| 
	
	
      Prawdopodobnie najlepsze na świecie forum Suzuki SV 650 / SV 1000 ;) 
	
    
    
    
    
    
	
			
	
	
	
        
        
            | Autor | 
            Wiadomość | 
         
        
			| 
				
				 mprzyby2 
				motocyklista 
				
					 Dołączył(a): 23 lut 2010, o 15:46 Posty: 185 Lokalizacja: WE - wspólny emiter? :-D
				 
				 
			 | 
			
				
				  niezatrzymanie się  
					
						Kiedy jest obowiązek zatrzymania jak widzę lizak machający. Czy wystarczy jeśli osoba trzymająca lizak ma kamizelkę z napisem policja (taką odblaskową)? Czy musi być oznakowany samochód policji?
  Ostatnio widziałem jak policjanci w czarnych uniformach (bojówki + baseballówka 'policja' = tak jak chodzą w prewencji) zatrzymywali samochody lizakiem na terenie zabudowanym. Ciekaw jestem czy można się nie zatrzymać w takim wypadku. 
					
						 _________________ eN jak Niebieska K3:-D
					
  
			 | 
		 
		
			| 21 wrz 2010, o 21:03 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		 
	
	
		  | 
	 
	
			| 
				
				 jak_zawsze 
				motorowerzysta 
				
					 Dołączył(a): 4 sie 2010, o 08:57 Posty: 98 Lokalizacja: ... za 7 górami, za 7 lasami ! (NE) i (GA)
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: sv 1ooo N '04
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: niezatrzymanie się  
					
						... zawsze można ale nie wiem jakie mogą być tego konsekwencje     
					
						 _________________ ... o2o sv1ooo N ! (PICTURE) Niezliczona ilość dodatków, modyfikacji, otarć, przetarć i zadrapań oraz dwie wgniotki na zbiorniku !
  
					
  
			 | 
		 
		
			| 21 wrz 2010, o 21:10 | 
			
				
					 
					
					 
				      
			 | 
    	
		 
	
	
		  | 
	 
	
			| 
				
				 Notturno SV 
				Mister Budda 
				
					 Dołączył(a): 24 lut 2010, o 12:22 Posty: 2362 Lokalizacja: Warszawa
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: VTR RIDER :D
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: niezatrzymanie się  
					
						Zatrzymać się musisz, dokumenty mieć, ale mandaty i stan techniczny to tylko drogówka, a oni z reguły to pieczarki w kapelutkach    
					
						 _________________ Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
					
  
			 | 
		 
		
			| 21 wrz 2010, o 21:11 | 
			
				
					 
					
					 
				    
			 | 
    	
		 
	
	
		  | 
	 
	
			| 
				
				 lemon 
				motocyklista 
				
					 Dołączył(a): 22 mar 2010, o 13:02 Posty: 210 Lokalizacja: 0-61
						 Płeć: mężczyzna
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: niezatrzymanie się  
					
						http://books.google.pl/books?id=oPQI4Q8 ... za&f=false+ Ø Rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 18 lipca 2008 r. w sprawie kontroli ruchu drogowego (Dz.U. z roku 2008, Nr 132, poz. 841), Policjant umundurowany w warunkach dostatecznej widoczności podaje sygnały tarczą do zatrzymywania pojazdów lub ręką, a w warunkach niedostatecznej widoczności - latarką ze światłem czerwonym albo tarczą do zatrzymywania pojazdów ze światłem odblaskowym lub światłem czerwonym. Jest on uprawniony do zatrzymania każdego pojazdu w każdym miejscu i czasie bez względu na to czy dysponuje radiowozem czy też nie; istotna dla uprawnień jest jego łatwa rozpoznawalność, czyli umundurowanie (art. 6 ust. 2 Ustawy Prawo o ruchu drogowym). Jednak należy przyjąć że warunek łatwej rozpoznawalności jest spełniony również wówczas, gdy policjant podejdzie do stojącego pojazdu i okaże kierowcy legitymację służbową w sposób umożliwiający jej odczytanie. Policjant nie umundurowany jest uprawniony do zatrzymania kierującego pojazdem przez całą dobę ale wyłącznie na obszarze zabudowanym i pod warunkiem posługiwania się tarczą do zatrzymywania pojazdów (tzw. lizakiem), a w warunkach niedostatecznej widoczności - latarką ze światłem czerwonym albo tarczą ze światłem odblaskowym lub czerwonym. Policjant używający pojazdu samochodowego lub śmigłowca może podawać kierującemu pojazdem polecenia do określonego zachowania się za pomocą urządzeń nagłaśniających, sygnalizacyjnych lub świetlnych. W szczególności, jadąc radiowozem za innym pojazdem może dawać kierującemu polecenie do zatrzymania również poprzez krótkotrwałe włączenie niebieskiego światła błyskowego i sygnału dźwiękowego o zmiennym tonie.  
					
