Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest 27 kwi 2024, o 10:02



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 72 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Szlifowanie płytek zaworowych 
Autor Wiadomość
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:22
Posty: 7755
Lokalizacja: WPR
Płeć: mężczyzna
Moto: TT1050
Post Re: Szlifowanie płytek zaworowych
Jasne, że w ASO czy większym warsztacie nikt się nie bawi w szlifowanie płytek. Kupujesz za 400zł komplet płytek i wymieniasz, a stare płytki wyjęte z motocykla zostawiasz sobie i masz znowu na wymianę i tak w kółko. A nieświadomi klienci płacą po 15zł za każdą płytkę i tak :P
Ale w sytuacji takiej jak ma Dono czy ja - że obaj nie jesteśmy ASO, obaj nie oddajemy motocykli do ASO, tylko robimy naprawy we własnych garażach (i to często lepiej niż specjaliści z ASO), to niestety podszlifowanie płytki bywa wygodniejsze i wcale nie uważam, by w jakikolwiek sposób wpływało to na stan motocykla.

_________________
Triumph Tiger 1050 << bikepics


27 maja 2010, o 12:43
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:59
Posty: 1840
Lokalizacja: skądinąd
Płeć: mężczyzna
Moto: PW50, CBR600, CR125
Post Re: Szlifowanie płytek zaworowych
To i ja dorzucę swoje 2 grosze.
Nie tylko ASO, ale każdy warsztat motocyklowy powinien mieć zestaw płytek do podmiany i tyle. Nie jest to duży koszt, a służy właśnie temu, żeby od razu wymienić, a nie walić 20 km do sklepu :)
Sam po zaledwie 2-3 regulacjach zaworów w XJ 600 (i dokupieniu kilku płytek) mam ich wciąż małą kolekcję na podmianę, więc nie jest o to trudno, tylko już motocykl zdążyłem zmienić :)

Podobno (ale przecież wszyscy posługujemy się przypuszczeniami i zasłyszanymi opiniami) płytki są utwardzane POWIERZCHNIOWO, więc szlifując płytkę zdzieramy tę twardą warstwę i płytka później sama potrafi zmienić wymiar :(

13 zł za płytkę, to rzeczywiście nie majątek. Znacznie gorzej jest jednak ze starszymi sprzętami, w tym właśnie wspomniana już XJ 600, gdzie płytki są bardzo duże (średnica 2,5 cm) i kosztują obecnie ponad 30 zł za sztukę.
Ja jednak mimo to i tak nie dawałem do szlifowania z powodu, o którym piszę powyżej :)

_________________
Lepiej mieć kamyk w bucie niż ziarnko piasku w prezerwatywie ;P


27 maja 2010, o 13:34
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:22
Posty: 7755
Lokalizacja: WPR
Płeć: mężczyzna
Moto: TT1050
Post Re: Szlifowanie płytek zaworowych
A możesz rozwinąć tą informację o powierzchniowym utwardzaniu płytek?

Większość takich zabiegów to nakładanie powłok chemicznych. Nie spotkałem się jeszcze z płytkami pokrytymi czymkolwiek, raczej jest to goła stal. Metody utwardzania powierzchniowego stosuje się głównie w sytuacji, gdy chcemy uniknąć ścierania powierzchni. Natomiast płytka musi być twarda i to cała, a nie tylko jej powierzchnia. Najprostszą i najbardziej chyba popularną metodą jest nawęglanie stali (im więcej węgla tym większa twardość) i hartowanie. Tylko, że nawęglanie odbywa się w głąb materiału i przy grubości płytki załóżmy 2mm, będzie ona nawęglona i zahartowana na wylot.

To akurat nie jest wiedza wyniesiona z www.ścigacz.pl tylko z wykładów, więc zakładam, że profesorowie głupot mi nie opowiadali :P Ale chętnie dowiem się czegoś więcej, bo mogę żyć w nieświadomości ;)

_________________
Triumph Tiger 1050 << bikepics


27 maja 2010, o 13:45
Zobacz profil
Mister Apollo
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 07:16
Posty: 5365
Lokalizacja: WGM
Płeć: mężczyzna
Moto: Z1000
Post Re: Szlifowanie płytek zaworowych
Niektóre warsztaty liczą sobie za kontrolę i ew. korektę 240 bez względu na ilość wymienionych płytek ;)

_________________
SV 650S - Błękitny Ogórek -> Z1000 - Ognista pomarańcza


27 maja 2010, o 15:06
Zobacz profil
SV Rider

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 15:32
Posty: 1462
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 1000S
Post Re: Szlifowanie płytek zaworowych
Kolejna opowieść z mchu i paproci...
Tyle się słyszy o powierzchniowym utwardzaniu płytek a nikt nie przedstawia na to dowodów.

