Forum Suzuki SV - SVforum.pl
https://svforum.pl/

Przewody hamulcowe w oplocie - czy warto?
https://svforum.pl/viewtopic.php?f=10&t=133
Strona 18 z 19

Autor:  michalecek777 [ 24 mar 2015, o 18:50 ]
Tytuł:  Re: Przewody hamulcowe w oplocie - czy warto?

bula87 napisał(a):
Pytanie takie, przy wymianie wymieniacie też przewód sprzęgła?

nie wymieniacie :mrgreen:

Autor:  bula87 [ 26 mar 2015, o 18:52 ]
Tytuł:  Re: Przewody hamulcowe w oplocie - czy warto?

Powiedzcie mi jeszcze, bo przyszły do mnie właśnie przewody Hel, czy długość przewodów liczymy łącznie z końcówkami? Bo moto nie mam przy sobie żeby przypasować niestety :/

Autor:  Dziaku [ 26 mar 2015, o 19:31 ]
Tytuł:  Re: Przewody hamulcowe w oplocie - czy warto?

Od środka oczka do środka oczka.

Autor:  bula87 [ 26 mar 2015, o 21:37 ]
Tytuł:  Re: Przewody hamulcowe w oplocie - czy warto?

Jakąś super starą miarką wychodzi mi:
Przód:
~82/~86 cm
Tył:
~41 cm

Tak więc patrząc jak było podawane wcześniej:
P: wer. N - 85/87cm
T: 45cm-wtrysk

To już zgłupiałem :D

Autor:  Dziaku [ 26 mar 2015, o 21:40 ]
Tytuł:  Re: Przewody hamulcowe w oplocie - czy warto?

Przymierzysz do moto to się wyjaśni ;)

Autor:  kristofch [ 26 mar 2015, o 23:09 ]
Tytuł:  Re: Przewody hamulcowe w oplocie - czy warto?

>SV650N K3> ja zamontowałem HELa w układzie "O" na przód 83/57 ( w kat. mają 81) chciałem więcej bo mam szerszą kierownice, dodatkowo poprosiłem o końcówkę przy pompie pod kątem 45st.
tył mierzyłem to 40 cm w zupełności wystarczy ( tyle też HEL ma w kat.)

Autor:  bula87 [ 26 mar 2015, o 23:18 ]
Tytuł:  Re: Przewody hamulcowe w oplocie - czy warto?

Ja mam w F i po tym co napisałeś to wydaje mi się, że powinno podpasować. No nic, za tydzień się okaże :D

Autor:  kristofch [ 26 mar 2015, o 23:20 ]
Tytuł:  Re: Przewody hamulcowe w oplocie - czy warto?

na bank będą dobre :) też kilka razy mierzyłem sznurkiem co by za długich albo za krótkich nie kupić :)

Autor:  aro9713 [ 7 kwi 2015, o 11:09 ]
Tytuł:  Re: Przewody hamulcowe w oplocie - czy warto?

bula87 napisał(a):
Jakąś super starą miarką wychodzi mi:
Przód:
~82/~86 cm
Tył:
~41 cm

Tak więc patrząc jak było podawane wcześniej:
P: wer. N - 85/87cm
T: 45cm-wtrysk

To już zgłupiałem :D


Ja mam 85/87 i mógłby być krótsze

Autor:  przemq [ 15 cze 2016, o 11:04 ]
Tytuł:  Re: Przewody hamulcowe w oplocie - czy warto?

A teraz inne pytanie, czy jest sens zmieniać przewód w tylnym hamulcu ??
Zastanawiam się nad zmianą jedynie z przodu.

Autor:  Dread [ 15 cze 2016, o 11:08 ]
Tytuł:  Re: Przewody hamulcowe w oplocie - czy warto?

Ja zmienialem tylko z powodow estetycznych, bo rozniczy zadnej.

Autor:  zlyzwierz [ 15 cze 2016, o 11:10 ]
Tytuł:  Re: Przewody hamulcowe w oplocie - czy warto?

