Witam.co moze byc przyczyna.wskazowka leci od predkosci do gory po czym w dol do 0.nie leca kilometry tez wtedy.jak poruszam kierownica na boki to czasem jakb pomaga a czasem nie.czasem tezlata wskazowka dol gora dl to elektromagnes czy jakas wtyczka poluzowana?

Skoro wpływa ruszanie kierownicą to albo na wtyczkach albo kabel się przełamał. Z tym, że to drugie mniej prawdopodobne. Posprawdzaj przewody od zegarów. Opcjonalnie przeczyść styki we wtyczkach.

ten kabel to jest po lewej stronie i biegnie od koła przedniego do zegarów?czy do lampy do kostki.? jak staje np na swiatłach i ruszam to znowu do góry i gwałtownie do dołu.teraz np przejechałem ostatnie kilometry i działało.normlanie zegary podswietlone, wszystko ok oprocz wskazwóki i licznik km stoi w miejscu odblokuje sie i leci juz dobrze. które to są te styki?jestem laikiem w tych sprawach ;-(

nie ma więcej speców?może to elektromagnes?

Ten kabel co jest po lewej to biegnie od czujnika prędkości z przedniego koła i leci do lampy. W lampie jest część rzeczy połączona i stamtąd biegnie do zegarów. Najlepiej rozbierz lampę i posprawdzaj wtyczki. Może Ci się sam czujnik zaczął sypać ale skoro mówisz, że jak ruszasz kablami to ożywa to ja bym zaczął od sprawdzenia tego w lampie. Jak to nie pomoże to zerknij jak to wygląda w zegarach i na koniec możesz rozebrać sam czujnik prędkości.

mam nadzieje że to nie ten elektormagnes(wirnik prędkosciomierza jak zwał tak zwał) sie rozsypał chociaż czytalem że można go jak coś skleić i jezdzic dalej bezproblemowo w aso koszt 130 zł o dzwoniłem z ciekawości.dzięki posprawdzam.

kable posprawdzane nie widac zeby cos było nie tak.teraz chyba koło trzeba sciagnac i zobaczyc ten wirnik

a co to sie dzieje?zawsze tyle ludzi bylo specjalistów a tylko jeden Janek mi pomógł.Ja wiem że urlopy itp itd ale chyba internet ludzie mają?pozdr dla pracujących.Ma może ktoś pomysł jak suzi postawić żeby można koło przednie zdjąć?

tył na windę, podnośnik pod silnik i heja. Ewentualnie moto na bocznej nóżce, podnośnik pod silnik i heja.

pokombinuje coś.niby nic z ta wskazówką ale wkurza bo nie wiem ile jade kilometry nie lecą ;-(

Cóż, no nie wiem czy jakoś pomogłem W każdym razie Inkling dobrze pisze. Jak nie masz podnośnika pod lagi to jedynie tył do góry a podnośnik pod silnik, tylko coś podłóż. Jak już podniesiesz to możesz pokręcić przednim i zobaczysz czy wskazówka rusza i pomajstrować przy kablach. Słyszałem, że czasem pęka ten czujnik więc może będzie do wymiany.

zobacze chwilowo nie moge tego zrobic bo nie mam kompana zadnego do pomocy :-(

Gwarantuje Ci, że magnes stracił łopatki. Ja miałem tak samo, że licznik spadał na 0 i się budził. Siłą rzeczy wtedy nie liczy też kilometrów. Właśnie dziś byłem w ASO na wymianie. Magnes 115zł+montaż 30zł- spieszyłem się i dlatego nie zrobiłem tego sam. Teraz zegar działa idealnie i ciesze się, że wkońcu wiem ile jadę:)

jutro albo w przyszłym tygodniu zdejme koło i zobacze.kreciłem na sucho kołem i wskazówka ruszała sie.pewnie tak jak mówisz wirnik bez łopatek

dzwoniłem do aso wirnik 130 zł a wymiana nie wiem.najpierw rozkrece i zobacze i moze rzeczywiscie do aso podjade jak to ten wirnik.

biore sie dzisiaj za koło.zobaczymy jaka bedzie diagnoza.

Tak jak mówił poprzednik wirnik prędkosci do wymiany nie da sie z nim nic innego zrobic tylko wymienić.Dzięi za pomoc