No tym to mnie przekonałeś

No i dupa, jakiś masakryczny niż pojawił się nad EU od soboty mają być deszcze nad całą południową EU. Przenoszę wyjazd na 20 maja.

Trochę fotek z Chorwacko-Włoskiego wyjazdu, jeśli ktoś będzie miał ochotę sobie przejrzeć ;)

https://picasaweb.google.com/102650194197093472967/ChorwacjaWOchy2011?authkey=Gv1sRgCPPTzPb517bZ-gE#

Spoko za tydzień dołożę swoje

Szanowni koledzy i koleżanki,
ponieważ 4 czerwca zbliża się nieubłagalnymi szybkimi krokami, chcę zapytać o ciekawe odcinki motocyklowe w Chorwacji. Ogólnie plan jest taki:
http://maps.google.pl/maps/ms?hl=pl&ie= ... .54248&z=6

ale poza klasyką gatunku są inne zapewne równie ciekawe trasy które nie są opisane w żadnych przewodnikach, nawet motocyklowych...

Oczywiście że są.....w Austrii

Dojazd do Mariboru mieliśmy identyczny, wracałem niestety inną drogą, której nie polecę

Na Istrii byliśmy krótko w sumie, więc nic nie mogę polecić, ale zasada jest pewnie taka sama jak w całej Chorwacji. O ile masz czas, omijasz autostrady, bo są nudne. Cały kraj jest górzysty,więc praktycznie wszędzie są zakręty. Asfalt na żółtych drogach jest rewelacyjny, więc jeżeli tylko jest czas by turlać się takimi dróżkami, to warto

Droga nr 8 czyli Jadrańska Magistrala to klasyk. Zakrętów do porzygu, widoki super, oby tylko nie było na niej ciasno. Ale może na początku czerwca będzie ok. My byliśmy w drugiej połowie września i jedynie w miasteczkach trzeba było wolniej, poza nimi raczej było pusto.

Na wysokości wyspy Pag jest droga pomiędzy miejscowościami Karlobag - Gospić. Jak przybliżysz mapkę, to zobaczysz jakie są tam serpentyny tuż za Karlobag. Ze względu na te serpentyny właśnie chciałem przejechać tą drogę i zapomniałem. Spieszyliśmy się tego dnia i dopiero wieczorem przypomniałem sobie o tym miejscu, a później już nie było okazji. A jeszcze bardziej się wkur...zdenerwowałem, jak zobaczyłem w jakiejś cudzej relacji na advrider.pl że jest tam jakiś park narodowy czy coś na kształt parku i jest tam po prostu przepięknie. Googlnij sobie, to na pewno coś znajdziesz. Trochę to koliduje z Waszą trasą, ale gdybyście mieli okazję, to chyba warto odbić kilka kilometrów w bok

W Tucepi możecie sobie odbić na Św. Jurka. Radość z zakrętów taka sobie, bo leci się na 1 lub 2 lub półsprzęgle, ale widoki rekompensują zagotowany silnik

Jeśli chodzi o dojazd do Dubrovnika, to zamiast lecieć promem przez wyspę, można polecieć prosto przez Bośnię. Bliżej i taniej Na granicy nie ma kompletnie żadnych komplikacji. Niedaleko promu (miejscowość Ploce) macie takie coś jak Baćinska Jezera. Można przyhamować, zrobić jakieś zdjęcia. Ale nie o jeziorach... Asfalt tam jest taki, że lokalesi ten odcinek szosy traktują jak tor Do dziś pamiętam gościa, który pocinał tam na Z750 czy Z1000, co on wyprawiał na zakrętach

Co do szosy nr 1, to przejechaliśmy jej odcinek od Plitvic do Splitu. Super trasa, może nie aż tak pozawijana jak ta nadmorska, ale miejscami wiedzie przez góry, więc też jest wesoło. Samochodów brak (zdarzał się 1 na 10min), stacji benzynowych niewiele (jak znajdziesz czynną, to tankuj), widokowo moim zdaniem warto, jest przekrój przez bardzo różne krajobrazy

@Lasooch za 2 dni wyruszam praktycznie po twoich śladach.

Przywieź ładne zdjęcia

Zamierzam, ma być piękna pogoda, słońce, plaża, do tego zimne Karlovacko ewentualnie Ożujskoje a co drugi dzień winkle.

Brrr, lepiej wypróbuj Tomislav (ciemne, ale w przeciwieństwie do powyższych ma smak).

Na początku września będę koło Gradacu ale niestety tylko samochodem.
Ale wam zazdroszczę...

Sprawdzę, sprawdzę. Choć ja pewnie będę jak zwykle poszukiwał winnic Nie ma to jak winciuńcio z plastikowej butelki

Czekamy na relację po powrocie
Powodzenia!

A to w przyszłym roku...

chociaż pierwotnie chcieliśmy zahaczyć właśnie o Alpy, to chyba będzie ciężko wszystko ogarnąć...

To ja już mogę zrelacjonować Plaża, upał, winkle, wino, piwo, relaks.....

Winko to w "Baśka Voda", niedalejko knajpy Jelena I winko tam mają dobre i rakiję A co do browarów, to mnie przypadło najbardziej do gustu "Lasko" albo coś o podobnej nazwie.

W terminie 11.06 - 19.06 wybieramy się wraz na7 do Makarskiej 1moto i 1 auto. Jeśli miejsce i czas komuś będzie pasować zapraszam na piwko.

To pewnie się gdzieś miniemy na trasie jak będę wracał do Polszy

Miałem rację tylko trzeba by zmienić kolejność.
Winkle, WINKLE, winkle potem Upał, Plaże (TopLess rules), Piwo i relaks
Załapałem się na 20 zlot HarleyOwnersGroups. Fajne imprezy i koncerty do tego kilkaset HD z całego świata.

Czechy-Słowacja-Austria (Grossglockner) - Słowenia (przez góry do Chorwacji około 600km winkli) - Chorwacja (winkle i jeszcze raz winkle) - Węgry (Budapeszt piękne miasto) - Słowacja (przez dziury poczułem się jak w domu) - Polska (Korki, dziury i wściekli kierowcy).