Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest 27 gru 2024, o 10:34



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 12 ] 
Rozkładanie motocykla na atomy 
Autor Wiadomość
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 lut 2010, o 00:23
Posty: 570
Lokalizacja: Koszalin/Gdańsk
Płeć: mężczyzna
Moto: 650S gaźnior
Post Rozkładanie motocykla na atomy
Siema,
mam plan na ferie - rozłożyć motocykl i wymienić wszystkie części eksploatacyjne i do tego poprawić wygląd.
Chciałbym się spytać osób, które już się za to kiedyś brały co jest niezbędne? Jakieś podnośniki pod silnik, jakie klucze poza płaskimi i dynamometrycznymi. Czy da się taki zabieg przeprowadzić nie mając umiejętności specjalnych? Do złożenia kogoś bym poprosił, jeśli sam nie potrafiłbym tego wszystkiego poskładać. Będę robił dużo zdjęć i oznaczał wszystkie śrubki to na pewno.
Co jeszcze musi wiedzieć żółtodziób?
Na pewno muszę wyjąć silnik, ramę, wahacz, przednie zawieszenie. Wnętrzności zawieszenia i silnika nie będę ruszał.
Proszę piszcie jak najwięcej. Sprawy dla Was błahe będą dla mnie b. ważne.
Pozdrawiam

EDIT po pości Opala:
tak jak pisałem trochę wyżej:
wyjąć ramę-pomalować, wyjąć zawiechę, lagi-pomalować, wahacz wyjąć - pomalować,
klocki wymienić, wszystkie łożyska też.

_________________
Michał, 600 295 016
Obrazek
http://svforum.pl/viewtopic.php?f=9&t=922


Ostatnio edytowano 8 sty 2011, o 22:50 przez mikiet, łącznie edytowano 1 raz



8 sty 2011, o 22:38
Zobacz profil ICQ
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 18:58
Posty: 475
Lokalizacja: Skierniewice
Płeć: mężczyzna
Moto: ...
Post Re: Rozkładanie motocykla na atomy
Łatwiej by było, gdybyś dokładniej opisał co konkretnie chcesz zrobić, jakie części wymienić.

_________________
One love, one passion - only motorcycles!


8 sty 2011, o 22:40
Zobacz profil
Mister Apollo
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 07:16
Posty: 5365
Lokalizacja: WGM
Płeć: mężczyzna
Moto: Z1000
Post Re: Rozkładanie motocykla na atomy
Do wyjęcia wahacza będziesz potrzebował odpowiedniego klucza (da się dorobić z nasadki), przednia zawiecha "rozpada się" pod wpływem kluczy płaskich i imbusów (wyciągnięcie lagi i tłumika z goleni to większa zabawa, ale można wydłubać uszczelniacze dłutem, tym samym rozkręcisz nakrętkę główki - przy okazji wymień łożyska), silnik trzyma się na długich śrubach ze zwykłym łbem. Pod silnik wystarczy solidna plastikowa skrzynka i kilka desek, łożyska i inne pierdoły są dobrze opisane w serwisówce.

O czymś zapomniałem?

_________________
SV 650S - Błękitny Ogórek -> Z1000 - Ognista pomarańcza


9 sty 2011, o 00:33
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 paź 2010, o 20:06
Posty: 539
Lokalizacja: Toruń
Płeć: mężczyzna
Moto: czerwona strzała
Post Re: Rozkładanie motocykla na atomy
Jak zostaną Ci ze 3 śrubki i 2 inne dziwactwa to się nie przejmuj bo to norma :D B dobrze, że pomyślałeś o tych zdjęciach bo bez tego ciężko będzie Ci złożyć moto i nawet Twój magik będzie miał problem :] znam to z doświadczenia ;P

