| 
	
	
      Prawdopodobnie najlepsze na świecie forum Suzuki SV 650 / SV 1000 ;) 
	
    
    
    
    
    
	
			
	
	Czemu zdechła Sv-ka ?? hm   
	
        
        
            | Autor | 
            Wiadomość | 
         
        
			| 
				
				 Slevin 
				motorowerzysta 
				
					 Dołączył(a): 25 mar 2012, o 14:05 Posty: 57 Lokalizacja: Radom
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: SV650s 2001
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Czemu zdechła Sv-ka ?? hm  
					
						witam. dzisiaj zrobilem sobie mala wycieczke moim potworkiem, wszystko bylo wporzadku i nic sie nie dzialo, podczas postojów spokojnie normalnie odpalał i nie bylo zandego problemu. jechałem sobie do domu i dosłownie pod samą bramą nagle zaczely podskakiwac wskaźniki prodkosciomierza oraz obrotomierza i nagle buuu.... zdechł    . Nie świecą się żadne kontrolki, nie ma reakcji na przekrecanie kluczyka. myslalem ze moze aku mi umarł całkowicie ale z nim jest ok.... Pomożecie rozwiazac problem. z góry dziekuję  
					
						 _________________ "To nie wiara czyni cuda, cuda czynią ludzie, którzy nie stracili wiary"
					
  
			 | 
		 
		
			| 9 sie 2013, o 19:16 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		 
	
	
		  | 
	 
	
			| 
				
				 Janek87 
				SV Rider 
				
					 Dołączył(a): 19 sty 2013, o 13:58 Posty: 3738 Lokalizacja: Petrisvilla
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: X11
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Czemu zdechła Sv-ka ?? hm  
					
						Hmm, wygląda jak coś na elektryce raczej. Ja bym sprawdził czy gdzieś coś się nie poluzowało, jakaś wtyczka nie wypada. Klemy zakładam, że dobrze dokręcone. A jak zdychała to światła i kontrolki też przygasały? Po podłączeniu aku na nowo kompletnie nic się nie dzieje ani światła nie świecą? 
					
						 _________________ SV650 => X11  
					
  
			 | 
		 
		
			| 9 sie 2013, o 19:52 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		 
	
	
		  | 
	 
	
			| 
				
				 Slevin 
				motorowerzysta 
				
					 Dołączył(a): 25 mar 2012, o 14:05 Posty: 57 Lokalizacja: Radom
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: SV650s 2001
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Czemu zdechła Sv-ka ?? hm  
					
						Nic kompletnie nie jęczy w nim    odkrecilem aku przeczyscilem dokładnie klemy, sprawdzilem bezpiczeniczki, wszystkie kabelki i wyglada ze jest dobrze wszystko. swiatła paliły sie normalnie i nie przygasały akontrolki normlanie rowneiz swiecily,  
					
						 _________________ "To nie wiara czyni cuda, cuda czynią ludzie, którzy nie stracili wiary"
					
  
			 | 
		 
		
			| 9 sie 2013, o 20:01 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		 
	
	
		  | 
	 
	
			| 
				
				 lasooch 
				SV Rider 
				
					 Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:22 Posty: 7755 Lokalizacja: WPR
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: TT1050
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Czemu zdechła Sv-ka ?? hm  
					
						A oceniałeś stan akumulatora i instalacji inaczej niż "wzrokowo"?    Sprawdź napięcie akumulatora tak jak teraz stoi przy wyłączonym motocyklu. Sprawdź następnie co się dzieje z napięciem, gdy naciskasz guzik rozrusznika. Czy maleje i do jakiej wartości? Podejrzewam, że ładowania nie miałeś z jakiegoś powodu (awaria regulatora lub alternatora). Ale żeby to sprawdzić, to najpierw trzeba sprawdzić co z akumulatorem, ew. naładować lub podmienić na sprawny i odpalić motocykl.  
					
