Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest 1 lis 2024, o 07:24



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 99 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
Elastyczność silników 
Autor Wiadomość
przewrotowiec
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 07:43
Posty: 832
Lokalizacja: Świdnik
Płeć: mężczyzna
Moto: 1100xx
Post Re: Jaki motocykl po SV?
Wrzucę tutaj dwa obrazki z wykresami, ten drugi obrazuje motocykle gdzieś koło 99r. nie należy brać go za jakiś wzór ale widać na nim gdzie zabawa w XX się zaczyna, do 5000 tys obrotów jest fajnie przyjemnie, później robi się przyjemnie szybko i wściekle :)

Obrazek

Obrazek

Moc max. 164KM przy 10000 obr./min.
Moment obr. 124Nm przy 7250obr./min.

Co do Bandita 1200 fajny motocykl ma wygląd ale niestety charakterystyka silnika na kolana nie powala, jest elastyczny, fajnie ciągnie od dołu a później nudaaaaa, jeździłem ostatnio z kolega wpadliśmy na ekspresówkę i niestety za chwilę szukałem go w lusterkach :) i też jest tego zdania że litr w rzędzie to przyjemność z jazdy, elastyczność i wcale nie duże spalanie.

O sportowych litrach jak 929 czy 954, R1, nie będę się wypowiadał, ale zazwyczaj kupują je Ci dla których jazda kończy się na przekreślonej tablicy teren zabudowany. Gdzie do miasta w spokojności dobra 600 wystarcza,

A tak w ogóle to marzy mi się Multistrada 1200 :) http://www.multistrada.ducati.com/jspdu ... sp?lang=en

_________________
SV 650S K5 CBR 1100xx Obrazek
http://motocyklem.eu


6 lip 2011, o 11:46
Zobacz profil WWW
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 maja 2011, o 14:52
Posty: 5631
Lokalizacja: Dęblin-Piaseczno
Płeć: mężczyzna
Moto: suzuki sv 650S 99r.
Post Re: Jaki motocykl po SV?
B2RT napisał(a):
Dono napisał(a):
No to mam trochę inne wrażenia z jazdy rzędówką, ale takie sprzęty jak XX czy K12S mogą być faktycznie łagodniej zestrojone. No i ta różnica pojemności, o której piszę, a nikt nie zwraca na to uwagi...


Bazując na opiniach znajomych. Które na bank nie są wiążące :). Litrowe R4 zazwyczaj są dzikie i faktycznie trzeba je kręcić, duże R4 mają "łagodniejszą" charakterystykę. Mówię tutaj o opiniach userów Hayabusy, K12S, ZZR12, czy właśnie XXa. Specjalnie piszę "łagodniejszą" ponieważ nie ma wyczuwalnej eksplozji mocy tylko one ciągną z samego dołu i mimo że przyspieszają relatywnie szybciej nie ma takich mocnych wrażeń przyśpieszania.

10 lipca śmigam ze spazzem w górki, może go namówię na test porównawczy jak przyśpiesza SV kontra K12S. Może znajdzie się też możliwość porównania elastyczności. Czyli np 4 bieg od 60.

Jeszcze krótkie doświadczenie dot. elastyczności. BMW R1100RT, silnik boxera charakterystyką bliżej mu zdecydowanie do Vki niż do R4. Na winklach ja wchodziłem i wychodziłem z 3 biegu(na wejściu około 40/50km to max) przyśpieszając spokojnie do 140 bez wachlowania. Kolega musiał wchodzić w łuki na dwójce i przerzucać w górę na prostej żeby za mocno nie odstawać.

BMW RT
Max Power
90 hp (66 KW) at 7,250 rpm
Max Torque
95 Nm / 70 ft lb at 5,500 rpm


Nie do końca jest tak że 600 czy 1000 to już musi być narowiste w górnych obrotach. Wystarczy wydłużyć skok tłoka i lekko przebudować silnik żeby mieć większy moment a mniejsza moc. Taki zabieg zrobili w Yamaha Fazer gdzie średnica cylindra wynosiła 65.5 a skok 44.5 mm a w R6- 67,0 x 42,5 mm i a na pierwszy rzut oka blok silnika jest taki sam. Dużo się mówiło że to ten sam silnik tylko przełożony z R6 do Fazera. Później jak się okazało nie polegało to tylko na jego zdławieniu w postaci zmiany zasilania. Podobnie było w Hornecie i CBR. Nowa Honda CB 1000 ma 125 KM przy 10 000 obr/min i 99 Nm przy 7750 obr/min ale nie jest tak narowista jak CBR 1000 RR.

