| Autor | 
            Wiadomość | 
        
        
			| 
				
				 wister 
				rowerzysta 
				
					 Dołączył(a): 19 sty 2011, o 03:45 Posty: 49
						 Płeć: mężczyzna
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: PROSZĘ O POMOC- ODPALA CO KTÓRYŚ RAZ PO PRZKRĘCENIU STACYJKI  
					
						A to tam nie ma szczotek?  PS: co do mojej sprawy rozkręcam stacyjkę, bo tam chyba był jakiś problem, bo coś pogrzebałem poczyściłem i odpala... co prawda jeszcze nie sedno sprawy, bo odpala częściej ale nie za każdym razem. Gdyby co to nie były świece... świece dają iskrę ale nie za każdym przekręceniem stacyjki... to taki los na loterii    Jak by coś nie było w stacyjce albo jak by za każdym razem po przekręceniu stacyjki nie dawał prądu na iskry... więc to nie będą gaźniki...  
					
						 _________________ www.2kola.fora4u.pl Toruńscy Motocykliści forum
					
  
			 | 
		
		
			| 19 mar 2011, o 22:39 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		
	
	
		  | 
	
	
			| 
				
				 Pedros 
				Łowca 
				
					 Dołączył(a): 22 wrz 2010, o 16:10 Posty: 2859 Lokalizacja: WWL
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: Perła - Smerf
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: PROSZĘ O POMOC- ODPALA CO KTÓRYŚ RAZ PO PRZKRĘCENIU STACYJKI  
					
						Więc to elektryka, możliwe że masz gdzieś przerwaną oslonę kabla i zwarcie robi, albo gdzieś się poluzowało, przerwało, odczepiło. 
					
						 _________________ JEŚLI KIEDYKOLWIEK BĘDZIE CI ŹLE, BĘDZIESZ MIAŁ PROBLEM, BĘDZIESZ POTRZEBOWAĆ MOJEJ POMOCY, TO PAMIĘTAJ NIE DZWOŃ DO MNIE  
					
  
			 | 
		
		
			| 20 mar 2011, o 15:05 | 
			
				
					 
					
					 
				    
			 | 
    	
		
	
	
		  | 
	
	
			| 
				
				 wister 
				rowerzysta 
				
					 Dołączył(a): 19 sty 2011, o 03:45 Posty: 49
						 Płeć: mężczyzna
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: PROSZĘ O POMOC- ODPALA CO KTÓRYŚ RAZ PO PRZKRĘCENIU STACYJKI  
					
						Przerwało albo odczepiło ... :\ ale gdzie mogło    co prawda dzisiaj się przejechałem - odpaliłem i jeździłem... albo gdzieś przeczyściłem lekko, że odpala częściej albo kabel gdzieś poruszyłem tak że jest okey... :\  Które kable mogły by powodować że nie chce zrobić iskry?  
					
						 _________________ www.2kola.fora4u.pl Toruńscy Motocykliści forum
					
  
			 | 
		
		
			| 22 mar 2011, o 23:38 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		
	
	
		  | 
	
	
			| 
				
				 Dono 
				SV Rider 
				
					 Dołączył(a): 23 lut 2010, o 09:59 Posty: 3102 Lokalizacja: Warta, łódzkie
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: różne
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: PROSZĘ O POMOC- ODPALA CO KTÓRYŚ RAZ PO PRZKRĘCENIU STACYJKI  
					
						Od świecy do źródła zasilania. Musisz iść po kabelkach, najlepiej ze schematem w ręku. 
					
  
			 | 
		
		
			| 22 mar 2011, o 23:41 | 
			
				
					 
					
					 
				    
			 | 
    	
		
	
	
		  | 
	
	
			| 
				
				 Pedros 
				Łowca 
				
					 Dołączył(a): 22 wrz 2010, o 16:10 Posty: 2859 Lokalizacja: WWL
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: Perła - Smerf
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: PROSZĘ O POMOC- ODPALA CO KTÓRYŚ RAZ PO PRZKRĘCENIU STACYJKI  
					
						Może to być nawet przewód od lampy który zwarcie robi, przy stacyjce popatrz, może przy myciu z bliskiej odległości myjką coś ruszyłeś? może masz uświnione przy cylindrze miejsce na świece i przód ci gubi iskrę? SV ma tą tendencję ze przedni cylinder gubi prąd przy dużym deszczu na przednim tłoku i pracuje na jednym, ciężko się go też wtedy odpala... 
					
