Forum Suzuki SV - SVforum.pl
https://svforum.pl/

SV 650S gaźnikowa - radykalna poprawa osiągów za grosze
https://svforum.pl/viewtopic.php?f=23&t=5916
Strona 5 z 57

Autor:  misiuto [ 16 kwi 2012, o 20:44 ]
Tytuł:  Re: SV 650S gaźnikowa - radykalna poprawa osiągów za grosze

z2maciek napisał(a):
Hej, zmierzył już ktoś v-max po modyfikacji ?


Łoj tam, łoj tam V max :) Czekamy na te zmierzone kuce ;) :mrgreen:

Pzdr,
misiuto

Autor:  kacperski [ 16 kwi 2012, o 20:46 ]
Tytuł:  Re: SV 650S gaźnikowa - radykalna poprawa osiągów za grosze

Zdrowa eska powinna wykręcić licznikowo ca.220-225, tak dla porównania :P

Pomiar zawdzięczam przewodnictwu browara :piwo:

Autor:  z2maciek [ 16 kwi 2012, o 23:03 ]
Tytuł:  Re: SV 650S gaźnikowa - radykalna poprawa osiągów za grosze

misiuto napisał(a):
Łoj tam, łoj tam V max :) Czekamy na te zmierzone kuce ;) :mrgreen:

Słoniu mierzył, pisał o tym parę postów wyżej w tym temacie.

Autor:  Słoniu [ 16 kwi 2012, o 23:24 ]
Tytuł:  Re: SV 650S gaźnikowa - radykalna poprawa osiągów za grosze

No właściwie mierzenie Vmaxa mojej SV skończyło się zawieszaniem aplikacji na nadroidzie :->

Mocy jeszcze nie zmierzyłem przez pogodę i brak czasu na jazdę motocyklem.

Autor:  Słoniu [ 22 kwi 2012, o 19:05 ]
Tytuł:  Re: SV 650S gaźnikowa - radykalna poprawa osiągów za grosze

Okazuje się, że do mojej SV dysze 155 mikuni są za małe :obity:

A tak poza tym to tylna opona schodzi bardzo szybko.

EDIT: problem pulsowania przy 7,5 tys obr został częściowo rozwiązany przez podniesienie iglic o jeden rowek do góry. Do pełni szczęścia trzeba podwyższyć jeszcze o jeden rowek, ewentualnie rowek wyżej + podkładka 0,5 mm :)

Co do spalania: 7l/100km, przez cały zbiornik odwijałem na maksa, prędkości 160-200 (po modzie to nie problem szybko rozpędzić się do 200).

Autor:  z2maciek [ 26 kwi 2012, o 00:20 ]
Tytuł:  Re: SV 650S gaźnikowa - radykalna poprawa osiągów za grosze

Słoniu napisał(a):
Okazuje się, że do mojej SV dysze 155 mikuni są za małe

Robiłeś pomiar składu mieszanki poprzez analizę spalin ? Na hamowni ? Podaj więcej szczegółów, jeśli masz wykres to wklej, ciekawi mnie ten temat.

Autor:  Słoniu [ 27 kwi 2012, o 00:14 ]
Tytuł:  Re: SV 650S gaźnikowa - radykalna poprawa osiągów za grosze

Miałem takie przypuszczenia, bo na maksymalnie otwartej przepustnicy motocykl pulsował przy tych 7,5 tys obr, ale to wina za nisko ustawionych iglic, gdyby były za małe dysze to motocykl "dławiłby się" przy obrotach 10-10,5 tys.

Hamowni jeszcze nie odwiedzałem, dzisiaj wogóle byłem pierwszy raz w siodle od dłuższego czasu. Muszę dokonać jeszcze delikatnej korekty składu mieszanki na obrotach jałowych bo czasami sobie kichnie w gaźnik.

Ogólnie gaźniki są ustawione bardzo dobrze, silnik się nie przegrzewa, świece są szare (od szarego do ceglanego jest okej).
Szybko wchodzi na obroty, szybko z nich schodzi, motocykl nie strzela za odpuszczeniem gazu (wyjątek przy 4,5 tys obr).

Do hamowni to wogóle musze przygotować motocykl czyli wykonać jeszcze jedną korektę oraz zamontować podnózki pasażera, żeby było za co przypiąć.

Autor:  z2maciek [ 28 kwi 2012, o 17:38 ]
Tytuł:  Re: SV 650S gaźnikowa - radykalna poprawa osiągów za grosze

Słoniu, a Ty masz u siebie zrobiony "desnorkel mod" tzn rozwiercony wlot filtru powietrza, czy nie ?

