| 
	
	
      Prawdopodobnie najlepsze na świecie forum Suzuki SV 650 / SV 1000 ;) 
	
    
    
    
    
    
	
			
	
	Wojna z ubezpieczycielem, ciąg dalszy   
	
        
        
            | Autor | 
            Wiadomość | 
         
        
			| 
				
				 cloud 
				motocyklista 
				
					 Dołączył(a): 8 maja 2013, o 13:07 Posty: 147 Lokalizacja: KR
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: sv 650s k4
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Wojna z ubezpieczycielem, ciąg dalszy  
					
						Jak wiecie, po wypadku, do którego doszło  ponad dwa miesiące temu, a opisywałem tutaj na forum w dziale Ku Przestrodze (w skrócie, kobieta z przeciwnego pasa skręcała w jej lewo zajeżdżając mi drogę, a później stwierdziła, że kto dobija tego wina), jestem w ciągłej walce z Liberty Direct. Moja SV została wyceniona na 6000zł, przy czym koszt naprawy został oszacowany na 78 tysięcy złotych, a odszkodowanie do wypłaty wyniosło 2700zł i odmówiono mi zapłaty za dodatkowe elementy, które wymieniłem, oraz za kombinezon, kask i inne tego typu rzeczy postanowiłem iść na prawdziwą wojnę z ubezpieczycielem. Aha, czy mówiłem już, że podczas wypadku wyrwało licznik? Nie? No to teraz będzie najlepsze. Z racji tego, że nie mogłem pokazać licznika, oraz paru innych części, ubezpieczyciel uznał, że ich po prostu nie było. Mało tego, podany przeze mnie przebieg powiększył o 100%, przy czym dodał, że mam udowodnić, że był niższy. Dlatego czas na prawdziwą wojnę. Mój prawnik powiedział, że należy się odszkodowanie za wszystkie podane przeze mnie części i to ONI mają udowodnić, że ich nie było, ale sprawa w sądzie mimo wygranej z automatu ciągłaby się bardzo długo, dlatego polecił mi pewien świetny sposób na zagięcie Liberty. Otóż, potrzebuje całą stertę rachunków za rzeczy akcesoryjne typu: kierunki, wydechy, klamki, kierownice, crashpady, naklejki, kamery, kaski, kombinezony, wszystko. Dosłownie wszystko, co wpadnie w rękę wysyłać do Liberty. Moja prośba do Was. Jeśli macie  rachunki, które gdzieś tam leżą za jakieś części, prosiłbym bardzo gorąco, żeby pstryknąć im  zdjęcie i podesłać mi tutaj na forum, lub mailowo. Ja niestety nie jestem w stanie wykazać, że kupiłem 4 miesiące temu nowy kask Sharka, mimo tego, że dopytywałem tutaj na forum i paru forumowiczów z Krakowa widziało mnie chwalącego się nowym nabytkiem, to nie mam  za niego rachunku. To samo z kombi. Dostałem go od ojca, kosztował 4799zł, ale rachunek wyrzucił.  W zamian za rachunki obiecuje napisać dokładnie co, jak gdzie, ile i w jaki sposób walczyć, żeby uzyskać NORMALNE odszkodowanie za moto. Tak, żeby nikt nie musiał zatrudniać prawnika i oddawać 20-30% odszkodowania    
					
						 _________________ Internet 20mb/s i TV 80 kanałów za 39,90 zł. Internet 100mb/s i TV 80 kanałów za 49,90 zł. Umowa na 12 miesięcy, telefon stacjonarny za 5zł.
  Jeśli byłeś klientem Aster, możesz już teraz zerwać umowę. Więcej na priv.
					
  
			 | 
		 
		
			| 9 paź 2013, o 09:33 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		 
	
	
		  | 
	 
	
			| 
				
				 cloud 
				motocyklista 
				
					 Dołączył(a): 8 maja 2013, o 13:07 Posty: 147 Lokalizacja: KR
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: sv 650s k4
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Wojna z ubezpieczycielem, ciąg dalszy  
					
