Dołączył(a): 28 cze 2013, o 17:22 Posty: 64 Lokalizacja: Kraków
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650N 2002
Demontaż dźwigni zmiany biegów
Wczoraj miałem okazję uszkodzić łydką dźwignie zmiany biegów ( dobrze, że jest z aluminium..). Przy próbie prostowania ułamała się końcówka, więc pozostaje mi wymiana części na nową.
Będę się do tego zabierać w poniedziałek, kiedy przyjdą do mnie nowe części, ale postanowiłem się na tą okoliczność odpowiednio przygotować.
Znalazłem takowy "tutorial" na youtube. Mam nadzieje, że gościu pokazuje dobry sposób na demontaż i sprawdzi się w sv650. Jeżeli jest on błędny to mile widziane będą wasze instrukcje i sugestie.
Starą dźwignię warto trochę wyprostować, nagwintować w miejscu gdzie się ułamała i wkręcić śrubę. Będzie zapasowa dźwignia
_________________ GSF600 N || SV650 S K4 || ZXR400 || CBR600RR || GSF1250 GT || Street Triple || SV650 S '99 || Versys 650
27 lip 2013, o 16:40
Nikes
motorowerzysta
Dołączył(a): 28 cze 2013, o 17:22 Posty: 64 Lokalizacja: Kraków
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650N 2002
Re: Demontaż dźwigni zmiany biegów
Za radą kolegi Goccolo postanowiłem "naprawić" dźwignie chociaż by po to, aby wrócić w niedziele do Krakowa na motocyklu.
W pierwszej kolejności musiałem całość zabrać na imadło:
następnie wywiercenie wiertłem dziury na szerokość wcześniej odmierzonej śruby:
drugą stronę dźwigni musiałem trochę wyszlifować aby podkładka dobrze stykała się z całością:
Niestety nie udało mi się znaleźć na tyle długiej śruby aby weszła cała guma + miejsce na nakrętkę, więc guma została odcięta o kilka mm, następnie wszystko zostało skręcone do kupy:
Pozostaje wszystko przykręcić:
Done.
W poniedziałek i tak wszystko jeszcze rozkręcę i zamienię na nową sztukę. Zapasowa dźwignia może jeszcze się przydać
Moja tez sie ulamala. Wywiercilem otwór, nagwintowalem. Na srube dalem patex i wkrecilem w gwint. Po 24h bylo jak oryginal
28 lip 2013, o 08:14
Owca007
spamOWCA
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 10:38 Posty: 7686 Lokalizacja: Wrocław i Tłustomosty (granica opolskiego i ślaskiego)
Płeć: mężczyzna
Moto: BMW + szpera :)
Re: Demontaż dźwigni zmiany biegów
Jak ja już to robię to tak jak zuczek33 wiercę gwintuję śruba z tulejką na klej guma na śrubę i jak tak jest zrobione to nawet nie widać, że było coś robione, a trzyma lepiej od fabryki.
_________________ Jak czegoś dusz pragnie to gg 1487770
28 lip 2013, o 09:28
gpiorzel
SV Rider
Dołączył(a): 2 cze 2013, o 20:10 Posty: 815 Lokalizacja: Warszawa Bielany
Płeć: mężczyzna
Moto: SV'01 Raptor650'09
Re: Demontaż dźwigni zmiany biegów
Ja wpuscilem srube w oryginalną gumę, dodatkowo nie brudzi buta jak aluminiowy org. :p Zablokowana podkladkami nic nie lata, nie spada.
"trochę" odkopię temat - zrobiłem wszystko zgodnie z poradnikami wyżej, ale teraz po wbiciu jedynki słychać głośny stuk/zgrzyt co mogłem popsuć? Źle złożyć cięgno?
"trochę" odkopię temat - zrobiłem wszystko zgodnie z poradnikami wyżej, ale teraz po wbiciu jedynki słychać głośny stuk/zgrzyt co mogłem popsuć? Źle złożyć cięgno?
Wg mnie ciężko coś popsuć przy zmianie dźwigni. Wyregulować, żeby pasowała pod buta i tyle.