						 _________________ SV650S K7  'Złośnica'
  
					
  
			 | 
		 
		
			| 21 wrz 2010, o 21:15 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		 
	
	
		  | 
	 
	
			| 
				
				 Jamez 
				SV Rider 
				
					 Dołączył(a): 16 maja 2010, o 16:37 Posty: 1240 Lokalizacja: Poznań
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: Z800
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: niezatrzymanie się  
					
						Ha, już widzę oczami wyobraźni jak chłopaki krzyczą ze śmigłowca przez megafon jadąc nad motonitą     
					
						 _________________ GS500 -> SV650S K3 -> Z800 Batmobile
					
  
			 | 
		 
		
			| 21 wrz 2010, o 21:22 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		 
	
	
		  | 
	 
	
			| 
				
				 pmka 
				motocyklista 
				
					 Dołączył(a): 11 maja 2010, o 21:40 Posty: 266 Lokalizacja: Kraków
						 Płeć: mężczyzna
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: niezatrzymanie się  
					
						Ja tam na prawie się nie znam, ale kilka lat temu może 3, może 4 było głośno w mediach, że uprawnienia do wypisywania mandatów za wykroczenia drogowe również otrzymała prewencja, ŻW i chyba straż miejska. I wtedy, jakieś 3, 4 lata temu jechałem puszką i zawinąłem się na łapie na takim placyku i wypadłem za róg na wprost prewencji, która żuli spisywała . . . Chłopcy żeby mandat wypisać musieli wezwać wsparcie - czyli drugi radiowóz prewencji (Suka) z dzielnicowym. . . Ahh co to za cyrki były. Chcieli mi wpakować 500 zł, 6 pkt za stwarzanie niebezpieczeństwa na drodze. Postanowiłem więc odmówić przyjęcia mandatu i chciałem skierować sprawę do sądu grodzkiego. Panowie przemyśleli sprawę i zaproponowali 300 zł, więc nadal upierałem się przy sądzie. Bojowe narady trwały jeszcze 10 min i skończyło się na dokładnym rozebraniu auta i przeszukaniu każdego zakamarku i mandat w wysokości 100 zł, więc dla świętego spokoju go przyjąłem.  
					
						 _________________ Motocykl jak narkotyk, wyniszcza powoli lub zabija natychmiast . . . SUZUKI SV 650 S K7 - zniszczona
					
  
			 | 
		 
		
			| 21 wrz 2010, o 21:22 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		 
	
	
		  | 
	 
	
			| 
				
				 mprzyby2 
				motocyklista 
				
					 Dołączył(a): 23 lut 2010, o 15:46 Posty: 185 Lokalizacja: WE - wspólny emiter? :-D
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: niezatrzymanie się  
					
						Czyli w mieście to nawet pan Feluś może mnie zatrzymać a legitymować będzie się później. Lub już nie :-(.  Ważne jest czy ma lizak lub czerwoną latarkę. Trochę kiepski wyróżnik.  
					
