http://www.ebay.ch/itm/Ducati-Racer-Jah ... 500wt_1156

KTM 1290 Super Duke R.

Ogień...

A ktoś coś może słuszał na temat w/w KTMa? Wchodzi do oferty? Czy na razie to tylko pokazy prototypu?

a ja bym chciał tym... 525 EXC ... wjedzie na każde schody

A bo ty teraz masz SMowe klapki na oczach :-)

Mi z Katów wystarczyłoby takie coś:

:-)

Fakt - najgorzej jest z neofitami Jak dotąd mój pomysł na jazdę na motocyklu zawierał się w wierszyku:
"A czy to winkiel, czy długa prosta
Łokieć, kolano... idziemy ostro
hebel, redukcja, biodro otwarte
sklejone przody, wahacze twarde
nadgarstek ciągnie już podtrzymanie
głowa do środka i zacieśnianie
dajemy w pałę, hebel puszczony
kolejny winkiel już zaliczony
ogień na wyjściu i znowu prosta
Łokieć, kolano..."

Niby teraz jest podobnie - bo sekwencja się nie zmienia, ale doszły jeszcze krawężniki i pasy zieleni "do zaliczania". A to daje, nieznane mi dotąd, możliwości objeżdżania mistrzów prostej nie tylko w winklach .

Do tego... mój LC4 zatankowany waży 146kg zaś 525 EXC ok. 113kg. Miotła Harrego Potera nie wymiata chyba tak, jak ten mały dzikus

BRRRRRRRRAAAAAAAAAAAP!!!!!!...............

Mój drugi pojazd silnikowy (znaczy taki jak na zdjęciu) po motorynce z biegami w ręce )
Sprzedałem z 12 lat temu a dziś mnie korci żeby nabyć identyczny albo ten co miałem.
Sentyment po prostu. Łezka w oku się kręci.

Ostatnie katy dla mnie marzenie. 525 i super duke, taki zestaw w garażu wystarczył by mi na długo.
Co do duka, są zdjęcia szpiegowskie więc może niedługo będzie więcej szczegółów. A do produkcji w końcu pewnie wejdzie

Ojciec taki miał. Od tego zaczęła się moją przygoda z jednośladami.

Z tymi rowerami to do działu enduro wy....cie

Kurde. Musisz przyznać, że to był jedyny udany produkt rometa .. tylko k@#$ po niewczasie. W przeciwieństwie do ogarów, komarów i innych gniotów to się zupełnie nie psuło. Ja pamiętam tylko cieknący gaźnik.Spokojnie stawała maszyna w szeranki z simsonami. Moja 3-biegowa wersja osiągała 80km/h

dzisiaj przeczytalem dobry tekst apropo tego moto... : "moglby byc sprzedawanay bez przedniego kola..."

http://www.adrenalinemotorsport.pl/aktu ... olotu-4850
Ciekawy projekt.

Patrzę któryś raz z kolei na Raptora i znowu dochodzę do wniosku, że SV to przy niej brzydka jest. Przejechałbym się taką i zobaczył jak zawieszenie hamulce chodzą bo serce dobrze znam .
http://otomoto.pl/cagiva-raptor-650-sv- ... 51238.html

Takie pseudo Ducati z sinikiem Suzuki robione przez Cagive Moto może i ładne ale zegary ma ohydne

Ale mówisz o wtryskowej czy gaźnikowej? jak dla mnie to już samym wyglądem bije na głowę obie svły. Ostatnio nawet i gladius mi się zaczął podobać w niektórych malowaniach z innym wydechem itd ale jak zobaczyłem Raptora to Gladius przy nim jest jakiś taki plastikowy. Ja bym się nim nie tylko przejechał ale nawet chciał bym go mieć pomimo, że to wersja N za którymi ni przepadam

Dobrze gada... Dzisiaj byłem na samotnej wieczornej "polatance". Odbiegając od tematu to starałem się jechać tak jak ustawodawca przykazał, no zdarzyło się lekko przekroczyć i wszyscy napotkani motocykliści/stki mnie wyprzedzali, a przy tym pozdrawiali. Co wyglądało dość dziwnie... jakby się żegnali...
Wracając do tematu to chętnie zamieniłbym swoją Skę na Nkę, bo wydaje mi się wygodniejsza. Skoro już Nka to Cagiva, bo jest o niebo ładniejsza od SVki i ja również chętnie bym się do niej przysiadł, wypróbował.
Zrobiłem dziś kilkaset metrów za Diavelem i też chętnie bym takim motocyklem pojeździł, bo w internecie można wyczytać, że lubi zakręty. Ja będąc za nim i patrząc na tylną oponę miałem wrażenie, że jadę za walcem.
Cóż, znając życie za jakiś czas skończy się na Tuono, tylko na co mnie aż liter pojemności?...

Licznik to non problem zawsze można zmienić na jakieś koso czy coś. Kozik ona jest ładniejsza od gaźnika i wtrysku razem wziętych.

Dziś latałem takim czymś. Powiem, że te 180KM dupę urywa. Jest to małe jak cholera. Przyzwyczajony do swojego enduro czułem się na tym jak na mini pockecie W okolicach 150km/h na 2 (lub 3 - za bardzo oszołomiony byłem ) biegu bez problemu z gazu stawia na koło. Lecz wbijanie sie w ciasne wolne zakręty to masakra