Ja mam wlot maksymalnie powiększony i w tym momencie założone dysze główne 152,5 ale już wiem na pewno że są one za małe, na dniach zamawiam i zakładam 157,5. Wniosek taki wysnułem na podstawie tego, że w gorące dni i po szczególnie mocnym nagrzaniu moto zbiera się znacznie lepiej niż przeciętnie. Wg literatury o gaźnikach motocyklowych jest to wyraźny znak że za małe są dysze główne
Gdy już dojdę do optymalnych wg mnie ustawień, pojadę na hamownię z pomiarem afr i zweryfikuję swoje ustawienia, a wynikami się podzielę.

Tak czy inaczej moto ciągnie piekielnie :-> . Wciąż jestem pod wrażeniem :mylove: Podam przykład, jeśli np ruszam na jedynce i z niskich obrotów ok 2,5 tys zaczynam przyspieszać na pełnym gazie to gdzieś w okolicach 6 tys. obr/min przednie koło zaczyna iść ostro w górę, bez względu na to jak bym się nisko i do przodu nie pochylił by temu przeciwdziałać(ważę ok 80 kg). Gdybym nie odpuścił nieco gazu, skończyłbym na plecach. Innymi słowy nie ma możliwości przyspieszenia na pełnym gazie na jedynce do odcinki. Czy któraś seryjna sv-s tak potrafi ??? A zaznaczam że mam seryjny wydech, jedynie nieco rozwierconą przegrodę w tłumiku... W związku z tym nadmiarem mocy planuję lekką zmianę przełożenia napędu tzn zamontowanie większej zębatki zdawczej, pewnie 16z. Zwiększą się dzięki temu prędkości na poszczególnych biegach, a na jedynce będę mógł w końcu sobie beztrosko porządnie odkręcić :mrgreen:

Autor:  Słoniu [ 28 kwi 2012, o 19:21 ]
Tytuł:  Re: SV 650S gaźnikowa - radykalna poprawa osiągów za grosze

Mam wyciętą tą rurkę ze środka filtra, Ty z2Maćku masz z tego co rozumiem wyciety cały plastik przy obwodzie papieru?

Ja gotowy do jazdy ważę troszkę ponad 100 kg. U mnie, przy odkręcaniu na jedynce koło też walczy, żeby wzbić się w powietrze, ale moja waga mu przeszkadza. Ja myślę nad kupnem sportowego filtra BMC o najwiekszym otworze i wtedy pojechać na hamownię, zbadać afr i wtedy wg wykresu dobierać odpowiednie dysze, ustawienie iglic, ustawienie poziomu paliwa w komorach pływakowyhch i ustawienie śruby składu mieszanki na wolnych obrotach i potem znowu na hamownię.

Co do osiągów: mocny dół i środek + uderzenie mocy od 6-7 tys do samego końca zafundowało mi każdorazową salwę smiechu przy starcie ze świateł, zwłaszcza, że w szeregu pod światłami stały również sportowe 600.

EDIT: podniosłem dzisiaj maksymalnie iglice, ale bez podkładek - problem przy 6,5 - 7,5 tys obr nadal nie został całkowicie usunięty. Jechałem dzisiaj prędkościa maksymalną i było krztuszenie -> ewidentnie za małe dysze. Nie może tak być, trzeba zbadać AFR i potem modzić w gaźnikach.

Autor:  z2maciek [ 5 maja 2012, o 18:47 ]
Tytuł:  Re: SV 650S gaźnikowa - radykalna poprawa osiągów za grosze

Tak, ja mam wycięty cały środek wlotu filtra powietrza, aż do granicy papieru.

Gdy ja eksperymentowałem z ustawieniem iglic, jeszcze przed wymianą wałków, podniosłem je na próbę o jeden rowek od ustawienia środkowego. Zużycie paliwa wzrosło o 1 l/100km a osiągi nie zmieniły się znacząco, "dziura" koło 5 - 6 tys. obr zmniejszyła się ale pozostała. Wtedy ustawiłem spowrotem iglice w położeniu pierwotnym i jednocześnie zmieniłem dysze główne na 152,5 i po tym wszystko zaczęło działać prawidłowo.

