Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest 1 lis 2024, o 01:50



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 25 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Jazda pomiędzy samochodami. Interpretacja przepisów. 
Autor Wiadomość
motocyklista
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18 maja 2015, o 17:41
Posty: 157
Płeć: mężczyzna
Moto: sv 1000s
Post Jazda pomiędzy samochodami. Interpretacja przepisów.
Witam wszystkich zainteresowanych,
W wolnej chwili wymyśliłem coś ciekawego. Zastanawiam się nad tym, żeby napisać odpowiedni wniosek do Sądu bezpośrednio lub za pośrednictwem komendy głównej na temat jazdy motocyklem pomiędzy samochodami.
Jeszcze tego nie ogarniałem z braku tymczasowo czasu z powodu pracy w kancelarii ale coś wymyślę.
Co do treści i przepisów jeszcze będę nad tym myślał.
Pytanie do chętnych:
1. Czy byłby ktoś w stanie pomóc w uczestnictwie ewentualnych kosztów postępowania (studencka kieszeń bardzo płytka).
2. Czy od strony merytorycznej ktoś byłby zainteresowany pomocą. Wskazane, żeby mieć dostęp do lexa lub legalisa (programy prawnicze).

Przyznam szczerze, że samemu trochę tego jest za dużo do ogarnięcia.

Pozdrawiam


14 kwi 2016, o 15:30
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 lis 2010, o 17:51
Posty: 2799
Lokalizacja: SJ
Płeć: mężczyzna
Moto: Sv 650N k3/mts1200
Post Re: Jazda pomiędzy samochodami. Interpretacja przepisów.
Nie jestem w temacie, ale co chcesz osiągnąć przez to?
Bezpieczeństwa na drogach to raczej nie poprawi, a jest wiele miejsc gdzie można przeciskać się i nikt z tym nie robi problemów.


14 kwi 2016, o 15:39
Zobacz profil
Łowca
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 wrz 2010, o 16:10
Posty: 2859
Lokalizacja: WWL
Płeć: mężczyzna
Moto: Perła - Smerf
Post Re: Jazda pomiędzy samochodami. Interpretacja przepisów.
o ile nie ma ciągłej linii to motocyklom chyba nie jest to zabronione?
Pamiętam, że kilka lat temu była o tym dyskusja, że w przepisach ruchu drogowego dotyczących omijania przez motocykl pojazdu, nie ma informacji o tym jaka powinna być odległość minimalna od omijanego pojazdu.
Idąc tym tropem istotna była gra słów, mówiło się że pojazdy w korku są omijana (bo przecież stoją), linia jest przerywana, a że nie mam sprecyzowanej informacji o odstępie między pojazdami, to mogę to robić.

Czy coś się zmieniło od tych kilku lat jak o tym była dyskusja?

_________________
JEŚLI KIEDYKOLWIEK BĘDZIE CI ŹLE, BĘDZIESZ MIAŁ PROBLEM, BĘDZIESZ POTRZEBOWAĆ MOJEJ POMOCY, TO PAMIĘTAJ NIE DZWOŃ DO MNIE :)


14 kwi 2016, o 15:46
Zobacz profil WWW
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 gru 2012, o 13:56
Posty: 900
Lokalizacja: Wa-wa
Płeć: mężczyzna
Moto: KLE-kot
Post Re: Jazda pomiędzy samochodami. Interpretacja przepisów.
Pedros napisał(a):
Czy coś się zmieniło od tych kilku lat jak o tym była dyskusja?

Z tego co wiem, to nie.

Przez ileś tam lat jazdy nigdy policja się do mnie o to nie przyczepiła. Ale w przypadku jakiejś kolizji sprawa może być mocno dyskusyjna. Choćby dlatego, że jak udowodnić, że samochód stał, a nie toczył się 3 km/h?

