Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest 3 maja 2024, o 01:33



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 86 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
Kolejny wypadek... 
Autor Wiadomość
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 lut 2010, o 23:49
Posty: 500
Lokalizacja: München
Płeć: mężczyzna
Moto: Morini
Post Kolejny wypadek...
W środę wybraliśmy się z kumplami na małe śmiganko pod wieczór. 2x SV (ja i Bugi2010) + Fazer 1000 i GSX1400 - dwaj bracia.
Wyjeżdżamy z podporządkowanej, długa prosta przed nami, na końcu 2 zakręty prawo/lewo. Lecimy jakieś 90-100km/h. Kolega na gsx1400 leci ostatni - świeży zakup, nie szaleje. Bugi i ja z przodu zbliżamy się do zakrętu a z przeciwka leci H-D. Gość zaraz po minięciu mnie zaczął wyprzedzać Fabie która przed nim jechała. W lusterku zobaczyłem chyba dym ale po złożeniu się w zakręt horyzont w lusterku zamienił się w drzewa. Zwolniłem, cały czas spoglądając w lusterka, miałem złe przeczucie. Po dwóch winklach wpadamy zaraz do wioski ale w lusterku k%&$a nie ma nikogo. Bugi nic nie widział, odjechał trochę. Postanowiłem zawrócić, najwyżej będę znowu zawracał (miałem nadzieje ze będę musiał).
Po przejechaniu zakrętów w odwrotnej kolejności na środku drogi z daleka macha kolarz żebym się zatrzymał, serce wali mi jak oszalałe. Podjeżdżam bliżej i widzę 2 rozk&%$ione motocykle, leje się benzyna i płyn z chłodnicy. Ludzie z samochodów pomagają.
Kumpel leży na poboczu, kontaktuje, jest spokojny jak zawsze i najważniejsze ze cały. Złamany obojczyk po locie przez kierownice, nie wiadomo czy nic więcej. Woźnica z Harleya na polu, poobdzierane nogi i ręce. Miał tylko orzeszka na głowie.

Jak to się stało? Prawdopodobnie kierowca H-D po minięciu wioski dal po garach, przejechał oba zakręty, minął mnie z naprzeciwka i jadąc dużo szybciej niż Fabia chciał ja z rozpędu wyprzedzić. Niestety za mną jechał Fazer którego zobaczył jak wyjechał na przeciwległy pas. Dal po heblach, moto poszło bokiem i się położył. Harley sunął lewym pasem prosto na pozostałą dwójkę. Krystian hamował aż do chwili zderzenia. Nie miał gdzie uciec, z naprzeciwka jechały samochody. Przeleciał przez kierownice a jego Yamaha po uderzeniu w harleya obróciła się o 180° miażdżąc bak i urywając zadupek. Lagi wygięte chyba na 60°. Jego brat wyhamował...

Na pogotowie czekaliśmy chyba z 15min, potem policja i straż. Motocykle leżały w przeciwnych kierunkach i policja długo nie mogla dojść do ładu co i jak.
Najdłużej czekało się na lawetę - ponad godzinę. W tym czasie gawędziło się ze strażakami. Jeden z nich mówi ze Bugiego skądś kojarzy. Okazało się ze Bugi kiedyś sprzedał mu swoja 1-sza SV :) która ma do dzisiaj. Staliśmy tak czekając na lawetę pocąc się niemiłosiernie. Z pomocą przyjechał drugi wóz strażacki z 3 skrzynkami zimnych napojów - to nas trochę ostudziło.

Kolega z Fazera zabrany do szpitala, dzień obserwacji...


16 lip 2010, o 14:47
Zobacz profil
Mister Apollo
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 07:16
Posty: 5365
Lokalizacja: WGM
Płeć: mężczyzna
Moto: Z1000
Post Re: Kolejny wypadek...
Aua, ważne że niewinni najmniej poszkodowani. Szkoda kierowcy HD, chociaż jako winowajca (w dodatku słabo ubrany winowajca) nie powinien zbyt głośno marudzić.
Pozdrów chłopaka, szybkiego powrotu do zdrowia :spoko:

_________________
SV 650S - Błękitny Ogórek -> Z1000 - Ognista pomarańcza


16 lip 2010, o 15:38
Zobacz profil
motocyklista
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 mar 2010, o 11:38
Posty: 250
Płeć: mężczyzna
Moto: Bandzior 1250 :)
Post Re: Kolejny wypadek...
Dobrze, że nic poważniejszego się nie stało... Jak widać nie tylko kierowcy puszek nie patrzą. Mam nadzieję, że Policjanty dobrze orzekły winę..