						Dziękuję za odzew i przesłanie faktur - na pewno się przydadzą! Za kilka dni wysyłam zbiorczy skan do Liberty Direct. Gdyby do tego czasu ktoś znalazł rachunki za: kierunkowskazy, wydech, xenony, albo coś podobnego - na pewno nie pogardzę   Aha, z tego, co zdążyłem się dowiedzieć, to po wypadku ktoś musi was wozić na 'przeglądy' w szpitalu, do apteki itd. Ubezpieczyciel oczywiście ma obowiązek zwracać za paliwo. W tym celu po każdym tankowaniu bierzecie fakture za paliwo na wasze imię i nazwisko. Ważne, żeby nie podać numeru rejestracyjnego pojazdu do którego tankowana jest bena. Dlaczego? To proste. Po zakończonym leczeniu szukacie znajomego, którego samochód pali jak smok. Mi się udało - SLK narzeczonej pali 15-16 litrów na setkę. Dostajecie druk do wypełnienia w którym wypisujecie skąd do kąd było jeżdżone, jakim samochodem i jakie było średnie spalanie. Jedyne co potrzebujecie od osoby, która Was 'woziła' to skan dowodu rejestracyjnego i podpis właściciela. W przypadku dobrej kombinacji będziecie jeździć za darmo przez parę miesięcy. Bez obawy - ubezpieczyciela to nie zbawi. I tak Was orżnie na wycenie moto..  
					
						 _________________ Internet 20mb/s i TV 80 kanałów za 39,90 zł. Internet 100mb/s i TV 80 kanałów za 49,90 zł. Umowa na 12 miesięcy, telefon stacjonarny za 5zł.
  Jeśli byłeś klientem Aster, możesz już teraz zerwać umowę. Więcej na priv.
					
  
			 | 
		 
		
			| 14 paź 2013, o 08:10 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		 
	
	
		  | 
	 
	
			| 
				
				 lasooch 
				SV Rider 
				
					 Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:22 Posty: 7755 Lokalizacja: WPR
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: TT1050
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Wojna z ubezpieczycielem, ciąg dalszy  
					
						Xenonem to bym się raczej nie chwalił przed ubezpieczycielem    
					
						 _________________ Triumph Tiger 1050 << bikepics
					
  
			 | 
		 
		
			| 14 paź 2013, o 08:13 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		 
	
	
		  | 
	 
	
			| 
				
				 lasooch 
				SV Rider 
				
					 Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:22 Posty: 7755 Lokalizacja: WPR
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: TT1050
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Wojna z ubezpieczycielem, ciąg dalszy  
					
						W razie czego, to w sumie paragon i gwarancję na przetwornicę xenonową też mam    Ale tak jak w temacie napisałem, tym się lepiej nie chwalić, bo Twój motocykl raczej nie ma homologacji na ten typ oświetlenia    
					
						 _________________ Triumph Tiger 1050 << bikepics
					
  
			 | 
		 
		
			| 14 paź 2013, o 08:15 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		 
	
	
		  | 
	 
	
			| 
				
				 Jankoś 
				SV Rider 
				
					 Dołączył(a): 29 sie 2012, o 18:51 Posty: 1279 Lokalizacja: Wysokie Mazowieckie (okolice)
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: SV650S K3
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Wojna z ubezpieczycielem, ciąg dalszy  
					
						od siebie dodam tylko tyle żebyś w tym całym szale zbierania rachunków i faktur nie przedobrzył. Bo jak zaczną wnikać i okaże się że czegoś takiego w ogóle nie miałeś w moto to sprawa się rypnie    Poza tym powodzenia i ciśnij dziadów    
					
						 _________________ http://www.cwaniacy.com.pl/<=Wejdź i dowiedz się jak możesz regularnie zarabiać na promocjach bankowych
					
  
			 | 
		 
		
			| 14 paź 2013, o 08:51 | 
			
				
					 