_________________
SV liter z owiewkom:)


27 maja 2010, o 16:10
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:59
Posty: 1840
Lokalizacja: skądinąd
Płeć: mężczyzna
Moto: PW50, CBR600, CR125
Post Re: Szlifowanie płytek zaworowych
Jako humanista mogę się podeprzeć co najwyżej Arystotelesem :)
Nie, nie mam dowodów, tak jak i nie potrafię dowieść całej tej kurde-teorii o przeciwskręcie, w której niby wiem, o co chodzi, niby czytałem kilka wyjaśnień (o żyroskopie czy jakoś tak :) ), ale ostatecznie wziąłem to (wyjaśnienie) na wiarę. Grunt, że się sprawdza :)
To o powierzchniowym utwardzaniu (jak już pisałem w poprzednim poście) jest zasłyszaną opinią, zasłyszaną od znajomego (poważanego w środowisku warszawskich bikerów) mechanika.

A w ramach dygresji --> w pogromcach mitów było o nawęglaniu. Podobno świetnie do tego nadaje się przepracowany olej silnikowy. Wkłada się do niego rozgrzany metal, który schładzając się "bierze" w siebie węgiel. Czy jakoś tak :)

_________________
Lepiej mieć kamyk w bucie niż ziarnko piasku w prezerwatywie ;P


27 maja 2010, o 16:25
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:22
Posty: 7755
Lokalizacja: WPR
Płeć: mężczyzna
Moto: TT1050
Post Re: Szlifowanie płytek zaworowych
pm2z napisał(a):
A w ramach dygresji --> w pogromcach mitów było o nawęglaniu. Podobno świetnie do tego nadaje się przepracowany olej silnikowy. Wkłada się do niego rozgrzany metal, który schładzając się "bierze" w siebie węgiel. Czy jakoś tak :)

To chyba chodzi o oxydowanie - kąpiel stali we wrzącym oleju, dzięki czemu metal pokrywa się cienką wastwą ochronną i nie rdzewieje.

_________________
Triumph Tiger 1050 << bikepics


27 maja 2010, o 16:34
Zobacz profil
Mister Apollo
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 07:16
Posty: 5365
Lokalizacja: WGM
Płeć: mężczyzna
Moto: Z1000
Post Re: Szlifowanie płytek zaworowych
Też to widziałem, wkładali rozgrzane młotki do oleju żeby je utwardzić :obity:

_________________
SV 650S - Błękitny Ogórek -> Z1000 - Ognista pomarańcza


27 maja 2010, o 16:38
Zobacz profil
mundrek
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:50
Posty: 1758
Lokalizacja: Rybnik
Płeć: mężczyzna
Moto: sv1k/ 748SP
Post Re: Szlifowanie płytek zaworowych
Skąd powiedz mi lasooch masz informację jak się wykonuje płytkę zaworową!? 9.48mm. Dokładnie skąd wiesz jak się to robi? Masz na wykładach na temat płytek zaworowych w suzuki? Zwracam honor jeśli tak :)

A o co chodzi : szlifowanie płytki jest chyba synonimem oszczędzania. Jak wiesz lasooch nic do Cia nie mam, i wiem że sprzęta masz w największym porządku - ale wiesz, że 90% z tych co szlifują płytki, to sobie wpaja do głowy oszczędności, gdzie ich być nie powinno "bo to nic nie zmienia". Zmienia : z technologicznego punktu widzenia nikt z nas nie wie nic dokładnie na temat produkcji płytek. Z punktu widzenia "ordnung must sein" nie uprawia się takiej kombinatoryki - przeradza się to kowalstwo.

PS. Dono raczej tego nie robił, bo 8 płytek chciał szlifować, więc trochę poleciałeś ;)

_________________
I wy, o których zapomniałem,
Lub pominąłem was przez litość,
Albo dlatego, że się bałem,
Albo, że taka was obfitość...


