Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest 29 mar 2024, o 13:06



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 549 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 28  Następna strona
crash pady 
Autor Wiadomość
motocyklista
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 09:11
Posty: 105
Lokalizacja: Skoczów
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S k6
Post Re: crash pady
Ja przy zakładaniu do SVS k6 nic nie podpierałem i nic nie spadło :) Nawet trzymało się całkiem solidnie bez szpilki :)
pzdr

_________________
Suzi Sv650S k6


14 mar 2010, o 14:44
Zobacz profil
motocyklista
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 lut 2010, o 18:37
Posty: 185
Lokalizacja: szczecin/kolobrzeg
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S 04
Post Re: crash pady
Nie trzeba, wszystko idzie gładko i bez oporów ;]

_________________
everybody dies but not everybody lives


14 mar 2010, o 14:45
Zobacz profil
SV Rider

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 15:32
Posty: 1462
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 1000S
Post Re: crash pady
Nie trzeba B)

_________________
SV liter z owiewkom:)


14 mar 2010, o 15:35
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 lut 2010, o 00:23
Posty: 570
Lokalizacja: Koszalin/Gdańsk
Płeć: mężczyzna
Moto: 650S gaźnior
Post Re: crash pady
murek napisał(a):
Nie trzeba, wszystko idzie gładko i bez oporów ;]


Ta, chyba Ty... u mnie ni da rady odkręcić tego dziadostwa. Śruba się zapiekła czy coś...
Pukałem w klucz, kręciłem ile się da, teraz potraktowałem anti-rustem. Pójdę za 30 minut znów spróbować.
Jeszcze potem motocykl odpalę i spróbuję jeszcze raz na ciepło.
Ma ktoś jakieś rady?

_________________
Michał, 600 295 016
Obrazek
http://svforum.pl/viewtopic.php?f=9&t=922


14 mar 2010, o 15:58
Zobacz profil ICQ
motocyklista
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 lut 2010, o 18:37
Posty: 185
Lokalizacja: szczecin/kolobrzeg
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S 04
Post Re: crash pady
mikiet napisał(a):
Ta, chyba Ty...

Ta, właśnie chyba ja ... założyłem je w 2 minuty, bez żadnych problemów ...

_________________
everybody dies but not everybody lives


14 mar 2010, o 16:16
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:22
Posty: 7755
Lokalizacja: WPR
Płeć: mężczyzna
Moto: TT1050
Post Re: crash pady
Zazwyczaj nakrętka odkręca się bez problemów. W kilku(nastu?) SVkach zakładałem pady i zawsze wystarczył klucz sztorcowy z półmetrową przedłużką. A śrubę z ramy to już palcami się wyjmuje... Jak nie chce iść, to zalej porządnie WD40, obudź młotkiem, albo najlepiej użyj klucza pneumatycznego, jeśli masz dostęp.
Silnika nie trzeba podpierać, bo oprócz tej śruby 12mm, wisi jeszcze na 5 śrubach 10mm, nie ma możliwości się przesunąć :)

_________________
Triumph Tiger 1050 << bikepics


14 mar 2010, o 16:19
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 mar 2010, o 16:03
Posty: 330
Lokalizacja: W-wa
Post Re: crash pady
mikiet napisał(a):
murek napisał(a):
Nie trzeba, wszystko idzie gładko i bez oporów ;]


Ta, chyba Ty... u mnie ni da rady odkręcić tego dziadostwa. Śruba się zapiekła czy coś...
Pukałem w klucz, kręciłem ile się da, teraz potraktowałem anti-rustem. Pójdę za 30 minut znów spróbować.
Jeszcze potem motocykl odpalę i spróbuję jeszcze raz na ciepło.
Ma ktoś jakieś rady?


Miałem to samo, nic nie pomagało, smarowanie, pukanie, itd. Sprawę rozwiązał mechanik przy użyciu odpowiedniej dźwigni i klucza dynamo...coś tam, tak żeby nie zerwać gwintu.

_________________
SV605s 2002


14 mar 2010, o 17:39
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 lut 2010, o 00:23
Posty: 570
Lokalizacja: Koszalin/Gdańsk
Płeć: mężczyzna
Moto: 650S gaźnior
Post Re: crash pady
No właśnie mi Lasooch powiedział, że my Wasior jesteśmy wyjątkowi- tylko z naszymi motocyklami jest coś nie tak, że nie możemy odkręcić tej g* śruby. Ja właśnie zagrzałem motocykl, spróbuję na ciepło;)

_________________
Michał, 600 295 016
Obrazek
http://svforum.pl/viewtopic.php?f=9&t=922


14 mar 2010, o 18:59
Zobacz profil ICQ
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:59
Posty: 1840
Lokalizacja: skądinąd
Płeć: mężczyzna
Moto: PW50, CBR600, CR125
Post Re: crash pady
sergio napisał(a):
To ja mam pytanie (początkującego). Co w ogóle dają takie crashpady? Ja zawsze wywalam glebę na prawą stronę i łamię:
- w 100% klamkę hamulca
- w 100% dźwignię od tylnego hamulca
- w 33% przypadków chłodnicę :D
- w 33% wgniatam bak

Teraz pytanie - po zamontowaniu crashpadów coś się zmieni w tych statystykach?


Nie ma cudów. W 2008 zaliczyłem ładnego ślizga SV na lewą stronę. Crashe miałem. I co? Klamka cała, ale chłodnica i bak dostały po dupie. Chłodnica w SV (2004) jest po prostu za szeroka, a bak dostał kierownicą :(
Straty już naprawione, ale postanowiłem nie ufać seryjnym crashom i szukałem czegoś dłuższego. Wypytałem wszystkich sprzedających na allegro crashe do SV i ich długości są wszystkie takie same (+/-). W końcu kupiłem nowe crashe i przedłużyłem je o kilka cm. Do tego założyłem węższą chłodnicę (od jakiegoś młodszego rocznika) i teraz już mam nadzieję, że w razie czego (odpukać) nic się już nie stanie.


A co do tej feralnej śruby, to:
Klucz dynamometryczny to klucz, w którym ustawiamy konkretny moment dokręcania, jednak dla odkręcania nic to nie zmienia, śruba nie odczuje różnicy.
Warto użyć klucza pneumatycznego, ale mają go chyba tylko warsztaty. Daje się go jednak łatwo zastąpić zwykłym nasadowym i pukając młotkiem w koniec dźwigni (najlepiej lekko, tak z czuciem). No i zawsze można jeszcze przedłużyć dźwignię.

_________________
Lepiej mieć kamyk w bucie niż ziarnko piasku w prezerwatywie ;P


14 mar 2010, o 21:40
Zobacz profil
przewrotowiec
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 07:43
Posty: 832
Lokalizacja: Świdnik
Płeć: mężczyzna
Moto: 1100xx
Post Re: crash pady
Ja po glebie na prawą stronę uszkodziłem tylko dźwignię tylnego hamulca, i delikatnie przytarłem owiewkę, poza tym crash spełnił swoje zadanie, tylko że ja mam jakieś crashe założone od TL przynajmniej tak wyszukałem w necie

_________________
SV 650S K5 CBR 1100xx Obrazek
http://motocyklem.eu


14 mar 2010, o 23:28
Zobacz profil WWW
motocyklista
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 mar 2010, o 19:45
Posty: 132
Lokalizacja: Warszawa
Post Re: crash pady
pm2z napisał(a):
sergio napisał(a):
- w 33% wgniatam bak

Teraz pytanie - po zamontowaniu crashpadów coś się zmieni w tych statystykach?


a bak dostał kierownicą :(


U mnie tak samo - myślałem, że poszedł ogranicznik skrętu ale szczęśliwie tylko kiera się wygięła i przykasowała bak. W sumie wszystko jedno - i tak z czyjegoś OC :D

Pozdro,
Sergio

_________________
SV 650 N 2002


15 mar 2010, o 20:27
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 mar 2010, o 16:03
Posty: 330
Lokalizacja: W-wa
Post Re: crash pady
pm2z napisał(a):

A co do tej feralnej śruby, to:
Klucz dynamometryczny to klucz, w którym ustawiamy konkretny moment dokręcania, jednak dla odkręcania nic to nie zmienia, śruba nie odczuje różnicy.
Warto użyć klucza pneumatycznego, ale mają go chyba tylko warsztaty. Daje się go jednak łatwo zastąpić zwykłym nasadowym i pukając młotkiem w koniec dźwigni (najlepiej lekko, tak z czuciem). No i zawsze można jeszcze przedłużyć dźwignię.


To może był po prostu dobry klucz, który mechanik wziął do przedłużenia. Mój klucz produkcji chińskiej się przekręcił. Nie pomógł klucz pneumatyczny i wszystkie polecane, znane sposoby, męczyłem się miesiąc. Wystarczyło zwiększyć dł. klucza do ponad pół metra i zrobić to zdecydowanym ruchem. Diagnoza taka, że śruba nigdy nie była odkręcana, a 10 lat robi swoje...

_________________
SV605s 2002


16 mar 2010, o 13:10
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:22
Posty: 7755
Lokalizacja: WPR
Płeć: mężczyzna
Moto: TT1050
Post Re: crash pady
Raz mi się trafiła SVka 4 letnia przywieziona z południa Europy, w której nakrętka poszła lekko, ale za to śruba była tak skorodowana, że musiałem ją młotkiem wybijać z ramy, więc też nie ma reguły...

_________________
Triumph Tiger 1050 << bikepics


16 mar 2010, o 16:11
Zobacz profil
degustator whisky
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 09:42
Posty: 1305
Lokalizacja: Toronto
Post Re: crash pady
Tym bardziej że stalowe śruby czesto przechodzą przez aluminium a to najgorsza mieszanka do zapieczenia sie na amen.

_________________
BIKEPICS-DZIKUS
Obrazek


16 mar 2010, o 20:20
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:22
Posty: 7755
Lokalizacja: WPR
Płeć: mężczyzna
Moto: TT1050
Post Re: crash pady
No dobra, dziś trochę posiedziałem przy SVce Sad'a i zacząłem rzeźbić pady do pełnych owiewek. Może jutro będzie gotowy prototyp :)

_________________
Triumph Tiger 1050 << bikepics


5 kwi 2010, o 16:07
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 lut 2010, o 23:48
Posty: 449
Lokalizacja: WH ....
Płeć: mężczyzna
Moto: Honda VTR 1000F
Post Re: crash pady
lasooch napisał(a):
No dobra, dziś trochę posiedziałem przy SVce Sad'a i zacząłem rzeźbić pady do pełnych owiewek. Może jutro będzie gotowy prototyp :)

Super :spoko: Czekałem na tego posta z niecierpliwością. Dzięki lasooch czekam na szczegóły.

_________________
Honda VTR 1000F, Suzana SV650S moja była :-(
Obrazek


5 kwi 2010, o 16:32
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 17:26
Posty: 683
Lokalizacja: WPR
Płeć: mężczyzna
Post Re: crash pady
A ja jutro opiszę wrażenia ;)

_________________
Alembic Essence 5, SV 650S K6 ----> Yamaha FZ1 2006r.


5 kwi 2010, o 21:27
Zobacz profil
degustator whisky
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 09:42
Posty: 1305
Lokalizacja: Toronto
Post Re: crash pady
A propo crash padów, kolega mial lekki ślizg w niedziele na R1, crashpady LSL odpadły dosłownie przy pierwszym styku z asfaltem nie chroniąc zupełnie niczego, sam crash lekko tylko zarysowany, pękło mocowanie, ślizg miał przy ok 30km/h i sam upadek był delikatny, widząc to jak jechałem za nim obstawiałem że na R1 nie będzie najmniejszej ryski, a tu cały bok do remontu, lepiej się już spisał set od PUIGa bo bardziej przejął siłe upadku i się tylko lekko wygiął...ogolnie nie polecam LSLa od niedzieli

...fotki w/w crasha

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

_________________
BIKEPICS-DZIKUS
Obrazek


6 kwi 2010, o 15:15
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 11:43
Posty: 495
Lokalizacja: Kraków
Płeć: mężczyzna
Moto: zamiana na 750
Post Re: crash pady
Polecam crash pady lasoocha naprawdę zajebiste - wolał bym ich nie testować , ale sądze że zdały by egz :) dzięki!

_________________
na radyjku znany jako świr z czerwonej pandy... :) THUG LIFE


6 kwi 2010, o 16:46
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:22
Posty: 7755
Lokalizacja: WPR
Płeć: mężczyzna
Moto: TT1050
Post Re: crash pady
Kilku kolegów niestety testowało i przy wyższych prędkościach... :/ No ale fakt, że moje pady nigdy jeszcze nie pękły, nie urwały się... Dziwne, że LSL tak szybko się poddały. Może akurat jakiś trefny egzemplarz, może w tym odlewie z aluminium były jakieś pory i dlatego pękło :(

_________________
Triumph Tiger 1050 << bikepics


6 kwi 2010, o 17:25
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 549 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 28  Następna strona

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by STSoftware.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL