Nie jest tak źle z tym sprzęgłem. Taki urok mocnych sprzętów. To trochę jakby narzekać że opony się szybko kończą w mocnym motocyklu

Czekaj czekaj, sprzęgło do hayi kosztuje 3k, wytrzymuje 20-30k i nie ma zamienników? W sv1k niestety opony to też zmora...

Mie siem zdawalo ze kolega beemwu jezdzi...

To taka lekka ironia z tą hayą była k1200s jest jej ofiarą, bo to do niego odnosi się kwestia sprzęgła. 3 piwko.

Hehe spoko, powymieniacie sobie zestawy napędowe to wyjdzie na to samo a ja co 20 tyś zaleję 2 litry oleju w kardan jak mi się zachce

Kurde, ale wypasione kryterium oceny. Bo sprzęgło padło w kilku motocyklach. Hehe dobre...

Nie rozumiem. Z tego z mi wiadomo, to nie że padło w kilku sprzętach, tylko jest po prostu słabe. Zestaw napędowy u mnie wytrzyma 30k - kosztuje ze 700 Pomimo tej wady, jest coś jeszcze - ten sprzęt dla mnie jest z dnia na dzień nudniejszy i brzydszy. Jak już ma się psuć, to niech chociaż będzie ładny - czyli ma to być ducati

no ale bart lubi. po za tym bmw ma wal i monowahacz. wyglada to bardzo ladnie i nie brudzi felgi. do czego ma prowadzic ta dyskusja?

To jest forum! Tutaj się dyskutuje

Co do sprzęgła to w K12S montuje się to z K13S i ma się święty spokój.

Oprócz monowahacza masz nie nurkujące zawieszenie z przodu, jedne z najlepszych hamulców, regulowane elektronicznie zawieszenie. To cholerstwo jest naprawdę fajne.

Pojedźmy plastic w góry w deszczu to zobaczymy kto będzie mocniej trząsł dupą przy hamowaniu. No chyba, że w deszczu nie jeździsz

A odrzutowce na lotniskowcach mają spadochrony do hamowania

Strasznie nie lubię ciągnąć za sobą balastu i jeszcze trząść dupą martwiąc się, żeby mu się krzywda nie stała...nie pojedziemy

Hehehe, no trudno. Skoro się boisz

Jak dzieci

Olać wasze hayki betki bo ten i tak jest ładniejszy . Co do awaryjności to hmmm chyba przeżyje wasze .

mam nadzieje ze sie na takiego gogusia nie wylansujesz?

Jest triumph jest goguś inaczej się nie da .

K1200S mi się podoba, fajna sprawa z tym nienurkującym zawieszeniem...ale nie kupiłbym go bo silnik to zwykłe R4, są mocniejsze w tej klasie. Jakby miał jakiegoś fikuśnego dwugarowego boksera albo V6 to byłby dla mnie pretendent na motocykl sportowo turystyczny.

http://otomoto.pl/bmw-r-r-1100-s-r1100- ... 60595.html R1100S - fikuśny dwugarowy bokser

Albo jeszcze bardziej dziko z innej stajni Widzę, że we Wrocku hmmm chyba pójdę to zobaczyć na żywo masakra, tak dziwny, że aż ładny.
http://allegro.pl/ducati-diavel-carbon- ... 69030.html

Ciekawe czemu ktoś sprzedaje ....

Choruje od dawna