27 maja 2010, o 17:05
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 09:59
Posty: 3102
Lokalizacja: Warta, łódzkie
Płeć: mężczyzna
Moto: różne
Post Re: Szlifowanie płytek zaworowych
Czy Tobie naprawdę tak trudno zrozumieć, że chodzi głównie o oszczędność czasu? Napisałem to już wcześniej, lasooch też napisał ale najwyraźniej masz kłopoty z czytaniem. Fajnie, że masz wiedzę teoretyczną od znajomych z ASO i kupę szmalu, ciekaw jestem co byś zrobił jakbyś miał samemu zmienić płytki. Pewnie kupiłbyś nowe moto.

Dobra to może inaczej. lpt podaj przykład sprzęta, w którym przesz szlifowanie płytek wynikły jakieś awarie. Fajnie naczytać się i nasłuchać teorii, ale czasem trzeba też logicznie pomyśleć.

PS. lpt raczej tego nie robił, bo myśli że płytki zaworowe są do kupienia w pierwszym lepszym sklepie od ręki ;)


27 maja 2010, o 18:54
Zobacz profil WWW
Mister Apollo
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 07:16
Posty: 5365
Lokalizacja: WGM
Płeć: mężczyzna
Moto: Z1000
Post Re: Szlifowanie płytek zaworowych
Dono, znowu ktoś kto wydaje więcej na serwis to dla Ciebie "kupa szmalu" i "nowe moto".
To nie konkurs na dłuższego siusiaka, nie spinaj się bez potrzeby.

Takie szlifowanie to rzeźba. Może i działa, ale ja jednak poczekam na nowe płytki.
A olej wymieniasz co te 6kkm? Czy może co 15 bo ciągle "dobrze jedzie"?
To twój sprzęt i twoje podejście do niego. Wolał bym jednak wiedzieć o takich rzeczach kiedy pojadę po kolejną "igiełkę z allegro".

PS.
Żaby nie było, wczoraj sam "porządkowałem" nadmiar kabli trytkami :obity:

_________________
SV 650S - Błękitny Ogórek -> Z1000 - Ognista pomarańcza


27 maja 2010, o 19:22
Zobacz profil
mundrek
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:50
Posty: 1758
Lokalizacja: Rybnik
Płeć: mężczyzna
Moto: sv1k/ 748SP
Post Re: Szlifowanie płytek zaworowych
Chodź, to Ci pokaże jak się to robi w 650tce i jak się to robi w litrze - jeszcze łatwiej. Ciekawe czy zgadniesz dlaczego wiem jak się to robi w obu SV. Osoba dzwonka, złotego, slayera i paru innych może Ci podpowie ;) ( Zadanie za 2 pkt. )

I pomyśl, gdzie kupiłem płytki zaworowe ( w 15tyś mieście... ) - a to Ci zadanie ( za dobrze rozwiązaną łamigłówkę możesz sobie przyznać 1 pkt. :) )

I przeczytaj jeszcze raz co napisałem ( kilka postów aż. ). Przepisz na kartkę. Przeczytaj co napisałeś. Tam znajdziesz odpowiedzi na zadane przez siebie pytania :) ( za każdą odnalezioną poprawnie odpowiedź, przyznaj sobie po punkcie :) )

To że nie biję milion postów, chyba nie znaczy że nie miałem rozkręconej SV w łapach. Nie muszę też powtarzać tez jakiegoś Pana Józka, co jest mechanikiem motocyklowym, ale nie ma płytek zaworowych - z tego też względu świata poza szlifierką nie widzi. Jak ktoś nasra chodnik to też nic się nie stanie... nadążasz? ( za zrozumienie toku rozumowania przyznaj sobie punkt :) )

Punktacja :
0-2 - "aleoooszooochoooosiiii"
2-3 - "I co z tego że miałeś oba sprzęty, skoro na pewno nie wiesz gdzie jest schowek na narzędzia, a to w internecie nie piszą. Czy Ty dalej nie rozumiesz ble ble ble" ale i tak jesteś na etapie szlifowania 8/8 płytek :D
3-4 - "Lasooch też szlifuje i mówi o utwardzeniach powierzchniowych i kilka innych wyrazów" Ta. Tylko lasooch nie wymienia 8/8 płytek ;) - tak poza tym to się zna.
5-6 - Tak. Miałem oba sprzęty i wszystko w nich robiłem, co w serwisówce jest zawarte, a do tego jeszcze parę innych pierdół ( jak mi się nudzi to sam se opony zmieniam :D ale to już musi być przed sesją, jak nie ma co robić żeby czas zabić - uprzedzając - nie mam wyważarki, więc jadę z tym do wyważenia, albo tak jak polecają, wyważam statycznie, chociaż to nie za wiele jest warte...)

