| Prawdopodobnie najlepsze na świecie forum Suzuki SV 650 / SV 1000 ;) 
    
    
    
    
    
	
			
	
	Przewody hamulcowe w oplocie - czy warto? 
        
        
            | Autor | Wiadomość |  
			| xtas rowerzysta 
					Dołączył(a): 4 lip 2010, o 19:53
 Posty: 45
 Lokalizacja: Warszawa
 Płeć: mężczyzna
 Moto: CBR600F PC41
   |   Re: Przewody hamulcowe w oplocie - czy warto?lasooch, ale takie mają w specyfikacji dla N.Wymieniem na takie jak napisałeś na forum 85 i 87 cm będzie ok ?
 
 
 |  
			| 16 sie 2012, o 09:20 | 
					
					   |  
		|  |  
			| lasooch SV Rider 
					Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:22
 Posty: 7755
 Lokalizacja: WPR
 Płeć: mężczyzna
 Moto: TT1050
   |   Re: Przewody hamulcowe w oplocie - czy warto?Widocznie w specyfikacji mają błąd, HEL też miał błąd (a może i nadal ma?) i do SV650N na wtrysku wysyłali za krótkie, takie jak Twoje. 87/85 będzie ok, nawet mogłyby być ciut krótsze, bo jest spory zapas. _________________
 Triumph Tiger 1050 << bikepics
 
 
 |  
			| 16 sie 2012, o 09:23 | 
					
					   |  
		|  |  
			| xtas rowerzysta 
					Dołączył(a): 4 lip 2010, o 19:53
 Posty: 45
 Lokalizacja: Warszawa
 Płeć: mężczyzna
 Moto: CBR600F PC41
   |   Re: Przewody hamulcowe w oplocie - czy warto?dobra to wezmę 84 i 86   . A jeszcze mam jedno pytanko, z jednej strony przewodu mam lekko zgięte końcówki, montować je przy pompie czy zacisku?
 
 |  
			| 16 sie 2012, o 09:27 | 
					
					   |  
		|  |  
			| lasooch SV Rider 
					Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:22
 Posty: 7755
 Lokalizacja: WPR
 Płeć: mężczyzna
 Moto: TT1050
   |   Re: Przewody hamulcowe w oplocie - czy warto?Ja miałem przy zaciskach lekko zgięte końcówki w obu przewodach, natomiast przy pompie jedna była prosta, a druga mocniej zgięta. Generalnie tak musisz założyć, żeby po dokręceniu śruby, końcówka nie opierała się o żaden element pompy/zacisku czy o drugą końcówkę  _________________
 Triumph Tiger 1050 << bikepics
 
 
 |  
			| 16 sie 2012, o 09:37 | 
					
					   |  
		|  |  
			| Raval rowerzysta 
					Dołączył(a): 14 kwi 2012, o 18:18
 Posty: 42
 Lokalizacja: Rzeszów
 Płeć: mężczyzna
 Moto: SV650N 2000
   |   Re: Przewody hamulcowe w oplocie - czy warto?Ostatnio założyłem dwa przewody o długości 85cm z "owiewki". Trochę są przydługawe, ale odpowiednie ustawienie i wygląd jest ok. Także jakby ktoś chciał to polecam. 
 
 |  
			| 16 sie 2012, o 14:48 | 
					
					   |  
		|  |  
			| pm2z SV Rider 
					Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:59
 Posty: 1840
 Lokalizacja: skądinąd
 Płeć: mężczyzna
 Moto: PW50, CBR600, CR125
   |   Re: Przewody hamulcowe w oplocie - czy warto?Odnosząc się do meritum zawartego w temacie: "czy warto" odpowiadam - tak, warto. temat można zamknąć. albo zróbmy ankietę, każdy się wypowie, czy warto i tym oto demokratycznym sposobem rozsądzimy tę sporną kwestię. a potem temat zamknąć i zostawić dla potomnych  cieszę się, że mogłem pomóc      _________________
 Lepiej mieć kamyk w bucie niż ziarnko piasku w prezerwatywie
   
 
 |  
			| 16 sie 2012, o 15:36 | 
					
					   |  
		|  |  
			| Bartosz SV Rider 
					Dołączył(a): 23 lut 2010, o 18:55
 Posty: 2755
   |   Re: Przewody hamulcowe w oplocie - czy warto?Przecież w temat nie jest ograniczony do tego czy warto czy nie.... nie rozumiem dlaczego miałby być zamknięty? Zaraz powstanie 10 nowych: "jak założyć przewody w oplocie?"; "czy dobrze założyłem przewody w oplocie?" itd. Raval, przewody z owiewki są, krótsze bo kierownica jest nisko. 84 cm powinny mieć przewody do Nki wtryskowej. Do Ski mają coś około 77-78 cm z tego co pamiętam. Widzę, że masz starsza Nkę i może dlatego to tak wygląda, a z Ski wtryskowej pewnie będą za krótkie. Wydaje mi się, że tak jest. Nie mam Nki w starej budzie, więc może ktoś potwierdzi lub zaprzeczy czy Nka nowa i stara powinny mieć różnej długości przewody._________________
 Sv 650N K7 Phantom Gray
 
 
 |  
			| 16 sie 2012, o 20:45 | 
					
					   |  
		|  |  
			| lasooch SV Rider 
					Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:22
 Posty: 7755
 Lokalizacja: WPR
 Płeć: mężczyzna
 Moto: TT1050
   |   Re: Przewody hamulcowe w oplocie - czy warto?Stara i nowa Nka mają identyczne długości, tak samo stara i nowa Ska. To samo zawieszenie, te same hamulce, te same kierownice są w starym i nowym modelu  _________________
 Triumph Tiger 1050 << bikepics
 
 
 |  
			| 16 sie 2012, o 20:50 | 
					
					   |  
		|  |  
			| porucznikborewicz motocyklista 
					Dołączył(a): 6 maja 2011, o 14:25
 Posty: 156
 Lokalizacja: ETM
 Płeć: mężczyzna
 Moto: SV650N K3
   |   Re: Przewody hamulcowe w oplocie - czy warto?Zastanawiam się czemu w większości wybieracie układ F czyli z dwoma przewodami od pompy do każdego zacisku zamiast O czyli jeden przewód od pompy do zacisku i drugi od zacisku do zacisku. Przecież O jest taniej (bo krótsze) i na moje oko ładniej... _________________
 Szukam sposobu by kiedyś polecieć jak Ikar na skrzydłach tej wolności i jeśli mam jak on spaść, to spadnę jak on, ale szczęśliwy, bo żyłem naprawdę.
 
 
 |  
			| 16 sie 2012, o 21:47 | 
					
					   |  
		|  |  
			| Inkling SV Rider 
					Dołączył(a): 18 lip 2010, o 11:47
 Posty: 2539
 Lokalizacja: Częstochowa/Kraków
 Płeć: mężczyzna
 Moto: SV650N AD2000
   |   Re: Przewody hamulcowe w oplocie - czy warto?W Helu cena jest taka sama (liczy się ilość przewodów, a nie ich długość). Nie wiem, jak w Goodridge'u. 
 
 |  
			| 16 sie 2012, o 22:12 | 
					
					   |  
		|  |  
			| SHVAYA motocyklista 
					Dołączył(a): 4 cze 2010, o 14:19
 Posty: 198
 Lokalizacja: Piła/Poznań
 Płeć: mężczyzna
 Moto: SV650S K9
   |   Re: Przewody hamulcowe w oplocie - czy warto?Firmy zwykle mają stała, niezależną od długości, cenę za przewody. W dodatku wydaje się, że ciśnienie płynu lepiej rozkłada się pomiędzy zaciskami w układzie F niż w O, bo drogi pomiędzy pompą a zaciskiem są równiejsze. Prawdopodobnie jednak nie ma różnicy czy O czy F w działaniu układu. Sam jak będę wymieniał to wezmę F ze względu na domniemaną łatwość odpowietrzania (w O przewód między zaciskami tworzy łuk, w którego szczycie teoretycznie może zbierać się powietrze). _________________
 SV650S K9
 
 
 |  
			| 16 sie 2012, o 22:15 | 
					
					   |  
		|  |  
			| dzwonek wywrotowiec 
					Dołączył(a): 23 lut 2010, o 01:46
 Posty: 1349
 Lokalizacja: Warszawka
 Płeć: mężczyzna
 Moto: BIDA
   |   Re: Przewody hamulcowe w oplocie - czy warto?Układ F czy O działa tak samo, nie ma żadnych innych ciśnień    W każdym układzie musi to działać tak samo. Ja wziąłem ten układ bo jest jakby nieco łatwiej odpowietrzyć. Niczym innym się nie kierowałem.  Chciałem się rozdzielacza też pozbyć bo to kolejny element, o którym trzeba pamiętać i kolejny, który mógłby się popsuć  _________________
 
 SV650N K3-->SV1000S K3--> GSX-R 1000 K4 --> FZ1N --> BIDA
 mail: dzwonek (at) svforum.pl
 
 
 |  
			| 17 sie 2012, o 09:18 | 
					
					   |  
		|  |  
			| kristofch SV Rider 
					Dołączył(a): 7 cze 2012, o 11:15
 Posty: 805
 Lokalizacja: BIA
 Płeć: mężczyzna
 Moto: <SV650N>
   |   Re: Przewody hamulcowe w oplocie - czy warto?http://www.przewodywoplocie.pl/index.ph ... wodow.htmlPozwolę sobie zacytować: "Według naszej wiedzy nie zostały przeprowadzone miarodajne testy wydajności poszczególnych typów układów. Doświadczenie mówi nam jednak, że jeżeli są jakieś różnice pomiędzy układami typu S, F i O to są niewyczuwalne dla przeciętnego motocyklisty. Układ typu F jest z pewnością najłatwiej odpowietrzyć. W układzie typu S niechciane pęcherzyki powietrza mogą zbierać się w trójniku. Nie mieliśmy nigdy trudności z odpowietrzeniem układu typu O, choć znane są opinie o trudności z pozbyciem się powietrza z przewodu biegnącego nad błotnikiem. Podsumowując, typ poprowadzenia przewodów pozostaje bez wpływu na efektywność działania układu hamulcowego. Ma wpływ na łatwość odpowietrzania, wygląd oraz cenę (mniej przewodów = niższa cena)." _________________
 ...najlepsze co można robić w ubraniach? szybko zaraża i wciąga ? ...
 
 
 |  
			| 17 sie 2012, o 23:15 | 
					
					   |  
		|  |  
			| porucznikborewicz motocyklista 
					Dołączył(a): 6 maja 2011, o 14:25
 Posty: 156
 Lokalizacja: ETM
 Płeć: mężczyzna
 Moto: SV650N K3
   |   Re: Przewody hamulcowe w oplocie - czy warto?oryginalnie w SV przewody z przodu z tym trójnikiem też powodują, że jeden przewód jest nad błotnikiem i tworzy łuk, ale ciężko się to chyba nie odpowietrza  _________________
 Szukam sposobu by kiedyś polecieć jak Ikar na skrzydłach tej wolności i jeśli mam jak on spaść, to spadnę jak on, ale szczęśliwy, bo żyłem naprawdę.
 
 
 |  
			| 19 sie 2012, o 20:55 | 
					
					   |  
		|  |  
			| Inkling SV Rider 
					Dołączył(a): 18 lip 2010, o 11:47
 Posty: 2539
 Lokalizacja: Częstochowa/Kraków
 Płeć: mężczyzna
 Moto: SV650N AD2000
   |   Re: Przewody hamulcowe w oplocie - czy warto?Ale już tylni przewód w gaźnikowcu tworzy garb, łuk, jakby to nie nazwać - i odpowietrza się fatalnie. Zastanawiam się nad zamówieniem dorobienia przewodu gumowego (oplot na tył to chyba jednak strata kasy) krótszego o 2-3 cm. 
 
 |  
			| 22 sie 2012, o 16:48 | 
					
					   |  
		|  |  
			| stanislove motocyklista 
					Dołączył(a): 9 mar 2011, o 12:49
 Posty: 181
 Lokalizacja: Szczecin
 Płeć: mężczyzna
 Moto: sv650n 1999
   |   Re: Przewody hamulcowe w oplocie - czy warto?Mam oplot z tyłu i rzeczywiście wielkiej różnicy w działaniu nie ma. Mocniej naciśniesz i koło blokuje. Ale za to jest ładniejszy  _________________
 Mój Bzyk
 
 
 |  
			| 22 sie 2012, o 17:23 | 
					
					   |  
		|  |  
			| skwaro SV Rider 
					Dołączył(a): 2 lip 2010, o 09:24
 Posty: 2373
 Lokalizacja: Warszawa
 Płeć: mężczyzna
 Moto: CBR600RR PC40
   |   Re: Przewody hamulcowe w oplocie - czy warto?W Gymkhanie się przydaje stalowy oplot też z tyłu, szczególnie że kilka razy mi się zdarzyło tylny hamulec zagotować. Natomiast po mieście tylnego praktycznie nie używam... _________________
 
  Motocykl w przeciwieństwie do auta w zakręcie pochyla się we właściwą stronę.
 
 
 |  
			| 22 sie 2012, o 19:18 | 
					
					   |  
		|  |  
			| Inkling SV Rider 
					Dołączył(a): 18 lip 2010, o 11:47
 Posty: 2539
 Lokalizacja: Częstochowa/Kraków
 Płeć: mężczyzna
 Moto: SV650N AD2000
   |   Re: Przewody hamulcowe w oplocie - czy warto?Orientuje się ktoś, czy gumowe przewody bez problemu można dorobić? Może nawet stare końcówki da się wykorzystać? Koszt? 
 
 |  
			| 22 sie 2012, o 20:51 | 
					
					   |  
		|  |  
			| skwaro SV Rider 
					Dołączył(a): 2 lip 2010, o 09:24
 Posty: 2373
 Lokalizacja: Warszawa
 Płeć: mężczyzna
 Moto: CBR600RR PC40
   |   Re: Przewody hamulcowe w oplocie - czy warto?Kolega ostatnio dorabiał przewody w stalowym oplocie do auta, koszt na 4 koła ok. 350PLN, jak chcesz to podpytam o namiar_________________
 
  Motocykl w przeciwieństwie do auta w zakręcie pochyla się we właściwą stronę.
 
 
 |  
			| 22 sie 2012, o 20:57 | 
					
					   |  
		|  |  
			| Inkling SV Rider 
					Dołączył(a): 18 lip 2010, o 11:47
 Posty: 2539
 Lokalizacja: Częstochowa/Kraków
 Płeć: mężczyzna
 Moto: SV650N AD2000
   |   Re: Przewody hamulcowe w oplocie - czy warto?Szkoda mi kasy na oplot na tył, wolę dorobić przewody gumowe - nowe i minimalnie krótsze. 
 
 |  
			| 22 sie 2012, o 21:54 | 
					
					   |  
		|  |  
	
		| Kto przegląda forum |  
		| Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość |  
	|  | Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 
 |  |