Historie typu nagar w silniku, zatkane kanały olejowe i rozszczelnienie to są historie sprzed wielu lat. W nowoczesnych silnikach, tym bardziej motocyklowych japońskich nie ma czegoś takiego jak nagar!!!. Jeśli ktoś coś takiego widział to musiał być jakiś motodoktor wlany albo olej przegrzany i nie zmieniony przez lata. Gadki że nie wolno lać syntetyku to się odnoszą do zakatowanych trupów z przed 20-30 lat. Amen.

Jeśli masz autentyczny przebieg 15 kkm to nad zalaniem syntetycznego oleju bym się nie zastanawiał. Zmiana z oleju mineralnego na syntetyczny jest ryzykowna z uwagi właśnie na estry myjące w olejach syntetycznych. Prz eksperymentowaniu ze zmianą oleju z takiego, co do którego pochodzenia - gatunku nie jesteśmy pewni, zawsze powinno się najpierw zalać silnik olejem półsytntetycznym, i po przebiegu pełnym 6 kkm lub wcześniej o ile nie wytrącają się sadze w postaci grudek, można zmienić olej na pełen syntetyk.
Półsyntetyk, syntetyk, mineralny o tej samej klasie lepkości nie jest w normalnej temperaturze ani gęstszy ani rzadszy.

Różnice w gęstości pojawiają się w skrajnie niskich i skrajnie wysokich temperaturach, i tu skład oleju ma największe znaczenie. Obecnie tylko Agipp i Castrol zapewniają optymalną ochronę w wysokich temperaturach zapewniając odpowiednia gęstość, oraz odpowiednią płynność podstawową w temperaturach niskich. Przy pozostałych olejach wartości w temperaturach skrajnie wysokich znacznie spadają.

Nagar jest naturalnym produktem ubocznym procesów spalania i tarcia. Czyżby więc nowoczesne silniki japońskie nagaru nie produkowały ?

Coś mi się nie wydaje

Jasne, że nie nie ma tu co tragizować, ale to, że większość maszyn jest w dobrej kondycji to zasługa tylko i wyłącznie obecnie stosowanych olei silnikowych. Obecnie nawet oleje mineralne mają dodatki myjące, ale nie zmienia to faktu, że zawierają pochodne ropy naftowej a więc i węgla, który bardzo łatwo łączy się w sadze, które odkładają się w zakamarkach silnika z czasem tworząc nagary. Oleje pół i pełnosyntetyczne mają podwyższony próg zapłonu, co sprawia, że nie ulegają tak łatwo spalaniu, są znacznie dłużej "czyste" zachowują dłużej stały poziom ochrony i zawierają znaczną ilość substancji myjących, praktycznie eliminując powstawania nagaru.

Sadza jest produktem spalania a nagar powstaje jak tej sadzy jest na max dużo. Co się nie zdarza w dzisiejszych silnikach i przy obecnych olejach które nie dopuszczają do powstawania nagaru.

Co do tego że tylko Castrol i Agip oferują najwyższą ochronę w wysokich temperaturach to się nie zgodzę. Castrol w swojej ofercie do moto nie ma nawet oleju 10w60.

Bardzo, bardzo odważne stwierdzenie.

A kto ma 10W-60 ? Bo z tego co wiem to tylko Aggip, który jest stosowany w naprawdę gorącym klimacie. Zawiera za to znaczne ilości chloru. Popiół siarczany ma na znacznie wyższym poziomie niż np Castrol. Co w praktyce przekłada się na silniejsze i szybsze zanieczyszczenia.

Skoro już wyszedłeś z tak odważną teorią że nie tworzą się sadze i nagary, to wytłumacz mi proszę dlaczego olej ciemnieje .
Żartowałem, już mi lepiej nic nie tłumacz.

Są dwie teorie:

1. bo zazdrości innym olejom, że są lepsze, no i naburmusza sie, twarz mu ciemnieje i...cały ciemnieje
2. W gorącym klimacie - np. prowincjach Sudanu - nie chce się wyróżniać z tłumu jako 'białas' stosujący politykę apartheidu - stąd przybranie barwy ciemnej - w zależności od prowincji...

A poważniej ~Kronos - ładne i łopatologicznie napisane Fajnie

Nie zdarza się w dzisiejszych silnikach żeby tworzył się nagar - o to mi chodziło. Sadza się przedostaje do oleju ale dzisiejsze oleje powodują jej dyspersje i nie ma możliwości powstania nagaru.

Kronos rozbierałeś kiedyś jakiś silnik?

Co do 10w60 to ma wiele dobrych firm specjalizujących się w olejach do moto, np. Motorex, BelRay.

I nie popiół siarczany a siarczanowy

Widzę, że Motorek nadaje się głównie do silników offroadowych i dla nich został stworzony, więc to już go eliminuje. Ma specyfikację SG. Bel Rey podobnie Jak się więc ma do SJ Castrola i Aggipa. - Pytanie retoryczne.
Mam dość przyjmuje Twoje argumenty, zostając przy swoich.

10W60 to olej do ekstremalnej pracy w wysokich temperaturach, tym się tylko różni od innych że ma większą gęstość w wysokich temperaturach. Jeździłem na 10W60 cały czas beemką i jak ktoś planuje ekstremalnie używać swojego pojazdu to ten olej ma racje bytu.

http://www.motorex.com/index.cfm?oid=11 ... tragDetail

Do ścigaczy 10w60 SJ.

....czyli to co pisałem prędzej

Ja troszkę odbiegnę od tematu.
Dużo się mówi o podrabianych olejach od jakiegoś czasu.
Biorąc pod uwagę fakt że takie oleje znajdują się już w hurtowniach to jest możliwe że kupimy taki olej za "normalną" cenę w sklepie.
Gdzie zatem kupić olej żeby mieć pewność że nie jest podrabiany ?
Planuje zalać 10W50 Castrol-a.

Nie wydaje mi się, żeby ktoś podrabiał olej silnikowy. Może te opinie wzięły się stąd, że w niektórych hurtowniach można kupić olej o wiele taniej niż w sklepach.

Cena tutaj też może być myląca, bo płacąc więcej i tak pewności nie ma. Przykładowe aukcje allegro:

http://www.allegro.pl/item1015952504_castrol_power_1_racing_4t_10w_50_10w50_4l_kurier.html 99zł + 20zł

http://www.allegro.pl/item1010319005_castrol_power_1_racing_r4_10w50_syntetyczny_zymek.html 184,50zł + 16zł.

Zatrzymania:
http://dziennik.pl/wydarzenia/article325817/Mafia_podrabiala_olej_Mobil_One.html

Chcecie zdjęcie oryginału? Zaraz mogę cyknąć

Np. jak można kupić tanio.

Zlewają z dużej beczki w warsztacie. Oprócz tego, ze duża beczka, to cena za litr dobra i jeszcze warsztat który ma upusty.
Potem zlewają do jakiś pojemniczków i tyle.

Sam kupiłem Castrol GPS czyli półsyntetyk ok 3.5 litra za ok 50 zł

Napisałem do Castrol Polska u uzyskałem następującą odpowiedź:



Pozostaje sprawdzić tylko jakie mają ceny.

Szukacie dziury w całym... W Warszawie na Szyszkowej jest duża hurtownia Castrola. W wyszukiwarce z powyższego linka jej nie znalazłem, ale nie jest to żaden podwórkowy zakład blacharski Mietex, tylko poważna firma z marmurami, fontannami i palemkami w recepcji. I olej mają prawie że w tej samej cenie, co na allegro

Po prostu większość sklepów narzuca chore prowizje i to cała tajemnica!

Czy to może ALCOR HURTOWNIA OLEI ?. Widze że mają konto na allegro również.

Ja u nich kupiłem, ale jeszcze nie zalałem