_________________
SV 650 S '99/GSX-R 750 K1

www.logo-ratio.pl


6 lip 2011, o 12:03
Zobacz profil WWW
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 17:30
Posty: 5353
Lokalizacja: Legionowo
Płeć: mężczyzna
Moto: H2 / RSV4 Factory
Post Re: Jaki motocykl po SV?
kozik napisał(a):
Honda CBF 1000 ma 97Nm przy 6.500 i nie na darmo wykorzystują ją w policji oraz wszelkie motocykle R4. Jeśli wg ciebie trzeba wachlować biegami w R4 to instruktorzy z CSP w Legionowie szybko by od tego takiego motocykla.


W CSP mają też Fazery 600 S2, FZ1 z owiewkami, jakieś turystyczne hondy, chyba Paneuropean i stare XJ900S.

Chłopaki szybko jeżdżą, czasami ich ponosi i ciężko nadążyć za nimi svką :obity:


6 lip 2011, o 12:19
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 kwi 2010, o 07:03
Posty: 697
Lokalizacja: Wrocław
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650 2003
Post Re: Jaki motocykl po SV?
kozik napisał(a):
Nie do końca jest tak że 600 czy 1000 to już musi być narowiste w górnych obrotach. Wystarczy wydłużyć skok tłoka i lekko przebudować silnik żeby mieć większy moment a mniejsza moc. Taki zabieg zrobili w Yamaha Fazer gdzie średnica cylindra wynosiła 65.5 a skok 44.5 mm a w R6- 67,0 x 42,5 mm i a na pierwszy rzut oka blok silnika jest taki sam. Dużo się mówiło że to ten sam silnik tylko przełożony z R6 do Fazera. Później jak się okazało nie polegało to tylko na jego zdławieniu w postaci zmiany zasilania. Podobnie było w Hornecie i CBR. Nowa Honda CB 1000 ma 125 KM przy 10 000 obr/min i 99 Nm przy 7750 obr/min ale nie jest tak narowista jak CBR 1000 RR.


Całkowita zgoda. Podawałem to tylko jako przykład. Prawie każdy silnik da się poza tym diametralnie różnie zestroić choćby samymi mapami.

Tak czy siak nie można bezpośrednio przekładać wykresów dyno na to jak reaguje silnik. Często jest tak, że na papierze jest cud i malina a w rzeczywistości dramat oczywiście bywa też na odwrót.

_________________
BMW K1200S


6 lip 2011, o 12:53
Zobacz profil WWW
Mister Apollo
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 07:16
Posty: 5365
Lokalizacja: WGM
Płeć: mężczyzna
Moto: Z1000
Post Re: Jaki motocykl po SV?
B2RT, zaczynasz bredzić.
1) Moc na kole (w pełnym zakresie, nie tylko max) kontra masa motocykla+jeźdźca, jeśli chodzi o czystą "żwawość" to z grubsza tyle Reszta ma zazwyczaj pomijalne znaczenie.
2) SV 1000 mogła by być bardziej energetyczna? w końcu rozgramiają ją motocykle z silnikami o 20-30% większą pojemnością i mocą max. wyższą o blisko 1/3. No jak do tego doszło?

@zvierzak
b12 (100KM) wolniejszy od XX (160KM)? Obrazek
Zawsze myślałem że pojemność jest jedną ze składowych przeznaczenia motocykla (np. turystycznego). Widać się myliłem, każdy "lyter" musi zap!@#ać.