					
					 
				    
			 | 
    	
		 
	
	
		  | 
	 
	
			| 
				
				 skwaro 
				SV Rider 
				
					 Dołączył(a): 2 lip 2010, o 09:24 Posty: 2373 Lokalizacja: Warszawa
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: CBR600RR PC40
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Odp: Wojna z ubezpieczycielem, ciąg dalszy  
					
						No i licz na to że ubezpieczyciel nie zacznie szukać o Tobie info w internecie i nie trafi na ten temat    
					
						 _________________
   Motocykl w przeciwieństwie do auta w zakręcie pochyla się we właściwą stronę.
					
  
			 | 
		 
		
			| 14 paź 2013, o 15:34 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		 
	
	
		  | 
	 
	
			| 
				
				 cloud 
				motocyklista 
				
					 Dołączył(a): 8 maja 2013, o 13:07 Posty: 147 Lokalizacja: KR
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: sv 650s k4
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Wojna z ubezpieczycielem, ciąg dalszy  
					
						To nic, ubezpieczyciel mandatu mi nie wlepi, ani tego nie sprawdzi. Wszystko mogło mieć homologacje - mogło, bo nie ma przodu motocykla, rozpłynął się w powietrzu. Ani straż pożarna, ani policja go nie znalazła. Na chwilę obecną kolekcjonuje faktury i rachunki. Wiadomo, że nie jestem zombie i nie wyślę wszystkiego jak popadnie ubezpieczycielowi    Sporo miałem w swoim moto zmienione, ale nie mam nawyku trzymania rachunków i nie jak nie miałem okazać, że faktycznie były. Niemniej jednak, dziękuję za przypomnienie i przestrogę   A może nawet byłoby lepiej, gdyby przegrzebał forum. Dokopałby się do informacji o moich zakupach i nowych częściach zamontowanych w Suzi    W tedy nie miałby podstaw, żeby twierdzić, że moje moto miało 100% wyższy przebieg od zadeklarowanego przeze mnie, ani też nie uzasadniłoby tej żałosnej kwoty odszkodowania tym, że motocykl był szrotowy. ( dla przypomnienia - wycena naprawy przez ASO Suzuki 78 tysięcy złotych, a wartość odszkodowania 3170zł na rękę). Dla ciekawości dodam, że rzeczoznawca Liberty był w szoku, że motocykl, który ma 10 lat jest w tak dobrym stanie. Jak widać, nie podał, albo nie uwzględnili tego.  
					
						 _________________ Internet 20mb/s i TV 80 kanałów za 39,90 zł. Internet 100mb/s i TV 80 kanałów za 49,90 zł. Umowa na 12 miesięcy, telefon stacjonarny za 5zł.
  Jeśli byłeś klientem Aster, możesz już teraz zerwać umowę. Więcej na priv.
					
  
			 | 
		 
		
			| 14 paź 2013, o 21:21 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		 
	
	
		  | 
	 
	
			| 
				
				 pm2z 
				SV Rider 
				
					 Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:59 Posty: 1840 Lokalizacja: skądinąd
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: PW50, CBR600, CR125
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Wojna z ubezpieczycielem, ciąg dalszy  
					
						1. zrobisz jak uważasz, ale ja na Twoim miejscu zwróciłbym się z prośbą do admina o usunięcie wątku z forum (albo chociaż, jeśli jest taka opcja, żeby dostępny był tylko dla zalogowanych użytkowników). 2. myślałem że te 78 tys. pln to się rypnąłeś i powinno być 7,8 tys. pln. Przecież nowy motor był wart (i dzisiaj też wszystkie w tej klasie) ok. 30 kpln     
					