						 _________________ JEŚLI KIEDYKOLWIEK BĘDZIE CI ŹLE, BĘDZIESZ MIAŁ PROBLEM, BĘDZIESZ POTRZEBOWAĆ MOJEJ POMOCY, TO PAMIĘTAJ NIE DZWOŃ DO MNIE  
					
  
			 | 
		
		
			| 24 mar 2011, o 01:48 | 
			
				
					 
					
					 
				    
			 | 
    	
		
	
	
		  | 
	
	
			| 
				
				 starykazik 
				pieszy 
				
					 Dołączył(a): 25 mar 2011, o 20:09 Posty: 7
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: sv650
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: PROSZĘ O POMOC- ODPALA CO KTÓRYŚ RAZ PO PRZKRĘCENIU STACYJKI  
					
						No ja ostatnio miałem problem że też nie chciał odpalić, ale nie było iskry. Posprawdzałem wszystko od A do Z a usterka tkwiła w kostce stacyjki, zapłon był wszystko się paliło elegancko, rozrusznik kręcił rozciąłem kable i polutowałem na krótko bez kostki, odpala na dotyk. Choć kostka może ładnie zdrowo wyglądać, jak w moim przypadku, to konektory, mogą być przegniłe, warto je obejrzeć z z wyostrzonym wzrokiem. 
					
  
			 | 
		
		
			| 27 mar 2011, o 21:50 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		
	
	
		  | 
	
	
			| 
				
				 wister 
				rowerzysta 
				
					 Dołączył(a): 19 sty 2011, o 03:45 Posty: 49
						 Płeć: mężczyzna
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: PROSZĘ O POMOC- ODPALA CO KTÓRYŚ RAZ PO PRZKRĘCENIU STACYJKI  
					
						Panowie a gdzie są przy SV te konektory bo któryś z Panów ma racje... jestem tego pewien, bo używałem coś a'la wd40 wszędzie... ruszałem kablami itd. I przez pewien czas było OKEY    przypuszczam że to te kable najbardziej myślę że to coś z kablami które są wpakowane w lampie    jest ktoś z Torunia?  
					
						 _________________ www.2kola.fora4u.pl Toruńscy Motocykliści forum
					
  
			 | 
		
		
			| 14 kwi 2011, o 22:15 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		
	
	
		  | 
	
	
			| 
				
				 wister 
				rowerzysta 
				
					 Dołączył(a): 19 sty 2011, o 03:45 Posty: 49
						 Płeć: mężczyzna
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: PROSZĘ O POMOC- ODPALA CO KTÓRYŚ RAZ PO PRZKRĘCENIU STACYJKI  
					
						Halo, Panowie jest ktoś chętny by pomóc?    
					
						 _________________ www.2kola.fora4u.pl Toruńscy Motocykliści forum
					
  
			 | 
		
		
			| 20 maja 2011, o 19:56 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		
	
	
		  | 
	
	
			| 
				
				 Infi 
				Masterka ognisk 
				
					 Dołączył(a): 23 lut 2010, o 08:44 Posty: 2260 Lokalizacja: Zakurzone zadupie k. Torunia
						 Płeć: kobieta
					
						 Moto: Yamaha TDM 850 '01
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: PROSZĘ O POMOC- ODPALA CO KTÓRYŚ RAZ PO PRZKRĘCENIU STACYJKI  
					
						Popsułeś Klucho jedna    
					
						 _________________ Raz motór był chory i leżał w łóżeczku.  I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"  "Ach lagi mam krzywe i ogon złamany i wgniotkę na baku i przód rozje..ny" 
					
  
			 | 
		
		
			| 20 maja 2011, o 19:59 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		
	
	
		  | 
	
	
			| 
				
				 wister 
				rowerzysta 
				
					 Dołączył(a): 19 sty 2011, o 03:45 Posty: 49
						 Płeć: mężczyzna
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: PROSZĘ O POMOC- ODPALA CO KTÓRYŚ RAZ PO PRZKRĘCENIU STACYJKI  
					
						Hehe    no dobra dałem mu popalić ostro      
					
						 _________________ www.2kola.fora4u.pl Toruńscy Motocykliści forum
					
  
			 | 
		
		
			| 20 maja 2011, o 22:43 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		
	
	
		  | 
	
	
			| 
				
				 Infi 
				Masterka ognisk 
				
					 Dołączył(a): 23 lut 2010, o 08:44 Posty: 2260 Lokalizacja: Zakurzone zadupie k. Torunia
						 Płeć: kobieta
					
						 Moto: Yamaha TDM 850 '01
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: PROSZĘ O POMOC- ODPALA CO KTÓRYŚ RAZ PO PRZKRĘCENIU STACYJKI  
					
						No Panie toś umoczył    Właśnie wróciłam z Torunia, gdzie widziałam Ciebie ujeżdżającego Twoją niby nieodpalającą SV-kę... No ładnie ładnie... Chyba, że naprawiłeś    
					
						 _________________ Raz motór był chory i leżał w łóżeczku.  I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"  "Ach lagi mam krzywe i ogon złamany i wgniotkę na baku i przód rozje..ny" 
					
  
			 | 
		
		
			| 22 maja 2011, o 15:24 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		
	
	
		 |