| Prawdopodobnie najlepsze na świecie forum Suzuki SV 650 / SV 1000 ;) 
    
    
    
    
    
	
			
	
	Moje zakończenie sezonu... 
        
        
            | Autor | Wiadomość |  
			| sad SV Rider 
					Dołączył(a): 23 lut 2010, o 17:26
 Posty: 683
 Lokalizacja: WPR
 Płeć: mężczyzna
   |   Moje zakończenie sezonu...17:20 al. Jerozolimskie przed Zachodnim, kierunek na Pruszków. Jadę lewym pasem, prawym Citroen Berlingo, który nagle stwierdził, że wjedzie przede mnie. Deszczyk, przedni hebel, gleba. Lecę na plecach, motocykl przede mną, lekko musnął furę sprawcy (w koło, nawet kołpak się nie rozleciał  ![happy :]](./images/smilies/krzywy.gif) ).  Jedna fotka na szybko.  Straty: - owiewka jak widać powyżej  - kraszpad od Lasoocha, który uratował lakier na: czaszy, baku, zadupka (tu dodatkowo pomogły kufer centralny oraz stelaż kufra bocznego) - lusterko - kierunkowskaz - strzelony stelaż czachy - wygięta dźwignia zmiany biegów (cała drogę musiałem wracać na jedynce     ) - końcówka kierownicy - nie wiem jak z główką ramy i przednim zawieszeniem (mam nadzieję, że ok) - przytarta kurtka - buty też dostały Reszta wyjdzie w praniu jak popatrzę na spokojnie. Zgłosiłem szkodę, ubezpieczyciel - InterRisk (samochód służbowy).  Jakieś rady co dalej?_________________
 Alembic Essence 5, SV 650S K6 ----> Yamaha FZ1 2006r.
 
 
 
    							Ostatnio edytowano 29 paź 2010, o 23:01 przez sad, łącznie edytowano 1 raz 
 
 |  
			| 26 paź 2010, o 22:31 | 
					
					   |  
		|  |  
			| Bartosz SV Rider 
					Dołączył(a): 23 lut 2010, o 18:55
 Posty: 2755
   |   Re: Moje zakończenie sezonu...O kurde. Już się nie spodziewałem gleb w tym sezonie, a tu wyskakujesz z nowym tematem. Moto się sklei    Dobrze,że mogłeś napisać  _________________
 Sv 650N K7 Phantom Gray
 
 
 
    							Ostatnio edytowano 26 paź 2010, o 22:51 przez Bartosz, łącznie edytowano 1 raz 
 
 |  
			| 26 paź 2010, o 22:39 | 
					
					   |  
		|  |  
			| sad SV Rider 
					Dołączył(a): 23 lut 2010, o 17:26
 Posty: 683
 Lokalizacja: WPR
 Płeć: mężczyzna
   |   Re: Moje zakończenie sezonu...Straty własne - zbity kciuk   _________________
 Alembic Essence 5, SV 650S K6 ----> Yamaha FZ1 2006r.
 
 
 |  
			| 26 paź 2010, o 22:43 | 
					
					   |  
		|  |  
			| jaco1509 chef master 
					Dołączył(a): 23 lut 2010, o 07:59
 Posty: 1008
 Lokalizacja: Pruszków
 Płeć: mężczyzna
 Moto: ntv650
   |   Re: Moje zakończenie sezonu...Myślałem że nie przeczytam już takiego tematu... _________________
 GG:6047566
 SV650K2----> CBR 929 Y
 
 
 |  
			| 26 paź 2010, o 22:52 | 
					
					   |  
		|  |  
			| Dono SV Rider 
					Dołączył(a): 23 lut 2010, o 09:59
 Posty: 3102
 Lokalizacja: Warta, łódzkie
 Płeć: mężczyzna
 Moto: różne
   |   Re: Moje zakończenie sezonu...Paskudny sezon, chyba 3/4 forumowiczów zaliczyło taką czy inną glebę  
 