						 _________________ eN jak Niebieska K3:-D
					
  
			 | 
		 
		
			| 21 wrz 2010, o 21:25 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		 
	
	
		  | 
	 
	
			| 
				
				 artias 
				SV Rider 
				
					 Dołączył(a): 24 lut 2010, o 23:48 Posty: 449 Lokalizacja: WH ....
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: Honda VTR 1000F
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: niezatrzymanie się  
					
						Grubo się mylisz kolego, policjant w czarnym czy niebieskim mundurze. Czy z drogówki czy z prewencji nie ma znaczenia. Ważne jest że to zawsze policjant. Więc czy tak czy siak zawsze może wypisać Ci mandat lub sprawdzić stan techniczny pojazdu.    Tak jak mówisz  ;    
					
						 _________________ Honda VTR 1000F, Suzana SV650S moja była :-(
  
					
  
			 | 
		 
		
			| 21 wrz 2010, o 21:28 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		 
	
	
		  | 
	 
	
			| 
				
				 Razor 
				erotoman-gawędziarz 
				
					 Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:34 Posty: 3871 Lokalizacja: Otwock
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: SV 1000N 2004
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: niezatrzymanie się  
					
						Po przyjeździe z ogniska okazało się, że "śmietnik", który minąłem jadąc na wesele w Pile w sierpniu koło Lipna był przenośnym fotoradarem. Dostałem 300zł, 8 pkt i miałem się po kwitek zgłosić na komisariat z właścicielem samochodu, którym jechałem (czyli ojcem). Pogadałem z policjantem, powiedział, że ma widełki od 300 do 400zł więc na mi 300zł, ale pkt nie ma jak odpuścić. Powiedział, że sam ma prawo jazdy od 11 lat, od 3 lat jest w policji i w ciągu tych 3 lat dostał 2 mandaty drogowe (wcześniej nic!) z czego od... straży miejskiej. Jechał po Wale międzyszyńskim (trasa dojazdowa do Wawy przy wschodniej stronie wisły) wracając z jakiejś imprezy w mundurze policjanta. Strażnik go zatrzymał, wlepił mandat najwyższy jaki mógł mieć (też mają widełki od do) i przeszukał cały samochód - nic nie dało wyciągniecie blachy i dogadywanie się    Pan policjant powiedział mi, że jak spotka kiedyś na drodze strażnika miejskiego, któremu zdarzy się popełnić jakąś gafę, wykroczenie czy tym podobne to zgnębi tak mocno i pociągnie po kieszeni, że popamięta     Powiedział też, że tak naprawdę policjanci ich serdecznie nie lubią, a to, że muszą z nimi łazić lub jeździć samochodami to nielubiane zalecenie odgórne...  
					
						 _________________ SVNERWUS
					
  
			 | 
		 
		
			| 21 wrz 2010, o 21:35 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		 
	
	
		  | 
	 
	
			| 
				
				 Notturno SV 
				Mister Budda 
				
					 Dołączył(a): 24 lut 2010, o 12:22 Posty: 2362 Lokalizacja: Warszawa
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: VTR RIDER :D
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: niezatrzymanie się  
					
						Trzeba będzie sprawdzić gdzie. Trzeba z racji tego, że skąd zwykła pała ma mieć wiedzę dotyczącą przepisów ruchu drogowego i wiedzieć jak sprawdzić stan pojazdu. Poza tym byłem kiedyś świadkiem tego jak policmajstry z podkulonym ogonem dzwonili po drogówkę nie mając uprawnień do kontroli pojazdu    
					
						 _________________ Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
					
  
			 | 
		 
		
			| 21 wrz 2010, o 21:42 | 
			
				
					 
					
					 
				    
			 | 
    	
		 
	
	
		  | 
	 
	
			| 
				
				 fibat 
				SV Rider 
				
					 Dołączył(a): 14 maja 2010, o 17:03 Posty: 496 Lokalizacja: warszawa/otwock
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: SV650N K6 sprzedany
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: niezatrzymanie się  
					
						To co on, wjechał na B-1? Bo tak na drodze to oni se mogą fajką pomachać a o przeszukaniu samochodu, to już mogą sobie pomarzyć. Nawet policja czasami prosi o otwarcie bagażnika ale zauważ, że rąk nigdzie nie wkłada. Strażnicy-nawet szkoda mi słów aby wyrazić jakie mam o nich zdanie    
					
						 _________________ Przekaż 1% podatku na zakup mojego nowego sprzęta
 
  "nie puszczone bąki unoszą się do głowy, stąd biorą się posrane pomysły"
					