						 _________________ Triumph Tiger 1050 << bikepics
					
  
			 | 
		 
		
			| 9 sie 2013, o 20:13 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		 
	
	
		  | 
	 
	
			| 
				
				 Slevin 
				motorowerzysta 
				
					 Dołączył(a): 25 mar 2012, o 14:05 Posty: 57 Lokalizacja: Radom
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: SV650s 2001
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Czemu zdechła Sv-ka ?? hm  
					
						akumulator wporzadku jest i naladowany na full zostal. wlozylem go podłaczylem wszystko i dalej nic. jak wloze kluczyc i przekrece to kompletnie nic sie nie pojawia ani nie swieci. zero reakcji. mozliwe ze kosta stacyjki lub sama w sobie stacyjka sie rozdupczyła ? i ona moze powodowac ten problem? PS: mierzone było miernikiem    
					
						 _________________ "To nie wiara czyni cuda, cuda czynią ludzie, którzy nie stracili wiary"
					
  
			 | 
		 
		
			| 9 sie 2013, o 22:26 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		 
	
	
		  | 
	 
	
			| 
				
				 Hubix 
				SV Rider 
				
					 Dołączył(a): 17 lut 2013, o 12:48 Posty: 500 Lokalizacja: Okolice Krakowa
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: CBR 600 F4I 2005
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Czemu zdechła Sv-ka ?? hm  
					
						Napięcie na aku OK ? Bezpieczniki OK ? Aku pod obciążeniem wydala ? 
					
						 _________________ wzium wzium
					
  
			 | 
		 
		
			| 9 sie 2013, o 22:41 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		 
	
	
		  | 
	 
	
			| 
				
				 Slevin 
				motorowerzysta 
				
					 Dołączył(a): 25 mar 2012, o 14:05 Posty: 57 Lokalizacja: Radom
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: SV650s 2001
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Czemu zdechła Sv-ka ?? hm  
					
						tak tak. bezpieczniki sa spoko, napięcie rowniez w normmie. kombinuje z ta stacyjka i mysle ze to jej wina 
					
						 _________________ "To nie wiara czyni cuda, cuda czynią ludzie, którzy nie stracili wiary"
					
  
			 | 
		 
		
			| 9 sie 2013, o 22:46 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		 
	
	
		  | 
	 
	
			| 
				
				 pm2z 
				SV Rider 
				
					 Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:59 Posty: 1840 Lokalizacja: skądinąd
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: PW50, CBR600, CR125
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Czemu zdechła Sv-ka ?? hm  
					
						Weź na próbę podłącz inny AQ. Kilka sezonów temu miałem takie cóś z SVką, dokładnie jak u ciebie. Było to dawno, więc może coś mi się pokręciło, ale wydaje mi się, że AQ dało się ładować, potem pokazywało wartości wzorcowe, a motor wcale nie reagował, zupełnie jakby baterii nie było. Wymiana AQ pomogła. Gdzieś zresztą, już dawno temu, był wątek, w którym ludzie pisali, że AQ tej firmy (jakiś motobat, czy inne ustrojstwo, nie pamiętam) potrafią tak dziwnie zdychać... 
					
						 _________________ Lepiej mieć kamyk w bucie niż ziarnko piasku w prezerwatywie  
					
  
			 | 
		 
		
			| 10 sie 2013, o 09:23 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		 
	
	
		  | 
	 
	
			| 
				
				 Slevin 
				motorowerzysta 
				
					 Dołączył(a): 25 mar 2012, o 14:05 Posty: 57 Lokalizacja: Radom
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: SV650s 2001
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Czemu zdechła Sv-ka ?? hm  
					
						  |   |   |    | pm2z napisał(a): Weź na próbę podłącz inny AQ. Kilka sezonów temu miałem takie cóś z SVką, dokładnie jak u ciebie. Było to dawno, więc może coś mi się pokręciło, ale wydaje mi się, że AQ dało się ładować, potem pokazywało wartości wzorcowe, a motor wcale nie reagował, zupełnie jakby baterii nie było. Wymiana AQ pomogła. Gdzieś zresztą, już dawno temu, był wątek, w którym ludzie pisali, że AQ tej firmy (jakiś motobat, czy inne ustrojstwo, nie pamiętam) potrafią tak dziwnie zdychać...  |   |    |   |   |  
 Ok sprobuje tak zrobic jak mowisz i mam nadzieje ze pomoże. z gory dzieki  
					
						 _________________ "To nie wiara czyni cuda, cuda czynią ludzie, którzy nie stracili wiary"
					
  
			 | 
		 
		
			| 10 sie 2013, o 16:35 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		 
	
	
		  | 
	 
	
			| 
				
				 Olaczek 
				rowerzysta 
				
					 Dołączył(a): 20 kwi 2011, o 08:49 Posty: 36
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: SV1000S 2004
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Czemu zdechła Sv-ka ?? hm  
					
						Nie wiem czy ten problem był spotykany w małej svce, ale w litrach w 98% przypadków. I mnie to dotknęło. Moto po prostu zdechło ot tak sobie, brak życia... Objawy były bardzo podobne, coś tam świrowało w kontrolkach, wskazówki też się podnosiły do góry jak po odłączeniu aku.  Też szukałem problemu w stacyjce. Okazało się że to tak zwany Green Connector. Zerknij do tego tematu, może to jest problem:  http://www.svforum.pl/viewtopic.php?f=2 ... or#p148236Wystarczyło wyciąć przepalony element, skręcić kable kostką z elektrycznego za 20gr i moto jak nowe. Nie ogarnąłem że tu chodzi o gaźnikowca. To rozwiązanie chyba tyczy się tylko wtryskowych.  
					
