Ciągle czekam Tak jak pisałem - jak odbiorę to opiszę tutaj co zostało zrobione. Dzisiaj po pracy planuję się przejść do mechanika, zobaczyć co tam u mojej SVłki słychać i co tam zostało znalezione czy jest jeszcze sprawdzane. Napiszę update sytuacji po wizycie.

Zaraz minie tydzień odkąd zostawiłem sprzęta, pogoda w sam raz na jeżdżenie a mechanik nie dzwoni. Już tęsknić zaczynam

Poganiaj go to polatamy

Dobrze, czekamy zatem Pozdrowienia

Mechanik zadzwonił, sprzęcior do odbioru

Przez telefon dowiedziałem się, że wyregulował luzy zaworowe i zrobił synchro przepustnic. Zaglądnął do łańcuszka rozrządu i napinaczy - mówi, że stan jeszcze ok. Jak będę sporo jeździć to na zimę się zrobi dla świętego spokoju - jak mało, to nawet dwa sezony jeszcze polatam zanim łańcuszek do wymiany będzie (czyli na zimę odstawię do zrobienia ). Nie wiem jeszcze jak pracuje silnik, czy są jakieś zmiany dźwiękowe, według mechanika już wszystko w normie jest.

W związku z telefonem nie będę dzisiaj już szedł oglądać SVłki. Mam plany na popołudnie, nie mam ciuchów ani kasku przy sobie żeby ją zabrać więc poczeka do jutra. Jutro mam wolne więc koło południa ją zabiorę pewnie, przejadę się trochę (jak pogoda pozwoli) i zdam relację tutaj z moich spostrzeżeń. Pogadam też z mechanikiem na spokojnie twarzą w twarz to go wypytam o wszystko.

Pewnie nie ale najważniejsze że wszystko jest ok i moto hula

No ciekaw jestem jakie bede efekty dzwiekowe

Dobra panowie, jest tak:
motocykl odebrałem jednak dopiero wczoraj. Pojeździłem przez pół dnia i motocykl pracuje ciszej, znacznie równiej po synchronizacji przepustnic. Luzy zaworowe były rozregulowane w niewielkim stopniu. Jeśli chodzi o cykanie to jak narazie nie zauważyłem. Zauważyłem natomiast delikatne piszczenie (ciężko określić ten dźwięk) kiedy hamuję silnikiem i obroty są w okolicach 2500. Dzisiaj podjadę się o to zapytać, może ma to coś wspólnego ze zmianą płytek zaworowych. Nic więcej nie było robione. Mechanik zalecił jeździć i się nie przejmować aktualną pracą silnika tylko wpadać jak się coś zmieni. Ogólnie zadowolony jestem z roboty Zachara we Wrocławiu. Gdyby coś się działo niedobrego będę informował

Dużo zapłaciłeś za luzy i synchro?

Całe 300zł. Myślę, że całkiem znośna kwota


Wytapatalkowane z magicznego pudełka

Hej @Magmac, jak tam Twoja SVła? Działałeś coś z silnikiem czy poddałeś temat? Ciekaw jestem bo temat coś umarł w powolnej agoni

Hej Kolego Przepraszam że z takim opóźnieniem odpisuje ale ostanio mam totalny brak czasu. Sv-ka narazie stoi i przepalam tylko co jakiś czas bo nawet trudno mi znaleźć czas aby gdzieś wyskoczyć. Póki co odgłos jaki był taki jest i powiem szczerze tak się zastanawiam czy jak będę w polsce we wrzesniu na urlopie to może poszukam jakiegoś silka na wymiane co bym miał na zapas jak ten padnie

No to i ja sie przyłącze. U mnie melodia gra tak. https://youtu.be/yALgShMyOHQ chodzi o to cykanie. Wydaje mi sie ze najgłośniej dobiega z okolic pierwszego gara, ale nie jestem pewien. Obstawiam zawory/rozrząd lecz jest to poprostu dziwny cyk.

Faktycznie cos slychac, osobiscie ogladajac filmiki takiego cykania nie slyszalem Nie brzmi groznie, zatem moze ktos z doswiadczeniem cos podpowie. Przyznac jednak musze ze jak slucham tych silnikow to kazdy brzmi jak by cos sie pogubilo w silniku

Twój brzmi jak najbardziej prawidłowo.

Czyli te cykanie jest normalną pracą.? Więc chyba jestem faktycznie przewrażliwiony.

Przewrazliwiony jestes jak ja jakis czas temu to cykanie to dzwiek , jaki wydaja wtryskiwacze podczas przesuwania tloczka sterujacego. Sam sie dziwilem na poczatku co to cyka, celowalem w przedni napinacz albo lancuszek rozrzadu, ale dwoch mechanikow mnie uswiadomilo, ze to wtryski (dwoch dla pewnosci ) takze nie masz sie co martwic - jak najbardziej poprawna praca silnika.

P.S. Sorry za brak polskich znakow, cos mi sie na kompie przestawilo i nie moge tego zmienic bez resetu mimo, ze klawiatura polska wybrana

Moj cyka tak samo i tez jestem przewrazliwiony...

Cześć,
Moja wydaje dźwięk jak na filmiku https://www.youtube.com/watch?v=zI4JTyPlFdI Jest to normalny dźwięk czy coś niepokojącego słychać?

Tu słychać przede wszystkim szum, nagraj coś w lepszej jakości i dodawaj gazu momentami trzymając chwilę na stalee wyższych obrotach.

Miałem podobne cykanie tyle, że nie systematyczne, tylko takie jakby rwane, co jakiś czas - winowajcą okazał się pęknięty ślizg łańcucha rozrządu.