						 _________________ Lepiej mieć kamyk w bucie niż ziarnko piasku w prezerwatywie  
					
  
			 | 
		 
		
			| 14 paź 2013, o 22:16 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		 
	
	
		  | 
	 
	
			| 
				
				 czochu 
				SV Rider 
				
					 Dołączył(a): 13 mar 2012, o 22:56 Posty: 468 Lokalizacja: Grochowa - Piaseczno
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: gsxr1000 k8,mz 251
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Wojna z ubezpieczycielem, ciąg dalszy  
					
						miałem podobny przypadek i opisywałem go na forum, koleś z na przeciwka zrobił lewoskręt zajeżdżając mi drogę no i bum, oczywiście dar sie ze to moja wina. wtf jechałem przepisowo a on wtargnął na mój pas tak samo jak u cb, no i byłą wojna z ubezpieczycielem u mnei WARTA , sv 1000 poszedł od razu do suzuki Piaseczno  wycenili naprawe na 54tyś zł, za motocykl dałem 12,5tyś  a na szczeście od warty dostałem 14tys ale tez to trwało zanim się z nimi uporałem 
					
						 _________________ dyn dyn dwusuwa I ryk V-ki ! tym co kocham <3   http://www.polskajazda.pl/Motocykle/MZ/ETZ-251/47232 ;]
					
  
			 | 
		 
		
			| 14 paź 2013, o 22:31 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		 
	
	
		  | 
	 
	
			| 
				
				 cloud 
				motocyklista 
				
					 Dołączył(a): 8 maja 2013, o 13:07 Posty: 147 Lokalizacja: KR
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: sv 650s k4
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Wojna z ubezpieczycielem, ciąg dalszy  
					
						Mogę w sumie wrzucić wycenę w wolnej chwili. Ma parę stron A4   Z tego, co pamiętam, to prawie wszystkie części kwalifikują się do wymiany. To powiem ci, że dobre odszkodowanie dostałeś z porównaniem do mojego    W sumie, mi po prawie 3 miesiącach ani grosza nie przelali, musiałem zatrudnić prawnika i wczoraj do mnie dzwonił, że do 30 dni powinienem dostać kasę.  
					
						 _________________ Internet 20mb/s i TV 80 kanałów za 39,90 zł. Internet 100mb/s i TV 80 kanałów za 49,90 zł. Umowa na 12 miesięcy, telefon stacjonarny za 5zł.
  Jeśli byłeś klientem Aster, możesz już teraz zerwać umowę. Więcej na priv.
					
  
			 | 
		 
		
			| 14 paź 2013, o 22:37 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		 
	
	
		  | 
	 
	
			| 
				
				 czochu 
				SV Rider 
				
					 Dołączył(a): 13 mar 2012, o 22:56 Posty: 468 Lokalizacja: Grochowa - Piaseczno
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: gsxr1000 k8,mz 251
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Wojna z ubezpieczycielem, ciąg dalszy  
					
						ja miałem prawnika od początku a kase dostałem dopiero po pół roku 
					
						 _________________ dyn dyn dwusuwa I ryk V-ki ! tym co kocham <3   http://www.polskajazda.pl/Motocykle/MZ/ETZ-251/47232 ;]
					
  
			 | 
		 
		
			| 14 paź 2013, o 23:08 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		 
	
	
		  | 
	 
	
			| 
				
				 Lober 
				SV Rider 
				
					 Dołączył(a): 8 mar 2011, o 11:29 Posty: 937 Lokalizacja: W-wa
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: SV650N SPRINT ST1050
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Wojna z ubezpieczycielem, ciąg dalszy  
					
						Z klamkami hamulcowymi też uważaj, kolega miał wypadek i był problem bo klamki nie homologowane. Ubezpieczyciel chciał dowieźć niesprawność układu hamulcowego w ten sposób. 
					