_________________
SV 650N 04


16 lip 2010, o 15:51
Zobacz profil
SV Rider

Dołączył(a): 26 lut 2010, o 11:22
Posty: 488
Lokalizacja: Gdańsk
Post Re: Kolejny wypadek...
Współczuję :/ nigdy nie chciałbym wracać po jakiegoś kumpla w nadziei, że on żyje...

_________________
sv 650 s K5 - blue sucz


16 lip 2010, o 16:15
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:22
Posty: 7755
Lokalizacja: WPR
Płeć: mężczyzna
Moto: TT1050
Post Re: Kolejny wypadek...
Strasznie gówniane uczucie z tym zbieraniem kumpla z asfaltu... :/
Takich sytuacji, jaką opisałeś, boję się najbardziej. Możesz jechać wolno, prawidłowo, a i tak jakiś gamoń wyślę Cię do szpitala...

_________________
Triumph Tiger 1050 << bikepics


16 lip 2010, o 18:49
Zobacz profil
motorowerzysta
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 cze 2010, o 23:59
Posty: 57
Lokalizacja: Stolica
Płeć: mężczyzna
Post Re: Kolejny wypadek...
I kolejny dzwon w klubie ehhh... Szkoda chłopaka żeby szybko wracał do zdrowia... A obojczyk przy dobrych wiatrach bez srub to ok 2 miesiące z życia wyjęte... Raz tez zeskrobywałem kumpla tyle, że z latarni bo jakiś ćpun go w nią wparasował :( nie życzę nikomu takiego widoku ani przeżyć. Pozdrowienia dla kolegi

_________________
Obrazek

Żółta SV650S '99r. Kanarek


16 lip 2010, o 22:01
Zobacz profil ICQ
SV Rider

Dołączył(a): 27 lut 2010, o 01:28
Posty: 319
Lokalizacja: München
Płeć: mężczyzna
Moto: Fz 1 Fazer
Post Re: Kolejny wypadek...
Dopiero dzisiaj tu zawitałem. Jeszcze teraz chodzi mi to trochę po głowie.
Kolega dzisiaj miał operacje (złamany obojczyk), ale niby okej jakoś się zbiera, jutro chcemy go odwiedzić.

_________________
MZ ETZ250-pauza-SV650 S K1-sprzedany-SV 650 S K5 + Leo Vince-sprzedany-teraz-FZ1 Fazer +Sebring. MvAugusta 920. Suzuki Gsx s 1000f +yohimura.


17 lip 2010, o 00:02
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 07:59
Posty: 456
Lokalizacja: SB
Płeć: mężczyzna
Post Re: Kolejny wypadek...
lasooch napisał(a):
...Możesz jechać wolno, prawidłowo, a i tak jakiś gamoń wyślę Cię do szpitala...

Wróciłem przed chwilą z porannej przejażdżki. W drodze powrotnej 3km od garażu w samym centrum miasta gościu pomimo tego że mnie widział zdecydował się wymusić pierszeństwo. :cenzura: Udało się zmniejszyć prędkość i ominąć, pół metra dzieliło mnie od jego tyłu. Gdybym nie jechał ~60km/h tylko 80-90 tym razem napewno zakończyłbym sezon. ;) Co Ci ludzie mają w głowie? :killer:

_________________
Pozdrawiam! :tomekk:


17 lip 2010, o 09:17
Zobacz profil
SV Rider

Dołączył(a): 26 lut 2010, o 11:22
Posty: 488
Lokalizacja: Gdańsk
Post Re: Kolejny wypadek...
Tomek napisał(a):
Co Ci ludzie mają w głowie? :killer:


Łajno. Mnie przedwczoraj wyprzedzał koleś w puszką, sam mu machnąłem, żeby poszedł bo siedział mi tylko na ogonie, a ja tego nie cierpię, tak mnie wyprzedził, że prawie mnie zahaczył... no daun.

_________________
sv 650 s K5 - blue sucz


17 lip 2010, o 09:19
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 07:59
Posty: 456
Lokalizacja: SB
Płeć: mężczyzna
Post Re: Kolejny wypadek...
Jeżdżę dopiero 3,5 mieiąca a już trzy razy miałem niebezpieczne sytuacje nie z mojej winy. Za pierwszym razem jakiś kretyn jadąc po prostej drodze zjechał połową samochodu na mój pas (chciał mnie wystraszyć?). Za drugim razem babka prawie zepchneła mnie z drogi (nie zauważyła zmieniając pas, przynajmniej przeprosiła).

