Forum Suzuki SV - SVforum.pl
https://svforum.pl/

Głowica Sv1000 do Tl1000s
https://svforum.pl/viewtopic.php?f=23&t=22960
Strona 1 z 1

Autor:  Kadil [ 12 sty 2020, o 16:30 ]
Tytuł:  Głowica Sv1000 do Tl1000s

Witam, pytanie odnosnie Głowicy Sv 1000, czy pasuje ona do TL 1000S... wiem, że wałki sa inne, moge przełożyć swoje, tylko czy gniazda beda pasować i czy napasuje na zawory??? Ktoś coś takiego przerabiał, słyszał??, gdyby coś, chętnie odkupie kpl. Glowice przednią, pozdrawiam

Autor:  wraith [ 13 sty 2020, o 09:54 ]
Tytuł:  Re: Głowica Sv1000 do Tl1000s

Nie wolno przekładać wałków rozrządu, ponieważ łożyska ślizgowe w podporach wału są pasowane jako całość.

Autor:  komi [ 14 sty 2020, o 09:33 ]
Tytuł:  Re: Głowica Sv1000 do Tl1000s

Niby tak, ale jest jeszcze plastigauge. Wałek musi być "w osi" niezależnie od pasowania a luzy sprawdzi sobie "plasteliną". Bałbym się raczej przekładania mostków między głowicami, bo gniazda wałków - oczywiście - są obrabiane po złożeniu połówek, więc są kompletem z głowicą.

Autor:  Dziaku [ 14 sty 2020, o 11:21 ]
Tytuł:  Re: Głowica Sv1000 do Tl1000s

wraith napisał(a):
Nie wolno przekładać wałków rozrządu, ponieważ łożyska ślizgowe w podporach wału są pasowane jako całość.

Powiedz to setkom użytkowników gaźnikowej SV 650 po swapie na wałki z wtryskowej ;)

Autor:  wraith [ 14 sty 2020, o 20:21 ]
Tytuł:  Re: Głowica Sv1000 do Tl1000s

Dziaku napisał(a):
wraith napisał(a):
Nie wolno przekładać wałków rozrządu, ponieważ łożyska ślizgowe w podporach wału są pasowane jako całość.

Powiedz to setkom użytkowników gaźnikowej SV 650 po swapie na wałki z wtryskowej ;)


Ja tylko powiedziałem czego robić się nie powinno a te "setki użytkowników" to mogą sobie nawet tyłem do przodu jeździć jeśli uważają to za słuszne. Dla mnie to forum jest źródłem rzetelnej wiedzy i porad a nie pomysłów przysłowiowych Januszy motoryzacji.

Autor:  Inkling [ 5 lut 2020, o 16:17 ]
Tytuł:  Re: Głowica Sv1000 do Tl1000s

Trzeba było w takim razie napisać "nie należy" albo "nie powinno się". Napisałeś "nie wolno", więc teraz cierp za brak precyzji.
Może i nie powinno się, ale wolno, bo mnóstwo ludzi - nawet u nas na forum - zamieniło wałki i żadnych negatywnych konsekwencji przez lata i tysiące kilometrów nie zauważyły. Wręcz przeciwnie.

Autor:  wraith [ 6 lut 2020, o 08:41 ]
Tytuł:  Re: Głowica Sv1000 do Tl1000s

Mam pytanie w takim razie. Kim ja jestem żeby mówić komuś co wolno a co nie? Wolno gościowi nawet wstawić sobie silnik od WSK jeśli ma taką potrzebę. Natomiast jeśli nadal jesteś taki słowny to jeśli Ci napiszę, że masz ogolić sobie du.. i pomalować na czerwono to też tak zrobisz?
Widzę, że jeśli tutaj najważniejsza jest gra słowna a nie sens wypowiedzi to gratuluję. Całkowitą rację w tym temacie miał komi, który prawidłowo opisał problem od strony technicznej i na tym cała dyskusja powinna się zakończyć natomiast dodawanie kolejnych wypowiedzi Twojego typu "bo mnóstwo ludzi tak robi i tysiące km kręci" świadczy o Twoim profesjonalizmie.
Pozdrawiam!