_________________
SV 650S - Błękitny Ogórek -> Z1000 - Ognista pomarańcza


6 lip 2011, o 13:31
Zobacz profil
przewrotowiec
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 07:43
Posty: 832
Lokalizacja: Świdnik
Płeć: mężczyzna
Moto: 1100xx
Post Re: Jaki motocykl po SV?
kacperski napisał(a):

@zvierzak
b12 (100KM) wolniejszy od XX (160KM)?
Zawsze myślałem że pojemność jest jedną ze składowych przeznaczenia motocykla (np. turystycznego). Widać się myliłem, każdy "lyter" musi zap!@#ać.


Troszkę Ciebie nie rozumiem :/ Kupiłem XX żeby szybko i wygodnie pokonywać długie odcinki, uwierz mi to zapierd....la nie jeździ, do 170km/h Bandit i XX idą w miarę równo później niestety xx przyśpiesza bandit stoi w miejscu, taka prawda więc jest wolniejszy.

Dokładnie liczy się moc na kole, + masa zestawu, Bandit waży może troszeczkę mniej od XX jakieś 30kg, ale w niczym mu to nie pomaga.

_________________
SV 650S K5 CBR 1100xx Obrazek
http://motocyklem.eu


6 lip 2011, o 13:44
Zobacz profil WWW
Mister Apollo
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 07:16
Posty: 5365
Lokalizacja: WGM
Płeć: mężczyzna
Moto: Z1000
Post Re: Jaki motocykl po SV?
Najwyraźniej nie dotarło do ciebie przesłanie mojego poprzedniego posta. A "trzymanie się" bandita, motocykla przeznaczeniem i techniką należącego do zupełnie innej rodziny motocykli, do tych 170km/h i tak jest rewelacyjnym wynikiem.

Zastanawia mnie kompletny brak w tym kraju pokory wobec turystyki. Jak przy 180-250 nie da się na tym spokojnie bzykać wszystkiego naokoło, to preclowanie a nie jazda. Motocykl którym gdziekolwiek poza miasto można wyjechać musi przynajmniej być zdolny do osiągnięcia 250 km/h, bez tego ciągle będzie mało mocy i na autobanie nic nie wyprzedzisz.

Zvierzak, powiedz po prostu że lubisz sobie pozapierdalać. Nie traktuj tego osobiście, po prostu powiedz otwarcie, że jak już chcesz gdzieś dojechać, to chcesz przynajmniej czuć te kilka godzin prawdziwy POWER, cojones wielkości dorodnych melonów i inne takie. Takiej postawie należy się z mojej strony szacunek i uznanie, tylko powiedzmy otwarcie, że właśnie o to chodzi.

_________________
SV 650S - Błękitny Ogórek -> Z1000 - Ognista pomarańcza


6 lip 2011, o 15:04
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 kwi 2010, o 07:03
Posty: 697
Lokalizacja: Wrocław
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650 2003
Post Re: Jaki motocykl po SV?
kacperski napisał(a):
B2RT, zaczynasz bredzić.
1) Moc na kole (w pełnym zakresie, nie tylko max) kontra masa motocykla+jeźdźca, jeśli chodzi o czystą "żwawość" to z grubsza tyle Reszta ma zazwyczaj pomijalne znaczenie.
2) SV 1000 mogła by być bardziej energetyczna? w końcu rozgramiają ją motocykle z silnikami o 20-30% większą pojemnością i mocą max. wyższą o blisko 1/3. No jak do tego doszło?
.


Kacperski, bez obrazy ale chyba ty bredzisz bo nie widzę związku swoich wypowiedzi z tym co napisałeś.

Co do Zvierzaka i zapierdalania. Nie wiem jak zvierzak, ja śmigam na wyjazdach z prędkościami takimi jak na SV. Z wielu powodów które wielokrotnie wymieniałem.
Mówiąc o jeździe powyżej 170km/h mamy (chyba zvierzak też ma) na myśli to, że te motocykle są stworzone do takiej jazdy. Dopiero wtedy zawieszenie, silnik, aerodynamika pokazują swoje mocne strony. Na tych motocyklach jeśli chcesz mocniej pojechać musisz przekroczyć pewne prędkości. SV650 przy 160 traci swój vigor i dobija do licznikowych 230 w dłuuugim czasie (pomijam stopę błędu liczników w SV). K12S na 3 biegu robi spokojnie 200km/h, więc tam gdzie SV se kończy mi zaczyna ostro gadać 3 bieg.....a jeszcze kilka ich zostało.

