Litwa w cyfrach: geografia, etnika, podstawowe info ogólne

Litwa jest krajem położonym pod względem geograficznym w Europie Środkowej (natomiast przez ONZ jest zaliczana do państw Europy Północnej), na południowo-wschodnim wybrzeżu Morza Bałtyckiego. Na terenie Litwy znajduje się geometryczny środek Europy, umiejscowiony 26 kilometrów na północ od Wilna.

Ukształtowanie powierzchni nizinne, o rzeźbie polodowcowej, średnia wysokość 99 m n.p.m., najwyższe wzniesienie Aukštojo kalnas (Wysoka Góra) 293,84 m n.p.m., na Wyżynie Miednickiej. Wybrzeże morskie jest przeważnie niskie i wyrównane, wnętrze kraju zaś nizinne z licznymi formami polodowcowymi.

Litwa posiada niewiele własnych bogactw naturalnych – jest zasobna głównie w złoża torfu, żwiru, dolomitu, anhydrytu i bursztynu

Rozwinięta gęsta sieć rzek (na 1 km² przypada 0,4 km rzeki) typu równinnego, wolno płynące, meandrujące o szerokich dolinach.

Według spisu powszechnego przeprowadzonego w 2001 roku, Litwa liczyła 3 483 972 mieszkańców, z czego mężczyzn 1 629 148 (46,76%) a kobiet 1 854 824 (53,24%), stopień urbanizacji społeczeństwa wynosił 66,94%.
Narodowości i grupy etniczne

Litwa jest najbardziej jednolitym narodowościowo państwem spośród wszystkich państw bałtyckich, największą grupą etniczną są Litwini (2864 tys.[21] osób), którzy stanowią 84,6% ogółu mieszkańców. Znaczące mniejszości narodowe to Polacy liczący ok. 212,1 tys.[21] osób (6,3%) i Rosjanie liczący 173,3 tys.[21] osób (5,1%).
Polacy są największą mniejszością narodową, skupioną przede wszystkim na Wileńszczyźnie, w południowo-wschodniej części Litwy (Polacy na Litwie), administracyjnie jest to okręg wileński (26%), w poszczególnych gminach jak wileńska (61%) czy solecznicka (80%) Polacy są większością.
Rosjanie są skoncentrowani głównie w dwóch miastach, gdzie stanowią znaczące mniejszości, w Wilnie (14%) i w Kłajpedzie (28%) oraz gminie Wisaginia, gdzie stanowią większość (55%).
Językiem urzędowym na Litwie jest bałtycki język litewski, będący językiem etnicznej większości litewskiej.
Najstarszym litewskim miastem jest Kłajpeda, która otrzymała prawa miejskie w 1257 roku. Większość litewskich miast to miasta małe, tylko 6 liczy więcej niż 50 tys. mieszkańców, a tylko 2 więcej niż 200 tys., z kolei aż 65 ma mniej niż 10 tys. mieszkańców. Największym miastem i stolicą zarazem jest Wilno, liczące ponad 500 tys. mieszkańców.
Wskaźnik Jakości Życia 2004 (Quality of Life Index, The Economist): 63 miejsce na 111 (Rosja 105., Polska 48., Białoruś 100., Łotwa 66.).
Inflacja (2007): 5,4%
Stopa bezrobocia (2007): Wg oficjalnego dziennika statystycznego 3,2%. Uwzględniając niezarejestrowanych bezrobotnych 5,7%
Na Litwie działają 3 uniwersytety: najstarszy i największy w Wilnie (założony w 1579, Uniwersytet Wileński), w Kownie (założony w 1922) i w Kłajpedzie (założony w 1991) oraz 2 politechniki:w Wilnie (założona w 1969) i w Kownie (założona w 1950), oprócz tego również 5 wyższych szkół zawodowych.

ciekawostka
Wilno posiada prawdopodobnie największą starówkę w Europie - 360 ha (trzy razy większa niż w Krakowie).