_________________
GSF600 N || SV650 S K4 || ZXR400 || CBR600RR || GSF1250 GT || Street Triple || SV650 S '99 || Versys 650


14 kwi 2016, o 15:58
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 13:01
Posty: 1660
Płeć: mężczyzna
Moto: MT01
Post Re: Jazda pomiędzy samochodami. Interpretacja przepisów.
DOkładnie, mozesz sobie jechac o ile auta stoja :D

_________________
Obrazek


14 kwi 2016, o 16:01
Zobacz profil
Łowca
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 wrz 2010, o 16:10
Posty: 2859
Lokalizacja: WWL
Płeć: mężczyzna
Moto: Perła - Smerf
Post Re: Jazda pomiędzy samochodami. Interpretacja przepisów.
Jasne że sprawa dyskusyjna, takim narodem jesteśmy, uwielbiamy się kłócić/bronić i udowadniać swoje racje :)
Każdy przypadek może być inny, na zdrowy rozsądek jeśli doszłoby do kolizji to wina była by prawdopodobnie w 80% z winy motocyklisty.

Bo skoro auto zajechało drogę to musiało się przemieszczać, wówczas nie możemy go wyprzedzić
(z drugiej strony, jesteśmy w trakcie wymijania więc kierowca auta powinien nam ustąpić), udowadniamy is się kłócimy :)

Równie dobrze gdy dojdzie do kolizji w korku, to motocyklista ciapa bo coś źle zrobił. Jak można wpaść komuś w samochód który stoi?

Czy przepisy na to pozwolą, czy nie udowadniać trzeba będzie - kamery i świadkowie.

Mnie zastanawia to, że mówi się o tym wiele, ale nigdy nikogo nie spotkałem, kto dostałby mandat za jazdę między autami w korku.

_________________
JEŚLI KIEDYKOLWIEK BĘDZIE CI ŹLE, BĘDZIESZ MIAŁ PROBLEM, BĘDZIESZ POTRZEBOWAĆ MOJEJ POMOCY, TO PAMIĘTAJ NIE DZWOŃ DO MNIE :)


14 kwi 2016, o 16:09
Zobacz profil WWW
SV Rider

Dołączył(a): 12 lut 2016, o 22:05
Posty: 1242
Lokalizacja: Roma
Płeć: mężczyzna
Moto: Sv 650 K8 Traveller
Post Re: Jazda pomiędzy samochodami. Interpretacja przepisów.
W innych krajach też nie ma w kodeksie o tym żadnej wzmianki ale nie daj bóg by ktoś sciął motocyklistę to jak przyjeżdża policja na miejsce to od razu obwinia kierowcę auta że nie patrzył w lusterka itp. Myślę że w Polsce instytucje muszą jeszcze do tego dojrzeć.

_________________
Nec temere, nec timide.


14 kwi 2016, o 20:34
Zobacz profil
motocyklista
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 mar 2014, o 20:52
Posty: 292
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 1000s
Post Re: Jazda pomiędzy samochodami. Interpretacja przepisów.
Odlęgłosc miedzy wyprzedzanym a wyprzedzajacym pojazdem powinna byc bezpieczna ;D Bezpieczna? Dla niektórych to 10 cm a dla niektórych 2 metry tu jest sprawa dyskusyjna. I zależy na jakiego policjanta trafisz, jeden machnie reką i cie pouczy a inny dosra mandatem. Znajomek kiedyś dostał mandat bo był korek, i policjant powiedział, że jeżeli by te samochody stały to ok, ale, że sie poruszały zółwim tempem to już naruszenie przepisów drogowych


14 kwi 2016, o 20:41
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 wrz 2010, o 09:57
Posty: 1957
Płeć: mężczyzna
Moto: 2x 650s K9 ..... 675
Post Re: Jazda pomiędzy samochodami. Interpretacja przepisów.
Czy w przepisach określone jest dokładnie jakie warunki muszą być spełnione, aby móc wyprzedzać? Bo nawet jak auta jadą to po prostu je wyprzedzam, oczywiscie linia przerywana.

