No to bajer w kutas
Jak sprzedający to zataił, to wracaj z policją i oddawaj sprzęta. Chyba że tego nie zataił i masz jakieś potwierdzenie na ramę, to bym to olał (też zależy wszystko od tego jaką cenę utargowałeś...).
| Forum Suzuki SV - SVforum.pl https://svforum.pl/ |
|
| Malowanie ramy? https://svforum.pl/viewtopic.php?f=25&t=1399 |
Strona 1 z 2 |
| Autor: | smigacz [ 4 lip 2010, o 15:28 ] |
| Tytuł: | Malowanie ramy? |
Witam właśnie kupiłem moto w papierach 2006r. Na przewodach hamulcowych 2005 rok, rama czarna, kolor baku owiewek się zgadza z datą. Niby wszystko ok, ale zacząłem mieć wątpliwości co do oryginalności lakieru na baku. Potem standardowe czynności po kupnie motocyklu więc zajrzałem pod bak na filtr powietrza i zobaczyłem że rama od wewnętrznej strony jest jakby niedomalowana tak jakby pistolet od środka niedopryskał jej jest tam srebrna. Czy w waszych sprzętach też jest tak niedomalowana i to normalne że fabryka wypuszczała tak malując czy mam się martwić że ktoś kombinował przy ramie pomóżcie bo po nocach spać nie mogę. |
|
| Autor: | vinca [ 7 lip 2010, o 00:37 ] |
| Tytuł: | Re: Malowanie ramy? |
Rama jest jednolicie czarna. PZDR. |
|
| Autor: | lpt [ 8 lip 2010, o 18:22 ] |
| Tytuł: | Re: Malowanie ramy? |
No to bajer w kutas Jak sprzedający to zataił, to wracaj z policją i oddawaj sprzęta. Chyba że tego nie zataił i masz jakieś potwierdzenie na ramę, to bym to olał (też zależy wszystko od tego jaką cenę utargowałeś...). |
|
| Autor: | spazz [ 9 lip 2010, o 22:29 ] |
| Tytuł: | Re: Malowanie ramy? |
w temacie o ramach nie moglo zabraknac naszego koltuniastego kolegi  sorry za OT
|
|
| Autor: | pcc [ 1 wrz 2010, o 17:06 ] |
| Tytuł: | Re: Malowanie ramy? |
No to prostowanie ramy...  A poważniej - znaczy, że sprzedający miał coś do ukrycia/zamalowania - dziwne tylko, że przy 'upiększaniu' nie zadbał o pomalowania po całości, chyba, że malował na motocyklu - bez demontażu gratów. |
|
| Autor: | Bartosz [ 1 wrz 2010, o 17:18 ] |
| Tytuł: | Re: Malowanie ramy? |
Dupa jasio Mam moto z 2007 roku i sprawdzałem u siebie ostatnio. Nastraszyliście chłopaka niepotrzebnie wg mnie. Moja rama jest czarniutka z zewnątrz,a od wewnątrz tylko tyle co Japończykom się wymsknęło przy malowaniu widocznej strony ramy. Od środka prawie w ogóle nie ma u mnie czarnej farby tylko grafitowe aluminium. I co teraz jak smigacz zrobił aferę sprzedającemu? 
|
|
| Autor: | pcc [ 1 wrz 2010, o 21:53 ] |
| Tytuł: | Re: Malowanie ramy? |
Pytanie jak są malowane. Jak proszek to nie ma opcji, żeby nie było powłoki na całości, natryskowo - też raczej jak rama przechodzi przez komorę to jest to tak skonstruowane, że całość również jest pokrywana. No dla mnie to jakoś tak wciąż podejrzane. Ale z faktami nie będę się boksował - a może ktoś z czarnoramowców sprawdzi jeszcze? |
|
| Autor: | golkow [ 1 wrz 2010, o 21:58 ] |
| Tytuł: | Re: Malowanie ramy? |
U mnie rama nie jest domalowana od środka. Spokojnie, nie masz malowanej ramy. |
|
| Autor: | Tomek [ 2 wrz 2010, o 07:22 ] | |||||||||
| Tytuł: | Re: Malowanie ramy? | |||||||||
Sprawdzę w weekend, bo sam jestem ciekawy jak to u mnie wygląda. |
||||||||||
| Autor: | lasooch [ 2 wrz 2010, o 09:45 ] | |||||||||
| Tytuł: | Re: Malowanie ramy? | |||||||||
Fabrycznie ramy są malowane natryskowo, nie proszkiem, na 100%. |
||||||||||
| Autor: | Bartosz [ 2 wrz 2010, o 09:55 ] | |||||||||
| Tytuł: | Re: Malowanie ramy? | |||||||||
No widzicie Kolejny przypadek nie malowanej ramy Czyli na początku tematu udzieliliście koledze błędnych informacji nie znając sytuacji 
|
||||||||||
| Autor: | gracjan [ 11 wrz 2010, o 11:34 ] |
| Tytuł: | Re: Malowanie ramy? |
To zależy jaką ktoś sobie wybrał wersje przy zakupie u dealera. Są wersje z malowaniem ramy zewnątrz i wewnątrz oraz tańsze malowane tylko zewnątrz. Tak samo jak w przypadku samochodów, samochody ze zderzakami pod kolor nadwozia i czarnymi <lol> A poważnie to u mnie też jest malowana z obydwu stron z tego co pamiętam. |
|
| Autor: | mikiet [ 14 sty 2011, o 01:52 ] |
| Tytuł: | Re: Malowanie ramy? |
Zadam pytanie może trochę głupie, bo raczej znam odpowiedź, ale jak to mówią kto pytania nie błądzi. Czy jest możliwość pomalowania ramy bez rozkładania motocykla? po zdjęciu owiewek i zabezpieczeniu wszystkiego. Pozdro |
|
| Autor: | Bartosz [ 14 sty 2011, o 09:01 ] | |||||||||
| Tytuł: | Re: Malowanie ramy? | |||||||||
Tak!!!...., ale tylko na odpie..ol  
|
||||||||||
| Autor: | Dono [ 14 sty 2011, o 10:59 ] |
| Tytuł: | Re: Malowanie ramy? |
Czemu na odp....ol? Sciągasz owiewki, bak. Silnik oklejasz, resztę ściągasz albo oklejasz i malujesz. Chyba, że ktoś lubi delektować się widokiem czarnej ramy od środka
|
|
| Autor: | kacperski [ 14 sty 2011, o 11:07 ] |
| Tytuł: | Re: Malowanie ramy? |
I chcesz mi Dono powiedzieć że taki niedociągnięty lakier nie będzie potem odłaził? |
|
| Autor: | Dono [ 14 sty 2011, o 11:15 ] |
| Tytuł: | Re: Malowanie ramy? |
A czemu miałby odłazić? |
|
| Autor: | kacperski [ 14 sty 2011, o 11:20 ] |
| Tytuł: | Re: Malowanie ramy? |
Od pęknięcia w lakierze odłażą często płaty. Przy silniku, przy takich zmianach temperatury, na chłopski rozum, też powinno. |
|
| Autor: | slayer [ 14 sty 2011, o 11:23 ] |
| Tytuł: | Re: Malowanie ramy? |
Szczególnie w przypadku motocykla nie okleisz wszystkiego idealnie. Ja bym wolał wszystko zdemontować i mieć zrobione porządnie. Dono, jak malujesz swoje zabytki to też wszystko oklejasz czy rozkładasz na czynniki pierwsze?
|
|
| Autor: | Dono [ 14 sty 2011, o 11:24 ] |
| Tytuł: | Re: Malowanie ramy? |
Nie ma to znaczenia , czy będzie pomalowana od środka czy nie. Jeśli już, to bym się zastanowił czy zwykły lakier wytrzyma temperaturę w okolicy tylnego cylindra, tam faktycznie rama się nagrzewa, ale trudno mi powiedzieć jak mocno. Musiałbym pomacać Rozkładam, ale też w związku z tym, że praktycznie wszystko trzeba odnowić lub wymienić. Zresztą ja tylko odpowiedziałem na pytanie, czy się da 
|
|
| Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
| Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |
|