My jesteśmy wstępnie na tak, a jak będzie to się okaże, zależy to głównie od finansów.
Pytanie techniczne: zakładam, że wypad potrwa ok. 3 dni-jak wygląda sprawa noclegów?

W sumie fajny pomysł
Zawsze chciałam jechać do Wilna, ale ja bym was spowalniała okrutnie

Nigdy nie jeździłem w takie wypady, mnie bardziej interesuje o jakich finansach tu mówimy.

Licz np. 800km czyli 45L spalonego paliwa (przy założeniu 5,5L/100km) x minimum 5,5zł/L = około 250zł.
Do tego daj każdy nocleg jakieś 30zł (w zależności od standardu i ilości osób w pokoju).
No i żarcie, jakaś pamiątka, wejściówka do zamku etc - minimum 50zł/dzień.

500zł trzeba szykować.

To bardzo podobna trasa do tej, którą opisałem w temacie o "majówce 2012". U mnie było jeszcze rozważanie wyjazdu do Rygi i Tallina. Jeśli będzie urlop to jadę, może kumpel też dołączy.

Litwa (lit) 1 LTL = 1,28 PLN

Policja
Z jakiegoś opisu z netu…
„Drogówka u naszych północnych sąsiadów jest raczej bardziej restrykcyjna niż w Polsce. Przekonać się nam było dane o tym już na początku wyjazdu gdy zostaliśmy zatrzymani na przekroczeniu prędkości o 12 km/h w miejscu gdzie ograniczenie wynosi 90... „


Koszty
Koszt podam tak dość od czapy bo stałych danych na razie brak.

Spanie
Zakładam jazdę bez namiotów i śpiworów. Nie znam na ten moment bazy kempingowej Litwy. Jest chyba słabsza niż u nas.
Czyli śpimy w tanich hotelikach, może schroniskach…
Ceny tak od 25 do 60 zł/os/noc, ale już nawet w Wilnie czyli tam gdzie niby najdrożej. Za 25 zł wynajdziemy wieloosobowe pokoje w schronisku a za 60/os pewnie dostanie się dwójki w średniej jakości hotelikach. Tak wyczytałem, że za te 50 zł można wygarnąć hotelik i może będzie to już dwójka nawet .
Maj nie szczyt sezonu to tym bardzie dałoby radę myślę.
Tak na teraz przyjmę orientacyjnie średnio 40zł/os/noc.
Zakładam 3-4 noclegi . minimum 3 a to daje 120 zł za spanie.

poniżej przyklad jakiegos nawet miłego hoteliku w centrum Wilna
Wychodzi 35 Lit czyli jakies 40-45/os/noc zl przy grupach turystycznych.
http://www.noclegi-tanie.pl/nocleg.php?idobiekt=1019

Mozna i znależc i tansze i fajniejsze zarazem miejsca (nawet za 30 zł), ale albo sa już kilka km za Wilnem lub sa to pokoje/apartamenty tylko 2-6 osobowe...
Ale generalnie bidy nie ma uważam. Na schroniska jeszcze nawet nie patrzyłem .



Ceny paliw
http://www.e-petrol.pl/index.php/notowa ... liw-europa
Na Litwie była do niedana bardzo tania benzyna. Coś się już niestety popsowało.
Cena ta sama co u nas teraz a nawet nieco drożej bo 5,8zł/litr
Jeśli już jesteśmy przy paliwie to warto zaznaczyć, że na wielu stacjach na Litwie wymagane jest uiszczenie opłaty przed tankowaniem.