							
  
							
    							Ostatnio edytowano 22 wrz 2010, o 10:02 przez fibat, łącznie edytowano 1 raz 
    						 
						
  
			 | 
		 
		
			| 21 wrz 2010, o 21:49 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		 
	
	
		  | 
	 
	
			| 
				
				 Razor 
				erotoman-gawędziarz 
				
					 Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:34 Posty: 3871 Lokalizacja: Otwock
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: SV 1000N 2004
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: niezatrzymanie się  
					
						Konstytucja RP z 2 IV 1997 roku, rozdz. II, art 50: Zapewnia się nienaruszalność mieszkania. Przeszukanie mieszkania, pomieszczenia lub  pojazdu może nastąpić jedynie w przypadkach określonych w ustawie i w sposób określony. Jeden z moich  na uczelni profesorów tak zawsze odpowiada i nigdy nawet drogówka podobnież nie przeszukała mu samochodu bez nakazu. Fibat, ja się o szczegóły nie pytałem, napisałem tyle, co usłyszałem odbierając kwitek ze swoim mandatem    
					
						 _________________ SVNERWUS
					
  
			 | 
		 
		
			| 21 wrz 2010, o 21:51 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		 
	
	
		  | 
	 
	
			| 
				
				 artias 
				SV Rider 
				
					 Dołączył(a): 24 lut 2010, o 23:48 Posty: 449 Lokalizacja: WH ....
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: Honda VTR 1000F
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: niezatrzymanie się  
					
						Nie wrzucaj wszystkich policjantów do jednego worka. A jak trafisz na takiego ambitnego pana z prewencji co np będzie chciał sprawdzić stan techniczny twojego auta, albo ukarać cię mandatem to co? Powiesz przepraszam ale Pan jest z prewencji więc spadaj Pan. To życzę powodzenia.  "Poza tym byłem kiedyś świadkiem tego jak policmajstry z podkulonym ogonem dzwonili po drogówkę nie mając uprawnień do kontroli pojazdu  " Nie ma takiego policjanta który by nie miał uprawnień do kontroli pojazdów bo wówczas nie był by policjantem.    
					
						 _________________ Honda VTR 1000F, Suzana SV650S moja była :-(
  
					
  
			 | 
		 
		
			| 21 wrz 2010, o 22:06 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		 
	
	
		  | 
	 
	
			| 
				
				 artias 
				SV Rider 
				
					 Dołączył(a): 24 lut 2010, o 23:48 Posty: 449 Lokalizacja: WH ....
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: Honda VTR 1000F
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: niezatrzymanie się  
					
						Tak tylko nie mylcie przeszukania pojazdu z lustracją pojazdu bo to dwie różne rzeczy. A jeśli chodzi o nakaz przeszukania zawsze może być dostarczony w terminie 7 dni.  
					
						 _________________ Honda VTR 1000F, Suzana SV650S moja była :-(
  
					
  
			 | 
		 
		
			| 21 wrz 2010, o 22:08 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		 
	
	
		  | 
	 
	
			| 
				
				 cyrulik 
				SV Rider 
				
					 Dołączył(a): 23 lut 2010, o 19:32 Posty: 596 Lokalizacja: WPI
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: SV650S K6i powrót :)
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: niezatrzymanie się  
					
						Od tego jest dyżurny na komisariacie  
					
						 _________________ SV 650S K6 "Kiedy wydaje Ci się, że jesteś bardzo dobrym kierowcą, który wie już wszystko o jeździe i drogach, sprzedaj jak najszybciej swój pojazd i nigdy więcej nie siadaj za kierownicą. Cmentarze są pełne grobów bardzo dobrych kierowców".
					
  
			 | 
		 
		
			| 21 wrz 2010, o 22:34 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		 
	
	
		  | 
	 
	
			| 
				
				 Razor 
				erotoman-gawędziarz 
				
					 Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:34 Posty: 3871 Lokalizacja: Otwock
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: SV 1000N 2004
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: niezatrzymanie się  
					