						 _________________ http://svforum.pl/viewtopic.php?t=4906
					
  
			 | 
		 
		
			| 11 sie 2013, o 09:26 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		 
	
	
		  | 
	 
	
			| 
				
				 Kamil-SWD 
				motocyklista 
				
					 Dołączył(a): 27 lut 2013, o 17:54 Posty: 274 Lokalizacja: Wodzisław Śląski
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: SUZUKI SV 650N 2001
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Czemu zdechła Sv-ka ?? hm  
					
						Miałem podobny problem z wariującą wskazówką prędkościomierza, przygasającymi światłami, motor nie odpalał. Akumulator też ładowałem z tym, że w środku nie było już elektrolitu [był suchy---> ładowanie na prostowniku wskazywało cały czas max i wprowadzało mnie w błąd, że z aku jest wszystko ok]. Przyczyną awarii był wadliwy regulator napięcia, może poszukasz coś w tym kierunku przy swojej maszynie. Pozdrawiam. 
					
						 _________________ Moje SV 650n 2001 rok ---> viewtopic.php?t=10029
					
  
			 | 
		 
		
			| 11 sie 2013, o 10:06 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		 
	
	
		  | 
	 
	
			| 
				
				 Slevin 
				motorowerzysta 
				
					 Dołączył(a): 25 mar 2012, o 14:05 Posty: 57 Lokalizacja: Radom
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: SV650s 2001
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Czemu zdechła Sv-ka ?? hm  
					
						Dzieki Panowie za porady   ![happy :]](./images/smilies/krzywy.gif)   jutro bede sie zbierał by poszukac przyczyny tych objawow. Pogoda przepiękna a Suza w garazu stoi zamiast polatac     
					
						 _________________ "To nie wiara czyni cuda, cuda czynią ludzie, którzy nie stracili wiary"
					
  
			 | 
		 
		
			| 11 sie 2013, o 10:17 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		 
	
	
		  | 
	 
	
			| 
				
				 flames 
				rowerzysta 
				
					 Dołączył(a): 25 paź 2012, o 22:07 Posty: 15 Lokalizacja: Lębork, 3miasto
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: SV1000S 2003
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Czemu zdechła Sv-ka ?? hm  
					
						Miałem podobną sytuację. Wróciłem z trasy, zgasiłem, wypucowałem sprzęt. Z rana wskakuje, przekręcam kluczyk a tu wszystko się świeci jak na choince plus szalejący obrotomierz. Kolejna próba na zapłon i pacjent nie wykazuje żadnej reakcji, więc pomyślałem aku. Lece do garażu wyciągam z CBR i dokładnie to samo. Zawiozłem do warsztatu okazało się że to spalona kostka. Koszt już nie za dobrze pamiętam ale 200-300zł 
					
  
			 | 
		 
		
			| 12 sie 2013, o 11:53 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		 
	
	
		  | 
	 
	
			| 
				
				 Slevin 
				motorowerzysta 
				
					 Dołączył(a): 25 mar 2012, o 14:05 Posty: 57 Lokalizacja: Radom
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: SV650s 2001
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Czemu zdechła Sv-ka ?? hm  
					
						Dzis sv-ka otrzymała nowy akumulator. miałem cicha nadzieje ze zamruczy i i bedzie działało wszytko. niestety nie udało sie    wciąż pacjent nieżyje... Jutro sprawdze kostki. zaczne od tej przy stacyjce i polece dalej. taki przegląd zrobie. Miejmy nadzieje ze rozwiąże sie problem i szybko wrócę na droge bo pogoda dopisuje a ja zamiast Motocyklem to rozbijam sie czterokołowych pudełkiem     
					
						 _________________ "To nie wiara czyni cuda, cuda czynią ludzie, którzy nie stracili wiary"
					
  
			 | 
		 
		
			| 12 sie 2013, o 20:21 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		 
	
	
		  | 
	 
	
			| 
				
				 maxpsl 
				SV Rider 
				
					 Dołączył(a): 1 lis 2012, o 20:04 Posty: 337 Lokalizacja: Wielkopolskie (PSL)
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: SV650s 2000/ VFR 800
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Czemu zdechła Sv-ka ?? hm  
					
						A na krótko kablem z aku próbowałes? 
					
						 _________________ Think before you drive-Bernie Ecclestone  
					
  
			 | 
		 
		
			| 13 sie 2013, o 23:54 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		 
	
	
		  | 
	 
	
			| 
				
				 Slevin 
				motorowerzysta 
				
					 Dołączył(a): 25 mar 2012, o 14:05 Posty: 57 Lokalizacja: Radom
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: SV650s 2001
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Czemu zdechła Sv-ka ?? hm  
					
						Ale jesli mi zgasł podczas jazdy to raczej nie pomoże taka operacja    ale sprobuje. dzieki  
					
						 _________________ "To nie wiara czyni cuda, cuda czynią ludzie, którzy nie stracili wiary"
					
  
			 | 
		 
		
			| 14 sie 2013, o 16:39 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		 
	
	
		  | 
	 
	
			| 
				
				 Kilerpl 
				Klonowy orator 
				
					 Dołączył(a): 28 kwi 2011, o 04:32 Posty: 839 Lokalizacja: GTA
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: nima :)
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Czemu zdechła Sv-ka ?? hm  
					
						Twoj przypadek jest inny ale ja mialem identyczne objawy gdy po zalozeniu alarmu nie dokrecilem + klemy na aku. Jade sobie a tu zegary zalely pokazywac jakies bzdury, swiatla zaczely przygasac i zdechl. Dobrze ze 100m od domu ;D 
					
						 _________________ Trawa jest zawsze bardziej zielona po drugiej stronie płotu                                                           Ego nihil timeo, quia hihil habeo 
					
  
			 | 
		 
		
			| 15 sie 2013, o 02:36 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		 
	
	
		  | 
	 
	
			| 
				
				 Slevin 
				motorowerzysta 
				
					 Dołączył(a): 25 mar 2012, o 14:05 Posty: 57 Lokalizacja: Radom
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: SV650s 2001
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Czemu zdechła Sv-ka ?? hm  
					
						Na tyg moto jedzie do serwisu i tam zdiagnozują co mu dolega. Oby problem został rozwiązany bo mnie juz brak pomysłów czego to wina     
					
						 _________________ "To nie wiara czyni cuda, cuda czynią ludzie, którzy nie stracili wiary"
					
  
			 | 
		 
		
			| 15 sie 2013, o 18:01 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		 
	
	
		  | 
	 
	
			| 
				
				 BuchuOEM 
				SV Rider 
				
					 Dołączył(a): 5 kwi 2013, o 19:31 Posty: 349 Lokalizacja: KTA
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: SV650S 1999
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Czemu zdechła Sv-ka ?? hm  
					
						Mi dziś przed chwilą padła sv gaźnikowa w lesie. Okazało się, że spalił się bezpiecznik. Uwaga główny 30A ten duży samochodowy za bakiem w zielonej skrzynce. Zgasło wszystko światła, zegary, nie było zapłonu, prądu w gnieździe zapalniczki. Wymieniłem był zapas obok. I udało się z lasu wrócić do domu. Sprawdź ten bezpiecznik. 
					
						 _________________
  
 
 
  Jeździjmy tak, aby było nas więcej a nie mniej!
					
  
			 | 
		 
		
			| 17 sie 2013, o 22:58 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		 
	
	
		  | 
	 
	
			| 
				
				 Slevin 
				motorowerzysta 
				
					 Dołączył(a): 25 mar 2012, o 14:05 Posty: 57 Lokalizacja: Radom
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: SV650s 2001
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Czemu zdechła Sv-ka ?? hm  
					
						Sprawdzałem i bezpiecznik byl ok    moto jest juz u mechanika i kolo wtorku bede wiedział co mu dolega dokładnie    
					
						 _________________ "To nie wiara czyni cuda, cuda czynią ludzie, którzy nie stracili wiary"
					
  
			 | 
		 
		
			| 18 sie 2013, o 01:47 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		 
	
	
		 | 
	 
	
	 
	 
	
 
	
	
	
		Kto przegląda forum | 
	 
	
		Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość  | 
	 
	 
	 | 
	Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
  | 
 
 
     
	 |