Mam pytanko czym najlepiej zmyć z silnika i elementów wokół napędu smar?? Myłem benzyną ale jakoś nie za ładnie to wygląda, znaczy na silniku zostają białe plamy i tak właśnie myślałem czym by spróbować nafta jakiś inny środek??

Naftą, ale że tak to ujmę "samo się nie zmyje"

Ty masz smar na silniku? Ja z łańcucha zmywam naftą do lamp używając szczoteczki do zębów, a kurz i błoto z silnika traktuję wodą pod ciśnieniem Jeszcze smaru u siebie na silniku nie zauważyłem

Środek do mycia silników samochodowych dostępny w każdym markecie. Dobry i nie za drogi. Używam już sporo czasu i żadnych wad nie zauważyłem. Po nałożeniu dobrze jest przeciągnąć jakąś miękką szczotką, aż się spieni, poczekać 5-10 min i dokładnie spłukać dużym ciśnieniem.

Znaczy na silniku nie tyle sam co lekkie wycieki oleju i chce się pozbyć brudu. Taka już była jak kupiłem niunie.

Jest masa środków do mycia silników samochodowych. Kiedyś używałem czegoś o nazwie K2 AKRA i było niezłe, teraz mam inny, w czarnym atomizerze, kupiony w tesco i jest do dupy Trzeba poeksperymentować A ostatnio z kolei kupiłem w lidlu za 3zł preparat W5 stricte do silników motocyklowych (ciekawe czym się różni). Na opakowaniu jest napisane, żeby nie pozostawiać na lakierowanych powierzchniach dłużej niż 15s, bo wyżre lakier Więc jest chyba skuteczny

Tenzi silnie alkalizujący środek do mycia cieżko zabrudzonych tirów, trzeba go rozrobić - jakieś 100 ml na 5 litrów wody. Ja go jeszcze bardziej rozwadniam i jest okej.

Jeśli chodzi o Tenzi, to ma naprawdę wysokie PH i trzeba z nim uważać, zwłaszcza przy metalach kolorowych (aluminium).

Przekonałem się o tym, prysnełem wachacz i jakieś ślady zacieków były...autosolem to zczyściłem.