						 _________________ YAMAHA XT600 TENERE -->> SUZUKI SV650 N YDV -->> TRIUMPH SPRINT ST 1050 ABS
					
  
			 | 
		 
		
			| 15 paź 2013, o 00:21 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		 
	
	
		  | 
	 
	
			| 
				
				 miro_sax 
				motocyklista 
				
					 Dołączył(a): 23 lut 2010, o 10:10 Posty: 274 Lokalizacja: Warszawa
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: Honda Hornet '09
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Wojna z ubezpieczycielem, ciąg dalszy  
					
						Walcz na ostro i nic im nie odpuszczaj. Ja dostałem kasę za naprawę motocykla kask kombinezon i buty. Trwało to 6 miesięcy! 
					
						 _________________ Honda CB600F Hornet '09 Jawa 50 Mustang '72
					
  
			 | 
		 
		
			| 16 paź 2013, o 09:26 | 
			
				
					 
					
					 
				    
			 | 
    	
		 
	
	
		  | 
	 
	
			| 
				
				 cloud 
				motocyklista 
				
					 Dołączył(a): 8 maja 2013, o 13:07 Posty: 147 Lokalizacja: KR
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: sv 650s k4
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Wojna z ubezpieczycielem, ciąg dalszy  
					
						Dziś dostałem informacje od prawnika, że zostało wynegocjowane 80% kwoty obliczonej przez ASO Suzuki. Jest to o tyle świetna i zaskakująca informacja, że ASO wyceniło naprawę na 57 tysięcy złotych   Jak pieniążki znajdą się u mnie na koncie, to w tedy potwierdzę czy faktycznie dojdzie do wypłaty odszkodowania, bo to cholernie dużo ( prawnik stwierdził, że dałoby się wyciągnąć dużo więcej, ale trzeba by było się sądzić) i będę mógł z czystym sumieniem polecić znajomego, który się tym zajmuje.  
					
						 _________________ Internet 20mb/s i TV 80 kanałów za 39,90 zł. Internet 100mb/s i TV 80 kanałów za 49,90 zł. Umowa na 12 miesięcy, telefon stacjonarny za 5zł.
  Jeśli byłeś klientem Aster, możesz już teraz zerwać umowę. Więcej na priv.
					
  
			 | 
		 
		
			| 22 paź 2013, o 20:31 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		 
	
	
		  | 
	 
	
			| 
				
				 TomK 
				SV Rider 
				
					 Dołączył(a): 25 lut 2010, o 00:11 Posty: 1192 Lokalizacja: Kraków
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: Retro 7 125
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Wojna z ubezpieczycielem, ciąg dalszy  
					
						Byłem pewny że w przypadku szkody wypłacanej z OC sprawcy do 100% wartości pojazdu może być naprawa, później jest szkoda całkowita, czyli wypłata wartości pojazdu lub wartości pomniejszonej o wartość wraku. W przypadku AC naprawa jeśli szkoda do 80% wartości pojazdu, powyżej szkoda całkowita, i wypłata pomniejszona zazwyczaj o udział własny w szkodzie. Jeśli wypłacą ci 4 lub 5 razy tyle co warty jest pojazd bo będę w wielkim szoku.  
					
						 _________________ SV650S K6 YDV -> WR 450F http://bikepics.com/members/tomkdgun
					
  
			 | 
		 
		
			| 22 paź 2013, o 20:45 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		 
	
	
		  | 
	 
	
			| 
				
				 Janek87 
				SV Rider 
				
					 Dołączył(a): 19 sty 2013, o 13:58 Posty: 3738 Lokalizacja: Petrisvilla
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: X11
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Wojna z ubezpieczycielem, ciąg dalszy  
					
						Jeśli te pieniądze znajdą się u Ciebie na koncie to        szczerze życzę, żeby się tak skończyło    
					
						 _________________ SV650 => X11  
					
  
			 | 
		 
		
			| 22 paź 2013, o 20:46 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		 
	
	
		  | 
	 
	
			| 
				
				 Słoniu 
				SV Rider 
				
					 Dołączył(a): 23 lut 2010, o 17:30 Posty: 5353 Lokalizacja: Legionowo
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: H2 / RSV4 Factory
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Wojna z ubezpieczycielem, ciąg dalszy  
					
