Forum Suzuki SV - SVforum.pl
https://svforum.pl/

Moment dokręcania śrub w tarczy hamulcowej
https://svforum.pl/viewtopic.php?f=23&t=21960
Strona 1 z 1

Autor:  Jaro77 [ 14 lip 2018, o 09:28 ]
Tytuł:  Moment dokręcania śrub w tarczy hamulcowej

Witajcie. Pytanie jakim momentem dokręcać śruby na tarczach hamulcowych, oczywiście z klejem loctitte niebieskim.
Dzięki za odpowiedzi.
:mylove:

Autor:  acinr_PL [ 14 lip 2018, o 15:55 ]
Tytuł:  Re: Moment dokręcania śrub w tarczy hamulcowej

Przód 23 Nm
Tył 35 Nm

Autor:  komi [ 28 lip 2018, o 09:32 ]
Tytuł:  Re: Moment dokręcania śrub w tarczy hamulcowej

Serwisówka -> rozdział 8 -> strona 36... :)
Zabierać się za hamulce bez serwisówki - odważnie! :)

Autor:  acinr_PL [ 29 lip 2018, o 00:02 ]
Tytuł:  Re: Moment dokręcania śrub w tarczy hamulcowej

jak się dokręca z głową nie potrzeba serwisówki. Korzystam z niej ale co z tego jak nie posiadam klucza dynamometrycznego?
tarcze miałem już zwalane z 10 razy i za każdym razem dokręcam dość mocno z wyczuciem i na klej loctite jak do tej pory żadna śruba się nie poluzowała.
Jak się ma dostęp do takich narzędzi to można dokręcać jak serwisówka karze ale jak się nie ma trzeba się jakoś ratować

Autor:  Yoro [ 29 lip 2018, o 09:13 ]
Tytuł:  Re: Moment dokręcania śrub w tarczy hamulcowej

@acinr_PL Zasada taka sama jak w serwisówce C-330, dobrać klucz z odpowiednim ramieniem i siłę średnio silnego mężczyzny xD

Autor:  komi [ 29 lip 2018, o 10:37 ]
Tytuł:  Re: Moment dokręcania śrub w tarczy hamulcowej

acinr_PL: ja nie neguję twojego sposobu, tak samo robiłem, zanim sobie klucza nie sprawiłem. Zdziwiłbyś się jak małym momentem (i ile to jest "na wyczucie") się dokręca niektóre. Mój dziadek też miał "wagę w rękach" :) Ja nie mam, więc ratuję się kluczem dynamometrycznym. Śrubę jarzma klamki sprzęgła ukręciłem (M5? M6? Co to w ogóle jest cecha 4???), śrubę od wentylatora chłodnicy również (tu akurat wcześniej ktoś grzebał, więc jakaś rzeźba po poprzedniku). O ile oś tylną mniej-więcej wyczułem, to przy nakrętce sztycy (te na klucz pazurkowy) czy zębatki zdawczej zatrzymałbym się dużo wcześniej.
Wiadomo - M10 urwać to już trzeba Newtona przyłożyć, ale można też tak dokręcić, że potem prędzej SV'kę "na plecki" odwrócę niż odkręcę (tak mam w kołysce tylnego zawieszenia - jeszcze te łby śrub o skośnych ściankach, bez klucza udarowego się chyba nie obejdzie).

Bardziej chodziło mi o to, że ktoś zabiera się za hamulce nie zajrzawszy wcześniej do serwisówki (gdzie tabelę z momentami znalazłby samodzielnie), niż że bez klucza dynamometrycznego (klucz prawdopodobnie Jaro77 ma, skoro pytał o momenty). Chyba, że się krępował spytać o udostępnienie serwisówki. Nie ma co się krępować, Jaro! :)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/