Givi monokey mają chyba udźwig 10kg wg instrukcji, ale zdarzało mi się brać prawie 2x tyle.

Hej...
Ktoś kiedyś opisywał swoją przygode z kufrem AWINA... że przy mijaniu się z TIRem zobaczył w lusterku swoj kuferek jak odlatuje:). Mało tego kufer urwał się bez płyty tylko dół kufra jie wytrzymał, się połamał.
Osobiście mam kufer firmy AWINA i sam go mocowałem ale dla Ojca co na romecie 125 popierdala Wykonanie adekwatne do ceny. Zgrzewke browaru przewiezie:)
Pozdro!

Podobno też między 160-180 wibruje motocykl (coś w rodzaju shimmy), a później przestaje. Tak mi mówił ostatnio poznany gość, który tak jeździł po niemieckich autostradach .

Nie zauważyłem

Może wibrować nawet przy znacznie niższej prędkości, ja w mieście to kiedyś poczułem. W Promotorze jak ktoś dostaje "pracę domową" to każą zdejmować kufer do ćwiczeń.

Na jakich stelażach macie zamontowane kufry ? Bo w zasadzie znalazłem dwa: taki jak na zdjęciu Goccolo, kufer wysoko i daleko, oraz taki jak ma Agi zdecydowanie zgrabniejszy. Ale czy tu kufer nie przeszkadza pasażerowi ?

Wyklepane z fona.

Mam ten sam co Agi, jest to stealż wykonany przez uzytkownika bszpyt, nie wiem jak z pasażerem, bo nie jeżdżę z takowym.

X moim było git, żonka nie narzekała pomimo, iż na kufrze było jeszcze mocno odstające oparcie dla pasażera.
Ale gdybym teraz miał kupować to bym wolał taki zgrabniejszy, a to oparcie bym sobie darował.

A o firmie Shad nikt nie słyszał? Ostatnio szukam sztywnych kufrów do mojego Gsr'a (których nikt jeszcze nie wymyślił chyba :p) i zauważyłem, że dość często się pojawia ta firma. Całkiem fajne ceny mają, tylko nie wiem jak z jakością wykonania. Może ktoś ma i się pochwali jak tam to wykonane jest?

Właśnie z tej firmy kupiłem stelaż. W najbliższym czasie postaram się zamontować. Wygląd wskazuje na ręczną robotę. Najważniejsze będzie, czy jest to odpowiednio dopasowane do motocykla, bo montaż wiąże się z robieniem otworów w plastikach...

Mój tata ma kufer shad na suzuki burgman. Wykonanie całkiem ok. Można się tym zainteresować

Wysłane z mojego E5823 przy użyciu Tapatalka

Znam co najmniej dwie osoby, którym kufer centralny SHAD odpadł w trakcie jazdy. Ot tak na asfalcie. Po tych historiach nie kupiłbym nic z tej firmy.

...a ja znam takich którym awina odpadła stad przykręcenie do płyty

Też znam osobę, która wyklęła SHADy (na szczęście nie jechałem wtedy za nim) Moim zdaniem najpewniejsze kufry i płyty produkuje Givi i zapewne długo się to nie zmieni.

No i właśnie dlatego centralny u mnie będzie od Givi. Tym bardziej, że mój plecaczek będzie się o niego opierała :p Nie chcę, żeby do tyłu razem z kufrem poleciała W każdym razie będzie 46 litrów, żeby nie był za duży i nie psuł bryły. A na boki pójdą półsztywne sakwy od Shad na stelażach. O takie coś:



Trochę offtop zrobiłem, bo to przecież o SV chodzi... :p

To ja jeszcze polecę bardziej offem i powiem że nie zrobiłbym nigdy z sv osiołka i wszystko oprócz tankbagu dla mnie jest blee. Jakbym był turystą to kupiłbym dl'a albo bmke
Dziękuję.

Trochę poczytałem specyfikacjie kilku firm i to o tym wpisaniu się i jednak sobie odpuszczę 3-5 kg max obciążenia to nie dla mnie. Póki co nieźle spisuje się plecak z Biedronki, gdzie mogę naładować i 15 kg + siatka na tylne siedzenie :-)

Producenci z dużą dozą ostrożności podchodzą do tych danych. Givi pozwala ze swoimi kuframi podróżować max 120-130 km/h, a ładowność takiej centralki 55 litrów ma nie przekraczać 10 kilo (boki V35 to chyba 7 kilo na kufer). Oczywiście to bujda, kufry z max załadowaniem na autobahnie nieraz wytrzymały prędkości po 260 km/h a i ładowność też nie jest przeszkodą Trzeba tylko pilnować, aby gumy przy łączeniach między kuframi a płytą i stelażem były w miarę świeże, gdyż to one najczęściej odpowiadają za dobry docisk i przytrzymanie kufra (ja profilaktycznie wymieniam te gumki co 2 sezony).

Co do SV z kuframi - też swojego czasu jedyne, co miałem to Tankbag. Jednak preferencje się zmieniły, moto bardziej turystyczne to i bagaże się przydały i teraz traktuję je jako funkcjonalny dodatek, nawet dodający uroku dla moto SV jest na pograniczu funkcjonalności i wyglądu z kufrem, osobiście na dojazdy się sprawdzi, ale w dalszą turystykę też bym zainwestował w inną maszynę. Tyle, że to mocno subiektywne zdanie, kiedyś na zlocie widziałem CBRkę Fireblade 1000 z pełnym okufrowaniem (centralka + 2xboczne na własnej produkcji stelażach)- to był dopiero widok

dorzucę swoje 3 grosze - od jakiegoś miesiąca mam kufer Kappa - jest w porządku, używam głównie do przewożenia gratów do i z pracy + w krótce weekendowe wypady. w instrukcji vmax do 120 km/h.

Ja z kufrem Kappa na płycie givi rozpadzie się do 205 km/h

Wysłane z mojego E5823 przy użyciu Tapatalka