						Wystarczy, by się przygotować    Kupić apteczkę, wymienić gaśnice na ważną itp. 3 lata temu miałem zabawną sytuację, ale wtedy jeszcze nie wiedziałem o tym przepisie i jak on działa. Pojechaliśmy z kumplami trochę wstawieni 2 samochodami (oczywiście kierowcy trzeźwi) na DW. zachodni w Wawie, odebrać kumpla wracającego z zagranicy. Nikt nie spodziewał się, że na kiosku za reklamą jest kamera. Miałem takie pudełeczko do skręcania papierosów, w środku był tytoń, bibułki i filtry, gdy się ułożyło w odpowiedniej kolejności wszystko, to mechanizm przy zamykaniu tego pudełka automatycznie skręcał szluga, który wyskakiwał przez otwór na jego wieku - fajna elegancka zabawka. Postawiłem ów cudo na dachu samochodu, i skręciłem sobie szluga, zapaliłem, pogadaliśmy chwilę i wsiedliśmy do samochodów. Dojechaliśmy do ronda by zawrócić i wtedy nas policja ściągnęła na wiskanie. Robili wszystko bez słowa, przeszukiwali samochody, kazali zdejmować buty i skarpetki, pisali długi protokół przy okazji. Wreszcie my stojąc obok (czyści, bez "specyfików") zaczęliśmy sobie z nich żartować i to na głos. Ja się wkurzyłem i zapytałem: o co do cholery wam chodzi, czego szukacie? Czy wam można to robić bez nakazu? Policjant powiedział, że bez nakazu nie, ale na filmie z kamery widzieli jak ktoś na dachu jointy skręcał    Pokazałem im chromowaną skrętarkę z zasobnikiem tytoniu, wszystko się wyjaśniło, pospisywali dowody osobiste, stary protokół anulowali i spisali jakąś 3 razy krótszą notę. Na koniec bez słowa pojechali. Cała sprawa poszła o coś takiego:   
					
						 _________________ SVNERWUS
					
  
			 | 
		 
		
			| 21 wrz 2010, o 22:35 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		 
	
	
		  | 
	 
	
			| 
				
				 artias 
				SV Rider 
				
					 Dołączył(a): 24 lut 2010, o 23:48 Posty: 449 Lokalizacja: WH ....
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: Honda VTR 1000F
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: niezatrzymanie się  
					
						No niestety w dzisiejszych czasach trzeba uważać na oko wielkiego brata     
					
						 _________________ Honda VTR 1000F, Suzana SV650S moja była :-(
  
					
  
			 | 
		 
		
			| 21 wrz 2010, o 23:18 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		 
	
	
		  | 
	 
	
			| 
				
				 fibat 
				SV Rider 
				
					 Dołączył(a): 14 maja 2010, o 17:03 Posty: 496 Lokalizacja: warszawa/otwock
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: SV650N K6 sprzedany
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: niezatrzymanie się  
					
						Albo bajki opowiadał (ten policjant) albo co gorsza nie zna prawa    Panowie, strażnikowi miejskiemu, który was zatrzymuje w czasie jazdy, możecie pomachać w geście pozdrowienia i z uśmiechem jechać dalej. Wyjątkiem jest złamanie przez kierującego znaku B-1 (zakaz ruchu w obu kierunkach). Wtedy musicie się zatrzymać. Możecie zostać ukarani mandatem za niestosowanie się do znaku B-36 (zakaz zatrzymywania się i postoju). Ważne: Nie każdy strażnik może się zajmować kontrolą ruchu drogowego. Mogą to robić jedynie ci, którzy uzyskali specjalne upoważnienie do wykonywania takich działań, wydawane przez powiatowego lub miejskiego komendanta Policji. Co do przeszukania to: Zgodnie ze zmianą ustawy o strażach gminnych prawo do przeszukania osoby zostanie zastosowane, gdy pojawi się uzasadnione podejrzenie popełnienia przez nią czynu zabronionego pod groźbą kary. Tak samo będzie w przypadku, gdy funkcjonariusze zatrzymają osobę stwarzającą zagrożenie dla zdrowia lub życia ludzkiego czy mienia. Tu myślę, że przydałby się nowy dział na forum traktujący o prawie w ruchu drogowym. Wrzucić tam trza ustawę i tematy miałyby swoje miejsce.Można by tam pisać o swoich wątpliwościach: Ci którzy nie wiedzą-pytają, Ci którzy wiedzą odpowiadają. Ciekawostek jest dużo. Np. niewiele osób wie co to jest linia p-6 (a potem tłumaczy się, że jak zaczynał wyprzedzanie, to nie było widać linii ciągłej) Również większość kierowców nie wie, że sygnalizator S-3 zabrania zawracania itp. itd.  
					
