| Autor | 
            Wiadomość | 
        
        
			| 
				
				 vampirek 
				motorowerzysta 
				
					 Dołączył(a): 16 cze 2010, o 23:59 Posty: 57 Lokalizacja: Stolica
						 Płeć: mężczyzna
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Jak mieć pecha to po całości :(  
					
						Jak już niektórzy wiedzą z Tematu miałem 11.07 dość nie miłą sytuację w czasie smarowania łańcucha w warunkach polowych (krynica morska) nóżka od moto wpadła mi między płytki chodnikowe i się złożyła w wyniku czego moto mnie przygniotło    Stwierdziłem że coś z noga mam nie w te stronę a że miałem już wracać zaliczyłem po drodze aptekę i zakupiłem dość mocną opaskę stabilizującą kolana, wsiadłem na sprzęta i wróciłem do stolicy.  Oględziny sprzętu: Uszkodzona lewa owiewka, od wewnatrz urwany uchwyt z klinem do chłodnicy naderwane mocowanie kierunkowskazu, pęknięcie pionowe w dolnej części owiewki, Porysowany Dekiel Alternatora, I wgniotka na zbiorniku średnica 2cm głębokość ok 2mm:    Owiewkę jak widać już zdążyłem wyspawać, na deklu wypełniłem rysy, Natomiast pozostało denerwujące wgniecenie zbiornika    coś z tym muszę zmajstrować a nie uśmiecha mi się lakierować zbiornika z powodu tak małego defektu. Oględziny nog :    Jak widać z oględzin zdjeć RTG nic nie wynikło jakby jest wszystko cacy poza tym ze bolało więc wypadałoby ustalić z jakiego powodu boli...  Następnym celem było USG:    I tu niestety wyszło szydło z worka ;/ Zerwane więzadło piszczelowe uszkodzone więzadło przednie nie wiem jak się tam to dokładnie nazywa... tak więc cały dzień latania po klinikach i NFZtach przyniósł mi informacje 6tygodni bez samochodu i motoru w stabilizatorze...    idzie się co najmniej wściec.  Podsumowując w miedzy czasie miałem mieć urlop nad morzem z którego również nici chyba że znajdę sobie kierowce, Moto trzeba poskładać owiewka dziś pojechała do lakierni na dorabianie farby, jutro pewnie szpachlowanie i w okolicach soboty lakier... Problemem jest zbiornik, na początek pójdzie metoda suchego lodu a potem suszarki i sprężonego CO2 na ile się zda się okaże jeśli nic nie da... cóż trzeba się będzie wykosztować na jakąś firmę od wgniotów.  
					
						 _________________
  
  Żółta SV650S '99r. Kanarek
					
  
			 | 
		
		
			| 14 lip 2010, o 16:48 | 
			
				
					 
					
					 
				    
			 | 
    	
		
	
	
		  | 
	
	
			| 
				
				 Tomek 
				SV Rider 
				
					 Dołączył(a): 23 lut 2010, o 07:59 Posty: 456 Lokalizacja: SB
						 Płeć: mężczyzna
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Jak mieć pecha to po całości :(  
					
						Kuruj się, nie nadwyrężaj nogi. Szybkiego powrotu do zdrowia życzę. 
					
						 _________________ Pozdrawiam!   
					
  
			 | 
		
		
			| 14 lip 2010, o 17:00 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		
	
	
		  | 
	
	
			| 
				
				 Owca007 
				spamOWCA 
				
					 Dołączył(a): 23 lut 2010, o 10:38 Posty: 7686 Lokalizacja: Wrocław i Tłustomosty (granica opolskiego i ślaskiego)
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: BMW + szpera :)
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Jak mieć pecha to po całości :(  
					
						Kurde pogoda zbiera swoje żniwo   . Wracaj do zdrowia tak szybko jak SV   .  
					
