| Autor | 
            Wiadomość | 
        
        
			| 
				
				 grisha 
				rowerzysta 
				
					 Dołączył(a): 20 lut 2015, o 00:35 Posty: 30 Lokalizacja: Warszawa
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: SV650S 2008
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Remont silnika SV650 k03  
					
						Natnij ją czymś, trzeba postąpić brutalnie, ale i z finezją      Nie ma sensu wymieniać całego zacisku tylko ze względu na uszkodzony odpowietrznik. Można taką śrubę kupić nową za kilkanaście złotych.  
					
  
			 | 
		
		
			| 13 lut 2017, o 08:58 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		
	
	
		  | 
	
	
			| 
				
				 PyrkuPyrk 
				rowerzysta 
				
					 Dołączył(a): 24 wrz 2016, o 12:50 Posty: 24
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: SV650 k03
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Remont silnika SV650 k03  
					
						Będę próbował, a jak nie to Passionesuzuki podobno chce mi wysłać swój za flaszke      Tak czy owak pracuje do niedzieli takze wznowienie prac dopiero za tydzień  
					
  
			 | 
		
		
			| 13 lut 2017, o 12:05 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		
	
	
		  | 
	
	
			| 
				
				 PyrkuPyrk 
				rowerzysta 
				
					 Dołączył(a): 24 wrz 2016, o 12:50 Posty: 24
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: SV650 k03
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Remont silnika SV650 k03  
					
						Witam Po sześcio-dniowym robotowaniu naprawde mi się niechciało dziś garaować, ale około 15-16 wkońcu się zmusiłem....i dobrzee zrobiłem. Bo i tak zrobiłem dziś prawie. Przykręciłem śrubę olejową, chłodnice oleju i zabrałem się za montowanie kolektora... Masakra ile się z nim nakombinowałem - pojąłem. że z górki to będzie dopiero po zamontowaniu tegoż. Finalnie poległem. dochodząc do wniosku. że bez wymiany uszczelek między samym kolektorem. a kolankami na nowe nie wsunę na tylne kolanko tego zasranego kolektora... Muszę kupić lub zamówić. patrzyłem na necie i dostępne jest tylko coś takiego  http://www.sklepmotocyklowy.pl/pl/produ ... hu-su.html ale to jest chyba między kolektor a tłumik, bo te o które mi chodzi choć też są tulejowate to jednak chyba cieńsze i przedewszystkim z tworzywa - jakby siateczka nasączona silikonem w formie tuleji - a ta tutaj wygląda....hmmm niepodobnie do tych zużytych. PS. Tylną pokrywę zaworów musiałem ponownie zdemontować żeby się dostać do śruby tylnego kolanka... dojście i tak jest minimalne...a kręcić trzeba imbusem .  
					
  
			 | 
		
		
			| 19 lut 2017, o 20:52 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		
	
	
		  | 
	
	
			| 
				
				 PyrkuPyrk 
				rowerzysta 
				
					 Dołączył(a): 24 wrz 2016, o 12:50 Posty: 24
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: SV650 k03
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Remont silnika SV650 k03  
					
						...jedna taka uszczelka 60zł... 
					
  
			 | 
		
		
			| 19 lut 2017, o 20:55 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		
	
	
		  | 
	
	
			| 
				
				 PyrkuPyrk 
				rowerzysta 
				
					 Dołączył(a): 24 wrz 2016, o 12:50 Posty: 24
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: SV650 k03
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Remont silnika SV650 k03  
					
						Dobra sytuacja jest następująca - pompa działa. iskra jest, rozrusznik kręci, a moto odpalić niechce...znaczy przedwczoraj coś tam łapał. ale aku był słaby i ostatecznie się rozładował. Ale dziś kręciłem z minutę (z przerwami oczywiście) i wogóle nie łapał...ostatecznie znów się rozładował Jakieś pomysły ??? 
					
  
			 | 
		
		
			| 23 lut 2017, o 17:46 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		
	
	
		  | 
	
	
			| 
				
				 Passionesuzuki 
				SV Rider 
				
					 Dołączył(a): 12 lut 2016, o 22:05 Posty: 1242 Lokalizacja: Roma
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: Sv 650 K8 Traveller
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Remont silnika SV650 k03  
					
						Moze za wolno kreci, daj mu prad przewodami i moze pojdzie. 
					
						 _________________ Nec temere,  nec timide.
					
  
			 | 
		
		
			| 23 lut 2017, o 18:08 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		
	
	
		  | 
	
	
			| 
				
				 gpiorzel 
				SV Rider 
				
					 Dołączył(a): 2 cze 2013, o 20:10 Posty: 815 Lokalizacja: Warszawa Bielany
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: SV'01 Raptor650'09
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Remont silnika SV650 k03  
					
						Uszczelki pod kolektor ze 5zl jesli dobrze pamiętam. Na tłuszcz skladales? Kreciles ręka? Jak wszystko ok to j.w. Kable i ogień. http://www.motocyklowysklep24.pl/uszcze ... -4119.htmlhttp://www.motocyklowysklep24.pl/uszcze ... -4994.html 
					
  
			 | 
		
		
			| 23 lut 2017, o 21:46 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		
	
	
		  | 
	
	
			| 
				
				 PyrkuPyrk 
				rowerzysta 
				
					 Dołączył(a): 24 wrz 2016, o 12:50 Posty: 24
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: SV650 k03
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Remont silnika SV650 k03  
					
						Te uszczelki są tanie, chodzi łączeniowe(takie tuleje) między kolankami. a samym kolektorem są po 60zł. Zresztą nieistotne to już wszystko poskładane.  Po strzale w tłumik przy dzisiejszej próbie odpalenia, dochodzę do wniosku, że zapłon jest przestawiony. Gdzie i jak się go ustawia?  Dodatkowo zauwazyłem. że gdy kręcę wałem (ręcznie) to na kolektorze ssącym oprócz momentu zasysania powietrza jest również i moment wypychania powietrza - tak chyba niepowinno być - czy jest to spowodowane złym ustawieniem rozrządu? 
					
  
			 | 
		
		
			| 24 lut 2017, o 13:40 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		
	
	
		  | 
	
	
			| 
				
				 hubi199 
				SV Rider 
				
					 Dołączył(a): 10 lis 2010, o 17:51 Posty: 2845 Lokalizacja: SJ
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: Sv 650N k3/mts1200
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Remont silnika SV650 k03  
					
						Jeśli wał nie był modyfikowany i alternator nie był ruszany to wszystko z zapłonem jest ok. Jedynie może iap jest źle podłączone. Rozrząd by się zgadzał w tym przypadku. 
					
  
			 | 
		
		
			| 24 lut 2017, o 16:07 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		
	
	
		  | 
	
	
			| 
				
				 gpiorzel 
				SV Rider 
				
					 Dołączył(a): 2 cze 2013, o 20:10 Posty: 815 Lokalizacja: Warszawa Bielany
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: SV'01 Raptor650'09
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Remont silnika SV650 k03  
					
						Lub wyprzedzenie, raczej by odpalił. 
					
  
			 | 
		
		
			| 24 lut 2017, o 16:35 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		
	
	
		  | 
	
	
			| 
				
				 PyrkuPyrk 
				rowerzysta 
				
					 Dołączył(a): 24 wrz 2016, o 12:50 Posty: 24
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: SV650 k03
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Remont silnika SV650 k03  
					
						HUBI      Niewiem jak Ci dziękować, już się szykowałem do kilkugodzinnej zabawy z rozrządami kiedy sprawdziłem na necie który to IAP. Myślałem, że on jest odpowiedzialny tylko za pomiar podciśnienia w nieważne którym cylndrze i podłączyłem go do pierwszego przy składaniu. Moto pali. tylko gdzieś mi spaliny z tyłu spierdzielają. Zapewne czeka mnie odkręcenie po raz chyba trzeci czy czwarty pokrywy zaworów i mozolne dokręcanie kolanka do głowicy. Ale to już detal. Jeszcze raz wielkie dzięki     
					
  
			 | 
		
		
			| 25 lut 2017, o 16:22 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		
	
	
		  | 
	
	
			| 
				
				 hubi199 
				SV Rider 
				
					 Dołączył(a): 10 lis 2010, o 17:51 Posty: 2845 Lokalizacja: SJ
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: Sv 650N k3/mts1200
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Remont silnika SV650 k03  
					
						Luzik, miłej jazdy 
					
  
			 | 
		
		
			| 25 lut 2017, o 16:40 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		
	
	
		  | 
	
	
			| 
				
				 PyrkuPyrk 
				rowerzysta 
				
					 Dołączył(a): 24 wrz 2016, o 12:50 Posty: 24
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: SV650 k03
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Remont silnika SV650 k03  
					
						Jako motocyklista to luzik bardzo malo powiedziane    Uczucie o wiele wyższe po tylu miesiącach ciszy motoru. Dzisiaj triumfalnie pije (ciezko sobie poradzic ze szczesciem    ) jutro postaram sie wątek sfinalizować....ewentualnie pojitrze     
					
  
			 | 
		
		
			| 25 lut 2017, o 18:27 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		
	
	
		  | 
	
	
			| 
				
				 PyrkuPyrk 
				rowerzysta 
				
					 Dołączył(a): 24 wrz 2016, o 12:50 Posty: 24
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: SV650 k03
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Remont silnika SV650 k03  
					
						Dobra jeszcze w sobote wyszło na to. że to nie spaliny uciekały, a te uszczelik łączeniowe musiały się zgrzać - najpierw tylna - bo szybciej tam się kolanko nagrzewa - później przednia....zsynchronizowałem także przepustnice i już właściwie nic nie musiałem robić tylko łykać trunek i patrzeć jak moto sobie pracuje. W niedziele dopompowałem opony i zrobiłem pierwsze 30km w sezonie     Kończąc podliczyłem ile mnie cała ta zabawa kosztowała... 1590zł - bez oleju i linki gazu którą przy okazji wymieniłem.  Dużo, ale jak to mawia mój dziadek "Nauka kosztuje". Plan na następną jesień/zimę - remont wizualny i może zaglądne do skrzyni - ale to podobno trudniejsza sprawa niż góra silnika . Pozdrawiam i dźięki za pomoc .  
					
  
			 | 
		
		
			| 28 lut 2017, o 13:21 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		
	
	
		  | 
	
	
			| 
				
				 Andrzejsky 
				motocyklista 
				
					 Dołączył(a): 8 lip 2015, o 21:20 Posty: 104 Lokalizacja: Gdynia
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: SV650S K5
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Remont silnika SV650 k03  
					
						Odgrzewam kotleta i pytam . I jak ci wyszedł remont pali olej czy nie? 
					
  
			 | 
		
		
			| 16 cze 2017, o 20:54 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		
	
	
		  | 
	
	
			| 
				
				 Andrzejsky 
				motocyklista 
				
					 Dołączył(a): 8 lip 2015, o 21:20 Posty: 104 Lokalizacja: Gdynia
						 Płeć: mężczyzna
					
						 Moto: SV650S K5
					
				 
				 
			 | 
			
				
				  Re: Remont silnika SV650 k03  
					
						No dobra Zrobiłem remont u siebie ponieważ palił już tyle oleju ze w trasę na 500km brałem litr oleju makabra. Dyma nie puszczał o dziwo ładnie wszystko przepalał . Oto jakie miałem cylindry u siebie o dziwo moc miałem kompresja też była.  https://photos.app.goo.gl/7wFvY8aEHECyHoWo2 Jako że miałem jeszcze do wymiany łańcuch rozrządu na tylnym cylindrze (zostały mi 3 ząbki do końca wysunięcia napinacza) i cylindry miałem takie jakie miałem, kupiłem cały kompletny silnik z 2 świecami na cyl z rozwalaną panewką z przebiegiem 30 tysi w cenie 400 zł i przełożyłem to co trzeba oraz jeden łańcuch. I zamknąłem się w cenie 750 zł i liczę jeszcze paliwo które przepaliłem w drodze po silnik z Gdyni do Warszawy i obiad oraz  wizytę u kumpeli w Olsztynie. Czasu nie liczę bo na L4 siedziałem i leczyłem nerkę po operacji więc się nudziłem.  
					
  
			 | 
		
		
			| 24 sty 2018, o 00:06 | 
			
				
					 
					
					 
				  
			 | 
    	
		
	
	
		 |