Forum Suzuki SV - SVforum.pl
https://svforum.pl/

LPG w motocyklu
https://svforum.pl/viewtopic.php?f=23&t=14990
Strona 1 z 4

Autor:  Rozkosmany [ 23 wrz 2014, o 21:24 ]
Tytuł:  LPG w motocyklu

Poruszyłem taki problem w temacie Słonia o jego SV na sterydach. Żeby tam nie mieszać to pomyślałem że być może sprawdzi się to jako samodzielny temat do dyskusji.


Mi ten pomysł przyszedł do głowy właściwie z jednego powodu o sporej wadze dla mnie.
Mianowicie jest nim zwyczajna chęć obniżenia kosztów przejazdu w długich trasach. Wiem że znajdą się tacy co to powiedzą że na co, po co, że to obciach, bieda itd..
Odowiem tak:
Byłem uczestnikiem dyskusji z kolegami pijakami :obity: w knajpie. Na temat naszych zapasów monetarnych jakimi dysponowaliśmy w tym przemiłym lokalu :)
No i zaczęliśmy sie licytować:
Mnie stać na piwo
A mnie na kolejkę dla wszystkich !
A mnie nawet na kolejkę i pizzę dla wszystkich

Sprawę załatwił Benek:
Ale biedaki pier...... Mnie stać na kolejkę dla wszystkich, paczke fajek i na drugą pizzę która mogę wyj...... przez okno :obity:
Ktos zapytał:
Benek, poje...... cie czy nie masz książek w domu?
Jaaaaa? Książkę? Ja w domu nie mam nawet książki do religii :hahaha:
.....

A ja powtórze za Benkiem. Stac mnie na dwie pizze i moge je wy...... za okno.
Niemniej taki sposób manifestowania, niech bieda wie że mnie stać nie jest w moim typie.
Wolę pojechać najdalej jak to mozliwe żeby kupić Jedną pizzę.
Dlatego ten pomysł z LPG
I biorę go całkiem poważnie. W tym roku na urlopie nawinąłem ledwie 4 tys mil. Musiałem kupić coś około 450 litrów benzyny. Jeżeli dzięki LPG udałby się zrobić za ta samą kasę powiedzmy :hmm: 6-7 tys to oczywistym jest że nie zawaham się założyć LPG do motocykla.

Technicznie:
Pędzidłem długodystansowym do tego celu wybrałem ekonomiczny i tak już sam z siebie. Fantastyczną Hondę NTV Revere 600
Tak tak, 600, raczej mało kiedy spotykany pośród i tak już nielicznych okazów Reverek jakie uchowały się na świecie.
Sama Reverka wymagac będzie oczywiście daleko idących robót które przywrócą ją do życia. Kupiłem ją za 50 kwitów angielskich :obity: Uważam że przeplaciłem. Nie mniej motocykl ma udokumentowy przebieg w zawrotnej ilości 6 tys mil imperialnych. Co nie oznacza że na chwile obecna pojedzie nawet z górki.
Heble zardzewiały :obity: i kółka się nie kręcą.
Ponadto stwierdziłem brak łańcucha i połówki wahacza tylnego koła.
:hmm:
Właściwie dlatego tak mi sie podoba, chociaż obiektywnie patrząc jest to okrutnie szkaradny motocykl :hahaha:
Ponadto jak na moje oko, to ma konstrukcje która byc może ułatwi napedzanie go LPG


Jeżeli ktos ma pomysł jak taka instalacja powinna wyglądac w motocyklu, zechce tym sie podzielić. Będzie bardzo fajnie

Autor:  mickonr [ 24 wrz 2014, o 06:39 ]
Tytuł:  Re: LPG w motocyklu

Moim zdaniem gaz powinien być paliwem głównym, a benzyna wyłącznie rozruchowy. Z tego względu kombinowałbym żeby zbiornik na GAZ był zamiast zbiornika na benzynę, a baniaczek na petrol przeszedł np. do schowka, albo zamiast tylnej części kanapy. Zbiornik z gazem powinien wystarczyć przynajmniej na 200km, ale im większy będzie tym lepiej. Ile pali NTV 600? Zakładam, że MAX 7L/100km. Zbiorniki z gazem nie da się "nabić" do pełna, gaz zajmuję maksymalnie 80% nominalnej pojemności butli. W przypadku NTV butła powinna mieć przynajmniej 17L pojemności.

