Na zdjęciu już widać, że z 4 łopatek ostała się 1, a 3 są ułamane Mniej wirujących magnesów = mniejsze napięcie indukowane w cewce.

lasooch wszystko wypatrzysz
Zdjęcie zapożyczone z netu u mnie na samym początku zmieniłem magnes, bo był rozsypany, a reszta wyglądała na nie uszkodzoną więc szukałem i rozkminiałem, no i się udało

Dzisiaj przy okazji wymiany gumy z przodu wyjąłem to dziadowstwo Po 22 tys. wygląda jak z fabryki. Oby tak dalej

Witam, odgrzewam temat bo również mam problem z prędkościomierzem.
Dzisiaj dzieki Owcy udało się wykluczyć inne przyczyny (jak magnes). Objawy to prędkościomierz pokazujący ciągle 0 i mrugająca kontrolka rezerwy przy pełnym baku. Po przeczytaniu tego wątku rozumiem, że są to klasyczne objawy posiadania zegarów od innego rocznika, z tymże u innych w takich przypadkach licznik przekłamywał o połowę, u mnie jest ciągle 0.
Moje SV to 650N z 2005r a na liczniku (tej płytce PCB co jest w środku) mam numer 457911 - 3370 B . Czy ktoś jest w stanie na tej podstawie powiedzieć od jakiego rocznika to zegary? Pewnie już przed zakupem nowych nie uda się uchronić, ale może przynajmniej będę wiedział do jakiego rocznika się moje mogą przydać.

No jest zagadka, wszystko całe przejścia na kablach są magnes sprawny wiązka nie grzebana nie ruszana, a nie działa. Błędów w kompie brak. Z tymi numerami to chyba tylko w fabryce wiedzą .

według numeru, zegary masz od k5.

to by wyjaśniało czemu po przytrafieniu zegarów od Gigusia z forum, który właśnie kupił pod k5 (a ma nowszą SV i powinien już mieć zegary na białych tarczach) objawy były te same

Z jednej strony fajnie gdybym jednak zegarów nie musiał kupować, ale z drugiej strony nie mam pojęcia w takim razie co może być przyczyną. Może motocykl wcale nie jest k5

Jakieś pomysły?

Pozwolę podpiąć się pod temat....

Mam problem ponieważ od jakiegoś czasu jak jadę to świruje licznik. Raz działa normalnie, później zostawię motocykl, wsiądę za trochę i w ogóle nie działa a np za parę km zacznie falować prędkość na liczniku i albo się sam "naprawi" albo znów nie będzie działał Dzisiaj np. większość czasu działał czasami świrował a ostatnio wcale nie działał.
Rozebrałem obudowę i magnes jest cały, są 4 łopatki, wyczyściłem wszystko nasmarowłem i dalej to samo raz działa raz nie. Co może być jeszcze przyczyną? Kabel gdzieś uszkodzony? Czy licznik impulsów padł i trzeba nowy "ślimak" kupić?

sprawdź kostkę od prędkościomierza może jest luźna i styki się tracą

Wiesz co patrzyłem na tą kostkę od "ślimaka" i wydaje się, że wszystko jest ok ....

to jedyne co mi przychodzi na myśl to sprawdzenie dokładnie kostki oraz przewodu czy nie jest gdzieś złamany co mogło by spowodować pękniecie i automatycznie utratę sygnału na wyjsciu czyli liczniku.

Mój licznik wygrał dziś ze mną koleją rundę ale jeszcze się nie poddaje. Reasumując sytuacja wygląda tak:

1. Mam SV650N z 2005r.
2. Prędkościomierz zawsze pokazuje 0 km/h, a kontrolka rezerwy zawsze mruga (nawet przy pełnym baku). Wszystko inne na zegarach jak obrotomierz i pozostałe kontrolki czy czyjnik temperatury działa, nie ma też błędów po zwarciu pinów kontrolnych.
3. Magnes jest ok, po przepięciu do starszej SVki całego ślimaka razem z wtyczką (nie pamiętam dobrze, ale chyba wtryskowej na srebrnej ramie) pokazywał dużo większą prędkość, ale zakładam, że to norma wynikająca z różnic w rocznikach.
4. Uzbrojony w miernik sprawdziłem, że przewody pomiędzy wtyczką w kloszu lampy a wtyczką w liczniku są ok. Wtyczki nie mają też wyłamanych pinów ani takich rzeczy. Masa na kabelku idącym do ślimaka też jest ok. Jedynym niepokojącym miejscem jest wtyczka przy liczniku, a właściwie jej żeńska część (ta na kablu a nie od licznika). Jeden z pinów, nie związany z prędkościomierzem, wygląda na zaśniedziały. Do tego masa występuje na niej na kilku pinach, a z tego co widzię w schematach elektryki powinna być tylko na dwóch. Czy może to normalne ? (stacyjka podczas testów była wyłączona)
5. Według numerów zegary są od właściwego rocznika.
6. Próbowałem podpiąć zegary, które Giguś z forum zakupił na allegro, ale nie chodzą u niego bo ma nowszy motocykl i po podłączeniu do mnie było dokładnie to samo - prędkościomierz i rezerwa (te zegary były podobno od rocznika 2005, no ale jednak nie wiadomo co z nimi tak naprawdę).

Czy ktoś z Wrocławia lub okolic ma SV z 2005 z działającym licznikiem, do którego na chwilę mógłbym się podpiąć ?

Jeżeli nie to ktoś może ma jeszcze jakieś pomysły, które mógłbym sprawdzić?

Mam pytanie, czy ktoś z forum ma na wymianę licznik na ten z białą tarczą. Posiadam SV 2008r i jest włożony stary licznik => przekłamanie prędokści x2 i chyba problem z rezerwą, ponieważ za wcześnie mruga.
Czy wstawienie magnesu od starszego SV jest w stanie rozwiązać problem prędkości ?

Sam magnes z mniejszą ilością ramion powinna rozwiązać twój problem. Co do rezerwy to najpierw mruga potem świeci światłem ciągłym jak w baku jest już 1,5 litra czy jakoś tak.

Nie wydaje mi się, żeby ramiona magnesu miały jakiś wpływ na to.

Mają mają bo już sam kiedyś tak wymieniałem i wszystko było git.

No łopatki muszą być bo inaczej by się magnes nie kręcił ale czy jest jedna ,dwie czy trzy to nie ma wpływu na prędkość. Łopatki wyłącznie są po to żeby magnes się kręcił

Oj widzę nie przerabiałeś tematu ze ślimakami ma znaczenie jak ma cztery to jak by były cztery magnesy większa indukcja napięcie więcej pokazuje mniej łapek tak jakby mniej magnesów mniejsza indukcja i napięcie.

Ok, postaram się w tygodniu zajrzeć ile mam łopatek. Gdzie można dostać taki magnes?
Czy jest możliwa opcja wyłamania połowy łopatek? Kiedyś chyba mi się obiło o uszy takie rozwiązanie..

Najlepiej to w ASO. 170 zł zapłaciłem razem z uszczelniaczem.