 |  
			| 26 paź 2010, o 22:55 | 
					
					     |  
		|  |  
			| matejator SV Rider 
					Dołączył(a): 7 kwi 2010, o 23:15
 Posty: 909
 Lokalizacja: Poznań
 Płeć: mężczyzna
 Moto: SV 650S 2004
   |   Re: Moje zakończenie sezonu...Potwornie współczuje i życzę szybkiego odszkodowania z takiej ubezpieczalni. _________________
 SV650S K4
 
 
 |  
			| 26 paź 2010, o 22:59 | 
					
					     |  
		|  |  
			| lasooch SV Rider 
					Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:22
 Posty: 7755
 Lokalizacja: WPR
 Płeć: mężczyzna
 Moto: TT1050
   |   Re: Moje zakończenie sezonu...Kuźwa, znowu?!   Ale dobrze, że chociaż konsekwentny jesteś i za każdym razem kładziesz SV na lewą stronę    Owiewka i czacha i tak już miały jakieś ślady z tej strony po poprzednich przygodach. Stelaż owiewki też już był po przejściach, więc teraz coraz łatwiej się poddaje. Zawias w zimie i tak miał jechać do tecrola "na wszelki wypadek". Lusterko, kierunek i dźwignia to pierdoły, Tobie chyba nic się nie stało (oby!), więc w sumie zniszczenia żadne, a przytulisz bardzo ładną sumę    Uszy do góry!_________________
 Triumph Tiger 1050 << bikepics
 
 
 |  
			| 26 paź 2010, o 23:43 | 
					
					   |  
		|  |  
			| miro_sax motocyklista 
					Dołączył(a): 23 lut 2010, o 10:10
 Posty: 274
 Lokalizacja: Warszawa
 Płeć: mężczyzna
 Moto: Honda Hornet '09
   |   Re: Moje zakończenie sezonu...Co dalej?Proste szczegółowe oględziny niech likwidator zrobi dokładne foty i każdy szczegół i element. Dodatkowo na oględziny bierz strój i wszystko co Ci się uszkodziło, ciuchy kask buty plecak niech kolo zrobi foty uszkodzeń i dołączy do protokołu. Potem idziesz do drogiego sklepu z ciuchami i wypisujesz modele i dopisujesz aktualne ceny. Pod tym spisem sklep podbija Ci pieczątkę i potwierdza zgodność cen i modeli ubrań. Zanosisz to do likwidatora szkody i dołączasz do dokumentów. Jak dobrze pójdzie wyjdziesz na tym całkiem nieźle.
 No i najważniejsze że Ty cały jesteś.
 _________________
 Honda CB600F Hornet '09
 Jawa 50 Mustang '72
 
 
 |  
			| 27 paź 2010, o 00:59 | 
					
					     |  
		|  |  
			| Tomek SV Rider 
					Dołączył(a): 23 lut 2010, o 07:59
 Posty: 456
 Lokalizacja: SB
 Płeć: mężczyzna
   |   Re: Moje zakończenie sezonu...Dobrze że Tobie nic się nie stało. Skoro motocykl wcześniej był już poobijany, to wyjdziesz z tej kolizji na plus. Sezon i tak już praktycznie ma się ku końcowi. _________________
 Pozdrawiam!
   
 
 |  
			| 27 paź 2010, o 07:22 | 
					
					   |  
		|  |  
			| sirmariano SV Rider 
					Dołączył(a): 23 lut 2010, o 09:21
 Posty: 635
   |   Re: Moje zakończenie sezonu...Ale fuks, że zahaczyłeś o auto - tak to by cymbał odjechał i tyle byś miał... _________________
 
    
 SV650S K1
 
 
 |  
			| 27 paź 2010, o 08:54 | 
					
					   |  
		|  |  
			| pm2z SV Rider 
					Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:59
 Posty: 1840
 Lokalizacja: skądinąd
 Płeć: mężczyzna
 Moto: PW50, CBR600, CR125
   |   Re: Moje zakończenie sezonu...No właśnie, kciuki często obrywają  _________________
 Lepiej mieć kamyk w bucie niż ziarnko piasku w prezerwatywie
   
 
 |  
			| 27 paź 2010, o 10:08 | 
					
					   |  
		|  |  
			| sad SV Rider 
					Dołączył(a): 23 lut 2010, o 17:26
 Posty: 683
 Lokalizacja: WPR
 Płeć: mężczyzna
   |   Re: Moje zakończenie sezonu...Dzięki wszystkim. Moto nie było poobijane, raczej leciutko przerysowane w takim stopniu, że nie opłacało się tego robić. Nie było to też widoczne jak motór był brudny     Moto wstawię do ASO - pewnie 3Fun i niech bawią się z ubezpieczycielem._________________
 Alembic Essence 5, SV 650S K6 ----> Yamaha FZ1 2006r.
 
 
 |  
			| 27 paź 2010, o 13:04 | 
					
					   |  
		|  |  
			| Słoniu SV Rider 
					Dołączył(a): 23 lut 2010, o 17:30
 Posty: 5353
 Lokalizacja: Legionowo
 Płeć: mężczyzna
 Moto: H2 / RSV4 Factory
   |   Re: Moje zakończenie sezonu...Dobrze, że nic poważniejszego Ci się nie stało Sad....ale mam dla Ciebie złą wiadomość - InterRiska to dawna CignaStu czyli banda       i złodziei! Czytałem o nich i wszyscy poszkodowani składali odwołania od ich decyzji w sprawie wypłaconego odszkodowania, wtedy IR w każdym przypadku zgłaszał sprawę na prokuraturę o wyłudzenie pieniędzy od firmy ubezpieczeniowej      Dodatkowo przyślą do Ciebie jakiegoś frajera, który przeprowadzi z Tobą wywiad i potem opisze, że winny spowodowania wypadku jesteś Ty - na nic zdadzą się policyjne notatki, oni srają na nie, sami wiedzą lepiej     Z tymi kur...ami trzeba walczyć tylko w sądzie       Sam miałem z nimi do czynienia jak złamałem V kość śródręcza - to mój szkolny ubezpieczyciel. Po operacji dłoni sprawdzałem ich tabele i wyliczyłem, że należy mi się 3% (z 12 000 zł), do tego jeszcze 2% za przebytą operację, łącznie 5% czyli 600zł. Dostarczyłem im 6 stron dokumentacji medycznej (opis złamania, opis operacji, opis 5 czy tam 6 wizyt lekarskich po operacji, zmiany gipsów, wyciąganie drutów kirschnera) no i czekam na pieniądze. Któregoś dnia Sprawdzam stan konta i widzę, że przysłali mi tylko 360zł czyli 3%...no to się     Następnego dnia byłem u nich w siedzibie w Warszawie, napisałem odwołanie do tej paniusi co prowadzi moją sprawę (nie było jej tego dnia), następnego dnia zadzwoniłem i tłumacze jej, że są oszustami i korzystają z niewiedzy swoich "klientów" (ja na szczęscie sprawdziłem co mi się należy), a ona bezczelnie tym swoim słodkim pierdzeniem mówi mi, że nie zauważyła wpisu o operacji         Na pewno to zauważyła tylko chciała mnie wydymać z tym swoim szefunciem całym bo myślała, że jestem cymbałem i nie sprawdziłem ile mi się należy... głupia cipa. Dosłali mi brakujące 240 zł.
 
 |  
			| 29 paź 2010, o 20:14 | 
					
					   |  
		|  |  
			| sad SV Rider 
					Dołączył(a): 23 lut 2010, o 17:26
 Posty: 683
 Lokalizacja: WPR
 Płeć: mężczyzna
   |   Re: Moje zakończenie sezonu...Dzięki za ostrzeżenie. Upoważniłem warsztat do wszelkich niezbędnych kontaktów z ubezpieczycielem, więc póki co mam to w nosie (i mam nadzieję, że tak zostanie).  A z żadnym kolesiem wypytującym o wypadek chyba nie muszę rozmawiać jeśli nie mam ochoty?    Kiedy miałeś tę przygodę?_________________
 Alembic Essence 5, SV 650S K6 ----> Yamaha FZ1 2006r.
 
 
 |  
			| 29 paź 2010, o 22:23 | 
					
					   |  
		|  |  
			| Fleury29 SV Rider 
					Dołączył(a): 14 sie 2010, o 04:06
 Posty: 428
 Lokalizacja: Rzeszów City
 Płeć: mężczyzna
 Moto: wdowiec
   |   Re: Moje zakończenie sezonu...Dobrze że tylko kciuk "oberwał"    to powrotu do 100% formy na nowy sezon życzę i powodzenia w walce o odszkodowanie  _________________
 "Too weird to live but much too rare to die.."
 
 
 |  
			| 29 paź 2010, o 22:42 | 
					
					   |  
		|  |  
			| cyrulik SV Rider 
					Dołączył(a): 23 lut 2010, o 19:32
 Posty: 596
 Lokalizacja: WPI
 Płeć: mężczyzna
 Moto: SV650S K6i powrót :)
   |   Re: Moje zakończenie sezonu...Szkoda, kurujcie się oboje. _________________
 SV 650S K6
 "Kiedy wydaje Ci się, że jesteś bardzo dobrym kierowcą, który wie już wszystko o jeździe i drogach, sprzedaj jak najszybciej swój pojazd i nigdy więcej nie siadaj za kierownicą. Cmentarze są pełne grobów bardzo dobrych kierowców".
 
 
 |  
			| 29 paź 2010, o 22:54 | 
					
					   |  
		|  |  
			| Słoniu SV Rider 
					Dołączył(a): 23 lut 2010, o 17:30
 Posty: 5353
 Lokalizacja: Legionowo
 Płeć: mężczyzna
 Moto: H2 / RSV4 Factory
   |   Re: Moje zakończenie sezonu...Dokładnie rok temu. I masz racje, najlepiej nie rozmawiać z żadnym  "wywiadowcą", jak jakiegoś przyślą i najlepiej pogonić go     
 
 |  
			| 29 paź 2010, o 23:45 | 
					
					   |  
		|  |  
			| sad SV Rider 
					Dołączył(a): 23 lut 2010, o 17:26
 Posty: 683
 Lokalizacja: WPR
 Płeć: mężczyzna
   |   Re: Moje zakończenie sezonu...Update:
 Lekko krzywe są lagi i jedna półka.
 Rama mierzona, na szczęście cała, zdrowa i prosta.
 
 Interrisk wycenił wartość motocykla sprzed wypadku na 11900.
 Naprawa wg nich kosztować będzie 12700, a co za tym idzie szkoda całkowita.
 
 Co najlepsze ASO wyceniło naprawę na 9700 PLN, a więc sporo mniej niż ubezpieczyciel.
 
 ASO wysłało dziś pismo powtórnie powiadamiające o ich wycenie (poniżej wartości motocykla).
 
 Zobaczymy co dalej..
 _________________
 Alembic Essence 5, SV 650S K6 ----> Yamaha FZ1 2006r.
 
 
 |  
			| 16 lis 2010, o 15:27 | 
					
					   |  
		|  |  
			| matejator SV Rider 
					Dołączył(a): 7 kwi 2010, o 23:15
 Posty: 909
 Lokalizacja: Poznań
 Płeć: mężczyzna
 Moto: SV 650S 2004
   |   Re: Moje zakończenie sezonu...Wartość naprawy i tak przekracza 70% wartości moto więc będzie całka raczej  _________________
 SV650S K4
 
 
 |  
			| 16 lis 2010, o 18:20 | 
					
					     |  
		|  |  
			| sad SV Rider 
					Dołączył(a): 23 lut 2010, o 17:26
 Posty: 683
 Lokalizacja: WPR
 Płeć: mężczyzna
   |   Re: Moje zakończenie sezonu...W przypadku naprawy z OC sprawcy naprawiać można do 100% wartości pojazdu - info potwierdzone w kilku niezależnych źródłach. 70% obowiązuje, gdy naprawiasz z własnego AC._________________
 Alembic Essence 5, SV 650S K6 ----> Yamaha FZ1 2006r.
 
 
 |  
			| 16 lis 2010, o 22:50 | 
					
					   |  
		|  |  
	
		| Kto przegląda forum |  
		| Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość |  
	|  | Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 
 |  |