Autor:  Rozkosmany [ 24 wrz 2014, o 07:43 ]
Tytuł:  Re: LPG w motocyklu

Na wlasne gały w zeszłym roku widzialem że NTV pali nawet poniżej 4l/100 km. Byłem na zlocie milośników tego modelu i z jednym z nich wypadał mi kawałek drogi powrotnej. Jechaliśmy razem cos ok 250 km. Na rozstaniu robiliśmy tankowanie. Moja SV wtedy mnie bardzo miło zaskoczyła bo w zbiornik zmieściło się coś koło 11 litrów. Ale NTV połozyła mnie na łopatki. Po dużej gimnastyce z odbąblowaniem zbiornika pomiesciła zaledwie 8 litrów. Jechaliśmy oczywiscie spokojnie, nie mniej skutery i traktory nas nie wyprzedzały.

No a idea ze zbiornikiem zdaje się że jest całkiem niezła. W zakamarki pod siedzeniem pewno z 15 litrowy zbiornik na benzyne dałoby się upchać :obity:

Autor:  TomK [ 24 wrz 2014, o 09:47 ]
Tytuł:  Re: LPG w motocyklu

O której generacji instalacji LPG rozmawiamy ? NTV ma gaźnik więc pewnie I generacja mieszalnikowa. Przynajmniej nie będzie problemu z szybkością wtryskiwaczy które rzadko kiedy dają radę powyżej 6-7 tyś. obr. :) a robienie 4 na 2 cylindry (naprzemiennie) chyba mija się z celem.

Autor:  Genem [ 24 wrz 2014, o 11:03 ]
Tytuł:  Re: LPG w motocyklu

Pozostaje jeszcze opcja jak na foto, ale chyba bez sensu wozic ze soba 17 litrow benzyny i jeszcze butle w kufrze w przypadku Twojego moto

Obrazek

Autor:  TomK [ 24 wrz 2014, o 11:08 ]
Tytuł:  Re: LPG w motocyklu

Albo taka:
Obrazek
Wystarczy wpisać w google i wiele możliwych opcji wyskoczy.
BTW, zamontuj wózek boczny i będziesz mógł zamontować 2 butle i miejsca na bagaż ile wlezie.

http://joemonster.org/link/pokaz/55394/Motocykl_na_LPG

Autor:  kozik [ 24 wrz 2014, o 16:24 ]
Tytuł:  Re: LPG w motocyklu

pierwsze spojrzenie na pistolet i gościa, drugie że to HD a potem zastanawianie się przez chwilę gdzie butla bo przecież on gaz tankuje :D

Autor:  koroviov [ 24 wrz 2014, o 16:55 ]
Tytuł:  Re: LPG w motocyklu

Ja to widzę ta:
Po pierwsze trzeba sobie napisać jakie są ograniczenia (rozmiar i kształt butli, konstrukcja silnika itp)
Po drugie naprawić NTV
Po trzecie sprzedać NTV i kupić motocykl najlepiej nadający sie na przeróbkę. A dalej to wiadomo.

Spójrz na to Obrazek
Bak ma kształt walca, więc wystarczy obłożyć go laminatem żeby poprawić ergonomię. W zadupku (żenującym) jest w sam raz miejsca na benzynę. A silnik jak w starym aucie. Taki ruski bokser np. byłby w sam raz.

Autor:  Rozkosmany [ 24 wrz 2014, o 19:45 ]
Tytuł:  Re: LPG w motocyklu

:mrgreen:
Oczywiście zacząc od naprawy NTV trzeba. Początek prac> najbliższy weekend. Pod warunkiem że po ogarnięciu dżungli w ogródku jesze jakiś czas na to zostanie :hmm:
NTV nie sprzedam bo to sprzęt z kategorii rodzynek.
Poza tym myslę że mimo wszystko na LPG nadaje się w zasadzie tak jak ten z obrazka powyżej (a nawet lepiej). Ponieważ nie ma grzbietowej ramy i gdyby przemodelować airbox to wsadziłby tam wzdłużnie niezłego walca. Dla ściemy moznaby go obłożyć czymś na kształ oryginalnego zbiornika. Jak to wszystko wyjdzie to się zobaczy. Najperw uderzę do firmy co robi zbiorniki LPG na jachty. Potem podejmę jakąś decyzję.
Wariant ze zbiornikiem w kufrze najmniej mi sie podoba, ale jednak ma niezaprzeczalną zaletę która jest łatwość adaptacji.