						 _________________ Jak czegoś dusz pragnie to gg 1487770
					
  
			 | 
		
		
			| 14 lip 2010, o 17:54 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		
	
	
		  | 
	
	
			| 
				
				 Infi 
				Masterka ognisk 
				
					 Dołączył(a): 23 lut 2010, o 08:44 Posty: 2260 Lokalizacja: Zakurzone zadupie k. Torunia
						 Płeć: kobieta
					
						 Moto: Yamaha TDM 850 '01
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Jak mieć pecha to po całości :(  
					
						Jakiś sezon na bardzo pechowe parkingówki     Zdrówka przede wszystkim     
					
						 _________________ Raz motór był chory i leżał w łóżeczku.  I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"  "Ach lagi mam krzywe i ogon złamany i wgniotkę na baku i przód rozje..ny" 
					
  
			 | 
		
		
			| 14 lip 2010, o 18:08 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		
	
	
		  | 
	
	
			| 
				
				 Synkretyczny89 
				SV Rider 
				
					 Dołączył(a): 26 lut 2010, o 11:22 Posty: 488 Lokalizacja: Gdańsk
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Jak mieć pecha to po całości :(  
					
						Zdrowia życzę, sprzęt się poskłada i będzie gut. Dla mnie trochę za gorąco(30+ stopni) jak na moto, po co katować siebie i moto    Dasz radę    
					
						 _________________ sv 650 s K5 - blue sucz
					
  
			 | 
		
		
			| 14 lip 2010, o 18:10 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		
	
	
		  | 
	
	
			| 
				
				 dzwonek 
				wywrotowiec 
				
					 Dołączył(a): 23 lut 2010, o 01:46 Posty: 1349 Lokalizacja: Warszawka
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: BIDA
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Jak mieć pecha to po całości :(  
					
						Kurde kolejny szczęśliwy...  Kuruj się i zdrowiej szybko     
					
						 _________________
 SV650N K3 --> SV1000S K3 --> GSX-R 1000 K4 --> FZ1N --> BIDA
  mail: dzwonek (at) svforum.pl
					
  
			 | 
		
		
			| 14 lip 2010, o 18:11 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		
	
	
		  | 
	
	
			| 
				
				 sad 
				SV Rider 
				
					 Dołączył(a): 23 lut 2010, o 17:26 Posty: 683 Lokalizacja: WPR
						 Płeć: mężczyzna
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Jak mieć pecha to po całości :(  
					
						Zdrowiej!!! A co ma pogoda do tej wywrotki podczas smarowania łańcucha?    
					
						 _________________ Alembic Essence 5, SV 650S K6 ----> Yamaha FZ1 2006r.
					
  
			 | 
		
		
			| 14 lip 2010, o 18:11 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		
	
	
		  | 
	
	
			| 
				
				 Bartosz 
				SV Rider 
				
					 Dołączył(a): 23 lut 2010, o 18:55 Posty: 2755
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Jak mieć pecha to po całości :(  
					
						Zdrowiej. Przy smarowaniu łańcucha masz takie straty jak Tomek przy szlifie    Następnym razem poproś jakąś koleżankę żeby ci przytrzymała moto podczas smarowania łańcucha.  Wtedy cię nie połamie tak i moto będzie całe      Albo oddaj do serwisu żeby nasmarowali     
					
						 _________________  Sv 650N K7 Phantom Gray
					
  
			 | 
		
		
			| 14 lip 2010, o 18:21 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		
	
	
		  | 
	
	
			| 
				
				 vampirek 
				motorowerzysta 
				
					 Dołączył(a): 16 cze 2010, o 23:59 Posty: 57 Lokalizacja: Stolica
						 Płeć: mężczyzna
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Jak mieć pecha to po całości :(  
					
						Bartek dzięki nie ma co    ile razy smarowałem i nie było żadnego problemu po prostu pech tak chciał cóż    ogółem muszę jutro wyszpachlować owiewkę i problem jedyny mi zostanie ze zbiornikiem ale postaram się zrobić to bez lakierowania.  Sad ogółem pogoda co ma do tego hmm chyba to że koncentracja szwankuje    i widocznie nie zwróciłem uwagi na to jak stał motor bo może myślałem o tym by wsiąść na maszynę i się trochę ochłodzić temp tego dnia na słońcu była 48Stopni    
					