						"LUBIĘ TO"     
					
  
			 | 
		 
		
			| 22 paź 2013, o 22:34 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		 
	
	
		  | 
	 
	
			| 
				
				 Rene 
				SV Rider 
				
					 Dołączył(a): 3 lis 2012, o 22:56 Posty: 1186 Lokalizacja: Kraków/Wielka Wieś
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: SV 650s k3
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Wojna z ubezpieczycielem, ciąg dalszy  
					
						Trochę to dla mnie dziwne... Ale mogę się mylić.  Szkoda całkowita jest w tedy gdy koszt naprawy przekroczy 80% wartości rynkowej pojazdu. Wtedy zazwyczaj pojazd szedł albo na aukcje ile tam odzyskali i resztę dopłacali. Albo właściciel zostawiał "wrak" i brał kasę pomniejszona o szacunkowa kwotę tego co zostało po pojeździe.
  Trochę to dla mnie dziwne ale jeśli się uda to gratuluje bo można spokojnie lecieć do UK i brać SV SL2. Z niecierpliwością czekam na finał 
					
						 _________________ 650S k3 by Rene >> viewtopic.php?f=9&t=8742&start=20
					
  
			 | 
		 
		
			| 23 paź 2013, o 07:13 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		 
	
	
		  | 
	 
	
			| 
				
				 Jankoś 
				SV Rider 
				
					 Dołączył(a): 29 sie 2012, o 18:51 Posty: 1279 Lokalizacja: Wysokie Mazowieckie (okolice)
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: SV650S K3
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Wojna z ubezpieczycielem, ciąg dalszy  
					
						Również skłaniam się ku temu co mówili przedmówcy. Bo tak to każdy by szukał tylko okazji żeby komuś przypie*** i dostać super odszkodowanie na nowiuśki pojazd    Czego w sumie Ci życzę, ale nie dziel skóry na niedźwiedziu jak ten jeszcze w lesie    
					
						 _________________ http://www.cwaniacy.com.pl/<=Wejdź i dowiedz się jak możesz regularnie zarabiać na promocjach bankowych
					
  
			 | 
		 
		
			| 23 paź 2013, o 07:20 | 
			
				
					 
					
					 
				    
			 | 
    	
		 
	
	
		  | 
	 
	
			| 
				
				 cloud 
				motocyklista 
				
					 Dołączył(a): 8 maja 2013, o 13:07 Posty: 147 Lokalizacja: KR
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: sv 650s k4
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Wojna z ubezpieczycielem, ciąg dalszy  
					
						Tak jak mówicie, podjarałem się tym co powiedział prawnik, ale sprzętu jeszcze nie szukam, zacznę jak kasa będzie na koncie   A co do tych 80%, a szkodą całkowitą, to mówiłem prawnikowi, jednak on sypnął jakimiś paragrafami i wyjaśnił, że Liberty Direct strzeliło sobie w kolano przekazując motocykl do wyceny ASO Suzuki. Pewnie nie spodziewało się wyceny na blisko 60 tysięcy złotych. Taka wycena podobno jest święta, bo mogłem motor na części sprzedać i go wyrejestrować, więc jestem w plecy o tą wartość.  Do 30 dni mam się na własne oczy i stan konta przekonać    
					
						 _________________ Internet 20mb/s i TV 80 kanałów za 39,90 zł. Internet 100mb/s i TV 80 kanałów za 49,90 zł. Umowa na 12 miesięcy, telefon stacjonarny za 5zł.
  Jeśli byłeś klientem Aster, możesz już teraz zerwać umowę. Więcej na priv.
					
  
			 | 
		 
		
			| 23 paź 2013, o 08:43 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		 
	
	
		 | 
	 
	
	 
	 
	
 
	
	
	
		Kto przegląda forum | 
	 
	
		Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość  | 
	 
	 
	 | 
	Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
  | 
 
 
     
	 |