W poprzednim moto (xj600) zakładałem DIDa właśnie na spinkę i byłem z tego pomysłu cholernie zadowolony. Kumple i mechanik mówili, że dobrze założona spinka (i nie ściągana ileś tam razy, tylko nowa, założona raz a dobrze) jest równie pewna jak dobre zakucie. Chyba nawet lepiej na zapinkę, niż zakuwać młotkiem, czy innymi domowymi sposobami, bo nie wiesz, czy zrobisz to równie dobrze, jak zakuwarką.

Ściąganie tylnego koła - prosta rzecz, podnosisz moto wsadzając podnośnik samochodowy pod wahacz. Jak nie będzie stabilnie, to podłóż coś jeszcze i opuść moto. Jakiś kloc drewna, albo coś. Potem pobujaj moto na boki i jak jest spoko, to możesz ściągać koło. Najlepiej luzować śruby przed podniesieniem, bo może być, że będziesz miał sporo barowania się z tym.

Wymiana łańcucha na stare zębatki - tak jak pisze Fredro - zdziwisz się, jak szybko łańcuch będzie znowu do wymiany Szacunkowo - zębatki to jakieś 30% ceny całego zestawu napędowego (nie chce mi się sprawdzać na allegro) i aż głupio na tym oszczędzać.

Też jestem zadowolony z RK (w innym sprzęcie z niego korzystam).

Patrzyłem teraz dokładnie - łańcuch pokaleczył mi delikatnie wahacz i pościnał krawędzie zębów w tylnej zębatce - normalnie gołą stal widać, aż się świeci

Załatwiłem sobie już DID-a 525VM2 wzmacniany z zębatkami za 390zł z moimi zniżkami w InterMotors.
Sam łańcuch kosztuje normalnie 430zł.
http://moto-akces.pl/product_info.php?products_id=4714

Też jestem na etapie łańcucha i moje pytanie:
czym się różni wersja DID 525 VM a wersja 525 VX różnica miedzy tymi to ok 100 zł?
Czy warto inwestować czy nie ma aż tak dużej różnicy??

1. wzmocniony (VX)
2. super wzmocniony (VM)
3. hiper wzmocniony (ZVM)

Ja zmieniałem na ten ich najnowszy i najmocniejszy zvm-2. 2 tyg szukałem najtańszego i znalazłem, ale wraz z wymianą łożyska w tylnym kole wyszło mi 830zł...

Kurcze przeczytałem ten temat i doczytałem się że kupowaliście fajne zestawy napędowe do sv'ek w cenach 400-450zł. Ja teraz właśnie jestem na etapie kupna, ale jak widzę te ceny to szok. Macie jakieś namiary na jakiś fajny sklep??

Ostatnie moje niedopilnowanie podczas napinania łańcucha skończyło się wymianą łożyska w tylnym kole. Sprawdzajcie trzy razy łańcuch po napięciu przetaczając moto bo, ja sprawdziłem chyba jeden za mało W jednym miejscu naciąg był ok,a w drugim struna i łożysko poszło się walić. Koszt łożyska 10 zł plus godzinka roboty więc tragedii nie było, ale było to nie potrzebne

Do wszystkiego co napisał Bartosz, polecę tylko by zawsze sprawdzać naciąg z kimś na naszym sprzęcie, odpychającym się nogami... wtedy naciąg jest jak najbardziej realny i odpowiadający temu co moto będzie przechodziło bujając się z nami

Jaki luz ustawiacie? Serwisówka mówi o 20-30mm. Przedwczoraj ustawiłem na 20mm, nie wiem, czy nie za mocno naciągnąłem.

Tak samo zrobiłem wczoraj, na 20mm.
Bo mi się strasznie łańcuch poluzował wczoraj, aż nim niemiłosiernie bujało, pewnie dlatego, że za słabo dokręciłem koło Pamiętajcie, że skręcając oś tylnego koła łańcuch dodatkowo się napina, bierzcie na to poprawkę.

Też bym się tak wczoraj załatwił. W jednym miejscu luz ok a w drugim struna. I to jest tragedia bo trzeba napęd zmienić.

Babcia mówiła nie ruszaj gówna bo będzie śmierdzieć. Zacząłem grzebać przy moto i wychodzą niespodzianki...

Ja mam kolo 3,5.. ale dlatego że często latam z plecaczkiem

Jak sprawdzacie ten luz? mocno wyginacie łańcuch, z całej siły, czy delikatnie? Bo ja z całej siły wyginam do góry i do dołu i będzie te 2,5 cm luzu

Słuszna uwaga, mi napiął się o dodatkowe 2-3mm. Sprawdzam luz wyginając łańcuch dosyć mocno, ale nie z całej siły.

Te 20-30 mm ma być mierzone na wysokości osi oczek pomiędzy górnym dolnym położeniem.

Witam, czy ma ktoś z was coś kombinowane z zębatkami tak by miał lepsze przyspieszenie motocykl? Chodzi mi o 650S, piszcie jakie macie zestawy napędowe. Dzięki.

Ja mam odwrotnie, jedno oczko mniej na tylej zębatce. Różnica praktycznie niezauważalna. Trzeba by tutaj jakieś większe zmiany zrobić, i kombinować z przednią. Obawiam się że mija się to z celem, ostatni bieg i tak jest krótki. Nie wyobrażam sobie potem jazdy przy 120km/h@7000krpm

Witam nadszedł czas na zmianę napędu w mojej sv 650s i chciałbym polepszyć jego przyspieszenie, powiedziano mi że mogę zamontować do niego od 43 do 49 zębów na tylnej zębatce, kto ma jakie z was i jak to się odbija na prędkości?? Napiszcie co i jak, dzięki.

2 raz łącze ten sam temat. Za trzecim razem jak się pojawi to idzie od razu do kosza.

W USA popularnym modem dla Ski jest wymiana zębatek na 15/47 lub 14/44 - chwalą sobie takie rozwiązanie. Jeszcze na starych śmieciach był kolega który miał założone 15/47 i był zadowolony. Nie pamiętam już o ile wzrosły mu obroty przy określonych prędkościach na poszczególnych biegach, ponoć czuł sporą różnicę na plus przy przyspieszaniu.

Ale elastyczność spada bo krótsze biegi wtedy

Im więcej kilometrów robię tym mniej mnie rajcuje pomysł ze zmianą przełożenia, bo pierwsze dwa biegi już w serii są okropnie krótkie.