_________________
Pozdrawiam! :tomekk:


17 lip 2010, o 09:43
Zobacz profil
Mister Apollo
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 07:16
Posty: 5365
Lokalizacja: WGM
Płeć: mężczyzna
Moto: Z1000
Post Re: Kolejny wypadek...
Mnie niedawno prawie wychaczył koleś terenówką przed Pruszkowem, i jeszcze pretensje. O co poszło, że powoli pyrkam sobie do czerwonego :|

_________________
SV 650S - Błękitny Ogórek -> Z1000 - Ognista pomarańcza


17 lip 2010, o 09:44
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:22
Posty: 7755
Lokalizacja: WPR
Płeć: mężczyzna
Moto: TT1050
Post Re: Kolejny wypadek...
Tomek napisał(a):
Jeżdżę dopiero 3,5 mieiąca a już trzy razy miałem niebezpieczne sytuacje nie z mojej winy. Za pierwszym razem jakiś kretyn jadąc po prostej drodze zjechał połową samochodu na mój pas (chciał mnie wystraszyć?). Za drugim razem babka prawie zepchneła mnie z drogi (nie zauważyła zmieniając pas, przynajmniej przeprosiła).

1 taka akcja na miesiąc? Chłopie, albo masz kupę szczęścia, albo jeździsz bardzo ostrożnie, zazdroszczę takich statystyk ;)

_________________
Triumph Tiger 1050 << bikepics


17 lip 2010, o 09:46
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 07:59
Posty: 456
Lokalizacja: SB
Płeć: mężczyzna
Post Re: Kolejny wypadek...
Lasooch, to mało? :wtf: Kto chce kupić poobijaną małą SVkę? ;)

Jeżdżę ostrożnie, w końcu dopiero uczę się motocyklowego rzemiosła.

_________________
Pozdrawiam! :tomekk:


17 lip 2010, o 09:49
Zobacz profil
erotoman-gawędziarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:34
Posty: 3871
Lokalizacja: Otwock
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 1000N 2004
Post Re: Kolejny wypadek...
Tomek napisał(a):
Lasooch, to mało? :wtf: Kto chce kupić poobijaną małą SVkę? ;)

Jeżdżę ostrożnie, w końcu dopiero uczę się motocyklowego rzemiosła.


Tomek, przyjedź do stolicy i pojeździj sobie motocyklem w dzień to się nagle okaże, że w ciągu 1 dnia będziesz miał więcej takich sytuacji niż przez cały ten okres, który jeździsz ;) To, co piszesz że Ci się przydarzyło to nie jest nic strasznego. Jakby Ci się wbiło volvo na czerwonym i zahamowałbyś 15 cm od jego drzwi, albo stojąc na światłach transporter za Tobą załadowany robotnikami nie wyhamowałby i uderzył cie zderzakiem w oponę tak, że prawie byś się wyłożył na asfalt to byś był dopiero wystraszony ;) Tak, jak Ci jakaś osobówka pół pasa zajeżdża drogę to wiesz... :]

Naucz się trochę tego motocyklowego "fechtunku" i zrób więcej km, a o takich rzeczach jak piszesz wyżej nawet nie będziesz myślał, że były niebezpieczne.

_________________
SVNERWUS


17 lip 2010, o 10:19
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:22
Posty: 7755
Lokalizacja: WPR
Płeć: mężczyzna
Moto: TT1050
Post Re: Kolejny wypadek...
No właśnie, to miałem na myśli, niestety... :P

_________________
Triumph Tiger 1050 << bikepics


17 lip 2010, o 10:25
Zobacz profil
motorowerzysta
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 cze 2010, o 23:59
Posty: 57
Lokalizacja: Stolica
Płeć: mężczyzna
Post Re: Kolejny wypadek...
Jak to mówią chcesz przeżyć wpadnij do stolicy jak tu przeżyjesz w miejskim gąszczu wszędzie dasz rade :) takich sytuacji jak razor mówi w stolicy są tysiące. Nie mówiąc już o złośliwych kierowcach taksówek którzy z zazdrości nawet nie raz potrafią otworzyć ci drzwi :/. 3 sezony temu pani zjeżdżając z banku zdjęła mi cale przednie zawieszenie bo grzecznie jechałem w korku :/ i jej najpiękniejsze tłumaczenie dla policji " Bo motocykliści jeżdżą " a co maja ku.... latać ?

