| fibat SV Rider 
					Dołączył(a): 14 maja 2010, o 17:03
 Posty: 496
 Lokalizacja: warszawa/otwock
 Płeć: mężczyzna
 Moto: SV650N K6 sprzedany
   |   5 minutowy kurs zarządzaniaLekcja 1 Mąż wchodzi pod prysznic w chwili, gdy jego żona wychodzi z łazienki.
 W tym momencie słychać dzwonek do drzwi. Żona szybko zawija się w ręcznik i biegnie otworzyć. Za drzwiami stoi Bob, sąsiad z naprzeciwka.
 Zanim kobieta zdążyła się odezwać, Bob mówi: Dam ci $ 800, jeżeli zrzucisz z siebie ten ręcznik.
 Po chwili zastanowienia kobieta zrzuca ręcznik i staje naga przed Bobem. Po kilku sekundach Bob wręcza jej $800 i odchodzi.
 Kobieta ponownie zawija się w ręcznik i idzie na górę.
 Kiedy wchodzi do łazienki, mąż pyta: Kto to był ?
 "To Bob z naprzeciwka" - odpowiada żona
 "To świetnie" mówi mąż - "Czy on może oddał te $800, które ode mnie pozyczył?"
 Morał z tej historii:
 Jeżeli masz istotne informacje dotyczące kredytowania i ryzyka z tym związanego - podziel się tymi wiadomościami ze współwłaścicielami akcji zawczasu.
 
 
 
 Lekcja 2
 Ksiądz oferuje zakonnicy podwiezienie. Zakonnica wsiadła i założyła nogę na nogę, przez co kawałek kolana stał się widoczny.
 Ksiądz mało nie spowodował wypadku.
 Po odzyskaniu kontroli nad samochodem, mimochodem połozył jej rękę na nodze.
 Na to zakonnica: "Ojcze, a pamiętasz Psalm 129 ?"
 Ksiądz zabrał rękę, ale przy zmianie biegów, znów ręka mu się ześlizgnęła na nogę zakonnicy.
 Ta ponownie zapytała: "Ojcze, pamiętasz Psalm 129 ?"
 Ksiądz przeprosił "Wybacz siostro, ale ciało jest słabe"
 Po dojechaniu do klasztoru zakonnica westchnęła ciężko i wysiadła.
 Kiedy ksiądz dojechał do swojego kościoła, czym prędzej zaczął szukać Psalmu 129.
 Brzmiał on " Idź śmiało i szukaj, im wyżej zajdziesz, tym większa radość"
 Morał tej historii:
 Jak za dobrze nie znasz się na swojej pracy, to łatwo stracisz interesującą okazję.
 
 
 
 Lekcja 3:
 Przedstawiciel handlowy, urzędniczka administracji i kierownik idą razem na lunch. Na ulicy znajdują starą lampę. Kiedy jej dotknęli, z lampy wyszedł dżin i obiecał spełnić jedno życzenie każdego z nich.
 "Ja pierwsza, ja pierwsza" krzyknęła urzędniczka "Chcę być na Bahamach i płynąć motorówką, nie myśląc o całym świecie"
 I puff - zniknęła
 "Teraz ja, teraz ja: krzyknął przedstawiciel handlowy "Chcę być na Hawajach, odpoczywać na plaży, z osobistą masażystką i zapasem Pina Colady"
 Puff - zniknął.
 "No dobrze, Teraz ty" mówi dżin do kierownika.
 A ten na to: Chcę, żeby ta dwójka stawiła się w biurze zaraz po lunchu"
 Morał z tej historii:
 Zawsze pozwól aby twój szef mówił pierwszy.
 
 
 
 Lekcja 4
 Orzeł siedział sobie na drzewie, odpoczywał i nic nie robił.
 Mały królik zobaczył orła i zapytał : "Czy ja też mogę sobie tak usiąść i nic nie robić?"
 Na to orzeł: "Pewnie, dlaczego nie"
 Więc królik usiadł pod drzewem I odpoczywał.
 Nagle pojawił się lis, skoczył na królika I zjadł go.
 Morał z tej historii:
 Żeby siedzieć i nic nie robić, trzeba siedzieć odpowiednio wysoko.
 
 
 
 Lekcja 5
 Indyk rozmawiał z bykiem. "Chciałbym móc wzlecieć na szczyt tego drzewa, ale nie mam tyle siły"
 Na to byk: "Może byś tak podziobał trochę moje odchody, jest w nich dużo odżywczych składników."
 Indyk wskoczył na kopczyk odchodów, pojadł i udało mu się wzlecieć na najniższą gałąź.
 Następnego dnia, po zjedzeniu jeszcze więcej udało mu się usiąść na drugiej gałęzi.
 Po czterech dniach indyk dumnie zasiadł na szczycie drzewa.
 I zaraz zobaczył go farmer, wziął za strzelbę i zestrzelił indyka.
 Morał tej historii:
 Dzięki g*nu możesz wejść na szczyt, ale ono cię tam nie utrzyma.
 
 
 
 Lekcja 6
 Mały ptaszek uciekał przed zimą na południe. Ale, że było bardzo zimno, ptaszek zmarzł i spadł na ziemię. Kiedy tak leżał, przechodziła krowa i upuściła na niego trochę "placka".
 Ptaszek leżał sobie w krowich odchodach i poczuł, że robi mu się ciepło. Było mu tak przyjemnie, że zaczął śpiewać z radości.
 Przechodzący kot usłyszał ptasie śpiewy i podszedł zbadać sprawę.
 Odkrył ptaszka pod krowim plackiem i szybko go odkopał i zjadł.
 Morał z tej historii:
 1. Nie każdy kto narobi na ciebie jest twoim wrogiem.
 2. Nie każdy, kto wydobędzie cię z g*a jest twoim przyjacielem.
 3. Jak siedzisz głęboko w g*nie to lepiej trzymaj buzię na kłódkę.
 _________________
 Przekaż 1% podatku na zakup mojego nowego sprzęta
 
 
 "nie puszczone bąki unoszą się do głowy, stąd biorą się posrane pomysły"
 
 
 |