						 _________________ Przekaż 1% podatku na zakup mojego nowego sprzęta
 
  "nie puszczone bąki unoszą się do głowy, stąd biorą się posrane pomysły"
					
  
			 | 
		 
		
			| 22 wrz 2010, o 10:31 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		 
	
	
		  | 
	 
	
			| 
				
				 pmka 
				motocyklista 
				
					 Dołączył(a): 11 maja 2010, o 21:40 Posty: 266 Lokalizacja: Kraków
						 Płeć: mężczyzna
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: niezatrzymanie się  
					
						Przyjedź do Krakowa, My mamy swój własny sygnalizator S3, który dodatkowo ma namalowane strzałkę do zawracania.              Oczywiście nie ma go w rozporządzeniu. Takich nielegalnych sygnalizatorów miasto postawiło swego czasu od cholery. W Warszawie też jest ponoć taki nielegalny: "Sygnalizator kierunkowy S-3 służący tylko do zawracania istnieje, choć w rzeczywistości go nie widziałam, widziałam S-3 zezwalający na skręt w lewo i zawracanie, właśnie w okolicach Wordu na Bemowie w W-wie    " Trzeba na takie dziwolągi uważać bo niby: "S-3 -> Sygnał zielony nadawany przez ten sygnalizator oznacza, że podczas jazdy na wskazanym kierunku nie występuje kolizja z innymi uczestnikami ruchu; sygnalizator ten może nie być umieszczony po prawej stronie drogi." A w Krk przy zawracaniu na tuningowanym znaku s3 tym "niby" zezwalającym na skręt w lewo i zawracanie można nadziać się na tego co skręca w prawo i po zawrotce na pieszych, którzy wtedy mają zielone.  
					
						 _________________ Motocykl jak narkotyk, wyniszcza powoli lub zabija natychmiast . . . SUZUKI SV 650 S K7 - zniszczona
					
  
			 | 
		 
		
			| 22 wrz 2010, o 11:33 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		 
	
	
		  | 
	 
	
			| 
				
				 SweetNoise 
				SV Rider 
				
					 Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:07 Posty: 707 Lokalizacja: Kraków
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: Sprint ST
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: niezatrzymanie się  
					
						 bullshit     |   |   |    | Kod: Paragraf 87 ust. 3 Rozporządzenia o znakach i sygnałach drogowych stanowi, że strzałka kierunkowa zezwalająca na skręcanie w lewo (znak poziomy), umieszczona na lewym pasie ruchu, oznacza także zezwolenie na zawracanie, chyba że jest to zabronione znakiem zakazu „Zakaz zawracania” (B-23) albo ruch jest kierowany sygnalizatorem S-3.
  Z kolei Paragraf 97 ust. 3 tegoż rozporządzenia wskazuje, że sygnał zielony nadawany przez sygnalizator kierunkowy S-3 oznacza, że podczas jazdy we wskazanym kierunku nie występuje kolizja z innymi uczestnikami ruchu, tzn. tory jazdy nie przecinają się.
  [b]Z przepisów nie wynika więc wprost, że sygnalizator kierunkowy w lewo zawsze zabrania zawracania. Nie pozwala zawracać wtedy, gdy na jezdni, na pasie ruchu do skrętu w lewo znajduje się strzałka kierunkowa w lewo.[/b]  |   |    |   |   |  
  
					
						 _________________
   SV650S K6
					
  
			 | 
		 
		
			| 22 wrz 2010, o 21:29 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		 
	
	
		 | 
	 
	
	 
	 
	
 
	
	
	
		Kto przegląda forum | 
	 
	
		Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość  | 
	 
	 
	 | 
	Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
  | 
 
 
     
	 |