Forum Suzuki SV - SVforum.pl
https://svforum.pl/

ile warte SV650N po szlifie?
https://svforum.pl/viewtopic.php?f=11&t=17599
Strona 1 z 1

Autor:  HelloZeep [ 20 lis 2015, o 18:23 ]
Tytuł:  ile warte SV650N po szlifie?

Cześć. Kolega sprzedaje SV650N powypadkowe. Przeszlifował biedak trochę asfaltu i zraził się do jazdy. Poleciał na prawy bok motocykla, twierdzi, że w nic nie przydzwonił. Zdjęcie motocykla poniżej.

http://i.imgur.com/DZ5IFGY.jpg

Mam pytanie czy motocykl w tym stanie jest wart 2200zł? Ile mogłaby kosztować jego naprawa?

Autor:  yonass [ 20 lis 2015, o 18:50 ]
Tytuł:  Re: ile warte SV650N po szlifie?

Polecial na prawo a oba lusterka i klamki urwane?? Jak dla mnie to cena dobra( nawet kupic i na czesci sprzedac) ale moge sie mylic

Autor:  drk [ 20 lis 2015, o 18:51 ]
Tytuł:  Re: ile warte SV650N po szlifie?

Jak to kolega to pojedź do niego zobacz co jest uszkodzone, zapisz i będziesz wiedział czego potrzebujesz i ile będzie kosztowało żeby kupić nawet używki. Z fotek coś tam widać ale nie wszystko. Za 2k to ja rower używany dobry kupię więc o ile z moto nic poważnego się nie stało to warto

Autor:  Jaboolo [ 21 lis 2015, o 02:13 ]
Tytuł:  Re: ile warte SV650N po szlifie?

Musisz się przejechać i zobaczyć czy jest prosty. Jeśli chłodnica nie jest strzelona to zamocuj żeby się trzymała i jazda próbna.
Podnieś bak i sprawdź dokładnie ramę czy nie jest pęknięta gdzieś (okolice złamanego crasha też) Popatrz na zawieszenie z góry czy koło nie jest ustawione jakoś krzywo, czy półki nie są jakoś strzelone. Popatrz od tyłu na motocykl czy ogon nie jest przekrzywiony w którąś stronę. Jeśli wszystko będzie z układem jezdnym okej można brać.
Na moje oko (chłodnica do wymiany, bak do wymiany, ciekawe czy zegary chodzą, tłumik, urwana klamka, lusterka, brak plastiku, brak ciężarków <- to co widzę na dzień dobry) trzeba z 3-4 tysie trzeba włożyć żeby miało to ręce i nogi. A nie wiadomo co wyjdzie jeszcze po drodze. Ogólnie dość dobra oferta ale musi być prosta.

Autor:  Tomasz.qwerty [ 25 lis 2015, o 10:20 ]
Tytuł:  Re: ile warte SV650N po szlifie?

Na moje oko z asfaltem dużo nie miał kontaktu. Zastanawia mnie też porysowana ramą nad setem. Gdybyś się decydował polecałbym czy stelaż ogona jest prosty pod plastikiem. Kierownica, lagi też warto obadać. Czy ramą nie pękła np w okolicy główki ramy

Autor:  szymon113 [ 25 lis 2015, o 23:12 ]
Tytuł:  Re: ile warte SV650N po szlifie?

Kupuj mam małą sv na części nawet z rama to się dogadamy

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Autor:  Hubix [ 26 lis 2015, o 00:01 ]
Tytuł:  Re: ile warte SV650N po szlifie?

Sam silnik będzie tyle warty, a tu jeszcze zegary, osprzęt etc.

Autor:  Cisu [ 26 lis 2015, o 23:23 ]
Tytuł:  Re: ile warte SV650N po szlifie?

nie jestem znawcą ale zlukajcie jak blisko przednie koło jest od chłodnicy, tam pewnie coś jest nie tak, należałoby obadać ramę, główkę ramy, półki, lagi?

chyba że to tylko takie wrażenie przez urwaną chłodnicę? dunno

Autor:  Dziaku [ 27 lis 2015, o 00:44 ]
Tytuł:  Re: ile warte SV650N po szlifie?

Cisu napisał(a):
nie jestem znawcą ale zlukajcie jak blisko przednie koło jest od chłodnicy, tam pewnie coś jest nie tak, należałoby obadać ramę, główkę ramy, półki, lagi?

chyba że to tylko takie wrażenie przez urwaną chłodnicę? dunno

Chłodnica luźno wisi, nie jest na zaczepach umocowana.

Autor:  Syntetyk [ 3 gru 2015, o 10:15 ]
Tytuł:  Re: ile warte SV650N po szlifie?

Hej, jak sam nie bardzo się znasz to możne napisz skąd jest ten moto. Może jest forumowicz z okolicy i będzie chciał pomoc ci w oględzinach, przejedzie się popatrzy swoim okiem, doradzi. Czy warto. Im więcej tym lepiej.

Autor:  HelloZeep [ 18 gru 2015, o 10:26 ]
Tytuł:  Re: ile warte SV650N po szlifie?

Motocykl kupiłem. Roboty blacharskie zmierzają ku końcowi. Do mechaniki poszukuję części. Jak narazie zakup uważam za udany, zapłaciłem 2200zł. Ostateczny test to bedzie jakaś dłuższa jazda której jak narazie nie mam jak przeprowadzić. Rocznikowo K6 jednak jak się okazało jest to model z roku k7 (VIN JS1VP53A972101601). Numery ramy i silnika się zgadzają. Ciekawostką jest to, że moto było zarejestrowane na kat A2. Ograniczenie mocy było zrobione przez blaszkę blokującą otwieranie przepustnic. Wykręcona jedna śrubka i blokada zdjęta ;) Z historyjek wyczytałem, że w rocznikach k7 zastosowano po 2 świece na gar i sondę lambda. świece są ale sondy nie namierzyłem. Orientujecie się czy wszystkie modele z k7 miały sondę lambda?

Autor:  Dread [ 18 gru 2015, o 12:25 ]
Tytuł:  Re: ile warte SV650N po szlifie?

Sonda jest umieszczona pod prawym setem. Na zdjeciu powyzej jej nie widzę.

Autor:  HelloZeep [ 18 gru 2015, o 12:30 ]
Tytuł:  Re: ile warte SV650N po szlifie?

no wiem, że nie ma ;] pytanie tylko czy powinna być. zastanawiam się czy przypadkiem ktoś nie przekładał np całego wydechu ze starszej wersji. Gdzieś tam w czeluściach internetu doczytałem, że roczniki k7 wychodziły z sondą tylko na rynek kanadyjski.

http://www.svrider.com/forum/showthread.php?t=97576

Autor:  Cezar [ 18 gru 2015, o 13:08 ]
Tytuł:  Re: ile warte SV650N po szlifie?

A ja mam k7 i jedną świecę na cylindrze...

Autor:  HelloZeep [ 19 gru 2015, o 15:59 ]
Tytuł:  Re: ile warte SV650N po szlifie?

Cytuj:
A ja mam k7 i jedną świecę na cylindrze...

k7 data pierwszej rejestracji czy model motocykla z k7?

Autor:  Cezar [ 19 gru 2015, o 17:42 ]
Tytuł:  Re: ile warte SV650N po szlifie?

Muszę sprawdzić po numerze :)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/