Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest 19 kwi 2024, o 01:58



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 549 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 28  Następna strona
crash pady 
Autor Wiadomość
motocyklista
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 mar 2010, o 13:02
Posty: 210
Lokalizacja: 0-61
Płeć: mężczyzna
Post Re: crash pady
No niestety.. usprawnia to proces produkcji i dystrybucji w/w :D
Dużo osób ma tak mocowane więc chyba zainwestuje, bo póki co w zakrętach czuje się jak drewno :/

_________________
SV650S K7 'Złośnica'
Obrazek


21 kwi 2010, o 08:12
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:59
Posty: 1840
Lokalizacja: skądinąd
Płeć: mężczyzna
Moto: PW50, CBR600, CR125
Post Re: crash pady
lasooch napisał(a):
W SV aż się prosi, by pady założyć do szpilki 12mm przechodzącej między cylindrami. Wtedy wisiałyby na jednej długiej i mocnej śrubie, przechodzącej przez ramę, a nie na dwóch wkręconych w aluminiowy blok silnika ;)

A jednak się sprawdza. Kto ma takie pady (te do bloku silnika) i leżał ten wie, że pod padem nic się nie dzieje. Moje crashe były co prawda za krótkie, więc nie osłoniły tak jak powinny (teraz już mam dłuższe), ale crash się starł, wygiął, ale po zdjęciu - przy ramie jest czysto :)
Myślę, że jeżeli już wybrzydzać, że tak lub owak niedobrze, bo da się lepiej, to w zasadzie nie ma co się zatrzymywać na crashach, tylko od razu walić po klatkę. Teraz w temacie gmoli do sv zbiera się ekipa, żeby zamawiać klatki w cenie 300-400 zł. Sam może się skuszę, zobaczymy :)

_________________
Lepiej mieć kamyk w bucie niż ziarnko piasku w prezerwatywie ;P


21 kwi 2010, o 08:31
Zobacz profil
motocyklista
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 mar 2010, o 13:02
Posty: 210
Lokalizacja: 0-61
Płeć: mężczyzna
Post Re: crash pady
pm2z napisał(a):
Moje crashe były co prawda za krótkie, więc nie osłoniły tak jak powinny (teraz już mam dłuższe), ale crash się starł, wygiął, ale po zdjęciu - przy ramie jest czysto :)


To tu może taka mała uwaga... nie moja bo jestem cienki tylko kumpli którzy zaliczyli nie jednego dzwona..
Lepiej mieć za krótkie crashe po których moto się poślizga i może połamie owiewki - ale rama i reszta będzie cala, niż za długie przez które moto w chwili ślizgu potrafi zrobić niezłego kozła i zamiast przeszlifowanej owiewki czy boczku masz praktycznie zgruzowanego sprzęta.

Sam niestety bylem świadkiem jak w zeszłym sezonie kolega pozbył się tak swojego sprzęta- na sławniaku na torze AW wyprzedził go tył... moto spokojnie szlifowało asfalt, ale po chwili jakby dostało potrójną dawkę LSD w żyły. Podskoczyło jak głupie i zrobiło 3 fikołki :/ bak, kiera, zadupek, rama się wygięła - wszystko poszłooo się jebut właśnie przez za długiego crasha.

_________________
SV650S K7 'Złośnica'
Obrazek


21 kwi 2010, o 09:12
Zobacz profil
motocyklista
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 11:02
Posty: 133
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650SA K7
Post Re: crash pady
lasooch napisał(a):
Ze znanych mi producentów tylko Womet robi na tą długą szpilkę (no i ja też ;)), reszta robi na te śrubki do cylindra, bo jest taniej i w produkcji i transport wygodniejszy. LSL, Zipser, Puig, PWL - wszyscy idą niestety na łatwiznę...