Poza tym nie myl możliwości motocykla z jego użytkowaniem. Duży R4 daje mega luksus podróżowania, jest wygodny, stabilny, mało pali a wyprzedzać możesz na każdym biegu dużo skuteczniej niż SV. Tak więc to, że możemy jechać spokojnie 250 przez 1k km nie znaczy, że tak jeździmy.

_________________
BMW K1200S


6 lip 2011, o 15:26
Zobacz profil WWW
Mister Apollo
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 07:16
Posty: 5365
Lokalizacja: WGM
Płeć: mężczyzna
Moto: Z1000
Post Re: Jaki motocykl po SV?
Przeczytaj jeszcze raz co napisałem. Zagalopowaliście się w poszukiwaniu argumentów swojej, cokolwiek dyskusyjnej, tezy, kilka osób już wam to zresztą zdążyło wytknąć. Że zwierzakowi po futrze ześlizgnęło się tępe ostrze mojej ironii, to już inna kwestia.

PS.
Jeśli cofniesz się kilka stron, znajdziesz moje zdanie o "szybkiej turystyce", drugi raz się produkował na ten temat nie będę.

_________________
SV 650S - Błękitny Ogórek -> Z1000 - Ognista pomarańcza


6 lip 2011, o 15:46
Zobacz profil
motocyklista

Dołączył(a): 5 maja 2011, o 16:47
Posty: 247
Lokalizacja: Okolice Rzeszowa
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S K5
Post Re: Jaki motocykl po SV?
A ni z gruchy ni z pietruchy zarzucę Aprilię RSV 1000 roczniki od 2004 wzwyż. Mocne V2 dobre zawiechy, heble brembo i jak dla mnie wygląd bomba. Miał ktoś z tym sprzętem do czynienia?

_________________
GG: 7807700
Moja Suzi: http://svforum.pl/viewtopic.php?f=9&t=3995


6 lip 2011, o 16:30
Zobacz profil
SV Rider

Dołączył(a): 26 lut 2010, o 11:22
Posty: 488
Lokalizacja: Gdańsk
Post Re: Jaki motocykl po SV?
mr0zd napisał(a):
Synkretyczny89 napisał(a):
Ja bym za to powiedział, że ludzie chcą żyć po prostu :p nie każdy lubi zapierdalać, a już na pewno nie zawsze i o każdej porze dnia i nocy. Jakbym pewnego, magicznego dnia pewnego roku miał na jednej krzyżówce 100 a nie 60 to bym już ziemię gryzł, także nie pierdol :P :p Od zapierdalania jest tor i tyle :> Autostrada i obwodnica jest od przemieszczania się. Bardziej mnie :cenzura: ludzie którzy jeżdżą 80km/h na obwodnicy na prawym, bo na lewym trzeba jechać 140, a ja chce 120.. na tempomacie no i :cenzura: prawy lewy non stop. A takie chwalenie się, że tego objechałem i tego też to trochę mi osobiście ręce opadają. Zresztą gdzie Ty chcesz w 3 city popierdzielać jak wszędzie roboty budowlane, a jak nie roboty to dziury, o obwodnicy i autostradzie już się wypowiedziałem,huh?

A tak dodatkowo - nie wkurza Cię ten łomot który masz w silniku powyżej 10 tyś? bo na bank jest głośno. Spróbuj walnąć z 300km tak na tych 10 tyś. :p powodzenia życzę, chyba że masz problemy ze słuchem, no to zwracam honor i przepraszam, ale myślę, że nie masz.


Tor? Jaki tor? To w Bydgoszczy? To nazywasz torem?
Jak ktoś nie chce zapierdalać, to po co mu RC8? A no ta, na szpaner placu trzeba się pokazać xd
Skąd wiesz, że byś ziemie gryzł? Może jakbyś całą drogę jechał ze średnią prędkością większą o 30km/h to już był byś dawno za tym skrzyżowaniem? Także takie gdybanie to też można sobie w dupę wsadzić :)
W 3mieście nie da się zapierdalać? No to teraz dowaliłeś :obity: Cała grunwaldzka aż do sopotu, potem kawałek robót na początku i dalej znowu czysto przez sopot na zielonej fali lecisz, potem świetny wjazd do gdyni i wlot na ulicę "różową" do samego centrum. No ale nie chce mi się kłócić, krótko jeździłeś skąd możesz wiedzieć?
A silnika nie słyszę tylko tłumik, a powyżej 140 nic mi nie robi bo sam świst powietrza słyszę. Za to w SV doprowadzały mnie do szału wibracje powyżej 9tyś, po paru godzinach prąd mi przez nogi już przechodził...


