Forum Suzuki SV - SVforum.pl
https://svforum.pl/

crash pady
https://svforum.pl/viewtopic.php?f=10&t=290
Strona 23 z 28

Autor:  lasooch [ 28 wrz 2014, o 10:02 ]
Tytuł:  Re: crash pady

Toć to rodzime pady Zipsera czy tam teraz firmy "Renner". Pierwsze modele miał przykręcane bezpośrednio do silnika, ale crashpad potrafił wyrwać gwint z alumium. Więc dla poprawy sytuacji zaczęli dawać pod crashpad dodatkowe dystanse z aluminium i oddzielną śrubę, które to niby miały zapobiegać sytuacjom ze zdjęcia. Jak widać ktoś, kto projektował te pady nie uważał na zajęciach z mechaniki :obity: i zapomniał jaki jest związek między siłą, ramieniem i momentem :P

Autor:  BlackN [ 28 wrz 2014, o 10:19 ]
Tytuł:  Re: crash pady

lasooch napisał(a):
Jak widać ktoś, kto projektował te pady nie uważał na zajęciach z mechaniki :obity: i zapomniał jaki jest związek między siłą, ramieniem i momentem :P


Bardziej tu wytrzymałość się kłania. Kto uważał wie, że jeden punkt podparcia, nie zastąpi dwóch, albo trzech.
W małej SV miałem takie gmole:

https://picasaweb.google.com/SV.Waldex/ ... 3850954338

10 metrowe szlifowanie po asfalcie i poboczu, nie odkształciło gmola, przecieniło trochę ściankę.
Teraz mam takie:

https://plus.google.com/photos/10615597 ... rqPYueC4XQ

Poprawiam technikę jazdy w tym sezonie - przetestowane z obu stron.

Autor:  lasooch [ 28 wrz 2014, o 10:43 ]
Tytuł:  Re: crash pady

Przy jednym punkcie podparcia też mogli te pady zrobić lepiej. Nawet montując na tej jednej nieszczęsnej cienkiej śrubie z przodu silnika. Ot wystarczyło dać śrubę od silnika do dystansu w klasie 10.9, a od dystansu do crashpada 8.8. Albo śrubę od silnika 10mm, a do crashpada 8mm. W ten sposób crashpad byłby celowo osłabiony, ale bezpieczny dla ramy. Można i rowek wytoczyć na śrubie, żeby mieć pewność, że przy zbyt dużej sile podda się właśnie ten element i to w wybranym przez nas miejscu... No wiele jest sposobów :)

A że gmole są ogólnie mocniejsze niż jakiekolwiek pady, no to oczywista oczywistość :) Inny rodzaj ochrony, z reguły na inne motocykle, inny wygląd, inna cena no i zdecydowanie inne oczekiwania w przypadku gleby.

Autor:  Aleksandra1987 [ 12 paź 2014, o 10:51 ]
Tytuł:  Re: crash pady

Hej. Doczekałam sie w końcu swojej SV-ki ( S-ka z 2005 roku) i szukam w miare tanich gmoli albo dobrych crashpadów. Możecie coś podpowiedzieć? Gdzie i w jakich cenach najlepiej szukać?

Autor:  gpiorzel [ 12 paź 2014, o 11:46 ]
Tytuł:  Re: Odp: crash pady

Na giełdzie wszystko znajdziesz :)

Wysyłane z mojego MT11i za pomocą Tapatalk 2

Autor:  roob [ 28 sty 2016, o 22:42 ]
Tytuł:  Re: crash pady

Czy spotkaliście się może z takim umiejscowieniem crash padów http://zapodaj.net/542a2bd914ae4.jpg.html ? Z tak zamocowanymi padami go zakupiłem. Na początku wydawało mi się że będę nogami zawadzał lecz nic takiego nie mam miejsca (mam 173cm ). Czy to zda egzamin czy trzeba by w inne miejsce przenieść?

Autor:  Cezar [ 28 sty 2016, o 23:19 ]
Tytuł:  Re: crash pady

Ja tak miałem....chyba :)
Teraz mam pod owiewki, muszę poszperać w zdjęciach....

Autor:  Niepozorny [ 29 sty 2016, o 00:24 ]
Tytuł:  Re: crash pady

Czy ktoś ma kontakt z Lasoochem i wie czy zawita z powrotem na forum?

Autor:  Mazziakowa [ 5 lut 2016, o 19:57 ]
Tytuł:  Re: crash pady

Cześć , przymierzam się do zakupu crash padów do mojego SV '02 .
Z tego co czytałam na forum polecacie crashe od kolegi lasooch'a , czy można teraz zamówić u niego takowe akcesoria ? Jeśli nie, to co na chwilę obecną było by rozsądnym rozwiązaniem w przystępnej cenie ? :)

Autor:  bubu [ 5 lut 2016, o 20:34 ]
Tytuł:  Re: crash pady

Pisz do Lasooch'a na PW. Mam od niego crashe i szczerze polecam, chociaż (całe szczęście) nie sprawdzilem skuteczności ;-)

Autor:  misiuto [ 5 lut 2016, o 21:14 ]
Tytuł:  Re: crash pady

Ja sprawdzałem. Nie raz, nie dwa :) Jakby nie crash to jednej nogi poniżej kolana bym nie miał...

Autor:  grzesiekandrzej [ 9 lut 2016, o 04:02 ]
Tytuł:  Re: crash pady

Pisałem do Lasoocha na PM ale wiadomość zostaje w folderze "Do wysłania". Patrząc na profil nie zaglądał na SVforum już dawno.. A już myślałem że crashe u niego kupie.

Autor:  bubu [ 9 lut 2016, o 11:33 ]
Tytuł:  Re: crash pady

Wiadomość zostanie w tym folderze dopóki jej nie przeczytać. Czasami bywa więc trzeba uzbroić się w cierpliwość

Autor:  misiuto [ 9 lut 2016, o 19:05 ]
Tytuł:  Re: crash pady

Faktycznie trochę nie zaglądał - od października... Może ktoś da Ci namiar na niego na PM.

Autor:  Dziaku [ 9 lut 2016, o 19:08 ]
Tytuł:  Re: crash pady

Przypuszczam, że jeżeli lasooch nie ma nawet czasu na forum zajrzeć to co dopiero na produkcje crashów ...

Autor:  vioox [ 10 lut 2016, o 18:24 ]
Tytuł:  Re: crash pady

Ja tez tu za często nie zaglądam ale czasami coś wystrugam jeżeli ktoś szuka padów do svki 99-02 to zapraszam na prv na forum idzie znalesc moje prace...

Autor:  adriana [ 12 lut 2016, o 00:09 ]
Tytuł:  Re: crash pady

HEJ:)
już się z nim kontaktowałam- zarobiony jest ale bliżej sezonu wskoczy na forum i da znać co i jak:) także.. czekamy ;)

Autor:  Niepozorny [ 13 lut 2016, o 16:35 ]
Tytuł:  Re: crash pady

:spoko: Dobre wieści

Autor:  Rozkosmany [ 13 lut 2016, o 17:00 ]
Tytuł:  Re: crash pady

W sumie to ja tak bardziej z nudów patrzyłem tutaj co i jak. Ostatnie moje konkretne szlifowanie to :hmm: ze trzy lata temu. Wtedy by się przydał bo długo skutki przyprawiały mnie o łażenie kuśtykiem na niebieskiej nodze. Że o stratach w postaci buta który przyjął na klatę całą robotę (posiłkując się moim gnatem jako usztywnieniem), nowiuśkich portek z których tylko klamerka została(od tamtej pory żadnych tekstyliów nie tykam), połowie kurtki bo przeciwległa strona nic a nic nie ruszona :obity: nie wspomnę. A już straty moralne to :/
Od tamtej pory to pfu-tfu nic a nic. No bo za glebę nie można uznać wbicia się w badyle z powodu zapatrzenia na rowerzystkę. Ładna była :serduszka: i wyciągała mnie z tych je...... krzakorów (parę rysek na kasku i plastikach i urwane lusterko).
I jakiegoś komicznego animka w rozmiękłej trawie pod którą było zajebiste błotko.
To więcej śmiechu niż strat.

No ale nie mniej chyba warto coś zapodać żeby w razie draki znowu moto mnie nie ciągnęło za nogę jak onegdaj.
Trza będzie skrobnąć do naszego speca :spoko:

Autor:  Passionesuzuki [ 13 lut 2016, o 21:36 ]
Tytuł:  Re: crash pady

"Rizoma" nie sa zle.

Strona 23 z 28 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/