Założyłem 750 km to pewnie się zrobi 1000 km= przepalonych 60 litrów przy spalaniu 6l/100
A to daje koszt paliwa 350 zł.
Policja jest restrykcyjna i w grupie wolniej się jedzie to spalanie jakieś 5-5,5 l/100 to koszt paliwa minimum 300 zł

Jedzenie- a ile jecie???
Ceny chyba nieco niższe niż u nas. Mają fajne lokalne przysmaki, ale żeby było bezpieczniej trzeba założyć coś podobnego jak u nas. Obiady na pewno zjeść trzeba w knajpkach.
Cena wyjdzie 12-20 zł za obiad dla uproszczenia 15
Śniadanie i kolacja to jak sami zrobimy lub tanio trafimy to po jakieś 8 zł .
Upraszczając 30 zł/dzień na jedzenie *4 dni=120 zł.

Z tego można zrobić i 60 zł zabierając jedzenie z Polski jak i 300 żywiąc się na bogato…

Zwiedzanie- bilety itd… Kultura znaczy się…

Tu przynajmniej europejsko maja bo ceny dla mieszkańców jak i obcokrajowców są te same a z tego co przeczytałem taniej jest jak w Polsce i jakby co honorują zniżki studenckie.
Takie ceny się posprawdza jak będzie pewnik wyjazdu. Teraz to trochę mi szkoda czasu jak nic nie wiadomo w sumie..
Zakładam na spoko wydatki na atrakcje wyjdą ok 30 zł/dzień (pewnie wyjdzie mniej)= 120 zł całość

Alkohol
Mają tańszy, pewnie tak ze 30 % taniej- dotyczy to wódki. Piwo maja już w cench podobnych do naszych i o dziwo już nie walą tak wódy a raczej piwo. Wszyscy palą
...czyli alkoholu nie trzeba zabierać ze sobą .


Inne rzeczy mogą się pojawić jak płyniecie promem, stateczkiem czy dyskoteka ale tak na szybko jak patrze wyszło wszystko 660 zł.

Na policję na Litwie trzeba naprawdę uważać. Oni mają kamery za przednimi szybami i łapią też od frontu prędkość a nie tylko goniąc. Często gęsto też zawracają za jakimś ustrzelonym absztyfikantem

Poniżej przykład jakiegoś nawet miłego hoteliku w centrum Wilna.
Wychodzi 35 Lit czyli jakieś 40-45/os/noc zł przy grupach turystycznych.
http://www.noclegi-tanie.pl/nocleg.php?idobiekt=1019
Mona i znaleźć i tańsze i fajniejsze zarazem miejsca (nawet za 30 zł), ale albo są już kilka km za Wilnem lub są to pokoje/apartamenty tylko 2-6 osobowe...
Ale generalnie bidy nie ma uważam. Na schroniska jeszcze nawet nie patrzyłem

Tak na szybko pomyślałem, że jakby taka dłuższa wycieczka 750-1000 km była może za długa co do dni i km to w ostateczności można by walnąć krótki wariant czyli np: tylko do zwiedzenia Troki, Wilno, Kowno. Wilno musi być zawsze!
np: taka trasa http://g.co/maps/29yzj
raptem 350-400 km po Litwie. To to już zwykły wypad a nie wyprawa

Mogę Wam polecić jeszcze takie miejsce http://www.grutoparkas.lt/index.html
Troki i Wilno obowiązkowo

Cześć,
jak dostanę urlopik to też bym się pisał, chociaż wolałbym Ukrainę, skoro tyle dni jest....

Śledzę wątek, ale jakby coś to pamiętajcie o mnie.

Pozdr

W sumie to wolałbym objazdówkę jak grzanie na mazurach
4-6 noclegów w trasie łącznie z mazurami, tak około 1000 zwiedzania było by spoko, z mojego brzeska wyjdzie 2300
samo paliwo 23x5L =115 zakładając 6zł ~700zł waha + opony plus noclegi i jedzenie... łoo matko

Nic za darmo...
Ale Kowno brzmi tak bardzo zachęcająco, że chyba zacznę nad tym poważnie myśleć... a jak już wymyślę, to zacznę odkładać kasiorke...

