| Autor | 
            Wiadomość | 
        
        
			| 
				
				 Ekim 
				SV Rider 
				
					 Dołączył(a): 1 mar 2011, o 13:27 Posty: 368 Lokalizacja: WWL, Marki
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: Sv650S 2005
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Brak świateł w czasze  
					
						Moto SV650S 2005 K3
  Po wczorajszym deszczu (spory deszczyk, ale nic czego moje moto jeszcze nie przetrwało) straciłem oświetlenie zewnętrzne w całej czasze. Dokładniej to nie działają: mijania, kierunki i długie (w postojówkach mam kierunki, zatem nie wiem czy działają). Tył bez problemów. Komputer z wyświetlaczem i kontrolkami też działają ... tylko permanentnie świeci się kontrolka od długich.
  Wczoraj droga do pracy i spowrotem w ulewnym deszczu, ale podczas jazdy wszystko działało. Zorientowałem się rano przy odpalaniu. Ruszanie kablami w czasze nie pomogło.
  Jakieś pomysły? Od czego zacząć szukanie? Zdejmować czachę, czy pod siedzenie, czy pod bak? 
					
						 _________________ Romet Komar >> Zephyr 550 B '91 >> SV 650 S '05 >> ER 6N '14
					
  
			 | 
		
		
			| 6 lis 2012, o 15:48 | 
			
				
					 
					
					 
				    
			 | 
    	
		
	
	
		  | 
	
	
			| 
				
				 Inkling 
				SV Rider 
				
					 Dołączył(a): 18 lip 2010, o 11:47 Posty: 2539 Lokalizacja: Częstochowa/Kraków
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: SV650N AD2000
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Brak świateł w czasze  
					
						Przesusz moto dokładnie i wtedy dopiero zacznij szukać, jeśli światła nie wrócą. Ja bym stawiał na wilgoć. 
					
  
			 | 
		
		
			| 6 lis 2012, o 16:12 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		
	
	
		  | 
	
	
			| 
				
				 trovao 
				SV Rider 
				
					 Dołączył(a): 5 lip 2011, o 09:21 Posty: 637 Lokalizacja: Poznań
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: GSXR 750 K6
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Brak świateł w czasze  
					
						Od kostki przy lampie, bardzo często tam coś się dzieje i nie styka....  
					
						 _________________ Suzuki SV650S K5
  
					
  
			 | 
		
		
			| 6 lis 2012, o 16:55 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		
	
	
		  | 
	
	
			| 
				
				 Ekim 
				SV Rider 
				
					 Dołączył(a): 1 mar 2011, o 13:27 Posty: 368 Lokalizacja: WWL, Marki
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: Sv650S 2005
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Odp: Brak świateł w czasze  
					
						Rozebralem prawie całą czache i porozłączałem kostki oprócz tych co ida do żarówek h4. Nadal nic. Zdiąłem siedzenie, podniosłem bak i poruszalem przewodami. Nic. Dodatkowo ogrzewane manetki działają polowicznie. Lewa nie działa prawa działa :-(  O jakich kostkach piszesz w czasze? Tam widziałem tylko te od kierunków i podłączania żarówek na front..  W kablach od pozycyjnych też nie ma prądu.  Wysłane z mojego One V  
					
						 _________________ Romet Komar >> Zephyr 550 B '91 >> SV 650 S '05 >> ER 6N '14
					
  
			 | 
		
		
			| 6 lis 2012, o 19:01 | 
			
				
					 
					
					 
				    
			 | 
    	
		
	
	
		  | 
	
	
			| 
				
				 Ekim 
				SV Rider 
				
					 Dołączył(a): 1 mar 2011, o 13:27 Posty: 368 Lokalizacja: WWL, Marki
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: Sv650S 2005
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Odp: Brak świateł w czasze  
					
						Moto od wczoraj w garażu stoi. Farelką podmuchalem na spód czachy od strony kabli tak z pół godziny wczoraj. Dziś rano bez zmian. 
  Wysłane z mojego One V 
					
						 _________________ Romet Komar >> Zephyr 550 B '91 >> SV 650 S '05 >> ER 6N '14
					
  
			 | 
		
		
			| 7 lis 2012, o 08:04 | 
			
				
					 
					
					 
				    
			 | 
    	
		
	
	
		  | 
	
	
			| 
				
				 Miles 
				SV Rider 
				
					 Dołączył(a): 17 lip 2012, o 18:46 Posty: 1729 Lokalizacja: 3-miasto
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: Versys; SV650N
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Brak świateł w czasze  
					
						Miernik w łapki i zaczynamy. Na samym początku sprawdź omomierzem czy na wtyczkach jest masa. Następnie voltomierzem, czy jest napięcie na styku "fazowym" we wtyczce. Jeżeli któregokolwiek brak to zaczynając od wtyczki od żarówki idziesz kablami do punktu zasilania, aż natrafisz na miejsce gdzie pojawi się napięcie (na przewodzie "fazowym") bądź masa (na przewodzie masowym). Można posłużyć się igłą, którą wbijasz w przewód a następnie podłączasz do miernika.
  Wszystko wymaga podstawowej znajomości elektryczności i obsługi multimetra by pomiary dokonać prawidłowo. 
					
						 _________________ Gdzie zaczyna się pasja, tam kończy się ekonomia.
					
  
			 | 
		
		
			| 7 lis 2012, o 10:56 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		
	
	
		  | 
	
	
			| 
				
				 Ekim 
				SV Rider 
				
					 Dołączył(a): 1 mar 2011, o 13:27 Posty: 368 Lokalizacja: WWL, Marki
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: Sv650S 2005
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Brak świateł w czasze  
					
						Teraz to zastanawiam się czy nie przeciągnąć tymczasowo kabli z tyłu na przód (kierunki) a mijania zrobić bezpośrednio z aku (plus jakiś przełącznik). A za rozwikłanie zagadki zabrać się później. Dziś jechałem puszką do pracy zużywając 250% czasu przejazdu moto. A z tego co pisałeś, to nie zatrzymam się gdzieś na wejściu kabli do "licznika"? Wczoraj spoglądałem na te od świateł mijania i wyglądają jakby od razu wchodziły do licznika.  
					
						 _________________ Romet Komar >> Zephyr 550 B '91 >> SV 650 S '05 >> ER 6N '14
					
  
			 | 
		
		
			| 7 lis 2012, o 17:49 | 
			
				
					 
					
					 
				    
			 | 
    	
		
	
	
		  | 
	
	
			| 
				
				 Miles 
				SV Rider 
				
					 Dołączył(a): 17 lip 2012, o 18:46 Posty: 1729 Lokalizacja: 3-miasto
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: Versys; SV650N
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Brak świateł w czasze  
					
						Nie wiem jak to jest we wtryskowej SV'ce, ale w gaźnikowcu wchodzą do licznika przewody tylko po to, by zapalić kontrolkę od kierunków, bądź świateł drogowych. Odłączenie licznika nie powoduje zgaszenia świateł (nadal działają tak samo). Także elektronika licznika nie bierze udziału w przekazywaniu prądu zasilającego żarówki. Właściwie to przyszła do mnie właśnie nowa lampa i mam na dole na parkingu rozbebeszoną czaszę. Zaglądnę w wiązkę i zobaczę jak to skośnookie zrobili. Przeglądnąłem i stwierdzam, że nie chce mi się odwijać tony taśmy i koszulek termokurczliwych    Ale wniosek jest taki, że przewody zasilające żarówki nie wchodzą do licznika. Na pewno nie bezpośrednio. Do licznika wchodzą oddzielne przewody do kontrolek. Także jeżeli we wtryskowej nic się nie zmieniło, to niestety chyba pozostaje męczące odwijanie wiązek i badanie tak jak pisałem centymetr po centymetrze gdzie prąd się urywa.  
					
						 _________________ Gdzie zaczyna się pasja, tam kończy się ekonomia.
					
  
			 | 
		
		
			| 7 lis 2012, o 18:27 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		
	
	
		  | 
	
	
			| 
				
				 bajk87 
				motocyklista 
				
					 Dołączył(a): 2 sie 2011, o 00:25 Posty: 218 Lokalizacja: Piła
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: SV1000S K3
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Brak świateł w czasze  
					
						ja tracilem swiatla jak mialem zasniedziale styki w glownej kostce w czaszy, wyjalem wszystkiem styki, nozyk papierek i czyscilem, warto tez na koniec psiknac preparatem do konserwacji stykow. sprawdzales bezpieczniki? 
					
						 _________________ Bartłomiej
					
  
			 | 
		
		
			| 24 lis 2012, o 17:46 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		
	
	
		  | 
	
	
			| 
				
				 Ekim 
				SV Rider 
				
					 Dołączył(a): 1 mar 2011, o 13:27 Posty: 368 Lokalizacja: WWL, Marki
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: Sv650S 2005
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Odp: Brak świateł w czasze  
					
						Póki co zrobiłem sobie obejscie problemu. Kupiłem 6m kabla i przeciagnalem kierunki z tylu na przód. O dziwo znacznie lepiej teraz działają. Znaczy mocniej świecą. Światło mijania (tylko jedno swieci) chwilowo jest podłączone bezpośrednio do aku z bezpiecznikiem i wyłącznikiem. Jak zakończe sezon to zamierzam się wziąć na ostro za elektryke. Teraz żal było mi uziemiac maszyny. 
					
						 _________________ Romet Komar >> Zephyr 550 B '91 >> SV 650 S '05 >> ER 6N '14
					
  
			 | 
		
		
			| 24 lis 2012, o 22:52 | 
			
				
					 
					
					 
				    
			 | 
    	
		
	
	
		  | 
	
	
			| 
				
				 Art.B 
				motorowerzysta 
				
					 Dołączył(a): 17 paź 2010, o 18:53 Posty: 64 Lokalizacja: Kraina Kwitnącej Jabłoni ;)
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: VTR1000f/ TL1000
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Brak świateł w czasze  
					
						Z Twojego opisu wynika, że najbardziej prawdopodobną opcją jest brak masy (kabel czarno-biały). Wszystkie odbiorniki, które odmówiły posłuszeństwa, mają wspólną masę. Spróbuj podciągnąć samą masę na kostkę pod czachą, nawet na próbę do kostki żarówki świateł mijania. Powinno pomóc. 
					
  
			 | 
		
		
			| 5 gru 2012, o 09:47 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		
	
	
		  | 
	
	
			| 
				
				 Ekim 
				SV Rider 
				
					 Dołączył(a): 1 mar 2011, o 13:27 Posty: 368 Lokalizacja: WWL, Marki
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: Sv650S 2005
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Brak świateł w czasze  
					
						Dzięki za podpowiedź. Póki co jeszcze nieprzerwanie jeżdżę, ale chyba w weekend umyję, zatankuję i do garażu. Na zimę mam w planach rozbiórkę całego tego bajzlu kablowego, bo KID jak zakładał grzane Oxfordy to troszkę dużo taśmy izolacyjnej użył ... nie podoba mnie się to i będę dłubał.
  Macie może jakiś patent na prowadzenie przewodów na wierzchu tak aby to znośnie wyglądało? Czy raczej tylko taśma izolacyjna/ ewentualnie przy małych kablach koszulki termokurczliwe? 
					
						 _________________ Romet Komar >> Zephyr 550 B '91 >> SV 650 S '05 >> ER 6N '14
					
  
			 | 
		
		
			| 5 gru 2012, o 10:02 | 
			
				
					 
					
					 
				    
			 | 
    	
		
	
	
		  | 
	
	
			| 
				
				 111290PL 
				SV Rider 
				
					 Dołączył(a): 8 lip 2010, o 21:18 Posty: 865
						 Płeć: mężczyzna
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Brak świateł w czasze  
					
						Koszulki sa w wielu rozmiarach więc możesz niemal każdy kabel tym obłożyć    
					
  
			 | 
		
		
			| 5 gru 2012, o 14:03 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		
	
	
		  | 
	
	
			| 
				
				 Miles 
				SV Rider 
				
					 Dołączył(a): 17 lip 2012, o 18:46 Posty: 1729 Lokalizacja: 3-miasto
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: Versys; SV650N
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Brak świateł w czasze  
					
						Wpisz w google "oploty kablowe". Do wyboru, do koloru    
					
						 _________________ Gdzie zaczyna się pasja, tam kończy się ekonomia.
					
  
			 | 
		
		
			| 5 gru 2012, o 15:24 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		
	
	
		  | 
	
	
			| 
				
				 kaziu14-14 
				motocyklista 
				
					 Dołączył(a): 22 wrz 2011, o 14:28 Posty: 188 Lokalizacja: Gniezno
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: sv650n k5
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Brak świateł w czasze  
					
						na wiązke kabli możesz założyć peszel ;D 
					
  
			 | 
		
		
			| 5 gru 2012, o 15:58 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		
	
	
		  | 
	
	
			| 
				
				 Ekim 
				SV Rider 
				
					 Dołączył(a): 1 mar 2011, o 13:27 Posty: 368 Lokalizacja: WWL, Marki
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: Sv650S 2005
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Brak świateł w czasze  
					
						No, to jest niezłe. Koszulek próbowałem i po zgrzaniu są strasznie sztywne a przy czasze trochę muszą jednak pracować.   BTW, peszel świetnie się sprawuje jako wąż do przepompowywania wody (tani, giętki i wytrzymały), sprawdzone     
					
						 _________________ Romet Komar >> Zephyr 550 B '91 >> SV 650 S '05 >> ER 6N '14
					
  
			 | 
		
		
			| 5 gru 2012, o 16:17 | 
			
				
					 
					
					 
				    
			 | 
    	
		
	
	
		  | 
	
	
			| 
				
				 Ekim 
				SV Rider 
				
					 Dołączył(a): 1 mar 2011, o 13:27 Posty: 368 Lokalizacja: WWL, Marki
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: Sv650S 2005
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Brak świateł w czasze  
					
						Zimą zabrałem się do problemu i rzeczywiście, okazało się że wszystko wynikało z przepalonej kostki przy zegarach:   Po wymianie na nową:   Wszystko wróciło do normy. Kierunki działają, światło mijania również. Przy okazji rozbierania czachy dorobiłem pare modów, ale o tym napiszę kiedyś w Galerii.  
					
						 _________________ Romet Komar >> Zephyr 550 B '91 >> SV 650 S '05 >> ER 6N '14
					
  
			 | 
		
		
			| 12 lip 2013, o 10:42 | 
			
				
					 
					
					 
				    
			 | 
    	
		
	
	
		 |