Jak w temacie. Na allegro wszedłem ale to nie jest miejsce na szukanie dobrego motocykla. Ile trzeba dać za sv 650 i 1000 w wersji bez owiewek. Rocznik raczej nieistotny, byle była w jednym kawałku i w miarę wyglądała. Oczywiście liczę się z tym że moto po tylu latach zaliczył przynajmniej kilka szlifow ale jak już to chciałbym egzemplarz zadbany i zachowany w oryginale. Cafferacery smierdza mi szkodą całkowita.
Pytam bo wg allegro mniejsza Sv jest w zasięgu finansowym a wieksza już nie bardzo i zastanawiam się czy ciulac.

Wysłane z 1+2

mozesz dac 5k (za gaznik) i byc zadowolonym, a mozesz dac 12k (za wtryska i narzekac).

Wydaje mi sie, ze ciezko tu o jakas regule. ;-)

Myślę, że za wtrysk 650 od 7.5 w górę. Taniej to juz podejrzanie, jak dla mnie. Ja dałem + - 9k za K3, przejechalem juz 2k km i jedyny mój wkład finansowy to paliwo. Trzeba szukać, patrzeć jakie dodatki i czasami na prawdę mozna trafic super sprzecik.

Co tanie to drogie. ..I ta reguła zawsze się sprawdza. Co do okazji , hmm...podchodził bym do tego z dystansem.
Rozbieżności cenowe są duże. Ja osobiście nigdy nie biorę pod uwagę najtańszych ofert.

Z reguły szkoda czasu tym bardziej jak trzeba kawał jechać. Dlatego pytam.

Wysłane z 1+2

Pytanie z tych dziwnych Zależy od pierdyliarda czynników, jak stan, kto jak dbał, czy jest historia etc. Przedział od 4 do nawet 16 tys, także za wiele Ci to nie powie.

Co do Allegro/OLX - nie skreślaj ich, to nie reguła, że są tam same ulepy, czasami idzie wyrwać naprawdę fajne moto (zwłaszcza z OLX od prywatnych ludzi, ale naprawdę prywatnych, a nie handlarzy bez firmy, co unikają płacenia podatków).

Trzeba dać tyle, żeby kupić

Mam zasadę, nigdy nie szukam dalej jak 150 km.
W razie czego nie żałuję, zawijam się i spokojnie powrót do domu. Podzielam opinie, tylko prywatne ręce. .omijać firmy zajmujące się handlem.

Nie wrzucaj wszystkich do jednego wora, są handlarze, którzy dbają o klienta. Powoli zmienia się ten rynek, bo społeczeństwo zaczyna cenić sobie lepszą jakość za wyższe pieniądze niż jak najniższą cenę... Jeszcze kilka lat i handlarze o złej renomie będą już tylko historią. Nasze społeczeństwo zaczyna się bogacić, więc idą lepsze czasy.

Chyba rzeczywiście w tym co piszesz jest trochę prawdy.

Ja małą SV S 2k5 sprzedałem całkiem niedawno za ~8.5k. Mechanicznie była w dobrym stanie (silnik super, do wymiany był napęd + łożysko główki ramy). Wizualnie tu i tam obcierka. Miałem na niej 1 paciaka, poprzedni właściciel prawdopodobnie też 1.

Z handlarzami jest różnie, prywatni nie są lepsi. Moto trzeba sprawdzić tak samo.

Wysłane z 1+2

Dlatego nie ma co się doktoryzowac na temat zdjęć.
Jeżeli budżet odpowiada, a motocykl jest w miarę blisko , to trzeba jechać oglądać. Im więcej zobaczymy tym większe będzie pojęcie. A nóż okaże się się moto zdrowe tylko kosmetycznie kuleje. Będzie na czym ubijac cenę
Zima długa, naprawdę w garażu można zdziałać cuda, a na wiosnę wyjechać odpicowanym sprzętem.

Dobrze napisane )