Pamiętam kiedyś przy motorynce rozkręciłem gaźnik, wyczyściłem go i złożyłem z powrotem została mi sprężynka od tej pompki paliwa (dobrze to nazywam?) wtedy jeszcze nie wiedziałem od czego ta sprężynka. Mina jaką miałem przy zapalaniu motorynki bezcenna xd sorry za mały oft :]

_________________
Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko czasami ich wyprzedzić...

SV 650 S K5


9 sty 2011, o 01:04
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 09:59
Posty: 3102
Lokalizacja: Warta, łódzkie
Płeć: mężczyzna
Moto: różne
Post Re: Rozkładanie motocykla na atomy
Najprzydatniejsza będzie serwisówka i katalog części, dzięki nim będziesz wiedział gdzie co i do czego. Druga sprawa to porządne narzędzia, żeby nie objechać łbów śrub. Czasem przydają się różne narzędzie, jakieś wybijaki do wybijania sworzni itp. U mnie np. ostatnio bardzo przydatna okazała się miniszlifierka (tzw. dremel) z mini tarczą do metalu, gdyż dwie stalowe śruby na imbus tak się zapiekły w aluminium, że nie mogłem ich wykręcić, musiałem nacinać łby pod śrubokręt, a piłką nie było dojścia (śruba od błotnika i tylnej pompy hamulcowej). Trzecia sprawa to porządek - segreguj elementy, nie rzucaj wszystkiego na jedną kupkę, bo się możesz pogubić co od czego, no i ważne żeby wogóle nie pogubić czegoś. Jak coś rozbierasz to warto to przed ponownym założeniem przeczyścić, przesmarować itp. To chyba takie najważniejsze rady.


9 sty 2011, o 20:43
Zobacz profil WWW
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 lut 2010, o 09:07
Posty: 689
Lokalizacja: Kielce
Płeć: mężczyzna
Moto: Z1000 '10
Post Re: Rozkładanie motocykla na atomy
Mikiet - to co pisali chłopaki wcześniej. Dla mnie kolejność jest następująca:
1. zestaw dobrych i kompletnych narzędzi, włączając w to młotek zwykły, gumowy i piłkę do metalu
2. z dwie-trzy kuwety na śruby od poszczególnych elementów
3. plaster lekarski aby można nakleić na kable oraz inne części i podpisać co gdzie ma być włożone
4. zeszyt na ewentualne notatki - np, zerwiesz śrubę to zapisz sobie że masz taką kupić
5. zero piwa - szczególnie przy składaniu :)

To chyba tyle.

_________________
SV650S -> Z1000 '10


10 sty 2011, o 20:46
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 11:38
Posty: 974
Lokalizacja: Szczecin/Pyrzyce
Post Re: Rozkładanie motocykla na atomy
Zero piwa :mrgreen: dobrze gada!!!

_________________
SV 650 S 2005 r


11 sty 2011, o 15:20
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 09:59
Posty: 3102
Lokalizacja: Warta, łódzkie
Płeć: mężczyzna
Moto: różne
Post Re: Rozkładanie motocykla na atomy
Tak sobie myślę jeszcze - przy robocie nie śpieszyć się, a przede wszystkim nie denerwować. Dziś naprawiałem babci w aucie przełącznik kierunkowskazów. Wystarczyło zdjąć kierownicę, całą kopułkę przy kierownicy i naciągnąć sprężynkę która spadła. W pośpiechu, lekko wkur... że mi dupę zawraca, zerwałem taśmę poduszki powietrznej i uszkodziłem dźwignię :mur: :mur: :mur: Zamiast pół godziny, było pół dnia i kłopot :mur:


14 sty 2011, o 22:04
Zobacz profil WWW
rowerzysta

Dołączył(a): 7 lip 2010, o 20:58
Posty: 26
Lokalizacja: Wołomin
Płeć: mężczyzna
Post Re: Rozkładanie motocykla na atomy
kacperski o której generacji mówisz? ;-) W mojej K2 żaden specjalny klucz potrzebny nie był ;-) Jeśli piszesz o tej generacji to może chodzić Ci o gniazdo centrujące silnik w ramie a tego to bym nie ruszał bo nie mam pomysłu jak potem ustawić silnik osiowo względem ramy, na oko? :D


Osobiście życzę Ci dużo dużo cierpliwości. Dobrze zrobisz jak wprowadzisz systematykę do swoich działań. Zdejmujesz owiewki i plastiki to weź oddzielny słoik na śrubki do tego, zakręć go i odstaw i tak dalej, ułatwi ci to życie przy składaniu. Kilka kartonów w różnych rozmiarach też może Ci tylko pomóc. Nie bierz się też za kilka rzeczy na raz, rozbieraj po kolei. Silnik jest na tyle lekki, że dałem radę go podnieść, a kumpel wyjechał motocyklem z pod silnika. Nie zdejmuj gaźników! wystarczy, że zdejmiesz airboxa, chłodnicę, odepniesz linki i kable i wyjdzie.

Kolejność rozkładania - plastiki, osprzęt, silnik, zawias.

Przygotuj sobie miejsce pracy, przestrzeń, dobre oświetlenie i względny ład. Ułatwia życie ;-)

Narzędzia potrzebujesz solidne, zestaw kluczy marki toya za 30 zlotych nie podoła Ci przy rozbieraniu zawieszenia.
Miej szlifierkę kątową z cienką tarczą do cięcia metalu pod ręką, bo to na 99% będzie sposób na odkręcenie śrub kolektora w przednim cylindrze. Potem dobry francuz, żeby wykręcić resztę szpilki z silnika, jak tu coś zdupcysz to rozbiórka silnika i zakład rzemieślniczy.

Nie rób zdjęć, bo to bzdura. Serwisówka do Twojego modelu jest niezbędna przy składaniu a na zdjęciach i tak nigdy nie widać tego co potrzebujesz, więc imho to strata czasu.

Na razie tyle, jak mi coś przyjdzie do głowy to dam znać, a w razie czego pytaj. Mnie też już niedługo czeka składanie ;-)

_________________
Suka ajjj ;-)

Obrazek


17 sty 2011, o 13:54
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:59
Posty: 1840
Lokalizacja: skądinąd
Płeć: mężczyzna
Moto: PW50, CBR600, CR125
Post Re: Rozkładanie motocykla na atomy
Zdjęcia wystarczą poglądowe - przód, tył, oba boki żeby było wiadomo później gdzie bak, gdzie siodło, lampa, silnik... głupio byłoby coś pozamieniać miejscami :D :D :D

_________________
Lepiej mieć kamyk w bucie niż ziarnko piasku w prezerwatywie ;P


17 sty 2011, o 16:02
Zobacz profil
rowerzysta

Dołączył(a): 7 lip 2010, o 20:58
Posty: 26
Lokalizacja: Wołomin
Płeć: mężczyzna
Post Re: Rozkładanie motocykla na atomy
Bez piwa.... bez piwa to bym się tego wszystkiego nigdy nie nauczył ;-] ale to prawda, że przeszkadza ;]

_________________
Suka ajjj ;-)

Obrazek


17 sty 2011, o 23:53
Zobacz profil
motocyklista
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 lut 2010, o 01:50
Posty: 278
Lokalizacja: Śrem
Płeć: mężczyzna
Moto: sv1000s 2006r
Post Re: Rozkładanie motocykla na atomy
Dono napisał(a):
(śruba od błotnika i tylnej pompy hamulcowej).

Dokładnie te śluby (jedna od błotnika i jedna od pompy) rozwiercałem bo tak zapieczone były, w mojej byłej 650. Chyba nikt tam nie używał pasty do aluminium....

_________________
Suzuki SV 650s K5 blue/black >> SV 1000s K6 grey/black
Obrazek
Obrazek


28 sty 2011, o 01:29
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 12 ] 

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by STSoftware.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL