Jeśli jest tak przewidywalna jak nowa haya to nudna będzie

Wydawało mi się że czasy speed bików odeszły wreszcie w niepamięć.
Brzydkie są te motocykle okrutnie, do tego zauważcie, że nikt nie ocenia, wygody, poręczności, hamulców, ochrony przed wiatrem itp/itd. Naprawdę w motocyklach chodzi o to w jakim czasie pokonamy ćwiartkę?

90 procent ludzi po tym będzie kupować. Haya jest dla mnie mega wygodna, dobra osłona przed wiatrem, heble też ma fajne.... jeździłem i lubię ten moto ale go sobie nie kupie bo nudna jest.... chyba że typowo turystycznie na szybkie przeloty to może.....

Może zacznę od cytatów:
"BMW K120S. Bezpośredni konkurent japońskich motocykli osiągających granicę 300km/h z przeznaczeniem do turystyki autostradowej. Choć K1200S nie osiąga rzeczonych 300km/h...."
"Bezpośrednią konkurencją dla BMW K1200S jest na przykład Suzuki Hayabusa 1300"
Wiem, że pismaki różne rzeczy piszą, ale skoro w necie aż tyle porównań....
Wiadomo, że BMW musiało zrobić inaczej, ale czy lepiej!?

Ocenia się wygodę, poręczność itp.!!! Nawet na tym forum była o tym mowa. A może w kółko nie wałkuje się rzeczy oczywistych - hayka jest wygodna i poręczna! Pewnie dlatego jak Notturno napisał - nudna.
Moim zdaniem zdecydowanie brzydsze są motocykle BMW, ale oczywiście to kwestia gustu - dziwne tylko, że 80% (dane z własnych obserwacji ) motocyklistów tak twierdzi - pewnie z zazdrości
A na ćwiartki startują nawet SV-ałki....zabawa.

Ona nie jest dla mnie nudna dlatego, że wygodna, łatwo się prowadzi, i jest poręczna. Ma nudny, przewidywalny do granic możliwości silnik..... mówie oczywiście o tej po 2008 bo wcześniejszą nie jeździłem.....

No to jest wygodna i łatwo się prowadzi, czy nie? Rozumiem, że wolisz się katować?
W najnowszej Motormanii jest porównanie starej i nowej hayki. Różnice kosmetyczne - w zasadzie.

Chodziło mi o to że to iż jest nudna, nie ma nic wspólnego dla mnie z wygodą i całą tą resztą. To nie są powody dla których jest nudna, to są powody dla których mi się bardzo podoba. Natomiast silnik jest nudny i dlatego ma to wplyw na cały obraz tego moto jak dla mnie mam nadzieje, że teraz napisałem jasno

Poręczna? Poręczne to są golasy z prostą kierą. Chyba że coś innego pod tym słowem rozumiemy.

Poręczność, przy tak dużym i ciężkim motocyklu .... myślę że to mieliśmy na myśli

No chyba, że tak

No ale dalej się pytam czy naprawdę o to chodzi który jest szybszy? Jeżeli wyciągasz mi BMW to popatrz jakie czasy ma S1000RR zjada hayę i ZZR na śniadanie. I co? I zupełnie nic . Mam nadzieję że ja i większość motocyklistów ma to w nosie.

Co do porównania K12S do Hayki to w sumie bez sens. Trochę inna filozofia. BMW K12S to turysta z firmowymi kuframi, podgrzewanymi manetkami, absem, kardanem, dużo wygodniejszą pozycją. Haya to sprzęt wymyślony od początku do końca jako sprzęt do szybkiej jazdy.

Normalny motocyklista może ma to gdzieś w jakimś stopniu, ale ilu mamy normalnych?? Sprzedałem kilka sztuk Hayek, i większość chciała od razu po miesiącu tunning bo nie jedzie

A powiedz w którym momencie ja akcentuję szybkość za wykładnik!? Nawet w dyskusji z Notturno podkreślana była wygoda i poręczność. Wielokrotnie też na tym forum podkreślałem, że wyprostowana, a nawet zbliżona do wyprostowanej, pozycja na motocyklu, dla mnie nie jest wygodna. Zdecydowanie wolę pozycje pochyloną. Nie wypowiem się na temat pozycji na K1200S, bo nie miałem okazji..., jednak mówię/twierdzę, że pozycja na hayce dla mnie jest idealna!
A z przecinakami jest tak, że osiągi może i mają, ale weź je wykorzystaj O wiele łatwiej jest mimo wszystko wykorzystać osiągi hayabusy - masa.


To dlaczego pismaki często o tym wspominają? Pewnie dla zwiększenia renomy tego czegoś czym się wozisz Ale tak na serio - BMWice są fajne, solidne, ale żeby były ładniejsze... - pewnie bym się skusił.

Nie no przesłanie filmiku zdecydowanie wspomina o czasie na ćwiartkę stąd moje komentarze.

A co do tego co piszesz.
Primo. Nie co ładne a co się komu podoba. Dla mnie Haya, szczególnie twoja, jest paskudna. No i co z tego? Tobie się podoba, jest GIT.
Sekundo. Pismaki różne bzdury piszą
Tertio. Od kiedy to BMW są solidne ? Chyba stare niewysilone boxery. Teraz to ta sama klasa awaryjności i nie ma co podtrzymywać legend.

PS. Spotkałem człowieka któremu podobała się moja paskudna lampa z tyłu. Więc różni są zboczeńcy

Jak to mówią "Jeden lubi ogórki drugi ogrodnika córki"
Moim następnym moto będzie SV albo coś w tej klasie i wreszcie się nauczę jeździć ...chyba że mi odwali i kupię S1000RR i będę miał 200 koni na których dalej nie będę umiał jeździć.

Tylko tego zyciem nie przyplac.. Moze uznajmy temat bmw vs hajka za zamkniety

Jestem za!

Zamknąć to można sklep o 18-stej

Następny któremu trzeba tłumaczyć do czego służą emotikony! Wróć do postu z filmikiem i jeszcze raz się mu przyjrzyj!
Sorry, ale to hayka jest i pewnie zostanie legendą, motocyklem kultowy - zwał jak zwał..., a o BMW K1200S, będą pamiętali miłośnicy marki i niestety ja, ale tylko dzięki Tobie

Oj przepraszam bardzo - ja o k1200s też pamiętam. Chorowałem, póki się nie dowiedziałem o zabawie ze sprzęgłem No i fakt faktem jest przeciętnie urodziwa bestia - jak na niemkę

Ale co ty porównujesz? S1000RR z Hayabusa i ZZR i ? Zrozumiał bym jak byś porównał ZX10R z S1000RR a nie zupełnie inne motocykle o innym przeznaczeniu. A czy S1000RR jest aż tak rewelacyjne? chyba nie bo w klasyfikacja producentów WSBK 2011 motocykl ten zajął dopiero czwarte miejsce. W tegorocznym 24h le mans BMW też nie błyszczało z tak mocnym sinikiem bo zajęło dopiero siódme miejsce przy wywalczonym zwycięstwie dla ZX10R

Coś mi się wydaje że w wsbk makarony królują Inna sprawa to jeździec.