1)Akurat wracałem z trasy gdzie miałem średnią prędkość na większym poziomie (od Żukowa jechałem) i wiem ile można się rozpędzić na tym odcinku (między 2 krzyżówkami), bo jeżdżę tamtędy codziennie i wiem jedno, ze jakbym miał więcej to by mnie wystrzeliło wprost pod drugie auto.
2) Jeżeli kiedykolwiek się spotkamy, co nie wykluczone, zwłaszcza, ze wakacje są to wiec że jak mówię tor to mam na myśli Poznań. Lublin też jest w miarę, ale już daleko. Tak, jak pissał Zygzaker? ja także problemu nie widzę. A Grunwaldzka? Spory ruch, chyba, że w nocy śmigasz. Ja po nocy nie śmigałem, raz że nie czułem się na siłach, a dwa nie chciałem stracić szansy zrobienia prawniczej kariery już na starcie - a ew. wyrok za potrącenie kogoś to by uczynił (art. 177 par. 2 kk)
3) Fakt mało jeździłem, a tym bardziej po Gdańsku (Słowak, Spacerowa)- wolałem jeżdzić w kierunku Kościerzyny - moja ulubiona trasa, bo i co w tym Gdańsku podziwiać - przejścia dla pieszych i studzienki? Huh?

P.S. Zanim jeździłem moto, trochę autem pośmigałem i dalej śmigam, więc wiem jak wyglądają drogi w miastach. Czasem nawet starym twardym Land Roverem zwalniać musiałem a Ty chcesz w te wertepy szlifierką, na 2 kołach przy jeszcze większej prędkości? Litości. Pewnie, że można, no ale ... a zresztą... pewnie i tak wiesz wszystko lepiej :obity:


Co do machania biegami to moja opinia jest taka, że sv-ke czy inną v-ke nie trzeba będzie redukować by poszła. Mówiąc to mam na myśli, że sv 650 pójdzie lepiej z 3 tys. niż bandit, który poza tym jest zaje*iście ciężki :p A miasto? - sv 650 n, bo s-ka jest mniej zwrotna o czym się przekonywałem parkując ją w garażu (co mnie do szału doprowadzało). No ale ja to się nie znam, dla mnie v-ka jest jak diesel, a diesel jest lepszy na trasy, tyle. W żadnym wypadku nie mówię że v-ka lepsza a R4 bee, po prostu co kto lubi, ja nie lubię kręcić - ani dupą ani silnika. B)

jakbym kupował teraz moto to pewnie triumpha street triple, ze wzgl. na 3 garowy silnik. tylko że nie ma owiewki, co jest dużym minusem.

_________________
sv 650 s K5 - blue sucz


Ostatnio edytowano 6 lip 2011, o 17:54 przez Synkretyczny89, łącznie edytowano 1 raz



6 lip 2011, o 17:48
Zobacz profil
rowerzysta
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 kwi 2011, o 19:30
Posty: 39
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Płeć: mężczyzna
Moto: SV1000N 2004
Post Re: Jaki motocykl po SV?
Wojujący właściciele dużych rzędówek.