Ja też zmieniłem tylko przód i trochę teraz żałuję.
Wcześniej na tyle wystarczało mi hamowanie silnikiem, ale teraz chcialbym czasem tego hamulca użyć... a niestety mam wrażenie, że działa 0/1.

Autor:  przemq [ 15 cze 2016, o 11:33 ]
Tytuł:  Re: Przewody hamulcowe w oplocie - czy warto?

zlyzwierz napisał(a):
Ja też zmieniłem tylko przód i trochę teraz żałuję.
Wcześniej na tyle wystarczało mi hamowanie silnikiem, ale teraz chcialbym czasem tego hamulca użyć... a niestety mam wrażenie, że działa 0/1.

Ciekawe, ktoś jeszcze ma takie odczucia ??

Autor:  pgj1213 [ 15 cze 2016, o 11:38 ]
Tytuł:  Re: Przewody hamulcowe w oplocie - czy warto?

U mnie jeszcze na zacisku i pompie od SV dozowanie miałem niemal takie jak na przednim heblu. Może to kwestia odpowiedniego odpowietrzenia.

Autor:  kristofch [ 15 cze 2016, o 20:39 ]
Tytuł:  Re: Przewody hamulcowe w oplocie - czy warto?

ja tyłu nie zmieniałem (ale pewnie zmienię też ze względów estetycznych)... i raczej zdecydowanie tył nie działa 0/1...moim zdaniem spoko jest dozowalność- kiedy ostatni raz rozbierałeś wszystko i czyściłeś/smarowałeś/wymieniałeś płyn/odpowietrzałeś itp ?

Autor:  Jaboolo [ 15 cze 2016, o 20:56 ]
Tytuł:  Re: Przewody hamulcowe w oplocie - czy warto?

Ja na tyle gdy miałem seryjny przewód nie działał 0-1 ale był mniej wyczuwalny. Teraz po zmianie wiem w którym momencie zablokuje tylne koło i muszę się bardziej postarać. Dla mnie zmiana jak najbardziej na +

Autor:  michalecek777 [ 28 cze 2016, o 21:54 ]
Tytuł:  Re: Przewody hamulcowe w oplocie - czy warto?

Ja tyl estetyka ale jest beton jak dotkne odpowietrzalem i dziala normalnie czyli pyk i staje deba; )

Autor:  JackBoy [ 9 mar 2018, o 13:35 ]
Tytuł:  Re: Przewody hamulcowe w oplocie - czy warto?

Witam. Panowie chce wymienić przewody hamulcowy z gumowych na odlot. Na początek sam przód, ale pozbyć się trójnika, zrobić układ F. Czy wie ktoś jakie będą odpowiednie długości tych przewodów. Nie kupuję gotowych zestawów, tylko dorabiane na metry. To wszystko do motocykla SV650S z 2000 roku.

PS. A może jednak zostawić ten trojnik i dorobić jak oryginał? Co Wy na to?

Autor:  Dziaku [ 9 mar 2018, o 14:57 ]
Tytuł:  Re: Przewody hamulcowe w oplocie - czy warto?

JackBoy napisał(a):
Witam. Panowie chce wymienić przewody hamulcowy z gumowych na odlot. Na początek sam przód, ale pozbyć się trójnika, zrobić układ F. Czy wie ktoś jakie będą odpowiednie długości tych przewodów. Nie kupuję gotowych zestawów, tylko dorabiane na metry. To wszystko do motocykla SV650S z 2000 roku.

PS. A może jednak zostawić ten trojnik i dorobić jak oryginał? Co Wy na to?


Ja bym poszedł w kierunku F albo O :)
F do SV650S wtryskowej : 79 i 76,5 cm (od osi oczka do osi oczka) (wg. HEL Performance) do gaźnika pewnie takie same

Autor:  kacperski [ 9 mar 2018, o 15:40 ]
Tytuł:  Re: Przewody hamulcowe w oplocie - czy warto?

Na dwa przewody to się wręcz bajecznie odpowietrza, no i można poprowadzić po wierzchu jak motogp ;)

Strona 18 z 19 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/