| Autor | 
            Wiadomość | 
        
        
			| 
				
				 Krzysiek 
				rowerzysta 
				
					 Dołączył(a): 4 kwi 2011, o 21:06 Posty: 11
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: SV650S 2002
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Gaśnie na luzie  
					
						Mam problem, wybrałem się na przejażdżkę i trochę popadało. Podjechałem pod dom i wszystko było ok. jak chciałem ruszyć znowu, odpalił ładnie tylko jak wciskałem sprzęgło zamiast utrzymywać obroty gasł. odpala ładnie bez żadnych problemów, jak ja utrzymuje go na obrotach nie am problemu, problem pojawia się jak sam ma obroty regulować. Co mogło się stać? 
					
  
			 | 
		
		
			| 25 kwi 2011, o 11:03 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		
	
	
		  | 
	
	
			| 
				
				 zvierzak 
				przewrotowiec 
				
					 Dołączył(a): 23 lut 2010, o 07:43 Posty: 832 Lokalizacja: Świdnik
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: 1100xx
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Gaśnie na luzie  
					
						Wyreguluj obroty śrubka pod bakiem, szukaj na forum - tego było mnóstwo. 
					
						 _________________
 SV 650S K5  CBR 1100xx   http://motocyklem.eu
					
  
			 | 
		
		
			| 25 kwi 2011, o 11:34 | 
			
				
					 
					
					 
				    
			 | 
    	
		
	
	
		  | 
	
	
			| 
				
				 lasooch 
				SV Rider 
				
					 Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:22 Posty: 7755 Lokalizacja: WPR
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: TT1050
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Gaśnie na luzie  
					
						A nie zalałeś przypadkiem świecy przedniego cylindra? Motocykl nie pracuje nieco inaczej - głośniej, nierówno? Jeżeli pali tylko na jednym cylindrze, to właśnie przygasa na wolnych obrotach, musisz obroty podtrzymywać gazem. 
					
						 _________________ Triumph Tiger 1050 << bikepics
					
  
			 | 
		
		
			| 25 kwi 2011, o 13:34 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		
	
	
		  | 
	
	
			| 
				
				 Pedros 
				Łowca 
				
					 Dołączył(a): 22 wrz 2010, o 16:10 Posty: 2859 Lokalizacja: WWL
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: Perła - Smerf
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Gaśnie na luzie  
					
						Ale wtedy jest baardzo charakterystyczna praca silnika i mega spadek mocy, wyczuwalne nawet dla laika. Poza tym, mały deszcz raczej nie zaleje świecy do tego stopnia, a jeśli już zaleje to moto nie odpali bez problemów. 
					
						 _________________ JEŚLI KIEDYKOLWIEK BĘDZIE CI ŹLE, BĘDZIESZ MIAŁ PROBLEM, BĘDZIESZ POTRZEBOWAĆ MOJEJ POMOCY, TO PAMIĘTAJ NIE DZWOŃ DO MNIE  
					
  
			 | 
		
		
			| 25 kwi 2011, o 15:34 | 
			
				
					 
					
					 
				    
			 | 
    	
		
	
	
		  | 
	
	
			| 
				
				 Krzysiek 
				rowerzysta 
				
					 Dołączył(a): 4 kwi 2011, o 21:06 Posty: 11
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: SV650S 2002
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Gaśnie na luzie  
					
						No właśnie, spadek mocy jest straszny, w ogólnie nie przyśpiesza i prawie nie ma hamowania silnikiem. Wyregulowanie pomogło ale tym w tym że nie gaśnie. Jurto go porozkręcam i wysuszę, wyczyszczę i zobaczymy. Mam nadzieję że to wystarczy.  Nie wielki deszcz może nie, ale wczoraj mi dolało i to nieźle. 
					
  
			 | 
		
		
			| 25 kwi 2011, o 16:49 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		
	
	
		  | 
	
	
			| 
				
				 Opal 
				SV Rider 
				
					 Dołączył(a): 23 lut 2010, o 18:58 Posty: 475 Lokalizacja: Skierniewice
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: ...
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Gaśnie na luzie  
					
						Od razu zobacz czy masz drożny odpływ syfu z prawej strony przedniego cylindra:   Psiknij w fajkę smaru silikonowego i pomyśl nad przedłużką przedniego błotnika.... Pomocne badziewie w takich przypadkach: viewtopic.php?f=23&t=574&p=9744&hilit=przed%C5%82u%C5%BCka+b%C5%82otnika#p9744 
					
						 _________________ One love, one passion - only motorcycles!
					
  
			 | 
		
		
			| 25 kwi 2011, o 20:11 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		
	
	
		  | 
	
	
			| 
				
				 lasooch 
				SV Rider 
				
					 Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:22 Posty: 7755 Lokalizacja: WPR
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: TT1050
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Gaśnie na luzie  
					
						I poszukaj sobie też przy okazji na forum tematów typu "zalana świeca", "nie pali jeden cylinder" itp    Wiele osób już to przetrenowało...  
					
						 _________________ Triumph Tiger 1050 << bikepics
					
  
			 | 
		
		
			| 26 kwi 2011, o 09:20 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		
	
	
		  | 
	
	
			| 
				
				 Krzysiek 
				rowerzysta 
				
					 Dołączył(a): 4 kwi 2011, o 21:06 Posty: 11
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: SV650S 2002
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Gaśnie na luzie  
					
						Wielkie dzięki   , teraz lecę grzebać    
					
  
			 | 
		
		
			| 26 kwi 2011, o 17:06 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		
	
	
		  | 
	
	
			| 
				
				 wasior 
				SV Rider 
				
					 Dołączył(a): 11 mar 2010, o 16:03 Posty: 330 Lokalizacja: W-wa
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Gaśnie na luzie  
					
						To co piszesz to praca na jednym cylindrze. 
					
						 _________________ SV605s 2002
					
  
			 | 
		
		
			| 26 kwi 2011, o 20:36 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		
	
	
		  | 
	
	
			| 
				
				 Krzysiek 
				rowerzysta 
				
					 Dołączył(a): 4 kwi 2011, o 21:06 Posty: 11
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: SV650S 2002
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Gaśnie na luzie  
					
						Wielkie dzięki, wyciągnąłem świece, wysuszyłem, wyczyściłem i działa    
					
  
			 | 
		
		
			| 26 kwi 2011, o 23:49 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		
	
	
		  | 
	
	
			| 
				
				 padek78 
				motocyklista 
				
					 Dołączył(a): 25 lut 2010, o 09:31 Posty: 220 Lokalizacja: Warszawa
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: SV1000S 2005
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Gaśnie na luzie  
					
						Odrobinkę odgrzewam.
  Wczoraj miałem właśnie coś takiego. Polecieliśmy z Radomia na święty krzyż i gdy wyjeżdżaliśmy z powrotem do Radomia to spadł deszcz i przez całą drogę powrotną gnaliśmy w strugach wody zalewani fontannami wody od tirów.
  Do samego Radomia było okej wszystko ale już w mieście lecę jedną ulicą jakieś 9 tysięcy obrotów i nagle poczułem takie dwa następujące po sobie szarpnięcia moto (jakby nagle przestał ciągnąć). Potem były światła i jak się zatrzymałem na nich tak silnik zgasł. Odpalam, dwie sekundy pochodził na wolnych i stop. Znów odpalam i stop. Ale widzę, że odpala. Ostatecznie już do domu dotoczyłem się trzymając ciągle tak 2-3 tyś (nie była to łatwa sprawa).
  Nie wiem ale chyba SV to taki typ motonga, że raczej nie lubi deszczu... 
					
  
			 | 
		
		
			| 16 maja 2011, o 10:11 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		
	
	
		  | 
	
	
			| 
				
				 zvierzak 
				przewrotowiec 
				
					 Dołączył(a): 23 lut 2010, o 07:43 Posty: 832 Lokalizacja: Świdnik
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: 1100xx
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Gaśnie na luzie  
					
						Ja w takich sytuacjach zatrzymywałem się gdzieś pod dachem CPNu i przez 10 minut rozgrzewałem silnik by woda odparowała, później znów można było kilkadziesiąt kilometrów zrobić w spokoju. 
					
						 _________________
 SV 650S K5  CBR 1100xx   http://motocyklem.eu
					
  
			 | 
		
		
			| 16 maja 2011, o 11:42 | 
			
				
					 
					
					 
				    
			 | 
    	
		
	
	
		 |