Nie wiem ile tam punktów można zdobyć, ale system motywacji przedszkolnej-szkolnej musi działać :D

_________________
I wy, o których zapomniałem,
Lub pominąłem was przez litość,
Albo dlatego, że się bałem,
Albo, że taka was obfitość...


27 maja 2010, o 19:40
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 09:59
Posty: 3102
Lokalizacja: Warta, łódzkie
Płeć: mężczyzna
Moto: różne
Post Re: Szlifowanie płytek zaworowych
kacperski, chyba nie bardzo rozumiesz o co chodzi, jeśli wyskakujesz tutaj z olejem.

lpt, dorośnij, bo Twoje posty są na poziomie gimnazjalisty. Naprawdę brak Ci już konkretów?
Chyba Ty musisz przepisać co nieco na kartkę, skoro widzisz jakieś pytania których nie zadawałem ;)
Tak, lasooch się zna. Ja też co nieco wiem. Twoja wiedza jak widać jest skromna i niepełna, ogranicza się do zaprowadzenia motocykla do ASO (hura, znam drogę do ASO, jestem prawie mechanikiem).


27 maja 2010, o 20:11
Zobacz profil WWW
mundrek
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:50
Posty: 1758
Lokalizacja: Rybnik
Płeć: mężczyzna
Moto: sv1k/ 748SP
Post Re: Szlifowanie płytek zaworowych
No skoro tak twierdzisz to z pewnością musi tak być. Nie przyjmujesz do wiadomości, że ktoś kto ma inne zdanie niż Ty, zna się na czymś - więc zarzucasz niewiedzę. Nie przyjmujesz do wiadomości że ktoś potrafi coś przy motocyklu zrobić np. zawory, I NIE JESTEŚ TO WŁAŚNIE TY :-> Tylko człowiek co nie serwisuje w ASO, a tępi kowalstwo, i co umie, to zrobi - np. zabawa z zaworami ( no masakra straszna, trzeba... 16 śrub odkręcić żeby wałek ściągnąć - jak źle policzyłem to niech ktoś mnie poprawi... )
Jeszcze raz przeczytaj mój post - piszę do Ciebie jak do gimnazjalisty - tam dopiero czytanie ze zrozumieniem nadejdzie.

Widzę że 2-3 pkt zdobyłeś :D

PS "?" - to jest znak zapytania - możemy go postawić w salonie, w garażu, w mauzoleum, oraz na końcu zdania. W ostatnim przypadku, powstaje pytanie.

PPS Ponoć można "?" trzymać pod chmurką, ale zdania są podzielone w tej sprawie.

_________________
I wy, o których zapomniałem,
Lub pominąłem was przez litość,
Albo dlatego, że się bałem,
Albo, że taka was obfitość...


27 maja 2010, o 20:34
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 09:59
Posty: 3102
Lokalizacja: Warta, łódzkie
Płeć: mężczyzna
Moto: różne
Post Re: Szlifowanie płytek zaworowych
No właśnie Ty nie potrafisz zrozumieć, że ktoś ma inne zdanie. Ja nie twierdzę, że nie należy zakładać nowych płytek, tylko że szlifowanie płytek w niczym nie przeszkadza! Piszesz, żeby zakładać nowe płytki - z tym się zgadzam. Piszesz, że nie wolno szlifować płytek - z tym się nie zgadzam. Naprawdę tak trudno to zrozumieć?