_________________
675


15 kwi 2016, o 07:31
Zobacz profil
motocyklista
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 mar 2014, o 20:52
Posty: 292
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 1000s
Post Re: Jazda pomiędzy samochodami. Interpretacja przepisów.
Aaa zapomnialem dopisać, kolega jechał po ciągłej


15 kwi 2016, o 08:06
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 kwi 2015, o 14:08
Posty: 316
Lokalizacja: Glina
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650N 2002
Post Re: Jazda pomiędzy samochodami. Interpretacja przepisów.
Powiem wam coś na temat przeciskania się w korkach między autami i kolizji, bo miałem nieprzyjemność w takiej kolizji uczestniczyć w zeszłym sezonie. Sytuacja wręcz wypisz wymaluj pasująca do tego tematu. Jechałem w korku między samochodami ( między środkowym a skrajnym lewym) a kierujący autem nie popatrzył w lusterko przy zmianie pasów (środkowy->lewy)i w rezultacie wpadłem na niego , a że było to Audi Q5 to rozpłaszczyłem się jak mucha na szybie :). Niby miałem dwa palce na klamce hamulca, ale niewiele to pomogł0- wytraciłem nieco prędkości, ale i tak jebnięcie było spore. Po wstępnych oględzinach zniszczeń i otrzepaniu się z kurzu przeszliśmy z kierującym do "wymiany zdań" na temat winy tego wypadku. A, że każdy z nas (wg nas) miał rację to zadzwoniliśmy po policję. Nie będę się tu rozpisywał na teamt policji, ale finał jest taki, że winny był kierowca auta a ja miałem prawo jechać między samochodami - i tu bardzo ważne- JEŻELI OMIJAŁEM AUTA Z ICH LEWEJ STRONY ( ważne jeżeli będziecie kiedyś zeznawać lub opisywać sytację w jakiej doszło do kolizji). Jeżeli tylko omijałem z lewej, to jest to dopuszczalne przez przepisy. Finał był taki, że kierowca audi z wielkim zdziwieniem dostał mandat na parę stów a ja dostałem odszkodowanie z jego OC.


15 kwi 2016, o 16:48
Zobacz profil
motocyklista

Dołączył(a): 6 kwi 2014, o 18:57
Posty: 135
Lokalizacja: Rybnik
Płeć: mężczyzna
Moto: Street Triple R
Post Re: Jazda pomiędzy samochodami. Interpretacja przepisów.
bieniakglina twoja sytuacja to było ewidentne wyprzedanie pojazdu na przerywanej, czyli przy kolizji jaką opisałeś winne było oczywiście auto. Idąc tym tropem - wyprzedzać z prawej tez można o ile pasy o przeciwnych kierunkach jazdy są oddzielone pasem trawki. Ciekawe jak to by policjant zinterpretował. Wie ktoś może?


15 kwi 2016, o 16:57
Zobacz profil
SV Rider

Dołączył(a): 12 lut 2016, o 22:05
Posty: 1242
Lokalizacja: Roma
Płeć: mężczyzna
Moto: Sv 650 K8 Traveller
Post Re: Jazda pomiędzy samochodami. Interpretacja przepisów.
Po prawej absolutnie zabronione, tak samo w Italii.

_________________
Nec temere, nec timide.


15 kwi 2016, o 20:01
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 gru 2012, o 13:56
Posty: 900
Lokalizacja: Wa-wa
Płeć: mężczyzna
Moto: KLE-kot
Post Re: Jazda pomiędzy samochodami. Interpretacja przepisów.
bieniakglina a gdybyś przygrzał w samochód który zmienia pas z lewego na środkowy? To by było potraktowane jako wyprzedzanie z prawej?

_________________
GSF600 N || SV650 S K4 || ZXR400 || CBR600RR || GSF1250 GT || Street Triple || SV650 S '99 || Versys 650


15 kwi 2016, o 20:43
Zobacz profil
motocyklista

Dołączył(a): 6 kwi 2014, o 18:57
Posty: 135
Lokalizacja: Rybnik
Płeć: mężczyzna
Moto: Street Triple R
Post Re: Jazda pomiędzy samochodami. Interpretacja przepisów.
W Polsce można wyprzedzać po prawej tylko tak jak pisałem wyżej, muszą być minimum 2 pasy w jednym kierunku + oddzielone od kierunku przeciwnego pasem zieleni. Pytanie czy policjant zinterpretuje to tak samo jak przy wyprzedzaniu z lewej.


15 kwi 2016, o 21:42
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 sie 2011, o 20:33
Posty: 338
Lokalizacja: Krk NH
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S 1999
Post Re: Jazda pomiędzy samochodami. Interpretacja przepisów.
O wyprzedzaniu z prawej strony:


http://info-car.pl/infocar/artykuly/wyp ... episy.html

_________________
Obrazek


15 kwi 2016, o 21:48
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 kwi 2015, o 14:08
Posty: 316
Lokalizacja: Glina
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650N 2002
Post Re: Jazda pomiędzy samochodami. Interpretacja przepisów.
Goccolo napisał(a):
bieniakglina a gdybyś przygrzał w samochód który zmienia pas z lewego na środkowy? To by było potraktowane jako wyprzedzanie z prawej?

Nie wiem, wolę nie sprawdzać :)A tak poważnie to zmiana pasów przez auto jest nieistotne, chodziło o moje przepisowe, bądź nie poruszanie się na jezdni podczas kolizji. Jeżeli ja poruszałem się przepisowo, to kierujący autem wykonujący manewr zmiany pasa powinien zachować "szczególną ostrożność".
Policjant (przemiły gość jak się okazało) wytłumaczył mi wprost, że omijać auta z prawej strony można tylko wtedy, gdy auto skręca w lewo- taka była jego interpretacja.

A, i jeszcze jedno- ja nie wyprzedzałem, tylko omijałem. Wszystko toczyło się w obrębie jednego pasa ruchu (oficjalnie oczywiście) i typ linii nie miał znaczenia, chociaż była przerywana :)
W każdym razie, żeby nie robić sobie z mózgu galarety zapamiętałem kilka prawd:
1. W miarę możliwości staraj się jechać w korku, omijając auta z lewej strony.
2. Podczas ewentualnej dyskusji z policjantem/kierującym autem z którym masz kolizję-trzymaj się wersji z pkt 1.
3. Nie ma takiego pojęcia i miejsca na jezdni jak "między pasami".
4. Wykup sobie OC z opcją holowania :) może ci się przydać


15 kwi 2016, o 22:54
Zobacz profil
Łowca
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 wrz 2010, o 16:10
Posty: 2859
Lokalizacja: WWL
Płeć: mężczyzna
Moto: Perła - Smerf
Post Re: Jazda pomiędzy samochodami. Interpretacja przepisów.
może autor tematu się wypowie w temacie, czy to co mówimy mu wystarcza, czy ma jeszcze inny pomysł.

_________________
JEŚLI KIEDYKOLWIEK BĘDZIE CI ŹLE, BĘDZIESZ MIAŁ PROBLEM, BĘDZIESZ POTRZEBOWAĆ MOJEJ POMOCY, TO PAMIĘTAJ NIE DZWOŃ DO MNIE :)


15 kwi 2016, o 23:38
Zobacz profil WWW
motocyklista
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18 maja 2015, o 17:41
Posty: 157
Płeć: mężczyzna
Moto: sv 1000s
Post Re: Jazda pomiędzy samochodami. Interpretacja przepisów.
Jestem bardzo zadowolony z dyskusji. Jak kolega bieniakglina napisał "taka była interpretacja tego policjanta". Głównie chodzi o to, że każdy policjant takie pojęcia interpretuje sobie wedle uznania, a nawet często według aktualnego humoru. Istnieją oczywiście interpretacje Komend Policji, ale co najważniejsze nie wiążą one prawnie policjantów. Co innego jeżeli chodzi o wykładnię Sądów - jest ona wiążąca dla innych podmiotów, a nawet innych Sądów. Istnieje pewne ryzyko, że interpretacja może być niekorzystna.


17 kwi 2016, o 20:40
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 lis 2010, o 17:51
Posty: 2799
Lokalizacja: SJ
Płeć: mężczyzna
Moto: Sv 650N k3/mts1200
Post Re: Jazda pomiędzy samochodami. Interpretacja przepisów.
Co do interpretacji przepisów to racja. U mnie w mieście było skrzyżowanie gdzie osoby jadące jedną z dróg mieli ustąp pierwszeństwa, ale osoby po ich prawej stronie miały znak stop. Z dwóch panów z drogówki miało całkiem odrębne zdanie nt kto ma pierwszeństwo w tej sytuacji.


17 kwi 2016, o 23:32
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 25 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by STSoftware.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL