Czy to normalne, że regulator robi się gorący po 5min pracy silnika? Moto odpalone w garażu nawet na drogę nie wyjeżdżałem.

Nie wiem ale jak ci padnie to nie odpalisz moto. Gorący? mocno? tak jak cylinder? (nie dotykaj oczywiście) .
Nie przejmował bym się raczej bo 5 min w postoju na ciepłym dniu to wystarczający czas aby już moto zgasić lub nim odjechać.

Siema, podpinam się pod temat bo nie chcę robić kolejnego. Od pewnego czasu coś zaczęło śmierdzieć mi przy kablach w suzi, myślałem że to niezaizolowane połączenie które znalazłem niestety nie, dziś zauważyłem że w moto jest słabiutki akumulator od razu do reglera się dobrałem i co się okazało że to on tak śmierdział, dodatkowo wypłynęło coś z niego z tyłu i pojawiło się pękniecie ładowanie jakie daje to 12,3 przy wyłączonych światłach. Rozumiem że do wymiany, tylko co mogło spowodować jego spalenie?

Przegrzał się raz, drugi, trzeci, to w końcu zaczął niedomagać.
Regulator to część tak samo eksploatacyjna jak opony, popytaj na forum vfr

U mnie grzeje się tylko na postoju, na biegu jałowym. Wystarczy trochę podnieść obroty i robi się "zimny".

Nie tak dawno podawali w tvn turbo, iż jest akcja naprawcza w suzuki i dotyczy reg. napięcia, dotycząca wielu modeli motocykli ale na stronie suzuki nie ma o tym nawet śladu .

Ta akcja serwisowa jest w Stanach.

Zawsze możecie założyć wiatraczek na regulator, taki do kompa

Ciąg dalszy moich problemów - kupiłem nowy regulator po założeniu okazało się, że nie pomogło nadal ładowanie na zgaszonych światłach to 12,3V, a po włączeniu 11,8V. Bardzo szybko się też grzeje - w ciągu kilku minut był tak gorący że można było by na nim kiełbaski smażyć. Co jeszcze zauważyłem, że te 3 kable co idą do jednej wtyczki również są bardzo gorące (to te od alternatora chyba idące). Dodam jeszcze że jak wyjeżdżałem na tydzień (zeszła niedziela) to akumulator był naładowany na 12coś V, a dziś po założeniu nowego regulatora był padnięty - jedyna diodka która świeciła bardzo słabym światłem to ta od oleju, o przekręceniu rozrusznikiem nie było mowy. Macie jakiś pomysł czego szukać gdzie i jak??

Slayer bzdury gadasz jest na całym świecie

Dzwoń do serwisu w aso i się dowiedz czy twoje moto jest objęte akcją

A na stronie suzuki nie można już tego sprawdzić on-line wklepując vin? Z tego co pamiętam, to dotyczyło to tylko motocykli po 2008 chyba...