Autor:  Słoniu [ 5 maja 2012, o 21:48 ]
Tytuł:  Re: SV 650S gaźnikowa - radykalna poprawa osiągów za grosze

Patrz z2Maćku, ja przy mniejszym otworze w filtrze powietrza i przy dyszach 155 miałem problemy właśnie z krztuszeniem. Wczoraj wkręciłem dysze 160, iglice ustawione na środkowy rowek, jazda testowa dopiero jutro :)

Autor:  lasooch [ 6 maja 2012, o 09:11 ]
Tytuł:  Re: SV 650S gaźnikowa - radykalna poprawa osiągów za grosze

A nie próbowałeś minimalnie podnieść poziomu paliwa w komorach pływakowych, zamiast wstawiać tak duże dysze?

Autor:  Słoniu [ 6 maja 2012, o 12:29 ]
Tytuł:  Re: SV 650S gaźnikowa - radykalna poprawa osiągów za grosze

155 są i tak za małe bo jadąc z prędkością maksymalną silnik się krztusi.

EDIT: "If your bike starts to run very badly and seemingly misfire after 7000 rpm, then it's likely the mixture is very lean and the Main Jets are too small"

Miałem ten problem przy około 7,5 tys obr.

EDIT 2: Dysze 160 nie zlikwidowały problemu pulsowania przy 7,5 tys obr, dodatkowo moto straciło agresję, reakcja na gaz jest ospała.
Ale dzisiaj znalazłem winowajcę - filtr powietrza miał za mały otwór :obity: Powiększyłem go maksymalnie i na dyszach 160 na jedynce mocniej wyrywa na gumę i nie ma już tego pulsowania, mimo, że motocykl jest odczuwalnie słabszy niż na dyszach 155.

Autor:  Słoniu [ 15 maja 2012, o 11:50 ]
Tytuł:  Re: SV 650S gaźnikowa - radykalna poprawa osiągów za grosze

Byłem dzisiaj na hamowni Red Race w Warszawie, mam wydruk, ale poczekam aż dojdzie na maila wykres w wersji elektronicznej to wstawię :->

Na razie zdradzę, że AFR w całym zakresie mam koło 14,5, zaraz przed odcięciem spada do 12. Najwięcej mocy zapewnia AFR między 12:1, a 13:1. Myślę, że jak zwiększę dysze ze 155 na 157,5 to przyjdzie jeszcze jakieś 2 KM :D

Moc była mierzona na kole, potem były policzone straty i wychodzi moc na skrzyni biegów. Moc na skrzyni biegów jest o jakieś 5-8% niższa (factorypro.com twierdzi, że straty są jeszcze większe) od mocy uzyskiwanej bezpośrednio na wale korbowym.

Obrazek

Przebieg momentu obrotowego - zauważalnie spada po przekroczeniu 10 000 obr...czego chcieć więcej? :obity:

Autor:  z2maciek [ 15 maja 2012, o 16:07 ]
Tytuł:  Re: SV 650S gaźnikowa - radykalna poprawa osiągów za grosze

Nieno, rewelacja, zarówno wartość maksymalna jak i przebieg momentu w całym zakresie obrotów, tym bardziej że afr nie jest jeszcze optymalny i po jego dostrojeniu na pewno będzie jeszcze wzrost mocy. Zwróćcie uwagi że seryjne sv-ki zwykle "wypluwają" na hamowni w granicach 65 - 72 kM....

Obrazek

Mam natomiast wątpliwość co do wyskalowania osi obrotów na wykresie Słonia... o ile mi wiadomo sv-ki gaźnikowe mają odcięcie przy 10500 obr/min a z tego wykresu by wychodziło że przy jakiś 11800 obr/min. Coś tu chyba nie gra. Na pomiar mocy ta nieścisłość raczej nie ma znaczenia, ale prawdopodobnie o ok 10% zaniżony jest pomiar momentu obrotowego w całym zakresie.

Autor:  skwaro [ 15 maja 2012, o 16:10 ]
Tytuł:  Re: SV 650S gaźnikowa - radykalna poprawa osiągów za grosze

z2maciek napisał(a):
Mam natomiast wątpliwość co do wyskalowania osi obrotów na wykresie Słonia... o ile mi wiadomo sv-ki gaźnikowe mają odcięcie przy 10500 obr/min a z tego wykresu by wychodziło że przy jakiś 11800 obr/min. Coś tu chyba nie gra. Na pomiar mocy ta nieścisłość raczej nie ma znaczenia, ale prawdopodobnie o ok 10% zaniżony jest pomiar momentu obrotowego w całym zakresie.

Jest dokładnie odwrotnie. Obroty były skalibrowane z obrotomierzem, który przekłamuje. I wtedy wyniki wychodzą i kilka koni/Nm wyższe niż w rzeczywistości.

Autor:  Słoniu [ 15 maja 2012, o 16:18 ]
Tytuł:  Re: SV 650S gaźnikowa - radykalna poprawa osiągów za grosze

Miałem kiedyś problem z obrotomierzem - zawyżał mi o około 500-800 obr, ale rozebrałem go i wyskalowałem jak należy - po przekręceniu stacyjki wskazówka wskakiwała na 500 obr, a teraz po przekręceniu kluczyka wskazuje 0. Obroty jałowe wskazuje mi prawidłowe - 1400-1500. Moja SV na luzie nadal kręci się do ponad 11 000. Gadałem o tym dzisiaj z chłopakiem, który hamował mi moto, że SV650 gaźnik seryjnie odcięcie ma przy 10 500, a jak jest każdy widzi.

Autor:  z2maciek [ 15 maja 2012, o 16:41 ]
Tytuł:  Re: SV 650S gaźnikowa - radykalna poprawa osiągów za grosze

skwaro napisał(a):
Jest dokładnie odwrotnie. Obroty były skalibrowane z obrotomierzem, który przekłamuje. I wtedy wyniki wychodzą i kilka koni/Nm wyższe niż w rzeczywistości.

Nie zgadzam się :). Hamownia mierzy moc na kole a resztę parametrów wylicza. Złe skalibrowanie obrotów nie powoduje przekłamania w pomiarze mocy, a co do momentu obrotowego - wiedząc że moment = moc podzielona przez prędkość obrotowa (razy jakaś stała) stwierdzić możemy że błędny, zawyżony w górę odczyt obrotów powoduje błędne, zaniżone w dół wyliczenie momentu obrotowego.

Autor:  skwaro [ 15 maja 2012, o 17:54 ]
Tytuł:  Re: SV 650S gaźnikowa - radykalna poprawa osiągów za grosze

z2maciek napisał(a):
skwaro napisał(a):
Jest dokładnie odwrotnie. Obroty były skalibrowane z obrotomierzem, który przekłamuje. I wtedy wyniki wychodzą i kilka koni/Nm wyższe niż w rzeczywistości.

Nie zgadzam się :). Hamownia mierzy moc na kole a resztę parametrów wylicza. Złe skalibrowanie obrotów nie powoduje przekłamania w pomiarze mocy, a co do momentu obrotowego - wiedząc że moment = moc podzielona przez prędkość obrotowa (razy jakaś stała) stwierdzić możemy że błędny, zawyżony w górę odczyt obrotów powoduje błędne, zaniżone w dół wyliczenie momentu obrotowego.

Tak się składa że ładnych parę godzin spędziłem ze swoim autem na różnych hamowniach i za każdym razem za wysokie skalibrowanie obrotów powodowało wyższe wyniki niż w rzeczywistości. Nie chce mi się teraz szukać wykresów na potwierdzenie tego. Poza tym na hamowni można jeszcze wiele różnych numerów zrobić żeby uzyskać wyższy bądź niższy wynik np. wstawić niepoprawną korektę przełożenia głównego :P

Słoniu, wykres jest do prawie 11800, jesteś pewien że ustawione ok?

Autor:  Słoniu [ 15 maja 2012, o 18:19 ]
Tytuł:  Re: SV 650S gaźnikowa - radykalna poprawa osiągów za grosze

Napiszę jak ustawiałem obrotomierz:
Rozebrałem zegary, zdemontowałem wskazówkę, zdemontowałem ten bolec, na którym "leży" wskazówka, podłączyłem zegary pod moto, przekręciłem kluczyk, nasadziłem wskazówkę tak, aby pokazywała "0", następnie przekręciłem kluczyk na pozycję "off" i wskazówka zleciała do dołu, poniżej skali, prostopadle do ziemi, i tak kilkanaście razy przekręcałem kluczykiem i zawsze wskazówka wskakiwała z samego dołu na zero. Na koniec odpaliłem moto, dałem ssanie, żeby wskazówka poszła do góry i bez jej dotykania wsadziłem bolec. Potem odłączyłem zegary i zmontowałem wszystko do kupy. Przy okazji skontrolowałem cała płytkę, czy nie ma mechanicznych uszkodzeń - wszystko w porządku.

Ja się zastanawiam co mogło być dłubane przy elektronice, że silnik kręci się do ponad 11 000 :hmm:

Strona 5 z 57 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/