						 _________________
  
  Żółta SV650S '99r. Kanarek
					
  
			 | 
		
		
			| 14 lip 2010, o 19:06 | 
			
				
					 
					
					 
				    
			 | 
    	
		
	
	
		  | 
	
	
			| 
				
				 TomK 
				SV Rider 
				
					 Dołączył(a): 25 lut 2010, o 00:11 Posty: 1192 Lokalizacja: Kraków
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: Retro 7 125
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Jak mieć pecha to po całości :(  
					
						Życzę szybkiego powrotu do zdrowia, miałeś jakieś crash pady? 
					
						 _________________ SV650S K6 YDV -> WR 450F http://bikepics.com/members/tomkdgun
					
  
			 | 
		
		
			| 14 lip 2010, o 19:18 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		
	
	
		  | 
	
	
			| 
				
				 vampirek 
				motorowerzysta 
				
					 Dołączył(a): 16 cze 2010, o 23:59 Posty: 57 Lokalizacja: Stolica
						 Płeć: mężczyzna
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Jak mieć pecha to po całości :(  
					
						Miałem Crashe tyle że przy upadku motocykla na bok niewiele się zdały, w przypadku gdy właśnie Crash miażdżył mi nogę a ja jej resztą łamałem owiewkę tak to wyszło chociaż w moim odczuciu są za krótkie więc wytoczę sobie nowe jak już dojdę do zdrowia. 
					
						 _________________
  
  Żółta SV650S '99r. Kanarek
					
  
			 | 
		
		
			| 14 lip 2010, o 20:51 | 
			
				
					 
					
					 
				    
			 | 
    	
		
	
	
		  | 
	
	
			| 
				
				 szydello 
				SV Rider 
				
					 Dołączył(a): 23 lut 2010, o 08:01 Posty: 712 Lokalizacja: W-wa Imielin, Międzyborów
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: 636 '03
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Jak mieć pecha to po całości :(  
					
						Zdrowia. 
					
						 _________________ była  n k4
					
  
			 | 
		
		
			| 14 lip 2010, o 21:42 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		
	
	
		  | 
	
	
			| 
				
				 ROMEL 
				motorowerzysta 
				
					 Dołączył(a): 26 lut 2010, o 08:59 Posty: 54
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Jak mieć pecha to po całości :(  
					
						Zdrowiej... Nie przeginaj z dociążaniem nogi.... bo nie skończy się na 6 tygodniach... A nad morze można - koleją, albo autobusem, busem   ...a na bagaże wózek co byś nie dźwigał...albo walizy z kółkami   PZDR  
					
						 _________________ CHCIEĆ TO MÓC... SUZUKI SV650S K6
					
  
			 | 
		
		
			| 14 lip 2010, o 22:24 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		
	
	
		  | 
	
	
			| 
				
				 cyrulik 
				SV Rider 
				
					 Dołączył(a): 23 lut 2010, o 19:32 Posty: 596 Lokalizacja: WPI
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: SV650S K6i powrót :)
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Jak mieć pecha to po całości :(  
					
						Składaj Siebie i moto    
					
						 _________________ SV 650S K6 "Kiedy wydaje Ci się, że jesteś bardzo dobrym kierowcą, który wie już wszystko o jeździe i drogach, sprzedaj jak najszybciej swój pojazd i nigdy więcej nie siadaj za kierownicą. Cmentarze są pełne grobów bardzo dobrych kierowców".
					
  
			 | 
		
		
			| 14 lip 2010, o 22:36 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		
	
	
		  | 
	
	
			| 
				
				 lpt 
				mundrek 
				
					 Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:50 Posty: 1758 Lokalizacja: Rybnik
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: sv1k/ 748SP
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Jak mieć pecha to po całości :(  
					
						O ja dupie - to trza mieć pecha    kuruj i jedź.  
					