Autor:  Inkling [ 7 lut 2020, o 13:43 ]
Tytuł:  Re: Głowica Sv1000 do Tl1000s

Widzę, że jesteś tu od niedawna. Kilku chojraków - mam nadzieję, że do nich nie należysz - przerobiliśmy. Obrazili się i zniknęli.
Napisałeś "nie wolno" i Dziaku słusznie zwrócił Ci uwagę, że to "nie wolno" coś się nie sprawdza w przypadku sv-ek. Ty się wolisz nadal kłócić. I jeszcze obrażasz licznych użytkowników tego forum - pewnie będzie nas z 40-stu - mianem "Januszy motoryzacji". Rób tak dalej.

Autor:  wraith [ 10 lut 2020, o 09:04 ]
Tytuł:  Re: Głowica Sv1000 do Tl1000s

Obrażać się nie zamierzam bo nie jestem "chojrakiem" ani tymbardziej gówniarzem. Natomiast masz stuprocentową rację, że każdy jeden z Was kto pomontował wałki bez sprawdzenia luzów na łożyskach ślizgowych jest typowym "Januszem motoryzacji" i będę dalej nazywał rzeczy po imieniu. Jeśli tego nie rozumiesz to znaczy, że nie masz pojęcia o mechanice.
Aha jeszcze jedno - teksty typu
Cytuj:
Widzę, że jesteś tu od niedawna.
zostaw dla siebie bo jest to co najmniej żenujące.

PODSUMOWUJĄC:
Cytuj:
Całkowitą rację w tym temacie miał komi, który prawidłowo opisał problem od strony technicznej i na tym cała dyskusja powinna się zakończyć
tak, że wszyscy którzy będą poszukiwać odpowiedzi na pytanie zawarte w temacie - proszę odnieść się do posta zamieszczonego przez komi. Koniec kropka.

Autor:  hubi199 [ 10 lut 2020, o 22:38 ]
Tytuł:  Re: Głowica Sv1000 do Tl1000s

Akurat, że jesteśmy januszami to wiadomo. Ale sv650, nie jest na tyle tanią i prostą konstrukcją, że zazwyczaj działa po zmianie wałków długo :D
Choć nie wszystkim :->
A jak się posypie to da się coś w miare tanio wymienić.
Ciekawe czy ktoś u nas używał w ogóle do czegoś plastic gauge?

Co do pytania, polecam
https://www.sv-portal.com/forums/5-twea ... ds-sv.html

Autor:  komi [ 11 lut 2020, o 10:51 ]
Tytuł:  Re: Głowica Sv1000 do Tl1000s

Używał i poleca :)

Przy rozbiórce silnika w SV sprawdziłem luzy na wałkach rozrządu i na panewkach korbowodu (wymieniałem panewki pod czopy główne wału, ale "przy okazji" założyłem nowe panewki na stopach korbowodów). Teoretycznie selekcje (kolory) panewek są tak dobrane, że jeśli siedziała np. żółta selekcja, to przy tym samym wale korbowym i korbowodach (raczej wytrze się czop/panewka, czyli luz się powiększa) nowa żółta (przy lekkiej przycierce panewki, ale bez szlifowania czopów wału) nie ma prawa być za ciasna. Wiadomo - przy dociąganiu zachowany moment+kąt, na gwint olej, itd..., czyli w miarę blisko do "zgodnie ze sztuką". Lepiej sprawdzić, w końcu - ile razy w ciągu życia moto rozbierasz silnik "do ostatniej śrubki"?

Na plus Plasti-gauge'a jest to, że mierząc średnicę czopu/wałka i gniazda wałka/wewnętrzną panewek mierzysz de facto dwoma różnymi przyrządami. Nawet, jeśli odczyt jest z mikrometru zewnętrznego, a średnicę otworu poprzez przymiar teleskopowy i odczyt wartości tym samym mikrometrem, to i tak nie unikniesz błędów w pomiarze (niepewności pomiaru), a one się sumują (metrologia się kłania). Przy czopach głównych (w SV, gdzie półpanewki są wciskane w karter, a nie zamykane na podporach mostkami, jak w R4) nie ma wyboru: pomiar wewnętrzny, zewnętrzny, liczenie różnicy i masz luz, ale jeśli jest tylko opcja zmierzenia Plasti-gauge'm, to jest bardziej miarodajne: oprócz samego luzu wychodzi zużycie czopu wzdłuż jego osi (obszar przy krańcach ma inne luzy niż w środku, więc sam pomiar średnic daje tylko częściową informację o stanie czopów, w dodatku zależną od miejsca w którym mierzysz).

W dodatku porównując cenowo saszetkę (można kupić po jednym pasku, niekoniecznie całe pudełko, na 4 wałki rozrządu potrzeba chyba 3 paski, na czop korbowodu starcza 1) a komplet:
+ mikrometr (nie schodziłbym poniżej Limit'a, pomiar "chińskim czymkolwiek" jest bez sensu)
+ sprawdzian teleskopowy (nie mówiąc już o średnicówce wskazówkowej)
+ statyw pod mikrometr (adjustacja "z ręki"? przenoszenie wymiaru z przymiarów teleskopowych/macek)
+ sprawdziany (pomiar mikrometrem bez jego adjustacji jest tak samo bez sensu jak i pomiar jakimiś niedokładnymi)
to jest to różnica rzędu paru setek (lub więcej, jeśli ktoś się szarpnie na Mitutoyo). Oczywiście mikrometru nie neguję, to bardzo przydatny przyrząd, ale pomiaru luzów na wałkach użyłbym raczej Plasti-gauge.

Znajomy, który pracował w zakładzie mechanicznym regenerującym sprężarki/pompy próżniowe mówił, że oni przy dobieraniu panewek sprawdzali jak rośnie temperatura gniazda panewki (pirometrem) i stąd wiedzieli czy nie za ciasno, ale to już ich "magic tips-of-a-day", gdzie sporo tych pomp przerobili, stąd mogli sobie pozwolić na takie metody, bo te pompy dość dobrze znali. W dodatku w silniku moto sposób nie do zastosowania (temp. oleju, konieczność zdjęcia pokrywy zaworów itp.).

Jak ktoś chce trochę "garage porn", to mogę wrzucić zdjęcia zgniecionej "plasteliny" po pomiarze na czopach, ale to wieczorem/jutro, bo za chwilę wychodzę.

Autor:  wraith [ 11 lut 2020, o 16:56 ]
Tytuł:  Re: Głowica Sv1000 do Tl1000s

Komi czy Ty zdajesz sobie sprawę ilu Januszom właśnie zrujnowałeś światopogląd? :D
Ciekawe jest to co napisałeś o temperaturowym badaniu pasowania panewek. Wiem, że temperaturę bada się w diagnostyce maszyn - łożysk, sprzęgieł elastycznych itp. ale żeby do panewek? :wtf:

Autor:  komi [ 12 lut 2020, o 10:04 ]
Tytuł:  Re: Głowica Sv1000 do Tl1000s

Nie widziałem tego na żywo i ciężko mi sobie wyobrazić pomiar temperatury samej panewki (skoro jest zamknięta mostkiem czy wciśnięta w obudowę), ale tak to opisał. Nie dopytam, bo zmienił pracę i kontakt z nim mi się urwał. Oni panewki toczyli pod konkretne zapotrzebowanie, nie tylko dobierali z katalogów wyrobów gotowych.
Eeee tam, od razu "zrujnowałeś światopogląd" :D Może trochę naruszyłem. Jak to było w tym dowcipie o Chrystusie palącym blanta? "I o to chodzi, Broda, i o to chodzi..." :D

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/