| 
	
	
      Prawdopodobnie najlepsze na świecie forum Suzuki SV 650 / SV 1000 ;) 
	
    
    
    
    
    
	
			
	
	
	
        
        
            | Autor | 
            Wiadomość | 
         
        
			| 
				
				 Inkling 
				SV Rider 
				
					 Dołączył(a): 18 lip 2010, o 11:47 Posty: 2539 Lokalizacja: Częstochowa/Kraków
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: SV650N AD2000
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: zima  - rozstanie  
					
						Jeszcze mam zamiar trochę pojeździć, ale pytam przyszłościowo. Po wcześniejszych przykrych doświadczeniach z zasyfionymi gaźnikami po zimie, w zeszłym roku po sezonie wypaliłem paliwo z układu (zdjęcie wężyka z kranika i silnik chodził do zgaśnięcia). Na kilka tygodni przed wiosennym odpaleniem za radą Kronosa dolałem do baku nieco płynu do wiązania wilgoci (Kleen-flo Gas Line Anti-Freeze). Motocykl obudził się w marcu bez najmniejszego problemu i tak do końca sezonu.
  Zastanawiam się, czy bawić się w tym roku w: a) wypalenie paliwa + dolanie do baku specyfiku b) spuszczenie paliwa z gaźników śrubkami + dolanie do baku specyfiku c) dolanie do baku specyfiku i odpalenie motocykla na kilka minut, żeby się rozprowadził po całym układzie.
  Co sądzicie? Trochę dzielenie włosa na czworo, ale może komuś się przyda. 
					
  
			 | 
		 
		
			| 15 lis 2013, o 11:54 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		 
	
	
		  | 
	 
	
			| 
				
				 kozik 
				SV Rider 
				
					 Dołączył(a): 17 maja 2011, o 14:52 Posty: 5631 Lokalizacja: Dęblin-Piaseczno
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: suzuki sv 650S 99r.
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: zima  - rozstanie  
					
						zawsze zalewam do pełna i tyle. Żadnych specyfików, spuszczania z gaźników. Na wiosnę trochę więcej kręcenia ale odpala     
					
						 _________________ SV 650 S '99/GSX-R 750 K1
  www.logo-ratio.pl
					
  
			 | 
		 
		
			| 15 lis 2013, o 20:00 | 
			
				
					 
					
					 
				    
			 | 
    	
		 
	
	
		  | 
	 
	
			| 
				
				 misiuto 
				SV Rider 
				
					 Dołączył(a): 15 sie 2011, o 20:33 Posty: 338 Lokalizacja: Krk NH
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: SV650S 1999
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: zima  - rozstanie  
					
						 Też tak robię i wszystko ładnie bangla na wiosnę    Żadnych przepalań i innych zabiegów upiększających    
					
						 _________________
  
					
  
			 | 
		 
		
			| 15 lis 2013, o 22:15 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		 
	
	
		  | 
	 
	
			| 
				
				 pszczólka 
				SV Rider 
				
					 Dołączył(a): 15 mar 2010, o 11:28 Posty: 1201 Lokalizacja: Kazuń Nowy
						 Płeć: kobieta
					
						 Moto: SV650S 2001
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: zima  - rozstanie  
					
						   ja też  
					
						 _________________ SV 650s '01 Queens of Roads
					
  
			 | 
		 
		
			| 15 lis 2013, o 22:19 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		 
	
	
		  | 
	 
	
			| 
				
				 hubert1989 
				SV Rider 
				
					 Dołączył(a): 11 lis 2012, o 14:08 Posty: 363 Lokalizacja: Kielce
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: SV 650 S K2 :)
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: zima  - rozstanie  
					
						Jak próbowałem odpalić motocykl po zimie to właśnie musiałem go trochę dłużej kręcić ( obawiałem się czy nie zamorduje aku ) u Was też tak jest??  
					
  
			 | 
		 
		
			| 17 lis 2013, o 20:54 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		 
	
	
		  | 
	 
	
			| 
				
				 smietnik 
				motocyklista 
				
					 Dołączył(a): 20 lip 2012, o 14:27 Posty: 188 Lokalizacja: Warszawa
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: SV650N K5 YEC
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: zima  - rozstanie  
					
						u mnie po ostatniej zimie odpalił od strzała, a stał w nieocieplanym garażu. W tym roku ma już trochę lepsze warunki zimowania    
					
  
			 | 
		 
		
			| 18 lis 2013, o 00:30 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		 
	
	
		  | 
	 
	
			| 
				
				 kacperski 
				Mister Apollo 
				
					 Dołączył(a): 23 lut 2010, o 07:16 Posty: 5365 Lokalizacja: WGM
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: Z1000
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: zima  - rozstanie  
					
						Gaźnik tak ma, paliwo w komorze pływakowej jest zwietrzałe.  
					
						 _________________ SV 650S - Błękitny Ogórek -> Z1000 - Ognista pomarańcza
					
  
			 | 
		 
		
			| 18 lis 2013, o 02:09 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		 
	
	
		  | 
	 
	
			| 
				
				 hubert1989 
				SV Rider 
				
					 Dołączył(a): 11 lis 2012, o 14:08 Posty: 363 Lokalizacja: Kielce
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: SV 650 S K2 :)
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: zima  - rozstanie  
					
						Dzieki za info kacper        A tak wogóle to jakie macie zdanie n/t zimowania motocykla w nieogrzewanym garażu?  Ja zapłaciłem "troche" grosza żeby motocykl cały czas miał dodatnią temperaturę przez zimę, pomimo że mam garaż ALE nieogrzewany. Z drugiej strony rozmiawiam ze znajomym : " nie szkoda Ci kasy? Przecież to metal, samochód stoi cały rok na dworze i nic mu nie jest."  
					
  
			 | 
		 
		
			| 18 lis 2013, o 12:13 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		 
	
	
		  | 
	 
	
			| 
				
				 Jankoś 
				SV Rider 
				
					 Dołączył(a): 29 sie 2012, o 18:51 Posty: 1279 Lokalizacja: Wysokie Mazowieckie (okolice)
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: SV650S K3
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: zima  - rozstanie  
					
						Prawie podzielam opinię twojego kolegi. Tylko akumulator zabrać do domu i niech sobie stoi. Ważne żeby nie stał pod chmurką. A garaż co za różnica czy ciepły czy zimny jak nie odpalasz moto, ważne że jest... Oczywiście prawdopodobnie jest jakiś delikatny + tego że moto będzie stało w dodatnich temperaturach ale bez przesady  
					
						 _________________ http://www.cwaniacy.com.pl/<=Wejdź i dowiedz się jak możesz regularnie zarabiać na promocjach bankowych
					
  
			 | 
		 
		
			| 18 lis 2013, o 13:56 | 
			
				
					 
					
					 
				    
			 | 
    	
		 
	
	
		  | 
	 
	
			| 
				
				 kozik 
				SV Rider 
				
					 Dołączył(a): 17 maja 2011, o 14:52 Posty: 5631 Lokalizacja: Dęblin-Piaseczno
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: suzuki sv 650S 99r.
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: zima  - rozstanie  
					
						ale czy ono na tyle zwietrzeje aby nie można było go odpalić? Dwie kawy po zimie paliły momentalnie pomimo, że nigdy nie spuszczałem paliwa z gaźników, rd stała dwa lata nie odpalana, dwa trzy kopnięcia i odpaliła, z svłą praktykowałem ten proceder ze spuszczaniem paliwa i marne były tego skutki.  
					
						 _________________ SV 650 S '99/GSX-R 750 K1
  www.logo-ratio.pl
					
  
			 | 
		 
		
			| 18 lis 2013, o 20:51 | 
			
				
					 
					
					 
				    
			 | 
    	
		 
	
	
		  | 
	 
	
			| 
				
				 lasooch 
				SV Rider 
				
					 Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:22 Posty: 7755 Lokalizacja: WPR
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: TT1050
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: zima  - rozstanie  
					
						No niestety gaźnikowe SV po długim postoju muszą chwilę pokręcić, nim zapalą. RD pewnie miała mechaniczny kranik, więc jak otworzyłeś po długim postoju i odczekałeś chwilę, to paliwo grawitacyjnie spłynęło do gaźnika. W SV masz kranik podciśnieniowy i podciśnieniową pompkę paliwa, więc żeby benzyna zaczęła płynąć, wpierw trzeba trochę pokręcić rozrusznikiem. W TDM pomimo gaźników, pompkę paliwa mam elektryczną, więc po długim postoju pompa po prostu ładuje paliwo ciut dłużej, a potem już zapala po sekundzie kręcenia rozrusznikiem, jak wtryskowy silnik    
					
						 _________________ Triumph Tiger 1050 << bikepics
					
  
			 | 
		 
		
			| 18 lis 2013, o 22:06 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		 
	
	
		  | 
	 
	
			| 
				
				 kozik 
				SV Rider 
				
					 Dołączył(a): 17 maja 2011, o 14:52 Posty: 5631 Lokalizacja: Dęblin-Piaseczno
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: suzuki sv 650S 99r.
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: zima  - rozstanie  
					
						zarówno w RD jak i ZZR czy też GPZ był mechaniczny kranik, którego używałem jedynie do zalania przy nowo włożonych gaźnikach po ich czyszczeniu. Zastanawia mnie dlaczego svła kręci dłużej aby zapaliła skoro paliwo w pływakach pozostaje po zgaszeniu na jesień tak jak w tamtych motocyklach? Nic mi się tu kupy nie trzyma bo wyciągam z sv gaźniki do czyszczenia, wlewam paliwo do baku, po chwili paliwo dociera do gaźników i moto odpala nawet na słabym akumulatorze a po zimie...     Jakieś 3 tyg temu kręcę rozrusznikiem i zero reakcji, rozrusznik kręci żwawo ale silnik nawet nie pierdnie, podpinam kable pod akumulator samochodowy i natychmiast odpala jak by silnik już był nagrzany. Żeby było tego mało to kiedy odpalam z samochodowego to silnik od razu odpala na dwa gary, kiedy trochę postoi to odpala ale na jeden cylinder a drugi zawsze załącza się o tej samej porze     
					
						 _________________ SV 650 S '99/GSX-R 750 K1
  www.logo-ratio.pl
					
  
			 | 
		 
		
			| 18 lis 2013, o 23:26 | 
			
				
					 
					
					 
				    
			 | 
    	
		 
	
	
		  | 
	 
	
			| 
				
				 Miles 
				SV Rider 
				
					 Dołączył(a): 17 lip 2012, o 18:46 Posty: 1729 Lokalizacja: 3-miasto
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: Versys; SV650N
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: zima  - rozstanie  
					
						kozik -  im lepiej naładowany akumulator (lub tak jak w Twoim przypadku większy samochodowy) tym większą ma wydajność prądową, a cykl sprężania jest momentem, w którym rozrusznik jest najbardziej obciążony. Gdy akumulator nie tryska energią, to cykl sprężania nie jest tak "wydajny" jak być powinien. I wydawać by się mogło, że na słuch wszystko kręci się tak jak powinno... lecz wcale tak nie jest    A po śnie zimowym silnik często wymaga mocniejszego kręcenia. U mnie ostatniej zimy było tak samo. Rozrusznik niby kręcił ok, a silnik nie chciał zaskoczyć. Naładowałem akumulator i odpalił na dotyk. I dopiero później wyczytałem w książkach o tym o czym napisałem wyżej    
					
						 _________________ Gdzie zaczyna się pasja, tam kończy się ekonomia.
					
  
			 | 
		 
		
			| 19 lis 2013, o 18:26 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		 
	
	
		  | 
	 
	
			| 
				
				 Kaju$ 
				motocyklista 
				
					 Dołączył(a): 19 lip 2013, o 12:29 Posty: 230 Lokalizacja: Warszawa
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: SV1000S 2003r.
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: zima  - rozstanie  
					
						Dokładnie identycznie przy R4 gaźnikowym robiłem i wszystko na dotyk odpalało. W zime przeważnie nie wytrzymywałem i jak pogoda pozwalała to raz max dwa razy na zime odpalałem i runda po placu   A na wiosne ładowanie aku do pełna wsadzenie do moto i odpalał jak by zimy nie było     A co do specyfików to dużo w necie wątków na ten temat jest że sie powinno że to lepiej że ten lub tamten poleca itp  kwestia chyba gustu i co kto lubi A to jako ciekawostka: Jedyne dziwne akcje to z doświadczeń miałem z kolegi VFR800 po zimowaniu w magazynie na poziomie -1 (moto do windy, na poziom -1 magazyn). To jak pokonało droge w jedną stronę - w zime również próba odpalenia i jazdy- to moto nie chciało kręcić. aku 100% naładowania, zapłon był, pompka pompowała napięcie wszędzie dochodziło i dupa. Rozwiązanie/naprawa była dość dziwna bym powiedział - było trzeba wcześniej użyć klaksonu      (inni użytkownicy nie mieli takich problemów. Więc każde moto ma swojego pierdol*a     
					
						 _________________ Moja niunia >> viewtopic.php?f=9&t=11285 <<
					
  
			 | 
		 
		
			| 19 lis 2013, o 23:49 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		 
	
	
		  | 
	 
	
			| 
				
				 slayer 
				SV Rider 
				
					 Dołączył(a): 23 lut 2010, o 15:32 Posty: 1462 Lokalizacja: Warszawa
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: SV 1000S
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: zima  - rozstanie  
					
						Jak miałem gaźnikową to nic nie robiłem oprócz zalania do pełna zbiornika i wyjęcia aku. Na wiosnę zawsze odpalała bez problemu. Oczywiście trzeba było dłużej pokręcić. Ocieplany garaż ma sens jeśli lubi się dłubać przy moto i nie chce się wyjmować akumulatora. 
					
						 _________________ SV liter z owiewkom:)
					
  
			 | 
		 
		
			| 25 lis 2013, o 10:16 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		 
	
	
		 | 
	 
	
	 
	 
	
 
	
	
	
		Kto przegląda forum | 
	 
	
		Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość  | 
	 
	 
	 | 
	Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
  | 
 
 
     
	 |