Padło pytanie o jakiej generacji LPG mówimy.
Oczywiście najbardziej odpowiednia to I-sza generacja. Nie mniej być może warto pomęczyć się trochę i pójść na całość dorabiając sterowanie do tej (która to już? ) wersji z wtryskiem w fazie ciekłej.

Autor:  koroviov [ 24 wrz 2014, o 19:59 ]
Tytuł:  Re: LPG w motocyklu

Zbiornik trochę waży więc czym niżej i bardziej środka motocykla tym lepiej. Nie można zapominać, że później trzeba będzie tym jeździć. Jeśli zmieści Ci się zbiornik między ramę to airbox musi ustąpić miejsca. Mimo wszystko dalej namawiałbym Cię na ruskiego boksera. Jakąś M-kę albo raczej urala. To by fajnie grało na pojedynczym gaźniku z prymitywnym gazem.

Autor:  Rozkosmany [ 24 wrz 2014, o 20:12 ]
Tytuł:  Re: LPG w motocyklu

To nie ma grac tylko jechać :obity: Lubię tez dłubac ale nie aż tak bardzo zeby co 50 kilometów pól dnia przesiedzieć w rowie coby to niezaprzeczalnie urokliwe, ruskie, urządzenie naprawiać.
Poza tym nawet gdyby takiego Urala na Czernobyla przerobił to i tak koszt przejazdu będzie kosmiczny :obity: To juz kompletnie mija się z moją ideologią w wybieraniu czasami dosyć okrężnej drogi :mrgreen:
A co do grania to lałem ze śmiechu z Henrego młodej (ZXR 400) słuchając go jak to wyje :hahaha:
A potem co? A no wlazłem na CBR-e która wprawdzie aż tak nie zawodzi jak ZXR, niemniej do dźwięku jaki powinien wydawać motocykl jest jej bardzo daleko :obity:
I kurde, wiecie co. Przyzwyczaiłem się
:hahaha:

Autor:  Pedros [ 24 wrz 2014, o 20:29 ]
Tytuł:  Re: LPG w motocyklu

Gaz w baku? trzeba by go chyba odlać bo to szczelne powinno być i odporne na uderzenia/wywrotki. Porównując do baku w SV trochę mocniejsza wywrotka i bak zniekształcony, dziurawy ja przy 50 km/h zrobiłem dziurkę.

Autor:  Rozkosmany [ 24 wrz 2014, o 22:23 ]
Tytuł:  Re: LPG w motocyklu

No wiesz, ryzyko zawsze jakies istnieje. Nawet jak nie wyjdę z domu to jakaś ruska bomba może na łepetyne mi spaść bo Putinowi cos odwala. Pewno ta gimnastyczka dla której puścił w trombe żone ciśnienie mu podnosi.
Swoja droga to jest słowny gad z niego :hahaha:
Albo bede żarł fastfudy i odwale kite na zawał :hmm:
To ja juz wolę motocyklem ryzykowac :obity:

A tak właściwie to w SV jest bardzo podatny ten zbiorniczek na uszkodzenia.

Autor:  kacperski [ 25 wrz 2014, o 08:57 ]
Tytuł:  Re: LPG w motocyklu

Pedros, bak to w sumie cienka blacha. Bańka na podtlenek LPG to już solidny kawał żelastwa.

Autor:  Pedros [ 25 wrz 2014, o 10:34 ]
Tytuł:  Re: LPG w motocyklu

najpierw masa... Próbuj zaadoptować rozwiązanie butli jak w harasiu, nie zawala kufrów. Poza tym bak ma te swoje odpowietrzenia itp. = nieszczelny.

Autor:  tyax [ 25 wrz 2014, o 11:24 ]
Tytuł:  Re: LPG w motocyklu

Bak można pozbawić dna i zostawić go po to żeby seryjny wygląd pozostał a pod nim zamontować jakąś butlę na wymiar. Wiadomo że butla gazowa musi być pancerna. Rozkosmany, jak możesz to wrzuć zdjęcie ntv ze zdjętym siedzeniem i podniesionym bakiem jak już będziesz miał to na wierzchu, wtedy będziemy widzieli ile jest mniej więcej miejsca.