Ja też jadę z wami i prawdopodobnie 3 osoby też które się wpiszą na listę jakoś niedługo.
Może jadąc do Wilna byśmy zahaczyli też o tą miejscowość?
"Druskienniki.
Przecudnie położone na wysokim brzegu Niemna, otoczone lasami i łagodnymi pagórkami Druskienniki (Druskininkai), tonące w zieleni, przesycone zapachem ozonu i świeżej żywicy, są obok Połągi najpopularniejszym litewskim uzdrowiskiem, którego sława sięga daleko poza granice kraju. Do Druskiennik przybywają głównie ci, którzy pragną wypocząć. Tak było już w 1794 r., gdy polski król specjalnym dekretem mianował miejscowość uzdrowiskiem ze względu na jej cudotwórcze wody, i tak jest do dziś. Miasteczko (18 tys. mieszkańców) nad Niemnem na południowym krańcu Litwy to właściwie jeden wielki leśny park, mozaika sanatoriów, willi, małych jezior i wręcz niekończących się dróżek spacerowych, przesyconych delikatnym, upojnym powietrzem. Specyficzny łagodny mikroklimat i legendarna siła bardzo słonych wód mineralnych sprawiły, że Druskienniki (druska znaczy sól) są najsłynniejszym kąpieliskiem leczniczym na Litwie."

Też się pisze na wyjazd, jestem jednym z tych trzech o których wspominał Marcin (duraj).

Niech ktoś wykuje na blachę "Nad Niemnem" i wszystkie wątki pozna dokładnie to można będzie jechać śladem bohaterów . Poszuka się krzyży, mogił... Ja bym się rozejrzał za jakąś Justysią może być nawet Orzelska

Tak poważniej to jest już jak widzę grupka osób coby na Litwę poleciała...
Można by strzelić listę chętnych, nawet taka orientacyjną, bez napinki. Przyda się bo inaczej się planuje wyjazd ilościowo do 5 moto, inaczej na 5-10 a powyżej 10 no to mechanizmy są całkiem inne... Szczególnie chodzi tu o noclegi... Większa grupa na nocleg może wymagać rozbicia na sen na podgrupy (chała ), zamiast pokoików większych hotelików czy schronisk a może nawet trzeba by zabrać w tym wypadku dla bezpieczeństwa namioty...

Inną sprawą jest rzecz czy planować taki wyjazd w połączeniu z wypadem/zlotem na Mazury czy całkowicie oddzielnie... Wstępnie zakładam, że grupa Litewska robi posiedzenie z jakieś 2 dni na Mazurach a potem leci na Litwę. To tak aby mieć na czym bazować... Oczywiście obecność na Mazurach w żaden sposób nieobowiązkowa..., można dołączyć tylko gdzieś tam...

Dobra listę czas zacząć... Sam mało wiem czy pojadę (chociaż urlop już zaklepałem), ale nie wiadomo czy praca się nie rypnie to inne tematy wtedy mogę mieć w głowie. Ale bądźmy dobrej myśli i zaczynam kolejkę

Lista wyprawowa na Litwę- maj 2012
1) Pink25

Narazie się dopiszę, ale dopiero pod koniec kwietnia będę mógł potwierdzić i dokładniej określić co jak kiedy - mogę dołączyć nawet dopiero na Litwie.

Lista wyprawowa na Litwę- maj 2012
1) Pink25
2) Dono

Jeśli się nic nie zawali i kasa będzie to ja też się piszę wstępnie
Ale przy moich umiejętnościach jeździeckich nie liczcie na przelotową 200 km/h

Lista wyprawowa na Litwę- maj 2012
1) Pink25
2) Dono
3) MarTusia

Przelotowa na 90 tam gdzie policja się nie chowa myślę 100-120 a gdzie się chowa 90-100...
Oczywiście dla chetnych małe ucieczki od peletonu, myk, myk zakręty i czekamy na grupę