Szanowni koledzy...


Czy istnieje możliwość założenia układu ABS do starej Svłki? (99-02)

Szukałem na forum podobnych tematów ale nie znalazłem...

Możliwość jest zawsze, pytanie tylko ile to będzie kosztowało i czy będzie działać poprawnie. Moim zdaniem taniej i prościej będzie kupić motocykl już ABSem. W Niemczech ceny SVki z ABSem zaczynają się od 13-14 tys. a w Polsce trudno powiedzieć, bo mało ich jeździ Przypadkiem jestem właścicielem jednej z nich ))

Rozumiem...
Niemniej myślałem, że ktoś już próbował przekładki ABS-u na tym forum...

Ja w sumie to podpiąłbym się do tematu i też zapytał czy jest możliwość zamontowania i czy dużo przy tym zabawy ABS do SV1000s z jakiejś innej SVki1000 która posiadała taki system?

Policzcie sobie koszty:
- nowa instalacja elektryczna,
- nowe felgi z tarczami,
- pompa absu z okablowaniem i przewodami hamulcowymi,
- chyba nowa jedna goleń przednia,
- nowe wypełnienie zadupka,
- nowy mniejszy akumulator (bo nie zmieści się pompa),
- pewnie jeszcze milion innych drobnych pierduł o których zapomniałem.

Jakby nie liczyć, wyjdzie zawsze taniej kupić drugi motocykl.
Zapomniałem jeszcze jeszcze o czujnikach, ale to pomijalna prawie sprawa.

W sumie racja

Zdecydowane jak dla mnie to taka zabawa się nie opłaca
Zostaję przy rozwiązaniu jakie mam obecnie, czyli standard

czyli zamiast ABS-u zostaje ci palcówka i ćwiczenie prawej ręki http://centralainternetu.pl/ma-pani-och ... odryw/?r=2

czochu twój filmik rozjebał

Myślę, że nikt nie próbował i próbować nie będzie ze względu na koszty A nawet jeśli kogoś będzie na to stać to będzie wolał za te pieniądze kupić nowszy motocykl już z fabrycznym ABSem. Litrowe SV były produkowane do 2007 roku, a ABS wprowadzili do modeli 650 w 2007 roku. Pewnie jakby litra nadal produkowali to zakładam, że też miałby ten system...

Zawsze można się pokusić o podmiankę z DL, pewnie pasuje

W zawieszeniu, kołach i hamulcach DL1000 i SV1000 chyba nie znalazłby się ani jeden wspólny element Nie kojarzę też, by stary litrowy v-strom kiedykolwiek wychodził z ABSem...

Da radę przerzucić. Tylko to będzie kosztować krocie. Ale da radę

A kto powiedział, że stary DL?

No to powodzenia w szukaniu używanych części z 2014r

a DLe z 2008 wzwyż nie miały ABSu?
Jak szukałem zegarów, to miały przecież tam kontrolki zdaje się (?). Pewności nie mam, może to były w 650...
Wiem, że widziałem, być może się mi coś pomyliło

Nie ma rzeczy niemożliwych Ograniczeniem są zawsze koszty... ale myślę, że posiadacz motocykla za 6 tys. zł raczej nie narzeka na nadmiar gotówki )

Najczęściej tak jest. Ale znam przypadek - posiadacz kilku supersamochodów jeździ Monsterem 600... i chciał go sobie odnowić - odmalować ramę, nadwozie itp. Pewnie już to zrobił.

Sam mógłbym jeździć rocznym supersportem. Ale bym się nim szybko znudził bo nie ma tam co poprawiać

heh przed chwilą miałem rozmowę z mamą hihi pokazuję jej jaki motocykl kupiłem i za ile a ile jest wart taki co mam ale nie wymagający pracy ja dumny że kpiłem tanio a mama " ale ten za 12k jest ładny i cały a ty części kupujesz i jeszcze ile pracy musisz włożyć", a przecież jakbym kupił taki co "nie wymaga" pracy to też bym go rozebrał i upiększał, tyle że mama nie zrozumie wartości dodanej tego że jak znasz swoją maszynę to jest jeszcze większa frajda takie wigilijne rozmowy w odwiedzinach u rodzinki

Trzeba rozróżnić pasjonatów od zwykłych użytkowników Mam znajomego, który ma 5 motocykli. Na pytanie dlaczego chce sprzedać jednego z nich odpowiedział "obiecałem żonie, że będę miał ich tylko 5, a chcę kupić kolejny, więc muszę się jednego pozbyć".



do słowa "poprawić" dodałbym "lub zrobić po swojemu" ))



U mnie podobne bywają rozmowy Kiedyś próbowałem wytłumaczyć, że motocykl kupiłem nie tylko by spełnić moje marzenie z dzieciństwa, ale dla samej chęci posiadania Zawsze lubiłem rozmowy w stylu: "Po co Ci samochód i motocykl, lepiej sprzedaj oba i kup sobie lepszy samochód. Auta są bardziej praktyczne, bo nie kapie na głowę, gdy pada deszcz" i jak tu wytłumaczyć, że prowadzenie samochodu w porównaniu do jazdy na motocyklu to jak lizanie lizaka przez papierek i bez papierka... Liżąc lizaka w papierku nie przytyjesz, nie popsują Ci się zęby - same korzyści ale też nigdy nie poczujesz tej przyjemnej słodyczy

No to zeszedłem z tematu... Reasumując ABS w gaźniku jest możliwy, najtaniej będzie kupić SV z ABSem i przeszczepić do gaźnika...

Dokładnie tak jak piszesz, 650tki w starej budzie miały ABS po którymś tam roku. A litra niestety wycofali wcześniej z produkcji, ta sama historia jak z SV1000.