_________________
Obrazek

Żółta SV650S '99r. Kanarek


17 lip 2010, o 10:31
Zobacz profil ICQ
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 09:21
Posty: 635
Post Re: Kolejny wypadek...
No niektórzy świetnie sie tłumaczą - może nie byłem motorem a autem ale miałem sytuacje, że stałem pod PUP-em za babką w fordzie fusion. W aucie siedziała moja żona bo akurat w ten dzień dostała gips na nogę. Idąc juz w strone auta usłyszałem huk i zaśmiałem się w myśli, że nieźle babaka walnęła - i nagle olśnienie "kur.... to moje auto :|" Szybko złapałem te kobiete i pytam czy ciężko było spojrzec w lusterko - a ona "Bo ja nie wiedziałam, że ktoś w środku siedzi :|" No szlag mnie trafił - i jeszcze potem rzuciła hasłem, że to nasza wina bo skoro żona była w aucie to powinna zatrąbić :) Poszło z jej OC - ramka od rejestracji mi opadła z 1cm po jednej stronie - dostałem 20zł od ubezpieczalni a ona straciła zniżki na dwa lata - a wystarczyło powiedzieć "Przepraszam" :)

_________________
Obrazek Obrazek

SV650S K1


17 lip 2010, o 11:32
Zobacz profil
erotoman-gawędziarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:34
Posty: 3871
Lokalizacja: Otwock
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 1000N 2004
Post Re: Kolejny wypadek...
Co do głupich tłumaczeń w sprawie wypadku to może opowiem śmieszną sytuację, która przydarzyła się mojemu ojcu (tyle, że akurat on jechał samochodem). Postaram się jakoś to obrazowo przedstawić.

Jechał ojciec samochodem o dojeżdżał do skrzyżowania bez sygnalizacji świetlnej w kształcie "T". On jechał prosto drogą z pierwszeństwem przejazdu a z naprzeciwka jechało małżeństwo starym polonezem Caro (facet prowadził). Ojciec nie jechał szybko, z 60km/h i przeto, że miał pierwszeństwo to nie zwalniał, a tak się stało że obydwa samochody w tym samym czasie wjechały na skrzyżowanie. Facet w polonezie skręcił na skrzyżowaniu w lewo (bez migacza i bez zastanowienia) tak, że staremu wjechał na czołówkę - obydwa samochody oczywiście rozwalone. Najśmieszniejsze jednak było tłumaczenie: wyskakuje ewidentnie nie kumata żona faceta z Caro do mojego ojca krzykiem: "Czy Pan nie widzi, że mamy linkę od gazu urwaną?! Jak Pan jeździ!"
Ojciec oczywiście oczy w słup :wtf: Mąż babki zaraz wyszedł i zaczął uciszać wrzeszczącą babę oraz przepraszać mojego ojca, mówiąc że po prostu mocno się zamyślił. Policja, lawety - wszystko przyjechało na miejsce zdarzenia.

_________________
SVNERWUS


17 lip 2010, o 11:53
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 07:59
Posty: 456
Lokalizacja: SB
Płeć: mężczyzna
Post Re: Kolejny wypadek...
"Najlepsze" tłumaczenie jakie słyszałem (z opowieści): "nie chciało mi się czekać"* - facet stojąc autem na czerwonym postanowił nagle opuścić skrzyżowanie i wbił się w samochód znajomych.

Powiedział tak do policjanta. :obity: Był trzeźwy.

_________________
Pozdrawiam! :tomekk:


17 lip 2010, o 13:09
Zobacz profil
motocyklista
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 23:36
Posty: 126
Lokalizacja:
Płeć: mężczyzna
Post Re: Kolejny wypadek...
Jadę ostatnio nie za szybko (zgodnie z przepisami) kolo 70km/h spokojnie rozkoszując się jazdą a tu mi nagle dziadek wyjechał z podporządkowanej maluchem, zatrzymałem się pare cm przed nim, serce mi wali, pot z czoła litrami płynie.. a dziadek do mnie "specjalnie Ci wyjechałem gnoju, bo wy tak niebezpiecznie i głośno tu jeździcie!" :bojesie: noszkur... a przecież to nic tylko rozstrzelać :killer: , miałem ochotę się na dziadku wyładować ale wolałem stanąć i się odstresować fajeczką... masakra :lipa:

_________________
SV 650N k4


17 lip 2010, o 15:07
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 86 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by STSoftware.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL