Forum Suzuki SV - SVforum.pl
https://svforum.pl/

Dziwne ślady na nowej chłodnicy.
https://svforum.pl/viewtopic.php?f=23&t=23170
Strona 1 z 1

Autor:  Setool [ 7 lip 2020, o 19:28 ]
Tytuł:  Dziwne ślady na nowej chłodnicy.

Witam wszystkich forumowiczów,
Mam nietypowe pytanie. Otóż dzisiaj po powrocie z pracy zauważyłem dziwne ślady na chłodnicy. Coś jakby zeszła w dwóch miejscach farba do gołego aluminium na żeberkach. Motocykl ma aktualnie 820km przebiegu. Nie jeżdżę w deszcz (raz mnie złapał) i nie czyściłem go żadnymi specyfikami odkąd został kupiony. Zdjęcia w załączniku. Pierwszy przegląd czeka mnie przy 1000km, czekać czy od razu zgłaszać? Wycieków żadnych nie widać, a temperatura silnika w normie. Zdjęcia w załączniku. Dziękuję i pozdrawiam.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Autor:  Janek87 [ 7 lip 2020, o 22:57 ]
Tytuł:  Re: Dziwne ślady na nowej chłodnicy.

Ja pierdaczę :wtf: Ta chłodnica wygląda gorzej niż w mojej 20 letniej X11 :omg:
Wydaje mi się, że komuś w serwisie na składaniu coś pociekło np płyn hamulcowy.
Przy nowym moto bym się zirytował i zgłosił na świeżo żeby Ci nie wparli że to Twoja wina.

Autor:  Setool [ 8 lip 2020, o 08:20 ]
Tytuł:  Re: Dziwne ślady na nowej chłodnicy.

:cenzura: na maksa. Wracasz sobie po robocie i masz 1/3 chłodnicy bez farby.

Autor:  hubi199 [ 8 lip 2020, o 21:43 ]
Tytuł:  Re: Dziwne ślady na nowej chłodnicy.

Moja chińska chłodnica lepiej wygląda, zresztą stara która mi upadła też ;D

Zgłoś się do serwisu i tyle.

Autor:  Setool [ 9 lip 2020, o 09:21 ]
Tytuł:  Re: Dziwne ślady na nowej chłodnicy.

Już zgłoszone. Pytanie tylko czego to może być wina, żeby nikt mi nie wmówił, że moja :/

Autor:  komi [ 9 lip 2020, o 22:11 ]
Tytuł:  Re: Dziwne ślady na nowej chłodnicy.

Glikol etylowy (DOT3/DOT4)?

Autor:  Setool [ 10 lip 2020, o 16:42 ]
Tytuł:  Re: Dziwne ślady na nowej chłodnicy.

Rozwalili mnie na serwisie. Próbowali to wyczyścić. Chłodnica wyschła. Ślad pozostał. Mam podjechać jeszcze raz. Spróbują inaczej i wtedy zgłoszą.
Jest sens czy od razu jechać gdzieś indziej?

Autor:  grzesiek.p [ 10 lip 2020, o 18:03 ]
Tytuł:  Re: Dziwne ślady na nowej chłodnicy.

Od tłuszczą ,czarnym sprayem pykną pewnie i to będzie naprawa ...:) Wątpię żeby wymienili na gwarancji..

Autor:  koroviov [ 10 lip 2020, o 18:23 ]
Tytuł:  Re: Dziwne ślady na nowej chłodnicy.

Ale że o co chodzi? nie chłodzi czy jak?

Autor:  hubi199 [ 11 lip 2020, o 08:49 ]
Tytuł:  Re: Dziwne ślady na nowej chłodnicy.

Ciulowo wygląda

Autor:  komi [ 11 lip 2020, o 16:43 ]
Tytuł:  Re: Dziwne ślady na nowej chłodnicy.

Estetyka estetyką, ale poza tym bez zabezpieczenia farbą aluminium będzie korodować (biała korozja aluminium). Jeśli zrobili to w fabryce, to reklamacja jako wada ukryta. Jeśli serwis coś spartolił (z opisu wychodzi, że jest przed pierwszym serwisem, więc: kto? kiedy? jak? - pewnie ciężko to będzie udowodnić) to powinien to serwis wziąć na klatę.

Nie masz gdzieś dziury w chłodnicy? Płynu Ci nie ubywa? Płyn ma w sobie inhibitory korozji (ale one chronią ALU w układzie chłodzenia, normalnie nie powinien mieć kontaktu z elementami malowanymi), ale to też nie jest koncentrat, więc zawiera i wodę (korozja) i glikol (niszczenie powłok malarskich).

Mam u siebie chłodnicę z AliE (miała być tymczasowo do czasu założenia ORI, ale już tak zostało i działa a ORI leży jako "półkownik w stanie spoczynku") i nic się z jej powłokami nie dzieje (ale też nigdy mi się przy niej nie załączył wentylator, więc pewnie max. 90-95st.C miała, nie więcej). Jeśli masz oryginał i takie coś, to jest to co najmniej podejrzane :hmm:

Poza tym, gdyby to miało być od temperatury, to zaczęłoby się od prawej strony (przyłącze pompy wody) w tu widać ewidentnie, że ciekło z góry

Autor:  Setool [ 31 lip 2020, o 08:35 ]
Tytuł:  Re: Dziwne ślady na nowej chłodnicy.

Sprawa zgłoszona po raz drugi do serwisu. Z Łodzi trafi do Suzuki Motor Polska. Zobaczymy co dalej, 10 sierpnia jestem umówiony na przegląd zerowy.
Będę informował na bieżąco.

Pozdrawiam.

Autor:  komi [ 2 sie 2020, o 11:39 ]
Tytuł:  Re: Dziwne ślady na nowej chłodnicy.

Znajomy mi wczoraj podpowiedział sposób na zmobilizowanie serwisu: opinia kuratora sądowego (stawka za czas jego pracy jest regulowana ustawowo, znajomy robił taką opinię po zalaniu mieszkania przez sąsiada) - jest to bardzo silny dowód w sprawie, jeśli pójdziesz z tym do sądu. To będzie urzędowe potwierdzenie stanu faktycznego a nie opinia rzeczoznawcy - to dwie zupełnie różne sprawy. Mogę go dopytać o szczegóły, ale odpiszę pewnie dopiero za tydzień, bo od poniedziałku zaczynam urlop :P
Gdybym zapomniał, to wyślij na priv "przypominajkę".

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/