Autor:  Genem [ 25 wrz 2014, o 14:07 ]
Tytuł:  Re: LPG w motocyklu

Jesczze jest opcja calkiem ekstremalna: mozna dorobic do NTV wozek boczny i wpierdzielic tam taka butle, ze do Chin dojedziesz na jednym tankowaniu :obity:

Autor:  tyax [ 25 wrz 2014, o 14:17 ]
Tytuł:  Re: LPG w motocyklu

Można skorzystać z chińskiego patentu transportu gazu :obity:
Obrazek

Autor:  hubi199 [ 25 wrz 2014, o 16:03 ]
Tytuł:  Re: LPG w motocyklu

W razie gleby, zadziała jak katapulta.
Gdzie jest chłop od gazowej sv1000??
Może on coś poradzi?

Autor:  Rozkosmany [ 25 wrz 2014, o 19:14 ]
Tytuł:  Re: LPG w motocyklu

Byłem dzisiaj wracając z roboty chwilę w tej firmie od jachtów.
No więc nawet karpia nie strzelili że chcę ładna bańkę na LPG do motóra. Okazalo się że produkują takie do skuterków i skuterów :obity: Niestety najwiekszy skuterowy ma zaledwie 8 litrów magazynowych, znaczy tyle można mu nalać a sam jest pojemnościowo oczywiście nieco większy. Zbiorniki te są lekkie i elastyczne w stanie nie napełnionym. Zbudowane są z włókna węglowo-kevlarowego przesyconego jakimś polietylenem. Te z linii muszą przejść wszelkie próby takie jak zbiornik na LPG ma przejść. Dowiedziałem się też od nich że zmianie uległa norma unijna na LPG polegająca na tym że skład mieszanki ma być jakiś tam konkretny dzieki któremu prężność par nie jest duża. Podobno LPG w/g tej normy nie ma prawa nadymać żbiornika do większego ciśnienia niż 6 atm. Przeciętnie w naszych warunkach klimatycznych podobno ciśnienia nie są większe niż 3 atm w zbiorniku. Niemniej do certyfikatu musi przejść próbę cisnieniową w/g starych zasad. Obliczone sa na trwałe ciśnienie 30 atm a ciśnienia niszczące są zdaje się podwojone.
Zbiorniki do skuterków mają tez przemyślny system zabezpieczenia na wypadek rozszczelnienia (nigdy to jeszcze im sie nie przytrafiło) Mianowicie układ do zrzutu LPG jest tak zrobiony że strumien nie ma prawa spryskać kierownika :) Szczególnie w kroku :hahaha: Przyznam się że o tym nie pomyślałem wcześniej a chyba jest bardzo mądre z ich strony że na to wpadli.

Teraz schody
Nie zrobią zbiornika żeby sprzedać go bez atestu. Mogą robić w dosyc fantazyjnych kształtach te zbiorniki i np. zwykly bak motocyklowy odwzorować to z palcem w d.... po naszemu. I nawet w przypadku takiego kształtu nie pociągnie to za sobą wzrostu masy. Prawdopodobnie wagowo wypadłby być może mniej niż oryginalny metalowy na benzynę.
:spoko:
Ale. Zrobia taki zbiornik jeżeli zabulę za 2 sztuki. Jeden identycznie wykonany muszą poddać próbie niszczącej żeby drugi mógł przejść standardowy pomiar i uzyskać certyfikat.
Najgorsza wieśc. Prawdopodobnie całośc kosztów wyniesie ok 500 kwitów wliczając w to już ich sportowe podejście do problemu.
:smutas:

Ale jeżeli zamówię 100 zbiorników to oczywiście cena będzie porównywalna z każdym innym blaszanym o podobnej pojemności
:hahaha:
Cena nie zawiera zaworów itp... Zbiornik bedzie miał bykończone gniazdo do założenia jakiegos tam X którego mogę u nich kupić. Bądź UWAGA : pojechac do Polski do producenta i sobie kupić :obity:

ED
:hmm:
Wychodzi raczej na to ze przeprosze sie z kufrem albo bańką załozoną w miejsce zbiornika przykrytą dla ściemy odpiłowanym z dołu oryginalnym bakiem

Strona 1 z 4 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/