Forum Suzuki SV - SVforum.pl
https://svforum.pl/

Ustawienie tylnego koła
https://svforum.pl/viewtopic.php?f=11&t=22095
Strona 2 z 2

Autor:  Yatzek [ 30 wrz 2018, o 22:29 ]
Tytuł:  Re: Ustawienie tylnego koła

Zdaję sobie sprawę z agresywności benzyny. Polecił mi ją szwagier* - mechanik (szwagier - instytucja która lepiej wie i na którą się często powołujemy, jeśli nie chcemy się przyznać, że to nasz pomysł ;-) ), bo stwierdził, że dobrze wyczyści i szybko wyschnie. A ja chciałem gruntownie wyczyścić i rozruszać zapieczone ogniwa...

Po czyszczeniu zapodałem więcej smaru niż zwykle i zostawiłem tak w garażu, żeby tenże smar wszedł tam, gdzie tylko da radę. Myślałem nawet, żeby przed smarowaniem przelać łańcuch jakimś gęstym olejem. Ale tak wszystko umyłem, że olej zabryzgałby mi to szybko w czasie jazdy, pewnie szybciej niż biały Valvoline.
A czyścik do łańcucha gdzieś miałem, ale w moim garażu helikoptera bym dwa dni szukał...

Jeśli ktoś ma dobry i sprawdzony sposób na gruntowne wyczyszczenie łańcucha bez zdejmowania, to chętnie na przyszłość lekcje odrobię.

Autor:  Filon [ 1 paź 2018, o 15:44 ]
Tytuł:  Re: Ustawienie tylnego koła

No to masz:
Bierzesz sobie naftę lub preparat do czyszczenia łańcucha
Pryskasz po łańcuchu (ja zawsze felge po takim czyszczeniu ogarniam)
Bierzesz szczotkę do łańcucha i czyścisz z wyczuciem
W razie potrzeby spryskujesz mocniej
Wycierasz do sucha jakąś szmatką, najlepiej nie strzępiącą się
smarujesz łańcuch (od wewnątrz)
Polecam!

Autor:  Yatzek [ 3 paź 2018, o 01:51 ]
Tytuł:  Re: Ustawienie tylnego koła

Dzięki.
W zasadzie zrobiłem tak samo, z tą tylko różnicą, że zamiast nafty była benzyna. No i wysychała tak szybko, że nie musiałem wycierać. Przetarłem tylko by zebrać to, co nie skapało po odparowaniu.

Po nasmarowaniu zostawiłem, a po dwóch dniach pośmigałem. Smar tak ładnie stężał, że na feldze miałem po 100 km zaledwie minimalne ślady odwirowanego smaru. Podoba mi się ten biały Valvoline.

Autor:  maciej1986poznan [ 6 paź 2018, o 23:37 ]
Tytuł:  Re: Ustawienie tylnego koła

Po swoich doświadczeniach skupiłbym się na przednim zawiasie, nie nadąża za nierównościami. W momencie kiedy sprężyny są za miękkie i lekko odkręcasz w złożeniu, zawias nie nadąża dociskać przedniej gumy. U mnie najpierw wjechał olej 20W... :mur: tak szybko jak wjechał tak wyjechał... Efekt, nadal miękki zawias tylko ospały, hamowanie na tarce przed światłami tragedia. W końcu założyłem sprężyny liniowe dobrane pod wagę 9N/mm do tego olej 10W. Po tej operacji okazało się że tylne zawieszenie robi się za miękkie ale ustawienie napięcia wstępnego solo na 5 ratuje sytuację. Prowadzenie w zakrętach jest o wiele stabilniejsze, motocyk stał się o wiele bardziej przewidywalny.

Pozdrawiam

Strona 2 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/