Twoje "umiejętności" to narazie tylko Twoje przechwałki, póki co nie zauważyłem, żebyś komuś w czymś pomógł lub żeby ktoś potwierdził Twoją wiedzę :)

A tak poza tym to zabawny nawet jesteś :)


27 maja 2010, o 20:43
Zobacz profil WWW
Mister Apollo
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 07:16
Posty: 5365
Lokalizacja: WGM
Płeć: mężczyzna
Moto: Z1000
Post Re: Szlifowanie płytek zaworowych
Mimo większych swobód tego forum (cześć Kerm :-> ), nie mam zamiaru się obrzucać błotem, .
"Nie stać mnie żeby tanio kupować", dlatego pewne rzeczy chcę żeby było zrobione dobrze. Lubisz bawić się w sztukowanie, dorabianie i ogólną manufakturę? Fajnie, uszanuj tych którzy radzą sobie przy użyciu pieniędzy i zaleceń producenta.

PS. Śniadania jadam, bo lubię. Tyle jeśli chodzi o olej :P

_________________
SV 650S - Błękitny Ogórek -> Z1000 - Ognista pomarańcza


27 maja 2010, o 20:46
Zobacz profil
mundrek
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:50
Posty: 1758
Lokalizacja: Rybnik
Płeć: mężczyzna
Moto: sv1k/ 748SP
Post Re: Szlifowanie płytek zaworowych
Faktycznie - nie umiem, tylko się przechwalam. I jeszcze zwołam komisję ds. potwierdzania wiedzy. Jak masz manię wszechwiedzy to pech - może zacznę robić zdjęcia rozebranemu sprzętowi (mech-porn) i poobklejam se nimi pokój gdzie w rogu stać będzie zakurzona gitara w istnie szatańskich kształtach. Może jeszcze mam Ci skanować dowód rej. że 3 sezon sv1000s jeżdżę? A wcześniej sv650s? Szanowna komisja niech potwierdzi, bo mam do czynienia z "Tomaszem".
Jeszcze mi te 8/8 szlifowanych płytek wytłumacz - rad będę.

Kacperski : A frytki to w 10w50 czy 10w40 ? A co na ścianach pokoju wisi? :D

_________________
I wy, o których zapomniałem,
Lub pominąłem was przez litość,
Albo dlatego, że się bałem,
Albo, że taka was obfitość...


27 maja 2010, o 21:02
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 09:59
Posty: 3102
Lokalizacja: Warta, łódzkie
Płeć: mężczyzna
Moto: różne
Post Re: Szlifowanie płytek zaworowych
Kacperski, trochę pomieszałeś. Uważasz mnie za jakiegoś pseudo-mechanika który odwala fuszerę. A tak nie jest, możesz zajrzeć w moją galerię i zobacz czy są tam jakieś wiejskie patenty: http://www.polskajazda.pl/Profil,WFM,M0 ... duro/10187 ew. na jakimś zlociku sprawdzisz, czy moim silnikom coś dolega. Pewne rzeczy da się wykonać samemu mając odpowiednie zaplecze i nie będzie to gorsze od nowych części. Nie jestem przeciwnikiem zakładania nowych części, po prostu płytki można przeszlifować i nie ma w tym nic złego.

lpt, Ty chyba jesteś jakiś cofnięty w rozwoju naprawdę, nigdzie nie napisałem że wymieniałem 8 płytek na raz a tobie coś się uroiło w główce. Człowieku zachowujesz się jak dziecko, nie masz żadnych argumentów to wmawiasz mi, że ja napisałem jakąś bzdurę.


27 maja 2010, o 21:12
Zobacz profil WWW
Mister Apollo
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 07:16
Posty: 5365
Lokalizacja: WGM
Płeć: mężczyzna
Moto: Z1000
Post Re: Szlifowanie płytek zaworowych
lpt: gdzieś w podobne dyskusji przy okazji "biblii serwisówki" ktoś rzucił coś o nie jedzeniu przed jazdą. Wydawało mi się że to tutaj i że to Dono. Tego drugiego wciąż jestem prawie pewien :mrgreen:
Wszystko jest połączone ze wszystkim i w końcu pochromoliwszy mi się że to tutaj :obity:

_________________
SV 650S - Błękitny Ogórek -> Z1000 - Ognista pomarańcza


27 maja 2010, o 21:13
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 09:59
Posty: 3102
Lokalizacja: Warta, łódzkie
Płeć: mężczyzna
Moto: różne
Post Re: Szlifowanie płytek zaworowych
No to coś ci się gościu pomyliło, taką bzdurę to mógł tylko lpt napisać.


27 maja 2010, o 21:16
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 72 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by STSoftware.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL