całego tematu nie czytałem
ale osobiście miałem stłuczkę na A4 koleś wjechał nam w tył sprintera auto kasacja, pogięty do przednich drzwi i dziura w silniku,
w dniu zdarzenia do lekarza, L4 przez 5 tygodni, uraz o symbolu S13 (urazowe zwichnięcie kręgosłup w odcinku szyjnym), no i 2 odszkodowania jedno z OC sprawcy ale trzeba było walczyć przez firmę bo AXA się ciu..ała a drugie z prywatnego ubezpieczenia no i prawie 3k na +

Może zatem ktoś zna instrukcję, jak ustawić zagłówki, żeby w przyszłości uniknąć sytuacji jak u Słonia?

Tego nigdy w 100% nie unikniesz ale zasada jest taka aby zagłówek był jak najbliżej głowy, wiąże się to czesto z prawie pionowym ustawieniem oparcia, i druga sprawa to górna krawędź zagłówka powinna być na tej samej wysokości co czubek łba. Chodzi o to aby głowa miała jak najkrótszą drogę do zagłówka, ale szarpniecie będzie i tak tyle że mniejsze

Dzięki! Dziś sprawdze, czy mam ok.

W zeszłym roku (chyba w listopadzie) mojemu koledze z pracy (przepuszczającemu na przejściu dla pieszych) gość wjechał w d... tak, że samym sobą kolega złamał oparcie fotela. 3 miesiące zwolnienia lekarskiego, miesiąc w kołnierzu.
Na początku lutego mojej znajomej ktoś zrobił to samo (nie znajomej osobiście, tylko względem samochodu, którym jechała) na wjeździe na A4 we Wrocu. Siedzenia nie złamała co prawda - służbówka dość duża, ale 3 tygodnie w kołnierzu, 2 miesiące bez wspinania
Teraz Słoniu.
Epidemia jakaś.
Oczywiście chodzisz Słoniu w kołnierzu czy na zaleceniu się skończyło?
Jeżeli chrupie Cię w łopatkach, to wstrzymaj się z dochodzeniem odszkodowania za uszczerbek na zdrowiu, bo ono może być wypłacone dopiero po zakończeniu leczenia. To, że chrupie w łopatce wcale nie musi oznaczać, ze coś tam pękło. Mi coś strzelało w okolicach barku (po urazie) i od lekarza się dowiedziałem, że to mogą być mięśnie ponaciągane, które nachodzą na siebie nie tak, jak powinny i dlatego przeskakują. Wniosek: dostałeś skierowanie na rehabilitację, to idź na nią, fizjoterapeuta będzie skuteczniejszy niż "jakoś to rozchodzę".
Powrotu do zdrowia
Bubu: widzisz - z tym ustawieniem zagłówka, to zawsze myślałem, że mam krzywe plecy, bo ciągle mi wychodziło, że siedzenie jakoś dziwnie w pionie musiało być ustawione.

Tylko nie przesadzajcie z tym pionem oparcia bo zaraz mi się oberwie że każe wam w niewygodnej pozycji jeździć
Czasami da się w niektórych autach zagłówek regulować przód/tył w niewielkim zakresie.

z tym pionowym siedzeniem to wcale nie takie głupie...wystarczy wsiąść do sportowych kubłów aby się przekonać że nie jest to pozycja "zbyt wygodna na codzien"

Dokładnie. Bezpieczeństwo albo wygoda.

Od rana chodzę w kołnierzu, do tego obficie smaruję Bromedinem chłodzącym, ból nie chce odpuścić. Te chrupanie w łopatka to może przez to, że od wtorku mało się ruszam i większości czasu po prostu leżę. Chcę jak najszybciej się z tego wykurować, żeby wracać do treningów.

Kurcze, nieprzyjemna historia. A zastanawiałeś się nad wyegzekwowaniem jakiegoś odszkodowania?

Tak, zastanawiałem się. Tylko nie wiem, czy jak dostanę odszkodowanie z OC sprawcy to czy będę mógł dostać odszkodowanie z mojego osobistego NNW.

Możesz z każdej polisy. Kwestia tylko czy do nnw to zakwalifikują

Mam stwierdzone skręcenie i naderwanie odcinka szyjnego kręgosłupa. Patrzyłem do tabelek urazów swojego NNW i to chyba kwalifikuje się pod "uszkodzenia kostno-więzadłowe kręgosłupa szyjnego".

Coś podobnego miała moja żona. Z OC napewno dostaniesz kwestia tylko ile, a z NNW składaj i czekaj na odpowiedź. Nam akurat z NNW nic nie wypłacili bo uznali że to nie jest trwały uszczerbek na zdrowiu (ale nie jestem pewny czy to napewno było to samo) Pamiętaj jak najwięcej papierów im dostarczyć. Nawet skierowania na rehabilitację i inne rzeczy.

Słuchajcie co się porobiło - na rezonansie magnetycznym wyszło, że w wyniku kolizji doznałem zgniecenia krążka międzykręgowego, który uwypuklił się do środka dodatkowo. Dostałem skierowanie na natychmiastową rehabilitację.

Warto było iść do lekarza.

Spoko da się z tym żyć
Nawet kilka dobrych lata, choć po rehabilitacji (nie z NFZ) ulga niesamowita