Mam problem z sprzęgłem w moim suzuki, podczas jazdy wcisnąłem klamkę sprzęgła i tak już została wciśnięta. Myślałem, że zerwała się linka, ale gdy odkręciłem osłonę napędu okazało się ze linka jest cała. Zobaczyłem, że mechanizm do którego przyczepiona jest linka ciągle jest w jednej pozycji i nie można go przesunąć w dół. Koło tej dźwigni widać jakąś uszkodzoną uszczelkę. Sprzęgło w zeszłym sezonie było wymieniane, cały komplet nowy.
Proszę o poradę co jest przyczyną co trzeba wymienić. Dzięki
Poniżej przesyłam zdjęcia.

Sprawdz czy linka jest cała. A sam wysprzęglik coś mi dziwnie wygląda.

Linka jest cała. Jak popuściłem w środku wysprzęglika śrubę to na chwile wsyprzęglik był w prawidłowej pozycji, ale gdy wcisnąłem manetkę sprzęgła już nie wracał do prawidłowej pozycji tylko został u góry. Domyślam się, że wysprzeglik do wymiany, ale mam pytanie czy dostanę to część nową? Za wysprzęglikiem widać jaka urwaną gumę czy to jakaś uszczelka czy część wysprzeglika?

Sprężyna wysprzęglika?

Czy tam czasem nie brakuje sprężyny powrotnej na samej dźwigni? Po drugie faktycznie coś dziwnie wygląda ten wysprzęglik.

Faktycznie brakuje sprężyny, z tego co widzę to ta pęknięta gumowa uszczelka była z przodu i działała jak dystans, a teraz jak pękła to ta tulejka wyszła. Chyba nowy wysprzęglik jest nie do dostania ewentualnie w serwisie.

Ta tulejka z tymi kulkami ma pracować na mimośrodzie. Odkręć ten wysprzęglik i zabezpiecz to z drugiej strony

Właśnie dziś rozebrałem wysprzeglik i zobaczyłem, że urwana uszczelka wkręciła się w mimośród przez co wygiął się koszyk trzymający kulki i zablokował pracę wysprzęglika. Muszę teraz kupić nową uszczelkę i kulki w jakimś sklepie z łożyskami bo było tylko 6 sztuk. Poniżej przedstawiam zdjęcia, mam nadzieje że niczego nie brakuje.


Teraz wystąpił następny problem od jakiegoś czasu motocykl zaczął gubić małe ilości oleju, gdy odkręciłem wysprzęglik zobaczyłem,że ten pręt który wychodzi z bloku silnika do wysprzęglika jest cały luźny można go normalnie wyjąć. Właśnie z tego miejsca widać, że tam sączy się olej. Pytanie czy ten pręcik ma prawo być taki luźny i czy można go wyjąć? Czy wystarczy wymienić jakiś simering, uszczelkę?

Wodzik czyli ten pręt powinien wejść z delikatnym oporem gdyż wchodzi w uszczelniacz.
Jeśli się poci z otworu wodzika to uszczelniacz do wymiany.
Nr oem uszczelniacza 09285-06015
ma on wymiary 6x34x5,5 podejdzie też 6x34x5.
Pasuje od wielu modeli suzuki (gsxr, gsxf, dl, tl itp)