ja najniżej zszedłem do 4,8, jazda w trasie i odrobinę miasto. To był taki test i przysięgam - nigdy więcej To była męczarnia, ciągłe pilnowanie obrotów, prędkości itd. Jak mam tracić przyjemność z jazdy kosztem tych kilku litrów paliwa w sezonie, to wolę dopłacić skoro kupujemy moto to trza się liczyć z tym, że to koszty (i to nie małe) Takie hobby. No chyba, że czyimś hobby jest eco driving na moto

no dokładnie. mnie męczy eco driving w samochodzie a co dopiero na moto... masakra

Niestety żadnych filmików nie mam i od razu piszę - nie będę miał, nie mam ani kamery ani dobrego telefonu z kamerą i nie zamierzam tego zmieniać. Twoje cytaty to łapanie za słówka, oczywiście nie chodziło mi o żadne kozaczenie przez internet jak to zajebiście jeżdżę - a wiem, że pewnie pewnie w średniej się mieszczę - mam przynajmniej taką nadzieję. Do tego cała dyskusja zeszła na całkowicie inny tor, każdy jeździ jak mu pasuje, a twoja wypowiedź jest po prostu żenująca. Jako że już do takich szyderczych wypowiedzi doszło, w tym temacie jest to moja ostatnia wypowiedź, powodzenia dzieciak i szerokości na drodze.

Taka ładna pogoda, a tu ludzie czas tracą na nieproduktywne dyskusje

Może w pracy siedzą i z nudów?

To lepiej ten czas wykorzystać na czytankę, np. jutro 1 sierpnia.

http://wyborcza.pl/magazyn/1,133160,143 ... _szal.html

10tka

Czytałem. Biedny. Tak bardzo był pacyfistyczny, że wygrał kilkanaście walk na noże. A te blizny? No ku***, może następny będzie jakiś biedny ruski pokazywał swoją twarz z bliznami, tłumacząc, że jedenasta gwałcona laska go pazurami podrapała.

Opisy szokujące, ale jednak duży niesmak. Niemcy - pierwsze ofiary nazizmu... job twoja

Temat na inną dyskusję...

Potrafisz powiedzieć coś innego? Bo taka odpowiedź na pytanie jest... Żenująca?
Wprawdzie Gocco ma rację

Ale mod może wydzielić temat.

Temat bardzo trudny i złożony. I wymagający dużego obiektywizmu a to trudne, jeśli się weźmie naszą historię.
Przeczytałem masę książek na temat II wojny światowej. Wspomnienia żołnierzy alianckich, niemieckich, francuzów wciągniętych siłą do wehrmachtu, o legionie Walonia autorstwa Degrelle'a. Trafiła się perełka w postaci wspomnień czerwonoarmisty. Prawie skończyłem Mein Kampf Hitlera... (dało się to czytać dopóki Adi nie oszalał czyli tak do 3/4 książki) Interesowały mnie tamte czasy to przegryzłem się te wszystkie tytuły, poznałem ówczesne czasy, gospodarkę, poglądy i nastroje społeczne. Następnie odrzuciłem polaczkowaty fanatyzm, "wyfiltrowałem" rzeczy istotne co było szczególnie potrzebne u Degrelle'a. I dziś mogę powiedzieć, że rozumiem. Niekoniecznie oznacza to aprobatę. Ale tutaj każdy musi zadać sobie trochę trudu i popracować we własnym zakresie.

Mnie akurat chodziło o to żeby rozmowy o IIWŚ nie zacząć nagle w tym temacie... Może któryś moderator wydzieli jakiś wątek?
Generalnie zgadzam się z Mirkiem że sytuacja była bardzo złożona i przedstawianie jej w cz.-b. barwach może być dla kogoś krzywdzące. Ale z drugiej strony dostrzegam też obecny w świecie trend wybielania Niemców i obarczania Polaków winą za holokaust... i mam nadzieję że nie jest to efekt jakiejś mojej (i generalnie ludzi o konserwatywnej wrażliwości) paranoi Chociaż pewnie tak byłoby lepiej.

Nie jest
http://historia.wp.pl/title,Prof-Witold ... &_ticrsn=3

Ludzie, olałem temat po 2 stronie kilka miechów temu i tak teraz sobie wszystko przeczytałem i uważam, że większość ludzi na forum robi taki mega spam, że nie wierze w co czytam.
Zacząłem od pytania czy coś się dzieje z silnikiem na niskich obrotach, a ludzie zaczęli gadać o swoim spalaniu - co jeszcze mogłem zrozumieć, jakoś w temat trafia to pośrednio.
Potem Apoco zaczął kozaczyć jaki z niego rider i utworzyła się dyskusja na 3 strony - 3 strony bezsensownego przekrzykiwania się.
Na końcu jeszcze ludzie walnęli o II WŚ.
Morał: Ktoś chcący poznać odpowiedź na podobne pytanie jak moje - dowie się, ile palą czyje sprzęty,że Apoco to rider nie z tej ziemi i przeczytają artykuł o II WŚ. Czyli ogólnie straci swój czas na czytanie Waszych głupot.

Prosiłbym jakiegoś moderatora o ogarnięcie wszystkich tych spamerów na forum.
Jeśli ktoś chcę pogadać o II WŚ - proszę o zrobienie tematu. A nie zalewanie forum spamem. Niestety ale 80% forum to głupie bezsensowne gadki, a jak użytkownik chcę już się czegoś dowiedzieć to musi przebrnąć przez stertę bezsensownych wiadomości. Jeden z lepszych przykładów - temat opony.

No cóż na tym forum już tak jest, ale ja bym tego nie negował, bo przynajmniej żyje, może i jest troszkę chaosu jednak to jest forum użytkowników, a nie specjalistyczne, więc luzik. Odpowiedź na zadane pytanie otrzymałeś?
Nie szkodzi....!

Zaku, twoja praworządność czyni cię doskonałym kandydatem na moderatora ;-)