						 _________________ I wy, o których zapomniałem, Lub pominąłem was przez litość, Albo dlatego, że się bałem, Albo, że taka was obfitość...
					
  
			 | 
		
		
			| 14 lip 2010, o 23:27 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		
	
	
		  | 
	
	
			| 
				
				 matispy 
				motocyklista 
				
					 Dołączył(a): 9 mar 2010, o 12:32 Posty: 215 Lokalizacja: Wrocław i okolice
						 Płeć: mężczyzna
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Jak mieć pecha to po całości :(  
					
						Zdrowia    a co do baku to jeżeli wgniotka jest taka mała i stosunkowo płaska to bez problemu pójdzie suszarką + odwrócona puszka z powietrzem (sprawdzone   ).  
					
  
			 | 
		
		
			| 14 lip 2010, o 23:50 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		
	
	
		  | 
	
	
			| 
				
				 vampirek 
				motorowerzysta 
				
					 Dołączył(a): 16 cze 2010, o 23:59 Posty: 57 Lokalizacja: Stolica
						 Płeć: mężczyzna
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Jak mieć pecha to po całości :(  
					
						Wgniotka jest na wysokości litery u z napisu Suzuki miedzy pierwszym u a z głębokość około 2mm i średnica około 2cm bez ostrych krawędzi. Postaram się jutro pstryknąć zdjęcie tego uszkodzenia. I ew zdjęcie po udanej naprawie    jeśli wyskoczy pozostanie wyszpachlowanie owiewki i pługu który już czeka na montaż jakiś czas. Lecz najpierw muszę do sąsiada się wybrać po stojak pod wahacz żadnych więcej przygód nie chce    ma być dzidzia i będzie dzidzia już ja się o to postaram    
					
						 _________________
  
  Żółta SV650S '99r. Kanarek
					
  
			 | 
		
		
			| 15 lip 2010, o 01:49 | 
			
				
					 
					
					 
				    
			 | 
    	
		
	
	
		  | 
	
	
			| 
				
				 zonq 
				SV Rider 
				
					 Dołączył(a): 23 lut 2010, o 11:36 Posty: 334 Lokalizacja: Koszalin
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: Czorna SV650 K1
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Jak mieć pecha to po całości :(  
					
						
					
						 _________________ Czorna SV650 K1
					
  
			 | 
		
		
			| 17 lip 2010, o 13:40 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		
	
	
		  | 
	
	
			| 
				
				 vampirek 
				motorowerzysta 
				
					 Dołączył(a): 16 cze 2010, o 23:59 Posty: 57 Lokalizacja: Stolica
						 Płeć: mężczyzna
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Jak mieć pecha to po całości :(  
					
						Noga się leczy.... we wtorek mam kontrole i się okaże jak to się tam zrasta...  Natomiast Suczka robi się  ![happy :]](./images/smilies/krzywy.gif)  mam pier...ca na punkcie stanu moto...  Podsumowanie: Zbiornik wyleczony w 97% więcej niestety się nic z nim nie da zrobić wgniotka ma ok 1mm głębokości ale mało kto ją dojrzy mam taką nadzieje   Dekiel Alternatora Wyleczony 100% Rysy wypełnione, całość wypolerowana na równo. Owiewka Się robi:    ---->      --->    Zostało ostatnie szlifowanie, Biały podkład i wracamy w kolor    
					
						 _________________
  
  Żółta SV650S '99r. Kanarek
					
  
			 | 
		
		
			| 18 lip 2010, o 12:09 | 
			
				
					 
					
					 
				    
			 | 
    	
		
	
	
		  | 
	
	
			| 
				
				 selisek 
				SV Rider 
				
					 Dołączył(a): 23 lut 2010, o 18:06 Posty: 673 Lokalizacja: Kraków/Kęty
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Jak mieć pecha to po całości :(  
					
						Bardzo ładnie    
					
						 _________________ Suzuki SV 650 99' - niebieska
					
  
			 | 
		
		
			| 18 lip 2010, o 13:39 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		
	
	
		 |