Nie przesadzaj lasooch'u.....dwa lata temu kolega z tego forum wywinął potężna figurę na swojej SV, puszkarz zepchnął go na krawężnik ( byłem świadkiem bo jechałem za nim...) i ZIPPSER'y wytrzymały. Rama cała, lekko pogięta chłodnica , ale cała, porysowana lampa, ułamany kierunek i dźwignia zmiany biegów. Troszkę przesadzasz z tą szpilka przez cały silnik...
"LEPSZE JEST WROGIEM DOBREGO !!!"- przysłowie pszczół :D

_________________
SV 650 SA K7 ABS
www.klimatyzator.waw.pl


21 kwi 2010, o 10:21
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:22
Posty: 7755
Lokalizacja: WPR
Płeć: mężczyzna
Moto: TT1050
Post Re: crash pady
pm2z napisał(a):
A jednak się sprawdza. Kto ma takie pady (te do bloku silnika) i leżał ten wie, że pod padem nic się nie dzieje. Moje crashe były co prawda za krótkie, więc nie osłoniły tak jak powinny (teraz już mam dłuższe), ale crash się starł, wygiął, ale po zdjęciu - przy ramie jest czysto :)

suzuki75 napisał(a):
Nie przesadzaj lasooch'u.....dwa lata temu kolega z tego forum wywinął potężna figurę na swojej SV, puszkarz zepchnął go na krawężnik ( byłem świadkiem bo jechałem za nim...) i ZIPPSER'y wytrzymały. Rama cała, lekko pogięta chłodnica , ale cała, porysowana lampa, ułamany kierunek i dźwignia zmiany biegów. Troszkę przesadzasz z tą szpilka przez cały silnik...
"LEPSZE JEST WROGIEM DOBREGO !!!"- przysłowie pszczół :D


Ja za to pamiętam, że był też kolega na SV (nicku nie pamiętam), który starsznie ku*wił na Zipsera, bo crashpad wyrwał mu gwint z bloku cylindra :) U Sad'a stoi Hornet, w którym pady były zamocowane w ten sam sposób do silnika, też na śrubie 10mm i pad zrobił tam więcej demolki, niż przyniósł pożytku...

Wiadomo, że każda gleba jest inna i efekt końcowy jest wypadkową kształtu i wytrzymałości crashpadów, stanu nawierzchni (studzienki, krawężniki) oraz przede wszystkim szczęścia. I wcale nie mówię, że pady mocowane do przedniego cylindra są złe. Jasne, że są dobre, z resztą w 90% motocykli tak się montuje pady, bo nie ma innej możliwości w ogóle. Ale moim zdaniem gdy mamy do dyspozycji o wiele mocniejszy węzeł konstrukcyjny w ramie, to bez sensu jest z niego nie skorzystać. Przy parkingówkach jedne i drugie pady sprawdzą się podobnie. Ale przy poważniejszym uderzeniu wolę jednak być porządnie zabezpieczony.

A jeśli lepsze jest wrogiem dobrego, to powiedz stuntowcom żeby korzystali z padów Zipsera/PWL zamiast klatek :P

_________________
Triumph Tiger 1050 << bikepics


21 kwi 2010, o 11:35
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:59
Posty: 1840
Lokalizacja: skądinąd
Płeć: mężczyzna
Moto: PW50, CBR600, CR125
Post Re: crash pady
lemon napisał(a):
(...) wszystko poszłooo się jebut właśnie przez za długiego crasha.

Trudno z tym dyskutować, nie wiem, jakiej długości były tamte crashe, a i samo wskazanie przyczyny, że "to przez za długie crashe" to spekulowanie i nic więcej...

lemon napisał(a):
(...) ale po chwili jakby dostało potrójną dawkę LSD w żyły (...)

LSD podaje się doustnie, nie dożylnie i zasadniczo jest to psychodelik. Może jednak moto dostało amfy, albo czegoś z tego sortu? :ugeek:
Nie pytać, skąd wiem :)

_________________
Lepiej mieć kamyk w bucie niż ziarnko piasku w prezerwatywie ;P


21 kwi 2010, o 11:45
Zobacz profil
motocyklista
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 11:02
Posty: 133
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650SA K7
Post Re: crash pady
lasooch napisał(a):

A jeśli lepsze jest wrogiem dobrego, to powiedz stuntowcom żeby korzystali z padów Zipsera/PWL zamiast klatek :P

"Nie mieszaj myślowo dwóch różnych systemów walutowych..." Rozmawiamy o crash padach a nie klatkach...

_________________
SV 650 SA K7 ABS
www.klimatyzator.waw.pl


21 kwi 2010, o 12:07
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 kwi 2010, o 15:22
Posty: 707
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 1000 N 2005
Post Re: crash pady
Witam
Jestem nowy także grzecznie witam :).

Kupiłem właśnie sv 1000 N rok 2005/2006 . Właśnie czeka na zarejestrowanie także jeszcze się jazdą nie nacieszyłem :(.

Nie ma biedna żadnej ochrony przy upadku.
Przeczytałem całość wątków o crash padach oraz o klatkach.
Napewno coś założę bo moto fiknąć musi nieuchronnie :).

Kolega tu widzę robi crash pady a i rurkami tez chyba się tam para do naszych moto.
Chętnie pewnie bym się dołączył do dobrej oferty jakościowo/kosztowej ;) czy to do crash pada czy klatki, ale chętnie zobaczyłbym zdjęcia założonych na moto (szczególnie klatek) bo moje moto jest srebrne, rama też i nie wiem jakby to wyglądało.
Jakby mi ktoś przesłał takowe lub linki to byłoby super ( pink25@o2.pl) .

_________________
Pozdrawiam
Pink
SV 1000 N, 2005 r. srebrna, szybka GIVI, kufer GIVI


22 kwi 2010, o 15:41
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 18:55
Posty: 2755
Post Re: crash pady
Zamontowałem pady od lasoocha i powiem wam, że całkiem inaczej psychika funkcjonuje w czasie jazdy :)
Gdyby ktoś był nie zdecydowany to szczerze polecam kolegę. Kawał dobrej i solidnej roboty w przystępnej cenie :)
Widziałem crash pada w akcji z Sv w roli głównej i powiem, że jest to niesamowicie tani element, który trzeba ewentualnie wymienić zamiast chłodnicy, kierownicy i baku ;) Mimo iż wziąłem największą opcję pada, to wygląda to bardzo estetycznie chociaż o gustach się nie dyskutuje. Na pewno warto to maleństwo zainstalować :)

Polecam jeszcze raz. Ja wybrałem opcję nr 1.
viewtopic.php?f=28&t=306


Edit:
I jeszcze coś ważnego. Myślę że w razie awarii crasha( odpukuję :mlotek: ) z kolegą można zawsze się dogadać żeby wykonał tuleję na jedną stronę, więc nie trzeba kupować całego kompletu co jest nie możliwe przy kompletach firmowych :P

_________________
Sv 650N K7 Phantom Gray


9 cze 2010, o 18:17
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:59
Posty: 1840
Lokalizacja: skądinąd
Płeć: mężczyzna
Moto: PW50, CBR600, CR125
Post Re: crash pady
Już nie słódź tyle, bo lasooch się zaraz wilgotny zrobi :)

_________________
Lepiej mieć kamyk w bucie niż ziarnko piasku w prezerwatywie ;P


9 cze 2010, o 18:38
Zobacz profil
Mister Apollo
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 07:16
Posty: 5365
Lokalizacja: WGM
Płeć: mężczyzna
Moto: Z1000
Post Re: crash pady
Tak mi dobrze, tak mi róóób :hahaha:
Przepraszam, samo wyszło :mrgreen:

Ostatnio oglądałem te pady na sprzęcie mprzyby2/dzownka. Kobyły straszne ale budzą zaufanie.

_________________
SV 650S - Błękitny Ogórek -> Z1000 - Ognista pomarańcza


9 cze 2010, o 19:29
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:22
Posty: 7755
Lokalizacja: WPR
Płeć: mężczyzna
Moto: TT1050
Post Re: crash pady
Wilgotny to ja dziś byłem przez cały dzień - albo pot mi po tyłku spływał, albo burza przechodziła nad Komorowem, jak skręcałem swoją SV na dworzu :obity:

Jasne, że jak jest potrzeba, to się dorobi jedną sztukę, samą szpilkę czy jakikolwiek inny fragment, ale tak samo działają też inne firmy, to żadna rewelacja :P

_________________
Triumph Tiger 1050 << bikepics


9 cze 2010, o 20:31
Zobacz profil
mundrek
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:50
Posty: 1758
Lokalizacja: Rybnik
Płeć: mężczyzna
Moto: sv1k/ 748SP
Post Re: crash pady
Na dworze! Punkcik.

_________________
I wy, o których zapomniałem,
Lub pominąłem was przez litość,
Albo dlatego, że się bałem,
Albo, że taka was obfitość...


9 cze 2010, o 21:30
Zobacz profil
przewrotowiec
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 07:43
Posty: 832
Lokalizacja: Świdnik
Płeć: mężczyzna
Moto: 1100xx
Post Re: crash pady
Bartosz napisał(a):
Widziałem crash pada w akcji z Sv w roli głównej i powiem, że jest to niesamowicie tani element, który trzeba ewentualnie wymienić zamiast chłodnicy, kierownicy i baku ;) Mimo iż wziąłem największą opcję pada, to wygląda to bardzo estetycznie chociaż o gustach się nie dyskutuje. Na pewno warto to maleństwo zainstalować :)


Ja Cię tylko przekonywałem do Crashpadów :)

_________________
SV 650S K5 CBR 1100xx Obrazek
http://motocyklem.eu


9 cze 2010, o 22:10
Zobacz profil WWW
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 18:55
Posty: 2755
Post Re: crash pady
zvierzak napisał(a):
Ja Cię tylko przekonywałem do Crashpadów :)



Przekonałeś :spoko:
To chyba była najlepsza demonstracja padów jaką można było sobie wyobrazić ;)
Prędkość żadna, a wyobraziłem sobie siebie w tej sytuacji... wgnieciony bak, uszkodzoną chłodnicę, porysowane lewe plastiki ;)

_________________
Sv 650N K7 Phantom Gray


10 cze 2010, o 09:56
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:22
Posty: 7755
Lokalizacja: WPR
Płeć: mężczyzna
Moto: TT1050
Post Re: crash pady
Pady do 650S z bocznymi owiewkami są już nareszcie gotowe :)
Wczoraj założyliśmy to na SVkę Sad'a, wszystko pasuje jak należy. Wieczorem/jutro wrzucę więcej informacji i zdjęcia :)

_________________
Triumph Tiger 1050 << bikepics


27 cze 2010, o 19:56
Zobacz profil
mundrek
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:50
Posty: 1758
Lokalizacja: Rybnik
Płeć: mężczyzna
Moto: sv1k/ 748SP
Post Re: crash pady
Dowej dowej ! :D Mom nadzieja ze do tysionca też podejdą ( chyba ta no ni ? ).

_________________
I wy, o których zapomniałem,
Lub pominąłem was przez litość,
Albo dlatego, że się bałem,
Albo, że taka was obfitość...


27 cze 2010, o 21:24
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 21:34
Posty: 322
Lokalizacja: kraków-skawina
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650=>KTM 690
Post Re: crash pady
No nareszcie :jupi: , bo już miałem jakieś pytanie o termin rzucać. Czekam z niecierpliwością na foty i cenę.
(do tysiaka nie podejdą z tego co pamiętam jest różnica między ramą 1000 a 650)


27 cze 2010, o 21:29
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 17:26
Posty: 683
Lokalizacja: WPR
Płeć: mężczyzna
Post Re: crash pady
lpt napisał(a):
Dowej dowej ! :D Mom nadzieja ze do tysionca też podejdą ( chyba ta no ni ? ).



No niestety, nie podejdą :smutas:

_________________
Alembic Essence 5, SV 650S K6 ----> Yamaha FZ1 2006r.


27 cze 2010, o 23:08
Zobacz profil
mundrek
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:50
Posty: 1758
Lokalizacja: Rybnik
Płeć: mężczyzna
Moto: sv1k/ 748SP
Post Re: crash pady
No i zaś mi wasze małolitrażówki uciecha wzieły :(

_________________
I wy, o których zapomniałem,
Lub pominąłem was przez litość,
Albo dlatego, że się bałem,
Albo, że taka was obfitość...


27 cze 2010, o 23:12
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 549 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 28  Następna strona

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by STSoftware.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL