kartonu nie odpakuję - moto stoi u dealera od jakiegoś czasu i czeka - pewnie na mnie (siedzę na niej), choć wciąż mam wątpliwości, czy to właściwy kierunek? Jedne zastrzeżenie to pozycja i owiewka. Moto mi się bardzo podoba.

Wymiękasz

Wysłane z mojego Redmi 5A przy użyciu Tapatalka

No wiesz, to moto deczko kosztuje. To i tak mój fart, że mogłem pojechać XSRem 900 z byczymi rogami, ale bez czaszy. To dało mi pogląd czego się spodziewać przechodząc z SV650s.
EDYTA

SV poszła w nowe i mam nadzieję, że dobre ręce. Ja się cieszę. Posadziłem tez dupsko na Ducati SuperSport 939. Zbyt turystyczny jak dla mnie. CBR 650R zbyt banalna (IMO) - no jakby nie patrzeć, jakby nie patrzeć... będzie Yamaha.

Poza kształtem tej owiewki to wszystko mi się podoba. Jakoś od przodu jest taka za szeroka i po bokach ścięta zamiast lekko to zaokrąglić. No ale to pewnie kwestia gustu

Oczywiście o gustach sie nie dyskutuje, ale ten motocykl na żadnym zdjęciu nie wygląda tak dobrze jak na własne oczy. Sam sie o tym przekonałem, ponieważ jak była jego premiera dwa lata temu (nie myślałem wtedy, że mogę coś takiego posiadać) to na zdjęciach juz bardzo mi się spodobał. Kiedy zobaczyłem na żywca, nie było wyjścia. Najbardziej bałem się, że to bikini nic nie daje, ale to robi robotę. Sprawdzone przy ponad 200, gdzie jeszcze 6 biegu nie zapiąłem.

Co do zdjęć, postawiłem sobie cel, że zrobię najlepsze zdjęcia ever, ale czekam na pogodę. W ogóle czekam na pogodę, cholera jasna

A to już kupiona Myślałem, że dalej przymiarki i rozważasz
W takim razie gratuluję Cieszę się, że kupiłeś
Te owiewki o dziwno działają, tak samo jak moja w X11. Ale ja tam nie mam 6 biegu

Co do pogody to ...
Ostatnio SV wziąłem na przegląd to mnie zalało. U nas leje praktycznie non stop od paru tygodni, krew mnie zalewa już ...

Jedyne co, to walczę z lusterkami. Fabryczne są zbyt płaskie i zbyt szerokie. Przeciskanie się między samochodami juz podczas pierwszej jazdy skończyło się zahaczeniem o lusterko innego auta. Na szczęście bez szkód. Zanim znajdę pasujące lusterka, odwróciłem obecne o 180 stopni, co polepsza manewrowanie ale pogarsza widoczność. Chcę przeszczepić jakieś porządne okrągłe, żeby do charakteru Cafe pasowały.

Gdyby ktoś się zastanawiał jaki motocykl po SV lub tak jak ja po VTR lub po jakimkolwiek innym.

TRIUMPH STREET TRIPLE 675

Dzień po kupnie zrobiłam 600km. Jednego dnia, na nowym motocyklu. Na krętych trasach Kotliny Kłodzkiej i okolic, często dziurawych i nierównych. I wiecie co? To była jedna z najlepszych jazd w moim życiu. Motocykl radził sobie świetnie, od początku poczułam z nim jak jedność i nie musiałam walczyć żeby skręcał czy przyspieszał. Ba, sam zachęcał do zapierdalania i hm.. Ciężko było mu odmówić Lekki, zwinny, wygodny. W końcu po 10 latach trafiłam na coś co zasługuje na miano ideału.

Gratulacje ! Do brytyjskiej motoryzacji trzeba dojrzeć mój kolega zjeździł na takim kawał Europy i przesiadł się na ... kolejnego Triumpha

Montii, se przynajmniej dopisz do profilówki, Swego ukochanego

Super sprzęt! Gratki! Też o takim myślałem i mało brakowało, ale niestety w Łodzi nie ma już dealerstwa.

Moto fajne, gratki. Kłopot jak z każdym golasem. Wieje w trasie, albo jazda 100-120, albo głowę urywa na dłuższą metę.

Nie każdym
Monte to teraz Zeus Gromowładny płuczący usta gwoździami Fajny sprzęt

Wiadomo turystyk to nie jest, ale do 140 to praktycznie zawsze jest ok. Ta owiewki coś tam daje. Jest takie przedłużenie do owiewki firmy powerbronze, które nawet źle nie wygląda, co prawda trochę kosztuje, ale jak bym latał w trasy to bym rozważył. Ja jeżdżę już 4lata streetem i bardzo polecam.

Dziękuję on mi chodził po głowie już przed VTR ale widocznie tak miało być że dopiero teraz na siebie trafiliśmy bo jestem w stanie docenić ogrom jego zalet. Nawet ten świszczący dźwięk jest na swój sposób fajny
Co do trasy to przy moim wzroście 170cm jest super do 120, do 140 komfortowo, do 160 wieje a dalej to już masakra założę jeszcze jakaś szybkę to się może ciut poprawi. Póki co cieszę mordę

Ja mam bikini i u mnie komfort jest do 140. Od 140-180 jest byczo, ale nie na dłużej, tzn nie wyobrażam sobie, żebym miał lecieć z taka prędkością w trasie non stop. Powyżej 180 do 230 jest hardcore. Za to kocham XSRa w bikini

o Monte...trufel super...gratulacje,a nakedy maja coś w sobie... wszystko bierzesz na klatę

Czyli na zderzaki

Monte, trypel vs mt-09?

Nie wiem, nie jezdziłam emtekiem. Jak mówiłam, jakoś fortepiany nie moja bajka. Wolę mniej typowe i oczywiste motocykle