| Forum Suzuki SV - SVforum.pl https://svforum.pl/ |
|
| kompresor https://svforum.pl/viewtopic.php?f=10&t=5817 |
Strona 1 z 1 |
| Autor: | pm2z [ 3 lut 2012, o 20:18 ] | ||||||||||||||||||
| Tytuł: | kompresor | ||||||||||||||||||
No to oświećcie mnie jeszcze, o co chodzi z tymi kompresorami, bo ja nie rozumiem... czy jest to dość małe, żeby zmieściło się na moto? Jak się podłącza, czy pod gniazdo zapalniczki? i w zasadzie do czego, czy chodzi o sytuacje przebicia opony i naprawiania na poboczu drogi? Naprawdę jeździcie z czymś takim? |
|||||||||||||||||||
| Autor: | lasooch [ 4 lut 2012, o 09:52 ] |
| Tytuł: | Re: kompresor |
Jest na tyle małe, że mieści się do schowka pod siedzeniem. Podłącza się pod 12V przez zapalniczkę albo bezpośrednio do akumulatora. No i służy to awaryjnie do pompowania przebitego koła. Koło pompuje kilka minut, męczy się okrutnie, ale w sytuacji podbramkowej może uratować dupę
|
|
| Autor: | Owca007 [ 4 lut 2012, o 11:42 ] |
| Tytuł: | Re: kompresor |
Ja kiedyś miałem naboje CO2 ale na szczęście nie musiałem używać. To chyba lepsze szybsze rozwiązanie pianka potem kilka naboi i jedziesz. Te kompresory są dobre ale chyba żeby balon se napompować .
|
|
| Autor: | lasooch [ 4 lut 2012, o 18:49 ] |
| Tytuł: | Re: kompresor |
W motocyklach z oponami bezdętkowymi gwóźdź nawet nie jest takim problemem, bo powietrze nie schodzi momentalnie i zawsze można dojechać z mniejszym ciśnieniem do jakiegoś wulkanizatora czy na stację benzynową i dopompować. Gorzej jest w endurakach, bo tam jak coś przebije dętkę, to powietrze znika natychmiast ![]() Oczywiście do latania po okolicy to żadne takie bajery nie są potrzebne Ale na dalsze wyjazdy to zabieram ze sobą CO2 i piankę. A gdybym latał z dętkami to obowiązkowo jakiś kompresorek i łatki Myślałem też, żeby taki kompresorek na wyjazdach wykorzystać do pompowania materaca, ale ma o wiele za małą wydajność. Koło pompuje kilka minut, przy materacu pewnie by się spalił silniczek |
|
| Autor: | Owca007 [ 4 lut 2012, o 19:12 ] |
| Tytuł: | Re: kompresor |
W yz miałem tak ą twardą oponę, że na defekcie różnicy za bardzo nie było tylko w zakrętach się gorzej jechało . Łasuch masz kufry wsadź do jednego taki mini kompresor np. z aerografu on już daje rady i materac nadmucha . Wielkościowo to troszkę więcej niż ten co na pierwszym zdjęciu.
|
|
| Autor: | lasooch [ 4 lut 2012, o 19:17 ] |
| Tytuł: | Re: kompresor |
Do materaca to lepsza jest pompka z tesco za 35zł, tam nie ma tłoczka i mechanizmu korbowego, to zwykła sprężarka wirnikowa. Ciśnienie daje niskie, ale wydajność ma dużą, więc do materaca akurat A kompresorek do awaryjnego dmuchania koła można też kupić najtańszy z tesco czy biedronki, wywalić dużą plastikową obudowę i zostanie to, co na zdjęciu Zvierzaka - sam silniczek z przekładnią i tłoczkiem, całość ma wymiary 10x10x5cm i mieści się w kieszeni
|
|
| Autor: | pink25 [ 9 lut 2012, o 16:43 ] |
| Tytuł: | Re: kompresor |
na dlugim grupowym wyjezdzie uzywalismy takowego mojego Całe 12 zł + wysyka http://allegro.pl/kompresor-samochodowy-sprezarka-unitech-na-12v-i2083843158.html ![]() dziala, tylko po kazdym napompowanym kole nalezy dac sie schlodzić maszynce bo mozna przytrzeć .Czas dopomowania z 0,6 atm do 2,5 atm to jakies 3 minuty... Myslalem że samochodu nie da rady napompować... probowałem i nie podnosil sie ale ojciec udowodnił mi ze jednak dziala tylko kwestia cierpliwości
|
|
| Autor: | zebro [ 10 lut 2012, o 16:14 ] |
| Tytuł: | Re: kompresor |
Da rade i samochód Wielokrotnie pompowałem koła w poczciwej audicy takim wynalazkiem. Działa już 2 lata bez problemu Jedynie co to manometr jest kiepski i lepiej sprawdzać innym.
|
|
| Autor: | pm2z [ 10 lut 2012, o 19:25 ] | |||||||||
| Tytuł: | Re: kompresor | |||||||||
|
||||||||||
| Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
| Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |
|