Zauważcie, że silniki z mniejszą liczbą cylindrów są mniej dynamiczne i sprawne niż niż takiej samej pojemności z większą. Sądzę, że jest to oczywiste, a jeśli nie, to polecam artykuły w sieci. Ich układ to całkiem inny temat. Nikt rozsądny też nie będzie twierdził, że kilka lat młodsza konstrukcja nie będzie miała lepszych osiągów. Jednakże pisanie, że moment SV1000 jest wysoko, a od połowy obrotów silnik już nie idzie, jest niedorzecznością. Akurat SV 1000 charakteryzuje się równym momentem w całym zakresie, a moc rośnie prawie do końca. Dyno chyba jasno to pokazuje. Czyjeś czysto sugestywne odczucia trudne są do oceny. To, czy są to dla kogoś wystarczające wartości oraz czy ich przebieg komuś odpowiada, to już "de gustibus est non disputandum" i próbujmy to uszanować. Wg mnie charakterystyka i możliwości litrowego L-Twin Suzuki (oczywiście modyfikowane) musiała się podobać nie tylko garstce właścicieli SV1000 skoro ten silnik był stosowany także w Cagiva Raptor 1000, Kawasaki KLV1000, Bimota SB8R.

Kiełkuje we mnie myśl, że byli właściciele 650-tek traktują litrową sv jak taki sam motocykl, tylko z dwoma kominami dla bajeru.


6 lip 2011, o 17:53
Zobacz profil
SV Rider

Dołączył(a): 26 lut 2010, o 11:22
Posty: 488
Lokalizacja: Gdańsk
Post Re: Jaki motocykl po SV?
Aha jeszcze jedno, na SP na moto w życiu nie byłem, także bez takich.

_________________
sv 650 s K5 - blue sucz


6 lip 2011, o 18:12
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 09:59
Posty: 3102
Lokalizacja: Warta, łódzkie
Płeć: mężczyzna
Moto: różne
Post Re: Jaki motocykl po SV?
kozik napisał(a):
W bandicie jak by odjął te 200cm to i tak by powalił SV1000 na glebę. Ten mit z wachlowaniem biegów w R4 tylko chyba u ciebie panuje i że V-ka lepiej sprawdza się w trasie.


Wątpię żeby powalił. Zresztą porównaj sobie SV 650 i bandita 650, tutaj pojemności są te same. Wg Twojej teorii bandit powali SV na glebę :hahaha:
Ten mit z elastycznością rzędówki to chyba tylko u ciebie panuje.


6 lip 2011, o 20:30
Zobacz profil WWW
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 maja 2011, o 13:29
Posty: 398
Lokalizacja: Warszawa i okolice
Płeć: mężczyzna
Moto: KTM LC4 640SM 2004
Post Re: Jaki motocykl po SV?
Może "wymodować" tę dyskusję do osobnego tematu np."Vki vs R(2,3,4, etc.)? Bo się burdel robi ...

bobmarlej napisał(a):
A ni z gruchy ni z pietruchy zarzucę Aprilię RSV 1000 roczniki od 2004 wzwyż. Mocne V2 dobre zawiechy, heble brembo i jak dla mnie wygląd bomba. Miał ktoś z tym sprzętem do czynienia?

Kiedyś dość mocno przymierzałem się do Tuono 2005, ale mi przeszło, gdy poznałem koszty napraw nielicznych w tym modelu plastików :) Ot i moje całe doświadczenie z RSV :)

_________________
"Riders create more problems than motorcycles are designed to handle"
SV650S -> Gix 3/4 - > KTM LC4 640
http://www.bikepics.com/members/nok/


6 lip 2011, o 21:57
Zobacz profil
Mister Menel
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 09:58
Posty: 1762
Lokalizacja: Opolskie
Płeć: mężczyzna
Moto: Gix 750 k6
Post Re: Jaki motocykl po SV?
W RSV chyba do 2005r pękał wahacz, dość przykra wada. Więc tu trzeba uważać. Reszta tak jak pisze Zygzaker.

_________________
Chla ktoś coś :D ?

SV 650 S K5 ----> Gsx-R 750 K6


6 lip 2011, o 22:03
Zobacz profil
motocyklista

Dołączył(a): 5 maja 2011, o 16:47
Posty: 247
Lokalizacja: Okolice Rzeszowa
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S K5
Post Re: Jaki motocykl po SV?
Z tego co wyczytałem to wahacz pękał w 2004 i była na niego akcja serwisowa. No i tak jak mówicie serwisu mało a jak jest to drogi. A i znaleźć sztukę dobrą też graniczy z cudem, bo w ogóle mało u nas aprilek. Z plusów to ponoć piec dość trwały.

_________________
GG: 7807700
Moja Suzi: http://svforum.pl/viewtopic.php?f=9&t=3995


6 lip 2011, o 22:53
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 maja 2011, o 14:52
Posty: 5631
Lokalizacja: Dęblin-Piaseczno
Płeć: mężczyzna
Moto: suzuki sv 650S 99r.
Post Re: Jaki motocykl po SV?
bobmarlej napisał(a):
Z tego co wyczytałem to wahacz pękał w 2004 i była na niego akcja serwisowa. No i tak jak mówicie serwisu mało a jak jest to drogi. A i znaleźć sztukę dobrą też graniczy z cudem, bo w ogóle mało u nas aprilek. Z plusów to ponoć piec dość trwały.


RSV 1000 jest tak twarda i nieprzewidywalna, że przy niej R1 czy GSX-R 1000 to jak moto turystyczne, dokładnie o tym pisali kiedyś w Świecie Motocykli. Kolega, który jeździ nią po torze, po jednym dniu takiej jazdy wraca 150km z nią na przyczepce, bo nie ma siły i ochoty nią do domu wracać.

_________________
SV 650 S '99/GSX-R 750 K1

www.logo-ratio.pl


6 lip 2011, o 23:46
Zobacz profil WWW
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 maja 2011, o 14:52
Posty: 5631
Lokalizacja: Dęblin-Piaseczno
Płeć: mężczyzna
Moto: suzuki sv 650S 99r.
Post Re: Jaki motocykl po SV?
Dono napisał(a):
kozik napisał(a):
W bandicie jak by odjął te 200cm to i tak by powalił SV1000 na glebę. Ten mit z wachlowaniem biegów w R4 tylko chyba u ciebie panuje i że V-ka lepiej sprawdza się w trasie.


Wątpię żeby powalił. Zresztą porównaj sobie SV 650 i bandita 650, tutaj pojemności są te same. Wg Twojej teorii bandit powali SV na glebę :hahaha:
Ten mit z elastycznością rzędówki to chyba tylko u ciebie panuje.


Chciałbym, żebyś stanął obok takiego choćby Zygzaka, czy CBR 1100, wrzucił 6 bieg i już od 60km/h ciągnął na nim do samego końca. Sv-ka może będzie jechała na równi do 230km/h, ale od tej prędkości Zygzak czy Cebra zacznie się już oddalać, aż do 280. I nie mów, że tymi motocyklami trzeba wachlować, bo przedział jest imponujący na jednym biegu. Pewnie zaraz powiesz, że to 100cm więcej, ale weź pod uwagę to, że te motocykle są cięższe od Sv-ki o 45kg.

_________________
SV 650 S '99/GSX-R 750 K1

www.logo-ratio.pl


7 lip 2011, o 01:15
Zobacz profil WWW
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 cze 2010, o 01:58
Posty: 683
Lokalizacja: Kraków
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S'02/'04
Post Re: Jaki motocykl po SV?
kozik napisał(a):
...
Chciałbym, żebyś stanął obok takiego choćby Zygzaka, czy CBR 1100, wrzucił 6 bieg i już od 60km/h ciągnął na nim do samego końca. Sv-ka może będzie jechała na równi do 230km/h, ale od tej prędkości Zygzak czy Cebra zacznie się już oddalać, aż do 280. I nie mów, że tymi motocyklami trzeba wachlować, bo przedział jest imponujący na jednym biegu. Pewnie zaraz powiesz, że to 100cm więcej, ale weź pod uwagę to, że te motocykle są cięższe od Sv-ki o 45kg.

Tyle, że SVka na 230km/h się kończy i wiele szybciej nie jeździ, więc nie widzę najmniejszego sensu porównywania tego motocykla do powyższych modeli przy prędkości 280km/h :wtf: Jakby SVką jeździła 280km/h to żaden z tych motocykli by jej już tak łatwo nie odchodził. Nonsens jakiś :lipa:

_________________
Slow down, Be aware, Take care, Survive
ObrazekObrazekObrazek

Obrazek

!!! SUZUKI SV650 & SV650S '99 to '08 - HAYNES SERVICE & REPAIR MANUAL - Download !!!


7 lip 2011, o 02:36
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 99 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by STSoftware.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL